Znalazłem na jakimś profilu "Zb" zdjęcie seksownej stulatki. Dokładniej to jej nogi w pięknych samonośnych pończochach w brązowy delikatny wzorek. Zgrabne były ...te nogi. Napisała na profilu - wiek 100 lat, ale prezentowała się jeszcze nieźle. W każdym razie lepiej niż te "salcesony" z agencji towarzyskich. Najważniejsze jednak co miała na stopach! Otóż przeźroczyste klapki na piętnastocentymetrowej szpili i pięciocentymetrowej podeszwie. Idealne czyściutkie. Nówka po prostu!Z delikatnym błękitnym odcieniem tej przezroczystości. Paseczki opinające stopę wyszyte diamencikami. Szok estetyczny po prostu! Muszę takie mieć ...seksowne klapeczki. By mi się do łóżka nie pchały miski Kaczych dołów w schodzonych szpileczkach. Postawię je sobie w holu na komodzie i by stały i pachniały jak mawia "an_kar". Nie będzie mi już "kluska" nawijać "tatusiek no co ty ...tak jest seksowniej" jak jej każę ściągać szpilki by mi łóżka nie zapaskudziła. W końcu łóżko to nie deptak. W pierwszej chwili widząc wspomniane zdjęcie pomyślałem, że to "sprzęt do chodzenia" mandragory68, ale nie. Inny profil i brak indiańskich ozdób skóry mieloną cegłą i henną z użyciem ręcznej maszyny do szycia.
Tęsknota,każdy zna to uczucie,jest jak imadło,ściska ciało i dusze.Tesknie,za czułym dotykiem,zapachem jego skóry,bliskością,oddechem,wszystkim co ma z nim związek.....
Jesteś warta tego czego pragniesz. To zresztą niewiele. Elektryk z przyuczenia do zawodu został prezydentem a to znacznie trudniejsze. Trzeba wypowiedzieć tylko pragnienie, gdy spada gwiazda albo chmura przesłania księżyc w pełni.
Gdyby mała gwiazdka byłaby w stanie spełnic dziś moje pragnienie była bym szczęśliwa ....
Nie prosisz o władzę ani pieniądze a jedynie o szczęście. Ma do tego prawo każdy i wcześniej ...czy później dostaje je od losu ;)
Niesiu napisałaś na "Poszukuję kontaktu z profilem":
"Piaa...nie przepadam za Kościołem jako instytucją i w ogóle mam z tym na bakier:-) ale zdziwiłabyś się jak bardzo pomaga.Również finansowo.Jako osoba zaopatrzona we wszelkiego koloru karty płatnicze nie zdajesz sobie sprawy,że można być wdzięcznym za wykupienie recept dziecku np."
Jeżeli udowodnisz mi w jakiś sposób, że Kościół pomógł komuś inaczej niż tylko modlitwą zmienię nastawienie do tej instytucji. Interesowałem się kiedyś działalnością Caritasu. Jakieś 4-5 lat temu. Na około 1,3 mld. pln. wpływu wydatkował niecałe 300 mln. Resztę zawłaszczyli biskupi. Żadnych poza enigmatycznymi i opisowymi rozliczeń tej organizacji nie znalazłem w Sieci mimo, że obowiązana jest zgodnie z prawem publikować szczegółowy bilans corocznie. Nazywa się to sprawozdaniem finansowym.
Prawdą jest, że siostry zakonne (szczególnie szarytki) sporo dobrego wnoszą w opiece szpitalnej. Jednak jeżeli chodzi o kler ...to sorry. To zapijaczona, egoistyczna banda pedofilii tak załgana, że przypomina zachowaniem występy klowna w cyrku.
Il...istnieje coś takiego jak dom parafialny.Nie udowodnię ci niczego,ale ...moja sąsiadkama siedmioro dzieci i bieda tam aż piszczy.Gdyby nie pomoc z parafii to dzieci śniadania nie mają.Wiem,bo sama ją tam zaprowadziłam...
Dobrze Niesiu - miło mi to było przeczytać. Ja nie miałem dotąd takich informacji znikąd. Ale przyjmuję do wiadomości, że czasami bywają ludzcy "kiecowi".
Dzieci to jednak inwestycja. Winna być poparta możliwościami finansowymi. W kapitalizmie jak kogoś nie stać powinien mieć jedno dziecko. Maksimum dwoje.
Niesiu, jak moglas? Burzysz Ilowi caly jego swiatopoglad. Dlatego przyjmijmy, ze padlas ofiara zrecznej manipulacji. Ta sasiadka nie tylko, ze nie otrzymala zadnej pomocy, to jeszcze zoatala ograbiona z ostatnich groszy. A dzieci? Przeciez wiadomo, ksiadz jak zobaczyl siodemke, to az sie lubieznie oblizal (jak mnie sie czasami zdarza na widok Twojego biustu) i zadzwonil po posilki do sasiedniej parafii. A potem Sodoma, orgia i jedna pedofilia. Nie bylo tak? Ale moglo byc. Bo przeciez kazdy pedofil, to facet, wiec kazdy ksiadz to pedofil, bo tez facet...
