milFuria
cóż za miłe wspomnienia! ... sopocki Sheraton w bliskim tle ... a w 'Grandzie', po sąsiedzku, to moje ukochane kasynko ... z diabelską grą, gdzie zero szpil, orfelenki i małe serie i te słynne Milfuriowe choineczki na 23 przynosiły mi górę czipsów ... jak daję tipsy krupierom to mam taki cudny stukot obdarowanego krupiera że ze wszystkich stołów z zazdrością się oglądali. A te tańce nago na basenie. Latem 'własna' plaża ... no i te nieustające zabawy, Dom Whisky z moimi ukochanymi Glenlivetkami i Aberlourkami. No nie mogę się już doczekać! ... http://www.youtube.com/watch?v=QxHkLdQy5f0http://www.youtube.com/watch?v=QxHkLdQy5f0
Kobieta • 3 lata temu