I zaczyna wyglądać na to, że teraz niedziele/święta właśnie tak będą wyglądały. I to jest wspaniała sprawa.
no to teraz pozostaje nam tylko korzystać :)
Z całego serca polecamy! Wspaniale miejsce!!!
No cóż wygląda na to że trzeba będzie odwiedzić Saunę w Nemo!!
Co prawda za kawą nie przepadam ale lubię w ciszy i spokoju wypocząć w saunie. W Termach R nie zawsze jest to możliwe chociaż klimat i wystrój jest lepszy.
A jaka jest cena za całodniowy pobyt w saunach Nemo?? Dawno nie byłem i nie pamiętam.
Czy tylko ja mam serdecznie dostć tego spamera?
Jak widzę jesteście z Lublińca Byłem kiedyś w Lublińcu i też tam macie saunę w Hotelu ale nazwy nie pamiętam.
Masz na myśli mnie?? A w czym ja ci tak przeszkadzam??
o co chodzi z tą kawą?? przez kawa i alkohol nie jest wskazana przed sauną...
Cennik Nemo jest na ich stronie www wiec możesz tam odświeżyć swoją pamieć skoro juz nie pamiętasz cen...
Kiedyś częściej bywałem w termach, ale teraz chyba bedę cotygodniowym bywalcem Nemo :) Moim zdaniem lepszy klimat...
A gdzie tak pisze że kawa nie jest wskazana przed Sauną??
Alkohol owszem nie jest za bardzo wskazany bo szybko wejdzie nam do głowy gdy za dużo się wypiję.
Od czasu do czasu wypiję kawę jak jestem w Saunie w Termach R i nic mi nie jest.
kawa podnosi cienienie, to ze alkohol czasami wejdzie szybciej do głowy to może być przyjemny efekt;) ale nie z tego względu lepiej nie iść do sauny po po spożyciu...zależy jak kto saun-uje jak lubię rytuały w trakcie których połowa osób wychodzi...czasami sam nie wytrzymuje a potem wskakuje do zimnej bani z lodem...wszędzie piszą żeby nie pic kawy alkoholu nie być najedzonym...np http://posir.pl/posir/sauna
Żeby wytrzymać prowadzony seans trzeba się dobrze schłodzić wówczas o wiele łatwiej jest nam wytrzymać wysoką temperaturę w Saunie.
Ja dodatkowo jak idę na Witamy w Piekle czyli najbardziej gorący seans schładzam się i dodatkowo biorę kulkę lodu by się dodatkowo schłodzić.
Zgadzam się czasem też nie wytrzymuję i wychodzę. Co do alkoholu to ja nie przepadam za nim ani tak ogólnie ami też gdy jestem w saunie.
Wiadomo że różnie ludzie znoszą takie seanse parowe.
Kawę można było pić też po seansach… każdy z nas (mam nadzieję) sam potrafi ocenić swoje możliwości :)
Z ciekawości daliśmy się wczoraj skusić na Nemo. Naprawdę byliśmy pozytywnie zaskoczeni.. ;)
Jeżeli sie do tego przyłożyliśmy (ze poszliście) to sie bardzo cieszymy :)
wybiera się ktoś jutro, bądź pojutrze?
No proszę! Nemo dostępna za pół ceny na Grouponie. Jutro sprawdzimy jak to działa i jak to wpływa na jakość saunowania.
Promocje przeważnie zawsze przyciągają chętnych!!
Nasze obawy związane z Grouponem w Nemo okazały sie całkowicie nieuzasadnione. W niedzielę do 17 było niemal pusto jak na możliwości tego obiektu. Byc może ma to związek z tradycyjnym sportem uprawianym w grudniu przez Polaków - łażeniem po sklepach w weekend w desperackim poszukiwaniu prezentów i makabrycznych ilości jedzenia
Po 17 zrobiło sie trochę ciasniej choć też bez szaleństwa by na końcowym seansie znowu stała się pustka.
Dzien był doskonale leniwy i spokojny. To było cos czego było nam trzeba po ostatnich atrakcjach w trakcie wizyt w saunariach. Spokojne, dłuuuugie seanse parowe, prowadzone przez naszego ulubionego saunamajstra. Dawały ostro popalić, nie ma co. Ale w spokoju tej niedzieli drzemka w tepidarium pozwalała wrócić do normy Oprawa muzyczna seansów też była jakaś spokojniejsza, przeróbki starych hitów, jakieś, nieuchronne w ten czas, kolendy, mnisi śpiewający Metallicę i REM.
