Jest takie miejsce we Wrocławiu, w którym uwielbiam przebywać. Miejsce, w którym spędzam czas z klimatycznymi znajomymi, poznaję nowe osoby... gdzie poruszane są czułe struny mojej wrażliwości, gdy obserwuję więź dwojga ludzi w czasie shibari, i gdzie piękne kobiety budzą we mnie atawistyczne żądze, ukryte namiętności... Gdzie siedząc w niezwykłych wnętrzach, niezdecydowany mogę powiedzieć do przesympatycznej barmanki, że mam dziś ochotę na jakiś nowy smak, ale nie wiem na co, a ona odgadnie dokładnie, czego potrzebuję... Gdzie Gospodarze zawsze znajdą czas, by zamienić z gośćmi choć kilka słów. Możesz poznać to moje ulubione miejsce, zerknij na profil @LaCrimadiSangue . To co, do zobaczenia?