Ale jest jeszcze tablica ogłoszeń.
Zgłasza się niebieski ludzik, "ostry, realny, zadbany duży kutas" (samoocena onego) tylko wcześniej musi zobaczyć twarz Pani, bo jak się nie zakocha to nie pobzyka 😜🤣.
Nic to bo jest kolejny - realny i konkretny, lubiący duże piersi (no to chyba trafił 😝) szukający dojrzałych par do spotkań w stylu cuckold. No ideał 🥰 Do tego armata, och jaka wielka 😲 Tylko dla niego cuckold to jak facet wyjdzie z chaty i zostawi go samego z Panią (no gdzie będę łaził po nocy 😂).
Ale, ale, jest kolejny, szalony - żyj jakby jutra miało nie być (profilowe motto). Nie kalkuluje, dostaje adres i jedzie... Ciągle jedzie... Jak dojedzie, prosimy przekażcie, że nas już nie ma 🤣
I taki to Poznań miasto doznań 😉 (choć wcześniej wiele mieliśmy przyjemnych).
Jak powiedział kumoter Nadszyszkownik Kilkujadek: "w dupach się poprzewracało" 😂
Dlatego parafrazując słowa klasyka: nie chcieliście wydymać Freda to Fred wydyma was 😝
Więc który się zgłasza na ochotnika?