Widzisz Pawle Niesia napisała mi coś z czym się bezpośrednio zetknęła. To ma znaczenie. Nie to bym nagle zmienił zdanie, ale jestem skłonny już nie generalizować. Słyszałeś pewnie o Jonaszu? To ksiądz Roman Kotliński - redaktor naczelny "Faktów i Mitów". W swojej książce "Byłem księdzem" t.1-3 opisuje stosunki panujące w Kościele od czasu jego pobytu w seminarium. Są tam opisy nie tylko zachowań seksualnych wśród kleru, ale i ton psującej się żywności z darów międzynarodowej pomocy w okresie stanu wojennego, które zapobiegliwi księża chowali i sprzedawali na wolnym rynku. Reszta gniła i butwiała w kleszych magazynach. Można przeczytać jak za batonik czekoladowy dzieci rozładowywały TIRy z taką pomocą żywnościową, bo klecha nie zwykł pracować fizycznie a dorosłych bał się prosić o pomoc, by ...za dużo nie zobaczyli.
Ale co Ty mi tu z Kotlińskim wyjeżdżasz? Przecież ten człowiek jest chory. Chory z nienawiści. I jest renegatem przyjaźniącym się z Piotrowskim. Dla mnie to odrażająca postać, a jego książka jest mniej warta niż papier toaletowy, bo sobie nią nawet dupy nie podetrzesz. A o darach z międzynarodowej pomocy wiem od osób, które z tej pomocy korzystały. Zresztą ja sam choć tego nie pamiętam jadłem tę żywność i chodziłem w śpioszkach z tych darów, więc nie powtarzaj mi jakiejś komuszej propagandy serwowanej przez degenerata Kotlińskiego...
Nie za dużo coś wiesz w tych klimatach? Przecież nawet specjalnie pobożny nie jesteś podobno? Wypowiadasz się natomiast jak rzecznik biskupa:). Degeneratami to są bp.Paetz, ostatnio otruty bp. J.Wesołowski. To są prawdziwi degeneraci. Ale skoro Ci nie pasuje Kotliński to może pochwalisz ks.Skordeckiego, Czajkowskiego, Augustyniaka?
A ks. Lemański to też degenerat? I jeszcze jedno - księdzem się nie przestaje być dlatego, że biskup tak by chciał . Sakrament kapłaństwa jest nieusuwalny!
Są dwie możliwości. Albo jesteś "ślepy", albo "kiecowy". Od tych ostatnich, ten portal się roi. Co w końcu ma robić rzesza absolwentów ponad 70 seminariów w Polsce?
To Ty sprawiasz wrażenie ślepego jak młode kocię. A raczej zaślepionego. A ja staram się zachować otwarty umysł. I dlatego choć raczej nie jestem pobożny potrafię spojrzeć na te sprawy w miarę obiektywnie. Choć dla Ciebie i innych i tak jestem moher, ale trudno. Z ludzkimi wyobrażeniami na mój temat walczyć nie zamierzam. Dlatego na potrzeby tego kurwidołka możemy przyjąć, że pralina to moher zaniedbujący żonę. Mnie to nawet bawi. Ale wracajmy do meritum. To Ty o tych klimatach wiesz coś podejrzanie dużo. Kurwa Il, Ty przypadkiem nie jesteś byłym "sukienkowym", który nagle przejrzał na oczy? Bo ja nawet nie wiem kto to jest Skordecki, Czajkowski i Augustyniak. Słyszałem tylko o Lemańskim. A co o nim myślę? On chyba składał przysięgę posłuszeństwa? To teraz jego psim obowiązkiem jest słuchać swojego przełożonego biskupa, a nie pajacować przed kamerami TVN. I nie wiem ilu tu jest księży, wcale mnie to nie interesuje. Ale chyba mogą tu być? Czy może w regulaminie jest dla nich zakaz wstępu? Za to Ty jesteś świetnie poinformowany o tym ilu ich tu jest. Skąd u Ciebie taka wiedza? I po co Ci ona? Zauważam u Ciebie jakąś niezdrową fascynację tymi sprawami. Il, przyznaj mi się lepiej kiedy Ty tą sutannę zrzuciłeś?
Raczej nie jesteś pobożny? To całe szczęście, bo ciekawe jakbyś się wypowiadał gdybyś był :) Ale masz rację Pobożny nie jesteś. Wiara wisi Ci nacią. Natomiast dasz się pokroić za księży. Inaczej mówiąc jesteś kibolem Kościoła. Po prostu ortodoksyjnym klerykałem. Ortodoksyjny to znaczy ślepy na krytykę i całkowicie ignorujący "grzechy główne" kleru.
W Polsce nie ma ani jednej osoby, która by uważała księży za ludzi uczciwych i pobożnych. Czym innym jest bowiem wiara (75% ludzi w Polsce wierzy w Boga) a czym innym omerta sekty kapłańskiej gotowych kłamać i krzywoprzysięgać za mafię kościelną. Tu jest sedno wskazujące, że masz ścisły związek nie tyle z wiarą co z organizacją kościelną. Skordecki, Czajkowski i Augustyniak to znani pedofile w służbie Kościoła.
