Mini Zbiornik
milFuria
milFuria VIP VF
6 lat temu
http://www.youtube.com/watch?v=ZNr2XyEawig

Komentarze (3)

_zlosnicca_ja_
_zlosnicca_ja_ Co jedne to lepsze :)
Kobieta • 6 lat temu
milFuria
milFuria Mi leżała na tym wielkim łóżku, w Lofcie nr 100, swojego ulubionego hotelu ...
Kobieta • 6 lat temu
milFuria
milFuria Ponad 65 metrów kwadratowych, oddzielna sypialnia, część do pracy oraz mega łazienka. Jej pies, z którym Mi zawsze podróżuje, otrzymuje też wygodny materac do spania i michę tych swoich pychotek na powitanie. Łazienka jest z pełnowymiarową, głęboką wanną i dodatkowo częścią prysznicową, do wesołych zabaw hydroterapeutycznych we dwójkę … albo i trójkę. Ta łazienka ma przeszkolone ściany, więc widać w niej absolutnie wszystko. Taki test dla kochanków, czy potrafią się absolutnie przed sobą otworzyć … 'Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja' … Tak pisze Żulczyk, w genialnej powieści „Ślepnąc od świateł’ - ale Mi zwykle dodawała do tego cytatu swoje rozwinięcie - bo prawdziwy, szczery związek jest wówczas gdy jedno przed drugim nie wstydzi się usiąść na klopie. Tak, łazienka w Lofcie numer 100 idealnie nadawała się do tego testu. Mi wylegiwała się bezwstydnie, słuchając swojego Ipada. 'Słowo' to jej narkotyk, który przyjmowała w każdej postaci. Zawsze i wszędzie. W każdej wolnej chwili. W postaci : pisanej, mówionej, czytanej, przedstawianej, odgrywanej, deklamowanej; w formie eliksiru - cudownej powieści, skoncentrowanej poezji, roztworu -rozprawki, aplikowanego dożylnie felietonu czy choćby i pigułki zwięzłego komunikatu … Dzisiaj ponownie słuchała Żulczyka. Spotkała go końcem lipca, w Ełku, podczas niesamowitej imprezy Będzie czytane. Tak, Mi miała w końcu szansę zadać to dręczące ją od dawien dawna pytanie, o te alkoholowo-używkowe jazdy bohaterów jego powieści, tak genialnie i sugestywnie tam opisane. Jakub przyznał, że gdy pisał pierwszą swoją powieść, jakieś dwanaście lat temu, to był w głębokiej 'dupie po-używkowych' ekscesów, dodatkowo z debetem na jakieś 30 tysi na karcie kredytowej. Zgodziłam się z nim, że była to mega motywacja do dobrego pisania. A Żulczyk pisze absolutnie świetnie. No ale jak ma się mamę polonistkę to poprzeczka poprawnej polszczyzny jest podniesiona wysoko a i polot i styl wysysa się pewnie z jej mlekiem. Mi też kiedyś eksperymentowała z polszczyzną. Gdy miała jakieś 7-8 lat i zachwyciła się słowem pisanym i postanowiła rozpracować system 'dobrego pisania' szukając w słowach określonej wagi, wyznaczonej kwantyfikacją liczbową określonych liter. Mi - w nieskończoność zliczała i wyliczała, przy pomocy suwaka logarytmicznego swego Ojca, te różne średnie arytmetyczne i harmoniczne, mediany i inne dominanty … ale systemu jednak nie odkryła. Zaletą jednakże tych poszukiwań było opanowanie matematyki, w stopniu ponadprzeciętnym dla uczennicy szkoły podstawowej, które pewnie pozwoliło zostać jej inżynierem. Do dzisiaj została jej umiejętność szybkiej transformacji każdego słowa na określone liczby i ich szybką transkrypcję, także w formie ciągu cyfr , zrozumiałego tylko dla niej. Mi zobaczyła, że światło w łazience rozbłysło. Jej pieczołowicie przygotowany scenariusz zaczynał 'działać’. Lektor właśnie przeczytał : 'Bo to takie cudowne dla kobiety, kiedy wie, że ktoś żył jakimś filmem, który kręcił z nią sobie w głowie' … Mi pomachała Zwierzakowi i przełączyła Ipada na hotelowy system audio. 'Unbreak my heart’ rozbrzmiało w każdym pomieszczeniu Loftu. Scenariusz Mi 'zaliczył'część didaskaliów i właśnie odwracała się jego kolejna karta bo ten film właśnie się rozpoczął ...
Kobieta • 6 lat temu
milFuria
milFuria No trudno ... a ciąg dalszy był całkiem, całkiem ... no ale jak nie chcecie to nie. Dziękuję oglądającym. Pozdrawiam
Kobieta • 6 lat temu

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem