IREKU Wiara i wiedza to dwie różne kategorie. Wierzymy w to czego sprawdzić nie sposób, a to co możemy sprawdzić przestaje być wiarą a staje się wiedzą.
Jeżeli ktoś jest ateistą, to sprawy wiary (jakiejkolwiek) go nie interesują. Każde wierzenie stanowi coś wrodzaju folkloru które nie ma sensu, bo w/g niego jest nieracjonalne.
A mnie ciekawi jak można wierzyć że dyskusja z tak różnych obszarów jak wiara i wiedza jest możliwa ;-)

IREKU Wiara, czyli widzi mi się, dotyczy rzeczy niesprawdzalnych naukowo. i to powoduje że co prawda nie da się czegoś potwierdzić, ale na tej samej zasadzie nie można im zaprzeczyć, czyli obalić. Ale są np. ludzie którzy uważają że ziemia jest płaska, i tutaj nauka radzi sobie doskonale ;-)

IREKU Ciągłe odkrycia mówią o tym że fizyki jeszcze dobrze nie znamy. No i pytanie, które prawa fizyczne miałyby potwierdzić lub zaprzeczyć istnieniu Boga, A druga sprawa, to ilość religii jest dość duża. Co za tym idzie jak jest więcej bóstw to czy można je wykrywać przy pomocy tych samych praw (urządzeń) czy różne bóstwa mają swoje specyfikacje? ;-)