Zdjęcie robione ponad 10 lat temu, przed czasami aparatów w telefonach, w schyłku ery klisz, robione przez mojego ówczesnego, 16letniego (chyba) chłopaka gdy mieliśmy wolną chatę... Kiepski był z niego ruchacz, krótkiego miał, ale dobry człowiek a ja okazałam się suką która kochała seks nade wszystko inne i wolałam się pierdolić po kątach. Z perspektywy czasu - szkoda że nie wyszło. a moje libido stanęło na drodze potencjalnie ciekawej histori i relacji. Ciekawe co musiał myśleć sobie facet wywołującyF
Chciałam tylko powiedzieć, że ponieważ czuję że czas nieubłagalnie daje po dupie, dla ludzi z którymi za pośrednictwem zbiornika spotkam się lub spotkałam się osobiście, z którymi randkowałam lub się bzykałam czy którzy w inny sposób mi nieobcymi przygotowywuje album ze zdjeciami z twarzą - bo skoro mnie znają, nie ma sensu tego ukrywać, a zdjęcia z wspólnych zabaw będę tu hostować. Zdjęcia już się wysyłają do albumu na hasło, jeśli komuś znajomemu nie dałam hasła, proszę się upomnieć.