Game_Play
Miotana spazmami rozkoszy, wijąc się w ekstatycznym uniesieniu, zsunęła się z łoża, zastygając w groteskowej, a jednak podniecająco cudownej pozie. Jej drgające ciało powoli przechodziło w stan relaksu, a mięśnie, jeszcze przed chwilą naprężone do granic wytrzymałości, stawały się błogo rozluźnione. Już miała osunąć się na stary, turecki dywan, gdy dwie pary silnych męskich dłoni szybkim, stanowczym ruchem złapały ją za cudownie gładkie łydki i delikatnie wciągnęły ją na pościel. Tam powitał ją ciąg dalszy pieszczot, początkowo delikatnych i subtelnych, by po pewnym czasie przeistoczyć się w gejzer doznań o znacznie szerszym spektrum odczuć i wrażeń.
rok temu