Moje pierwsze spotkanie z Panem P upłynęło głównie na rozmowie. To wtedy opowiedział mi o swoich preferencjach… I przyznam szczerze – przestraszyłam się. Wspomniał o fistingu. Wiedziałam, czym to jest, ale w głowie mi się nie mieściło, że ktoś naprawdę może pragnąć takiego widoku – grzebania w kimś głęboko, brutalnie, bez zahamowań. Pomyślałam, że przesadza. Że testuje moje granice, sprawdza, jak bardzo jestem otwarta. A ja byłam zamknięta. Bardzo. 🙈
Nie powiedziałam nic – nie musiałam. Moja twarz mówiła za mnie. Anal? Owszem, o nim fantazjowałam. Ale tak ekstremalne rozciąganie, tak intensywna penetracja – to nie było coś, czego pragnęłam. Chciałam to zrozumieć.
Byłam wtedy tak nieświadoma siebie i swoich potrzeb…
A dziś? Dziś kocham fisting. A analny… szczególnie.❤️
Nienowi80
Może nie ćpią ale ta starsza to jest już konkret rozciągnięta wszystko dla ludzi ale uważajcie bo widok robi się nieprzyjemny i chyba też konkret zazdrosna o młodą bo wczoraj jedna pokazywała swój pierwszy anal a dzisiaj druga wrzuca opowiadanie o nim xd Będzie walka w kisielu o pierwsze miejsce? xd 🤣 no ale dobrej zabawy dla was fajnego coś czasem wrzucicie tylko nie przeginajcie
True_Pan_P
Tak, w rozmowie sprawdzałem wtedy suki granice…a godzinę później sprawdziłem je w praktyce i kilka od razu przesunąłem. To jaka kobieta jest w seksie zależy od faceta…zawsze 💪
kajptanbomba
Czekam na double fisting. Dwie dziurki równocześnie..
Mężczyzna • za 57 minut
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.