Co do ks.Lemańskiego to jakie posłuszeństwo przysięgał? BOGU miał służyć, a nie biskupowi. I tu jest właśnie pies pogrzebany. Tylko ksiądz może rozumować tak jak Ty. Księża są pogardzani i nazywani mafią ponieważ przykazania i Biblia to dla nich puste słowo! Liczy się tylko solidarność kleru. Tak jak w mafii. Dlatego ukrywani są przez nich pedofile i wszechobecny alkoholizm. Bo jak żyć bez wódy ...tak bez celu ...bez rodziny?
Księża nie powinni tu być. To jest niezgodne z nakazem czystości ;) Chyba wiesz? Chociaż to raczej dla Was ważne nie jest. Omerta jest ważna.
A kim ja jestem? Blisko ...bardzo blisko. Tyle, że to nie ma nic wspólnego z Kościołem ;).
Jak uderzam w stół ..odpowiedź u Ciebie brzmi żona :). Błąd! Tylko kiecowy tak zareaguje.
Tym razem już kompletna lista 50 profili, które utożsamiają się ze "Zb". Dla mnie zbiornik to oni. Nie są najczęściej z czołówki rankingu "mis gołej dupy". To Ci, którzy ożywiają ten portal i nadają mu wyraz społecznościowy zamiast pornograficzno-erotycznego jak chcieliby niektórzy. Ci co potrafią się tu przyjaźnić i dyskutować a portal nie służy im za reklamę agencji towarzyskiej lub salonów masażu.
1.Hala002
2.Sweetheart
3.NIESIA167
4.Ania i Olek
5._Margo
6.Natali_75
7.NOL
8.Kaszubski_chlopak
9.alzb
10.materialnie_zakochani
11.miramis
13.panfoto
14.Slodka_Rozyczka
15.dorota_marek
16.byliśmy (jestesmy)
17.lala_131
18.Samotny_msciciel
19.BrianBoru
20.Bawarka79
21.Mandragora68
22.zielonag32
23.Naomka
24.Tesknotka
25.porzadnadziewczyna
26.Betinku69
27.mystic
28.moonlight
29.Lixea
30.Nikt_taki
31.Artilla2956
32.intimiss
33.Largo_666
34.Ciuhcica
35.Odkrywcy2010
36.Syrena1
37.playwithme83
38.para_kochankow
39.Carista_
40.Dotyk690
41.KAMELI
42.DZIWNIEnieZNAJOMA
43.nibywale_niebanalna
44._darekbh_
45.peccatori
46.Harvi
47.Self (chpolera wie jaki aktualnie ma nick)
48.Nigihayami_Kohaku_Nushi 7
49.Odrealniona
50.Ursus_Arctos_
Ci których niestety już z nami nie ma:
1.Lenka17
2.66route66
3.an_kar
4.Niegrzeczna_71
5.javka
Top10 to jest to...
Dziękuję wszystkim, którzy w tym uczestniczą, którzy poświęcają swój czas, aby lista wyróżnionych mogła powstać..
Ilu kompletnie nie mam pojęcia dlaczego zamknąłeś temat, bo nic straszliwego się na nim nie działo. I żadnej niechęci z mojej strony wobec Nesi nie ma. Pytala ciągle o to samo a ja jej cierpliwie odpowiadałam. Tyle. Raczej to zabawne bylo.
Ale to Twoje podwórko.
Co do zarzutu Kawy to się z nią zgadzam. Zresztą już Ci to napisałam. Faktycznie chcesz rozruszać dziuplę. :P
Wybacz Piaa ....obawiałem się tylko by nie doszło do eskalacji niechęci wśród Was. Na moderowanych folderach nie lubię pyskówek, bo często prowadzą do poważniejszych konfliktów. Folder jutro zostanie ponownie otwarty, a Wy będziecie mieć czas na zastanowienie czy na pewno warto ten temat drążyć.
Ponadto zawalono mnie stertą privów utrzymujących, że jestem perwersyjny, a temat powstał po to ...by irytować tych co wypowiadać się nie mają ochoty. Resztą sama powyżej napisałaś to samo :). Więc powinnaś mnie zrozumieć. Pojadę sobie teraz na obiadek ...bo strasznie nie lubię pitrasić dla siebie samego, a jak wrócę to się zastanowię czy Wam nie dać powodu, by powyższe Twoje stwierdzenie nabrało większej wiarygodności :)).
Il nie lubi pyskówek co zdaje się rozumiane powinno być jako -nie wism co zrobić i ktorą psiapsiółke bronic a ktorą kopnąć po dupie więc zamykam się sam w sobie nie dając dojść do głosu własnemu rozsądkowi.
