Prawdą jest, iż ów grafika pokazuje szczegółowo szyszynkę ale jakby nie patrzeć jest to mózg kobiecy. W czym rzecz? Rzecz jest w tym, że my jako brzydsza płeć mamy dwie opcje doprowadzenia kobiety do ekstazy. Jedną jest technika i umiejetność odnalezienia pewnych punktów na ciele kobiety (dot. tez wewnątrz ) oraz ich właściwa stymulacja ( tu potrzebna jest też komunikacja z partnerką). Jest tez druga opcja, może trudniejsza albo ktoś może powiedzieć ze łatwiejsza. Wystarczy jedynie „wejść kobiecie do głowy” wtedy zbierasz wszystko co najlepsze nawet nie znając w/w punktów. Wystarczy ze będziesz oddychał będąc za Nią tak aby czuła Twój oddech i już będzie reagować nawet na to jeżeli zrobisz większy wydech ona już będzie miała dreszcze a co zrobisz dalej to już będzie tylko lepiej i tak możesz z tego oddechu wyjść do przyduszenia lub delikatnie całować. Jakiego scenariusza nie uruchomisz w swojej głowie na każdy Ci pozwoli. Mało tego! CDN