Sneer___
Rafeloo pyta skąd takie cacko, a Irka jest skromną kobietą i ona nie chce się rozpisywać o szczegółach, więc może ja to zrobię, bo znam tę historię od jednego z polskich mechaników Nickiego. Pamiętacie zapewne sierpniowy wieczór 2018 roku w niewielkim, liczącym niespełna 2 tysiące mieszkańców, szwedzkim miasteczku Malilla. Ta miejscowość słynie z tego, że to właśnie tam odnotowano rekordowe temperatury w całej Szwecji i to zarówno tę najwyższą (plus 38 stopni) jak i najniższą (minus 33,8 stopni) i dla upamiętnienia tych temperatur na głównym rondzie miasteczka stoi 15- metrowy termometr. Ale to nie jedyna rzecz, z której słynie ta niewielka mieścina. Bo jest jeszcze otoczona lasem Skrotfrag Arena, stadion z betonowymi trybunami, drewnianymi ławkami oraz bardzo charakterystycznym budynkiem na prostej startowej. I to właśnie na tym obiekcie pamiętnego sierpnia 2018 roku Nicki wygrał swoją ostatnią rundę Grand Prix. Zapewne pamiętacie te zawody i to jak w finale Nicki ograł Lindgrena, ale tam dużo ciekawszy był jeden z półfinałów. Najpierw został z niego wykluczony po kontrowersyjnej decyzji sędziego Bartek Zmarzlik, a potem w powtórce Lindgren wyprzedził Pedersena, a ten do końca bronił się przed atakami Woffindena, który po wyścigu był wściekły, obrzucał Nickiego wyzwiskami i próbował go zahaczyć tylnym kołem. Nicki zeskoczył wtedy z motocykla, podbiegł też mechanik Woffindena i wielkim kluczem wygrażał przed twarzą Nickiego. Niezła awantura z tego wyszła, a ten motocykl, z którego Nicki wtedy zeskoczył widzimy właśnie na tym zdjęciu. A jak trafił on w ręce Irki? Nicki jest znany z tego, że nie tylko rzuca różnymi przedmiotami w parkingu, ale również potrafi rzucić kasą dla kobiet, które zrobią na nim wrażenie. Jednej zafundował wczasy na Zanzibarze, innej wynajął mieszkanie na 11 piętrze w Seaside Plaza w Monaco, kolejnej sfinansował sztuczne cycki itd. I po jednym z meczów, nie pamiętam już czy w Grudziądzu czy we Wrocławiu, a może w Zielonej Górze do Pedersena podeszła pewna elegancka kobieta, która nie wiem czy poprosiła o autograf czy o możliwość zrobienia zdjęcia, a może tylko pogratulowała dobrego występu. W każdym razie jak mówił mi mechanik Pedersena Nicki był oczarowany blond-pieknością z Opola (a do blondynek Nicki ma słabość), zachwycił się jej ładnymi oczami, zniewalającym uśmiechem, nienaganną figurą i spontanicznie podarował jej motocykl, na którym odniósł swoje ostatnie zwycięstwo. Nicki rozstał się z tym sprzętem bez żalu, gdyż już wcześniej mentalnie pogodził się z jego stratą, bo już miał kupca, który oferował za niego 6 tysięcy euro. Kupiec usłyszał, że Nicki zejdzie z ceny i opchnie mu sprzęt za 4,8 tysiąca euro, ale ten na którym dwa lata temu on jeździł w pierwszej lidze w Rzeszowie, bo ten wyjątkowy motocykl on już podarował wyjątkowej kobiecie. No i w dużym skrócie taka jest historia tego motocykla ze zdjęcia, a jak chcecie więcej szczegółów to odsyłam do Irki...
Mężczyzna • 10 dni temu