A przecież to takie proste Il...wystarczy być obiektywnym i stabilnym emocjonalnie. Ale co ja tam wiem...;p
I prosze otworzyć folder wieczorne rozmowy zamiast srać w pory. :D
NOL'ka zakwakała jak wyżej :). Jak się "chodzi po sadzie i kopie ule" to czasami jakaś rozdrażniona pszczoła może up.....ć w dupę. Folder "wieczorne rozmowy" otwarty zostanie jutro, bo aż u siebie czuję jak wiele z Was zaczyna swędzieć "tu i tam" :). Wypijesz mały koniaczek, "spuścisz parę z z czajniczka" i ani się obejrzysz jak będziesz mogla i Ty jeb...ć z dzidy. Tylko pamiętaj, że tamten folder jest moderowany, by nie było znowu "strach go obleciał i skasował" :P. Bo jak na razie to ja się tu tylko Hali boję ...a ściślej jej kurtuazji, którą czasami usiłuję nieudolnie naśladować. Musisz przyznać, że robię w tym postępy. A tak w ogóle to witam w "Dziupli" . Herbatę z melisy wypijesz?
Ty Il musisz mieć gołębie serce, bo NOL-ka zarzuca Ci brak obiektywizmu, niestabilność emocjonalną oraz sranie w pory, a Ty jej herbatkę proponujesz. Może jeszcze aby ją udobruchać trzaśniesz jej minetkę?
Nie przesadzajmy :). Przed nią są trzy inne wobec których mam takie plany. NOL to dzika koza, którą coś up...o w baleron :).
Jak o kozie, to przypomniał mi się stary dowcip. Stary, ale bardzo na czasie.
W biurze imigracyjnym urzędnik pyta:
- imię i nazwisko?
- Hamza Ahmed Khan
- sex?
- cztery, pięć razy na tydzień
- inaczej zapytam, mężczyzna czy kobieta?
- a bez znaczenia, czasami też wielbłądy i kozy!
Chociaż z NOL-ką to mi się inny kojarzy:
Najmądrzejsza komórka w ciele kobiety? Plemnik!
Pawel czemu dosrywasz moim sympatiom? NOL wierzga, ale jest w porządku.
Znasz kawal o zającu?
- Zając zjesz arbuza?
- Nie, dziękuję.
- Nie lubisz?
- Lubię, ale jak jem, to mi uszy moczy.
NOL mi opowiadała jak wspominała o Tobie :). Nie wiem tylko czemu użyła "Doe' a nie "Hare"?
Il...jestem rozczarowana zamknięciem tematu podobnie jak Piaa.Popsułeś nam zabawę o!
Zastanawiam się czy nie strzelić focha...:-P
Poważnie Niesiu? Wiesz, że dwie farbowane lisice i jedna dzika koza tylko na to czekają? A jak się którejś dekiel poluzuje i odstawi kabarecik? Bierzesz za to odpowiedzialność? Nie "wywołuj świni z lasu" ...czy jakoś podobnie to brzmiało ;).
Dwa plusiki tu - w tym Twój i otwieram ...i oby to nie był "Last Waltz".
Za-je-bis-ty! No to się uśmiałem. I już wiem dlaczego nie lubię arbuzów, zapewne z obawy o uszy. NOL-ka o mnie wspomina? No nie mów, że ona ma fantazje seksualne ze mną w roli głównej?
Aha, Twoje sympatie nie są moimi sympatiami. Ty jak zauważyłem, ubóstwiasz tu wszystkie kobitki. Byle miały cycki i łechtaczkę i już każda jest fascynująca, cudowna, wspaniała, dzika i zmysłowa. Mogą Ci wchodzić na głowę, a Ty i tak się będziesz do nich łasił. A dla mnie fascynujące są tu Niesia i Porządna. Lubię też kilka innych, ale ich lista jest bardzo krótka i przykro mi, ale nie ma na niej miejsca dla NOL-ki...
Lisice ,kozy...niech żerują...Co im bronisz?:-)
No problem! Pawle. Przecież Ciebie nie namawiam byś bił pokłony NOL :). Wystarczy jak w zasięgu mojego postrzegania będziesz traktował je z szacunkiem lub nie dostrzegał ich wcale.Jest mało prawdopodobne, by NOL chciała choćby na Ciebie popatrzeć bo ciągle masz profil "jednodniowca". Podajesz o sobie sprzeczne informacje i jesteś tak wiarygodny jak Azerbejdżanin w roli inżyniera. Na przykład raz twierdzisz, że masz od 20 lat żonę a w innym że mógłbyś byś wiekowo moim synem. Więc na razie nie masz referencji by profile znane tu od dawna tyranizować. Ja owszem daję sobie kobietom "wchodzić na głowę" bo je to cieszy a mnie nie przeszkadza. Ale w przypadku jakieś "fryty" nieznanego pochodzenia tak wcale być nie musi. Jesteś "rycerzem" Niesi i porzadnejdziewczyny więc jest nam po drodze, ale ...to nie znaczy byś miał obrażać pozostałe. Wyjątkiem jest "mordownia".
