Wroclaw i nie tylko :) Chciałabym zostać Sugar Baby: doświadczyć opieki i poczucia bezpieczeństwa, bólu BDSM i spokoju, jaki za sobą niosą... Jestem potworem, szukam "zing" (demiseksualność to mój atut). Mam męża (polecam, szuka chętnej osoby waginododatniej na dołączenie do naszej siatki poliamorycznej), nie szukam ani nie oferuję dyskrecji. Pasjonuję się sztuką, filozofią, nauką i życiem - a z niego czerpię garściami. Woda jest moim drugim domem, najlepiej czuję się w beztekstylnym saunarium. Pragnę poznać interlokutora, z którym "brak tabu" nie obejmuje wyłącznie seksualnosci. Oh, czy zostaniesz moim Sugar Daddy? P.S. Pogramy razem w Reksia, South Park lub Syberie? ;)