"Jeszcze próbuje walczyć wątłą resztką sił, lecz już wygina moje ciało w paragrafy... I oto tango Orangutango, które po głowie i po łydkach tnie jak bicz, w którym się splata tego świata cala dzicz... I oto tango Orangutango... To jest zdziczenia ta odmiana niesłychana, co każe nogi z dupy wyrwać za banana. I każdy opór zdusi - bo co to znaczy, że się nie chce jak się musi?" Jaka małpa takie chińskich znaków ciałem pisanie... @addicted_to wyżej na drabinie ewolucji @cosin stoi, ona w tym tańcu lepiej by się odnalazła;) ona, nie on! On ćwiczy teraz inne cielesne wygibasy😈