Niczyim rycerzem nie jestem, bo z rycerza to ja mogę mieć co najwyżej dwie rzeczy...Jakie sprzeczne informacje? Z żoną jesteśmy jeśli dobrze liczę już 17 lat, czyli prawie 20, choć małżeństwem jesteśmy krócej. Po tych ostatnich przebojach choćby z NOL-ką i Sawkiem czy innym wyciąganiu prywatnych informacji, ja tu o sobie wolę podawać jak najmniej danych, ale akurat ten mój staż w związku nie traktuję jak tajemnicy. I jakie znowu tyranizowanie? Bo podałem jakiś dowcip? Jak na jakimś pieprzonym blogu przez kilkadziesiąt komentarzy drwią sobie z Porządnej z kim to leżała czy nie leżała nago, to jest OK, ale jak ja napiszę jedno zdanie o NOL-ce czy gestapówie to jest tyranizowanie? Bo jedna jest fascynująca, a druga jest Twoją narzeczoną, a jeszcze inna jest dziką? Nie no, taktykę chowania głowy w piasek byleby się nie narazić swoim sympatiom, to opanowałeś do perfekcji...
No prosze, ledwo sie pojawiłam i juz faceci mają temat...
Il nie przesadzaj z tymi docinkami bo doskonale znasz moje zdanie.
A zgłosiłam sie ponownie do grupy w celu uświadomienia Niesi, że "My " problemów z argumentacją nie mamy żadnych. Ale medal ma zawsze dwie strony i należy wziąć pod uwagę fakt iż do niektorych żadna argumentacja nie trafia więc nie ma sensu się na nią silić. :)
Il od kiedy kozy posiadają baleron i kwaczą????
Beeeeeeez seeeensu! ;p
17 to prawie jak dwadzieścia? Hm ...rzeczywiście. To co podajesz to jest najmniej ważne. Ja sugerowałem kiecowego z bez przydziału np. z Opus Dei. Jest tak samo hipotetyczne jak ten Twój staż małżeński ..około 20 lat :).
Jeżeli gdzieś drwią z z "porzadnej" czemu nie cykniesz linka? Ona absolutnie nie jest konfliktowa i więc możemy oboje miło spędzić czas sprawdzając czemu "pukają wiewiórę"? Nie jestem w stanie śledzić wszystkich wątków na każdym profilu. Masz trochę racji ...rozbestwiłem panie z "Dziupli", ale o kogo mam k...a dbać jak nie o nie? Zanim zawitałeś na "Zb" było tu naprawdę jak w garze z wrzącym rosołem. Staram się rozluźniać atmosferę, a nie ją podgrzewać. Już dość priv. o treści " cześć to ja teraz mam nic taki a trzy dni temu miałam "...". Trudno to zrozumieć? Ponadto czas już zauważyć, że naszą rolą jest nie dopuścić, by sobie zrobiły "krzywdę", a nie samemu brać udział w babskich wojnach.
To, że Ty wszędzie widzisz sutannę, nawet na mnie, to już rzecz powszechnie znana. Zresztą rozejrzysz się dobrze dookoła, bo pewnie tutaj atmosferę też podgrzewają jacyś kiecowi. W końcu oni są przecież do wszystkiego zdolni...
A jeśli kobitki chcą się trochę poszczypać, to żaden facet im w tym nie przeszkodzi. A jak jakiś będzie próbował, to jeszcze mu się od nich dostanie. A takim zamykaniem tematu na kilka godzin, to tylko je rozwścieczysz. Znając życie to wrócą jeszcze bardziej nabuzowane. One tak mają, to chyba kwestia kobiecych hormonów...
Jeżeli tak uważasz to czemu jedne wspomagasz przeciw drugim? Zresztą możesz sobie na to pozwolić. Ja na "dziupli" już nie. Ale poza "dziuplą" chętnie przyjrzę się tym co nie lubią "porzadnej". Różnimy się tym, że wybierasz z "likieru wisienki" a ja staram się wszystkie traktować jednakowo. Dla mnie "miramis" i NOL to indywidualności. Mniej interesuje mnie to jak wyglądają a bardziej jakie one są. Co do wad ...mamy je wszyscy.
Bo jedne lubię, a za innymi nie przepadam, to chyba oczywiste. A Ty kreujesz się tu na jakiegoś demiurga i pozujesz na jedynego sprawiedliwego. Zresztą jako szeryf dziupli może i tak powinieneś, ale ja jako zwykły, szeregowy użytkownik mam prawo do swoich sympatii i antypatii. Mam na siłę udawać, że lubię Marg chociaż jej nie znoszę? A że czasami bywam wobec innych uszczypliwy lub złośliwy? No tak już mam. Czasami mnie to bawi, a czasami wręcz przeciwnie. I ten drugi przypadek zachodzi w stosunku do Marg. Za te jej wczorajsze wycieczki pod adresem Porządnej dostanie się jej jak będzie okazja. A ona nadarzy się prędzej czy później. Na NOL-kę czekałem tu dwa miesiące. Wcześniej jej nawet nie zauważałem, aż mi podpadła. Nie biegałem za nią, tylko czekałem na odpowiednią okazję i ona sama się pięknie wystawiła prezentując szczegóły tej love story z Sawkiem. A teraz już należy do grona moich "ulubienic" i ciężko mi sobie odmówić tej przyjemności skomentowania jej poczynań.
