torii99
John* z Zenkiem jest ciekawa historia.. Ponoć ktoś zostawił go wyprowadzając się z Wolina..:( Kotek od początku towarzyszył pracownikom przy budowie wieży. Wszyscy się z nim zżyli i zadbali o niego.. bo był zabiedzony.. Karmili.. dbali i nawet specjalnie dla niego zrobili i przywieżli budę ocieplaną .. aż z Myślenic. Firma Tatry budowała wieżę i Pan Janusz Kluzowicz. Dobrze ze są serdeczne.. ludzkie serca:) Wyjeżdżając z Wolina.. spotkali się z Burmistrz Wolina i prosili o obietnicę dbania o Zenka.. któremu także dali tak na imię. Ma także swoją tabliczkę "Ja tu stróżuję Zenek" Pracownicy uronili łzy odjeżdżając..
Kobieta • 4 miesiące temu