Pewnie z końcem stycznia (data ważności kuponów Groupona) należy się spodziewać większego ruchu - na razie jest bardzo dobrze.
Co ważne, wchodząc do saunarium na cały dzien dostaje sie kupon zniżkowy na 50% dla dwóch osób do wykorzystania do końca marca 2014 roku. Jedyny warunek to wizyta dwóch osób. Czyli - na jednym Grouponie za ok. 60zl mamy dwie wizyty dla dwóch osób na cały dzien. Jedną do końca stycznia, drugą do końca marca. Żyć, nie umierać
No podobnie było w Termach R Jak na niedzielę to było wyjątkowo mało osób.
Góra 30stu jak było na seansie.
No to całkiem spora ta promocja 60 zł za 2 osoby to naprawdę nie wiele.
Chyba przedobrzyłem
Za około 120zl mamy dwie wizyty na cały dzien dla dwóch osób
Tak to jest jak sie pisze przed poranną kawą..
Wczoraj było pusto, ale przyjemnie ;)
A my trochę posłodzimy NEMO za dzisiejszy pobyt :) Dopiero co się martwiliśmy, że nie zdążymy wykorzystać grouponowych zniżek przed terminem ich ważności a tu już się nam skończyły :) Pora się rozejrzeć za kolejnymi. Cały czas coś się tam pojawia :)
Przedświątecznie dzisiaj było znowu - to znaczy: pusto. Wiele naparzań w małej saunie fińskiej (no bo po co latać w siedem osób do dużej). Przed dwunastą udało nam się nawet "załapać" na organizowane poza oficjalnym harmonogramem NEMO naparzanie z super-ostrą miętą (tak zwany "Czarny Halls") w wykonaniu jednego z bywalców. A jak to bywa w małej saunie: 1,5 litra wody na kamienie to już duża ilość, do tego (chyba) trochę za dużo aromatu i zrobił się najostrzejszy seans w jakim kiedykolwiek uczestniczyliśmy. A że my bardzo lubimy miętę to płakaliśmy i chłonęliśmy chwile jednocześnie. Teraz żadne przeziębienia nam niestraszne - po takiej inhalacji to my oddechem topimy śnieg :)
Cisza i spokój dzisiejszego dnia sprzyjały rozkosznemu leniuchowaniu i drzemkom między seansami. Dopiero po 16:00 zaczęło się zapełniać ludźmi by tradycyjnie o 18-19 osiągnąć apogeum. Fajnie, że znowu pojawiła się rodzinka z dwójką (oczywiście grzecznych acz niesłychanie przejętych) szkrabów. To idealny argument do toczącej się obok dyskusji o dzieciakach w saunie. Generalnie wszyscy byliśmy dzisiaj bardzo grzeczni więc częstowano nas lodami, kawą i herbatą. Lody jedliśmy nawet w trakcie jednego seansu by po skończonej konsumpcji okazało się, że "sierotka" rozdająca poczęstunek - stoi na najwyższej półce i mieli parę ręcznikiem wraz z saunamajstrem. Dwa ognie!!!
A o 19:00 dostaliśmy superprezent - piękny rytuał z miętowymi kryształkami, wachlarzem i wiaderkiem powoli lanej wody o pomarańczowym aromacie, wszystko w atmosferze orientalnej muzyki - idealnie pasującej do wachlarza. Najpierw pozorny chłód miętowych kryształków, potem powoli rosnąca wilgotność po wylaniu całego wiadra na kamienie. Fajne wyciszenie... wymagające ale odprężające jednocześnie. Aż się chciało na koniec powiedzieć "Namaste!" :)
Na Grouponie widzę, że sprzedało się już ponad 800 wejściówek. Ciężko stwierdzić ile z tego to wejścia do Świata Saun... Jedyne co można jako tako policzyć (zakładając, że numery kolejne w 50% zniżkach na następne wejście do saun NEMO są miarodajne) to fakt, że od naszej poprzedniej wizyty w zeszłą niedzielę - numerek karnetu podskoczył o "11" - szokująco mało IMHO... No ale zwalamy to na świąteczny czas...
Dla zainteresowanych na Gruponie znów się pojawiła promocja z całodniowa sauna + basen za 2 osoby 62 zł
Dzięki za informacje!!! Przyda się na długi weekend :)
Czyli warto zakupić taki Grupon!!