A Ciebie zachęcam do wystawienia nosa poza dziuplę i przekonania się co w tej zbiornikowej trawie piszczy i jak się zachowują te wszystkie ikony, indywidualności, fascynujące, dzikie i zmysłowe koz...znaczy kobiety. Znajdziesz tu pełno "kwiatków" ich autorstwa.
Już dobrze,dobrze...Nie wiedziałam,że tyle zamieszania będzie z tego powodu,że lubię rozmawiać z Piaa.To taka gra jest.Ani ona mnie ani ja jej krzywdy nie robię.Lubimy się trochę prowokować i tyle.Nie będzie z tego rzeźni.
To jest takie miejsce w którym można porozmawiać z innymi.Po to tu jestem by wymieniać poglądy i poznawać innych.Zpewne zdecydowanie więcej osób jest tu po to by bzykać jak leci.Ja wolę pogadać.Jeśli to jakiś problem jest to mogę zamknąć buzię...
Pawłowi zarzucacie,że kieruje się wyglądem pań...No proszę ...zarówno Piaa jak i Nol to piękne kobiety są...i fascynujące z całą pewnością.Dla mnie ma to znaczenie drugorzędne.Liczy się to ,że można z nimi pogadać.Nol ,co prawda stosuje zasadę,że najlepszą obroną jest atak,ale to też ma swój urok.Dyskusja jest dobra gdy jest gorąca,wzbudza emocje...Takie mli mli Pele to nudne jest...a pragnę i zwrócić uwagę,że panie ,którymi otaczasz się na zb do nudnych nie należą...:-)Czego więc się spodziewać?
Tak Niesiu ...trafiłaś w sedno ;). Jest jednak na "Zb" kilka grup związanych z naszym aktywnym otoczeniem. Dlaczego? Ponieważ nie ma siły, by wszystkie panie zdołały się tolerować. Tak już mają i Biblia tłumaczy to grzechem pierworodnym ;). Dlatego "Wasze pyskówki" są dopuszczalne o ile nie pogłębiają się na tyle, by dochodziło do trwałego rozdźwięku. Niedawno mieliśmy przykład odejścia Belli z "gwiazdozbioru" mimo, że adminki powinny wcześniej interweniować. Najgorzej, gdy spór przekształca się w "kopanie po genitaliach". Wtedy celem staje się zadanie komuś bólu, a nie przedstawienie własnych racji.
Pawle napisałeś dość szczerze, że czekasz na okazję "dokopania" kilku paniom co stanowi deklarację rewanżyzmu z Twojej strony. Innymi słowy masz zamiar każdą dyskusję przekształcić w monolog bez szczególnego zwracania uwagi na to co one piszą. Ciebie będzie interesować to co sam chcesz napisać o nich. To się nazywa trolizm Pawle i przestrzegam przed takim zachowaniem. Napisałeś niedawno, że nie masz na profilu materiałów z powodu dyskrecji. Pozwolisz, że wyrażę swoją wątpliwość? Nie masz tam niczego czego normalna kobieta by nie akceptowała. Chyba, że zakonnica widząca naganność samego przebywania na portalu, który pozwala na więcej niż to jest przyjęte w Katolandzie. Jeżeli jesteś więc wychowany w takiej pruderii i zakłamaniu stosuj i resztę zasad tej chorej sekty. Mam na myśli miłość bliźniego, nastawianie drugiego policzka i resztę tych pierdół, które podobno wyznajesz. Więc jak to właściwie jest z Tobą?
Il...po genitaliach kopię tylko osobników płci męskiej i to tylko wówczas gdy owe "klejnoty" zastępują im mózgi.Z kobietami chodzę na wódkę...Tak po męsku;^)
Trochę zaufania do ludzi Pele...Zamykając temat okazałeś brak zaufania do osób ,które się tam wypowiadały.
Pośrednio obraziłeś nas,sugerując,że zachowamy się nie fair...To dobre w przedszkolu,gdzie łatwo o szarpanie lalki i płacz...My ,podobno ,jesteśmy dorośli ,inteligentni i "na poziomie".Robiąc to co zrobiłeś poddałeś te cechy pod wątpliwość...
Piaa czyli weszłaś ze mną w wymianę zdań chociaż mówiłaś że nie. Punkt dla mnie. I która z nas dwóch jest kobietką z tym małym rozumkiem?
Może Ja? Szczególnie dlatego że Ty tak napisałaś? Twoja opinia jest jedną z wielu i ginie w ogóle opinii na mój temat. Spokojnie przejdę dalej.
Twój mąż nie był mną zainteresowany? To po co do mnie przyszedł w rozmowę? Zabłądził? Skoro wymagasz od innych aby pisali z seksem i sensem to zapytałam Ciebie o orgazmy, nawet te bez sensu! i ..... milczysz.
