2020ParaBDG Mnie ta książka dołowała, zamiast rozbawiać. Nie miała cynicznego, prześmiewczego wydźwięku, tylko spis jak z notatnika. Baba czytała, inaczej rozumiała. Może inne jego autorstwa są ok.

don_bedo No cóż, obawiam się że inne dzieła tego starego degenerata też Ci nie podejdą 🤣 ale jeśli chcesz spróbować to polecam w szczególności „Na południe od nigdzie” i „Factotum” (powstał też bardzo dobry film o tym samym tytule). Jeżeli natomiast podoba Ci się ten styl ale nie historie, to zdecydowanie polecam działa John’a Fante, który był guru Bukowskiego. Pisze pięknie o życiu, rodzinie, biedzie i poszukiwaniu szczęścia… Polecam „Pył”, „Bractwo winnego grona” oraz „Byle do wiosny”.

don_bedo …jest jeszcze przezabawna (jak dla mnie) powieść kryminalna Bukowskiego o tytule „szmira” - również polecam 😉

2020ParaBDG Bohater nie zmajstrował, nic do życia na ziemi w ciągu powieści.

QRKIN każdy ma swoje powody do "majstrowania" > może NIE miał "weny" ? >

2020ParaBDG Oj miał...

QRKIN NIE czytałem i po Twoim wpisie , NIE jestem pewien czy warto > jest tyle ciekawszych sposobów na "zdołowanie" >

2020ParaBDG Były pracownik poczty, potem poeta pisarz wierszy miłosnych wyrywa panienki z fanek i znajomych. Jego główne zajęcie to alkoholizm, hazard, czasem ćpanie, dmuchanie dużo młodszych kobiet, perypetie z nimi związane. Może mężczyzna będzie bawił się inaczej przy tej książce.

QRKIN to przytyk , że facetom mniej trzeba do "szczęścia" ? > czy jedynie luźna myśl , że każdy odbiera Świat na swój sposób ? > każdy FACET > w jednym worze , wszyscy byśmy się podusili >

2020ParaBDG Nie przytyk, każdy ma swój gust. Nawet czyta się z inną narracją. Jakieś nadinterpretacje, ci się wciskają. Reszta to Opowiadanie tego co chce przeżyć przeciętny mężczyzna z zbiornika.

QRKIN skoro NIE "przytyk" , to spoko > czy mi się "wciskają" ? > bywa , że TAK > wtedy "wyganiam" oknem > sporo Wiecie o "przeciętnych" facetach > o NIE przeciętnych , równie sporo ? >