Zadłużenie do którego przyczyniło się miasto i zarazem właściciel mieszkania w którym zamieszkuję z mamą odmawiając podpisywania wniosków o dodatek mieszkaniowy przez okres 3 lat ,zawyżając opłaty za zużytą wodę doliczając koszty adwokackie procesowe i odsetki jestem na rencie ponad 700 zł mama ma ponad 800 zł Tak postępują urzędnicy w Polsce z Polakami zamiast pomóc rozwiązać problem do którego się przyczynili to jeszcze go pogłębiają ,nie mam z czego tej kwoty zapłacić .Obecnie mam dodatek mieszkaniowy dopłacamy pozostałą część do czynszu oraz inne opłaty tj leki, światło i na skromne jedzenie