Lubisz się obnażać zatem obnażaj się tematycznie pornograficznie.
Przyjmując, że masz super męża, satysfakcjonujące pożycie małżeńskie, jesteś spełniona zawodowo, kochana, zorganizowana materialnie, nie masz kompleksów co do wyglądu, nudą u Ciebie nie wieje bo wiesz jak wartościowo spędzić czas w realu, posiadasz wokół siebie oddane grono koleżanek ... to co Ty robisz na zbiorniku? Jesteś bardzo dobra w pozach. Ale gdyby zdjąć z Ciebie pozę to dokładnie brakuje Ci tego co wymieniłam powyżej.
Piaa jesteś małostkowa i bezczelna skoro łapiesz za moje uczucia, które kiedyś tam opisałam na blogu i drwisz z tego. Tak miałam dla kogoś uczucia a ktoś dla mnie (nadmienię - opisałam starą historię życiową sprzed 5 lat poukładaną emocjonalnie w głowie, w międzyczasie inne istotne wichury przebiegały przez moje życie i są ważniejsze dla mnie osoby). Z bezradności rzucasz słowami z siłą najcięższego działa? Nie będzie to skuteczne. Jestem w zbroi. Przemyślałam co/kogo na blogu opisać a co ukryć przed całym światem.
Twój mąż jest użytkownikiem tego portalu takim samym jak każdy inny. Może i będzie przywoływany. To Ty wskazałaś łączność między wami i wielokrotnie zaciągałaś jego osobę w swoje wypowiedzi zatem nie rób reklamacji że ja o nim wspomniałam. Mogłaś inaczej prowadzić swój profil tj. dyskretnie i całkowicie rozdzielnie od męża.
Czasami logika Twoich wypowiedzi zachowań wymusza u odbiory potrzebę zejścia do piwnicy w celu złapania odpowiedniego z Tobą poziomu.
Czy ja mam jakąkolwiek trudność w pisaniu postów pod Twoim adresem? A jak to merytorycznie uzasadnisz intelektualna hrabianko ...
Niesiu ja wykazuję brak zaufania do Was ...kobiet? Nic bardziej mylnego! Ja mam całkowitą pewność, że dwie kobiety nie mówiąc już o większej grupce zawsze będą "darły pierze". Nie mam tu na myśli akurat Ciebie ...dość zrównoważoną i opanowaną w końcu osobę, ale kobiety ogólnie :). Nauczyła mnie tego kiedyś praca zawodowa, a pobyt na "Zb" przemienił to przekonanie w aksjomat. Zresztą być może będzie tu za chwilę to samo. Jeżeli nie poczuję się mile rozczarowany i posypię głowę popiołem przyznając publicznie, że panie na "Dziupli" odbiegają od standardu "Zb".
Przytul zatem Nol...ona tego wyraźnie potrzebuje:-D
Dziękuje Nieśka za to mylne stwierdzenie :p
Dobrze, że mi to uświadomiłaś, a właściwie temu kto własnie mnie tuli....oglądając zdjęcia z ostatniej wycieczki :D
Pozdrawiamy środkowym paluszkiem....znaczy ja bo on ma zajęte :D
A w jakim celu zapewniasz mnie o tym,że ktoś cię "właśnie tuli" i to "po wspólnej wycieczce"
˚_˚‖Chwalisz się czy zawiadamiasz cały zbiornik?Skąd wniosek,że może kogoś to zainteresować?
Pele lubi utulać ukrzywdzone niewiasty ...
"To jest takie miejsce w którym można porozmawiać z innymi.Po to tu jestem by wymieniać poglądy"
*****
Przychodzi Jola, a może Ola,
I może Ala i pewnie Lala,
Jola ze sklepu, Ola z przedszkola,
Ala i Lala są ze szpitala.
Mieli przyjść chłopcy, ale nie przyszli,
Bez nich też fajnie jest, że o rany,
Bo można szczerze wymienić myśli,
Z tym, że... niewiele jest do wymiany.
(A. Waligórski)
Nieśka w odróżnieniu od ciebie nie muszę ani zawiadamiać ani zapewniać nikogo o niczym. Ot dobrze mi to przelewam radość w rozmowie :D
Cieszę się Nol twoją radością...Powodzenia:-)
Harvi a jednak przyszli chłopcy:-)
Ło matko ale doczekałam się elaboratu...;P
Owszem Porządna odniosłam się do Ciebie, po tym jak pojawiłaś się ponownie na Dziupli i zaczęłaś straszyć "zmiażdżeniem", do tego się odniosłam bo to jest tak komiczne, że nie mogłam się oprzeć. Później na Twój post skierowany ewidentnie do mnie bo chciałam lub kultowe bo mogłam. Jak na razie odpowiadam Tobie bo chcę.