62 zł za 2 osoby na cały dzień to naprawdę tanio.
opcja bardzo kusząca, chyba skorzystamy :)
Byle szybko... bo pewnie zaraz się skończy :)
A do biletu za 62zł za 2 osoby dodają jeszcze 50% zniżki na kolejne wejście dla pary...
zakupiony ;)
Jest nowa jakość w NEMO: flaga na drzewcu używana przy ostatnim, bardzo mocnym polaniu kamieni - absolutnie GENIALNA! Robi się bardzo gorąco, saunamajster zaczyna kręcić flagą od dołu a potem przechodzi w górę. Delikatnie omiata saunujących cudownym gorącym powietrzem, nie ma gwałtownych powiewow powietrza od ręcznika, jest stały, bardzo gorący podmuch powietrza. Sauna w NEMO jest na tyle wysoka, ze jest z czego wybierać to ciepłe powietrze przez dłuższy czas. Wszystko sie dzieje bardziej spokojnie niż przy ręczniku, bliżej temu do mocnego seansu z użyciem wachlarza.
Przez cały dzisiejszy dzień nie spotkaliśmy nikogo kto by był niezadowolony z nowej techniki machania. Byli tacy, owszem, którzy szybko uciekali z gory na dół po ostatnim polaniu. Ale cały dzien saunamajster rozdawał lód przed trzecim polaniem i uprzedzał, ze teraz jest dobry moment by wyjść, jak ktoś sie źle czuje
Ach, znowu przegapiliśmy groupona do Nemo :(
Groupon właśnie jest dostępny!
Groupon kupiony nie byliśmy jeszcze w Nemo ..... warto ?
Nam sie bardzo podoba... Szczególnie w niedzielę - spokojny relaks.
W sobotę też fajnie jest :-)
Zakupione na cały dzień :)
kuponik kupiony, w weekend trzeba będzie przetestować Nemo :)
będziemy w niedzielę
grupon zakupiony:) trzeba teraz tylko odwiedzić saune :)
wybiera się ktoś może jutro?
Chętnie sie wybiorę:))
Hallo :))
Wybieramy sie na testy.bedziemy za godzinke
W sobote 11.01.2014 wybrałęm się do nemo na małe saunowanie... byłem juz po godzinie 14 tłumów nie było na początku ale z każdą godziną było coraz wiecej osób, ale za to na strefie basenowej tłumy :)
kto z zbiornikowców był też w sobote??
groupon sprawił że było tłoczno... jak dla nas za bardzo... ale za to spotkaliśmy kilkoro zaprzyjaźnionych pogorian :):) pozdrawiamy Was ciepło :):)
Nemo "zaliczone" , Groupon i niedziela, jak wspominali Miran3339, sprawił że było za dużo ludzi [ godziny 14.30-17.30 ]. W szatniach tłok, szafki mega małe.
Na seansie o 17.00 wypełniona sauna po brzegi, dobrze że nikt nie spytał czy na kolanach może siąść :).
Widać wielu saunowiczów "made by groupon"- w saunie parowej owinięci ręcznikami, itp.
Jak dla nas to tylko seanse ratują to miejsce.
Groupon wykorzystany mimo dużego tłoku. Ale chcieliśmy przetestować to miejsce które znaliśmy tylko z hali basenowej :).
Tak jak mówią poprzednicy - było tłoczno na tyle ze odpuszczaliśmy seanse żeby w ciszy i spokoju podczas ich trwania wskoczyć do "pustych" saun w środku. Po 20 zrobiło się luźno i przyjemnie, że żal było później uciekać.
Obiekt ma potencjał i miła obsługę dbającą o to miejsce. Ale podczas trwania grouponów będziemy uciekać gdzie indziej.
Natomiast z miłą chęcią wykorzystamy wejściówkę którą dostaliśmy na kolejną wizytę :).
I tak jak mówi słodka kobietka - ludzie "made by groupon" - czyli owinięci ręcznikami - a dodatkowo pod ręcznikami - stroje kąpielowe :).
Stroje kąpielowe - od razu zgłaszać do obsługi. Jak sami nie wyłapali to na pewno po zwróceniu uwagi to zrobią... W tej kwestii nie ma litości :)
Trochę nas wystraszyliście, my jeszcze mamy jednego groupona, którego trzeba wykorzystać do końca stycznia a czasu coraz mniej...
Proponujemy ominąć weekend :), ale to zapewne sami dobrze wiecie ;)
Kto wybiera się w poniedziałek 20.01 ??
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.