Nie chcę być idealną kobietą.
Nie uszczęśliwiam już innych na siłę,
nie walczę o bycie numerem jeden, bo jeśli
ktoś ceni moją wartość, sam tworzy dla mnie
miejsce w swoim życiu.
Moje włosy nie są idealne, nie mam idealnej
wagi i katalogowych wymiarów.
Nie udaje nikogo, kim nie jestem, kocham siebie
taką, jaką jestem i czuję się szczęśliwa.
Dumna z tego całego zestawu wad, ponieważ to
czyni mnie autentyczną.
Większość życia spędziłam poświęcając się zadowalaniu innych.
Dziś wybieram siebie ponad wszystko.
Po prostu osiągnęłam swój limit, bo gdy ja potrzebowałam, było niewielu ludzi, którzy byli
dla mnie.
Potrafię ich policzyć na palcach jednej ręki,
dobrych Aniołów ❤️ którzy zawsze byli, aby
mnie wesprzeć.
Jestem wdzięczna i dziękuję losowi za postawienie ich na mojej drodze.
~ Sześćdziesiąt Sekund