Co do mojej małostkowości oraz bezczelności...piszesz blogi, to są one tutaj poddawane ocenie jak również zdjęcia. Na wspomniany blog trafiłam przez Marg i szczerze mówiąc mnie rozśmieszył zwyczajnie. Jeśli to takie dla Ciebie istotne to pisz do szuflady albo zrób wersję dla przyjaciół i po sprawie.
Przykro mi ale to Ty sobie wystawiasz świadectwo, wypisując takie banialuki jak "miałam go nago", "miałam tyle facetów, o których Ty mogłabyś pomarzyć". Pozostaje się tylko z tego śmiać. I ta Twoja forma pisania, bardziej idąca w formę czy jej przerost. Ja tego nie kupuję ale komuś może się podoba. tego tobie życzę i wszelkiego spełnienia również na tej niwie.
Co do mojego męża, ty chyba masz słabą pamięć bo najpierw rozmawiałam z Tobą ja, to ja go do Ciebie wysłałam, mówiąc, że ciekawa osoba się pojawiła na Zbiorniku. Śmialiśmy się właśnie ostatnio jak to rzekomo tak tygodniami z Tobą rozmawiał. Nie będę tłumaczyć dlaczego przestał rozmawiać, bo to już on się musi odnieść. Jednak nie sądzę by miał chęć na bawienie się w takie "pierdoły".
Kolejna kwestia to nie my upubliczniliśmy informacje o sobie. Zrobiła to nasza była znajoma tutejsza i poszło w eter. Wiele osób się zdziwiło ale nawet było śmiesznie. Bo kiedyś na Zbiorniku więcej było śmiechu i zabawy. I szczerze mówiąc nie widzę nic zdrożnego w tym, że jesteśmy tutaj oboje ani nie wisimy na sobie, ani sobie przeszkadzamy. Chyba z lekka gorsza jest sytuacja, kiedy maż przesiaduje tutaj tajnie przez poufne a żona śpi obok w drugim pokoju.
A Zbiornik? Bardzo lubię to miejsce, dla mnie jest zwykłym portalem społecznościowym. Jak rozumiem wszyscy tutaj logujący się są pełni smutku, żalu, niespełnienia oraz mają odciski na piętach, bo życie takie siermiężne mają?!
Jak rozumiem Porządna Twoje spostrzeżenia są przeniesieniem? ;P
Myślę, że lepiej dla Ciebie, gdy zwyczajnie będziesz się obracać we własnym kręgu. Pielęgnować swoje emocje i cieszyć się zwyczajnie życiem wśród skowronków.
Więc piwnice sobie odpuszczaj i kieruj się tylko w stronę światła.
Nio!
To by było na tyle. :))))
Piaa w tym cudzysłowie to kogo cytujesz? Margusie?
"miałam go nago", "miałam tyle facetów, o których Ty mogłabyś pomarzyć". Zatem sama stawiasz świadectwo swojej nieumiejętności czytania i cytowania.
Jeżeli tak nieprecyzyjnie analizujesz i ja mam z Tobą rozmawiać (?) to idź lepiej rób równie nieprecyzyjną sałatkę owocową dla swojego męża.
Jakiego go? Jakich tylu? Jakich marzeń? Ja nie użyłam takich słów. Piaa wytłumacz publiczności, kto wam tam chodzi po tej głowie? Ten będący w sferze marzeń Margusi? Tak pamiętam wszak to Ty zdradziłaś publicznie!! że Pan z marzeń podrywał kilka kobiet na te same zdjęcia i nie tylko. Z kontekstu Twoje wypowiedzi wiedziałam o kogo chodzi. Piaa a chcesz od Pana z marzeń w zęby dostać? Przemyśl. Implant kosztuje 4 tys. obyś na wszelki wypadek miała taki mężowski limit na złotej karcie. Podobno Twoim zdaniem to nieeleganckie wypominać kto ile jadł/pił kto z kim śpi i za ile. Zatem zastosuj te zasady względem siebie i nie opowiadaj. Obowiązkowo.
Ja napisałam inaczej w poście, w tym cała rzecz. Ale zrozumienie mojego posta przerasta widzę Twoje zdolności intelektualne Uruchom przykurzony zrozumień. Nie napisałam go i nie napisałam marzeń. Sens posta był inny. Aż dodam z goła inny. A że miałam facetów nago > w znaczeniu intymnie.
Mój post ze słowem "nago" został przeze mnie przeklejony w folderze Wieczorne rozmowy. Można przeczytać. Następnym razem lepiej się przygotuj.
Piaa skoro to Ty podesłałaś swojego męża do mnie to jesteś mega! Że ja nie wpadłam wcześniej na to, że przecież Ty sama! ukazujesz mężowi kobiety z którymi on później flirtuje. Piaa nie pogrążaj się.
Zauważyłam że lubisz tarzać się w błocie. Wiem, że obie jesteśmy w określonym wieku 40+ i powoli trzeba przygotowywać się do kontaktu z ziemią ale .... Ja jednak jestem na takim etapie, że mnie okłady z błota są potrzebne na 20 minut. Szybka maseczka i zmyć. Ty idziesz w kierunku aby to błoto przyjmować to formie stałej.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.