Piaa...przedstaw mi swojego męża...:-)
Niesiu, polecam tego pana, bo o żadnym innym facecie nie przeczytałem tylu superlatyw co o nim. Ale o nim już kończę, bo znowu mi się dostanie od jego zagorzałych fanek...
I kto mi tu zarzuca, że kieruję się wyglądem pań??? Pewnie, że lubię zawiesić oko na atrakcyjnym "towarze", ale przy ocenie kobiety nie kieruję się wyłącznie jej wyglądem. A bywa, że jest on zupełnie bez znaczenia. Bo nie wiem jak wygląda Mira. Może jest anorektyczną babcinką o wadze 46 kg i kościach przebijających się przez skórę, a może wręcz przeciwnie i jest śląską echte babą z podwójnym, a może nawet potrójnym podbródkiem i masą 120 kg? Mam o niej wyrobione zdanie bez względu na to jak wygląda. NOL-ka też nie wiem jak wygląda. Z opisu wnioskuję, że jest kompletnie nie w moim typie. Ale nawet gdyby była, to nie zmieniłbym swojej opinii, że ona ma mentalność sprzedajnej portowej dzi...ewczyny. Za Piaa też nie przepadałem na długo zanim ją zobaczyłem. Okazuje się, że ona nie jest znowu aż taka szpetna. Tylko co z tego? Nie przepadam za nią tak samo jak i wcześniej. Duże wrażenie zrobiła tu na mnie Alzb. Ale tym co ma w głowie, a nie w majtkach czy staniku. Zdjęcia Del zobaczyłem jak już się polubiliśmy, a nie polubiliśmy się, bo mi się najpierw pokazała. I takich przykładów mógłbym podać więcej, to kto tu uważa, że dla mnie liczy się tylko kształt dupy?
Aha, bo długi czas się z tym kryłem, ale spostrzegawczy i czujny Il w końcu mnie rozgryzł to i nie ma sensu tego dłużej ukrywać. Jestem księdzem, Il może potwierdzić. Ale takim nietypowym księdzem, bo kompletnie nie interesują mnie dzieci, a tylko dojrzałe kobitki. Dlatego korzystając z okazji zapraszam chętne panie do spowiedzi. Ale takiej rzetelnej, czyli klękać na kolana i wszystko szczerze mi wyznać. A potem wspólnie zastanowimy się nad Waszą pokutą...
Dobrze, że ja nie uznaję spowiedzi ;-) a pokuty narzuconej mi przez innych tym bardziej ;-)
Pawel no co Ty? Dwie zdrowaśki, wafelek i mogą od nowa grzeszyć :)
Teskonotko - Całe szczęście, że nie uznajesz ;P To by było jak "Niekończąca się Opowieść" ...kiecowy by umarł z starości zanim byś połowę tego co nabroiłaś wyznała :)
Porządna, nie nie lubię bloga, nawet w postaci maseczek. Nie jestem typem kobiety co to ciągle w siebie coś wklepuje. Zwyczajnie nie robię za pawia. Jesli juz muszę to się maluję,wdziewam kiecki i zmieniam trampki na szpilki. Dzieki Buka nie muszę każdego dnia.
I owszem rozmawiamy o fajnych kobietach bo ja z tym nie mam problemu. Lubię mądre, z humorem i wdziękiem. Niestety w Twoim przypadku to pomyłka. Masz jakiś problem ale to nie moja bajka. I mój mąż uznal, że również nie jego. Bywa.
I przestań pisać bzdurasy, nie muszę odsyłać do autora, bo cytując Ciebie napisałam kogo cytuję. Już wiem dlaczego tak często mężczyźni pytają o tzw męski umysł.
Co do Leśnego to akurat nie sadzę, by miał mi wybić jedynki czy cokolwiek. Sam się z tego nieźle pośmiał.
Wyluzuj dziecko po prostu. Lub stAn się kobietą. I już mnie nie wołaj bo naprawdę nie chce mi się z Tobą gadać.
Szkoda mojego i Twojego czasu.
Baw się dobrze.
Nesiu mój mąż przedstawia się sam. Może zapuka.
P.S. Ale mam katar! Idę do Hali na ziółka.
Miłego weekendu.
Nie lubię błota miało być. :)
Il, na zbiorniku jesteśmy to i pokuta powinna nawiązywać do tematyki portalu. Dlatego wafla i zdrowaśki można śmiało pominąć. A co do Tęsknotki to mam zdanie diametralnie rożne od Twojego, bo drugiej takiej grzecznej to tu nie znam, to i jakie grzeszki ona mogła popełnić?
I zero odzewu, czyli Il do bani ta stworzona przez Ciebie moja legenda, bo nawet "na księdza" żadnej nie udało się wyrwać...
Znaczy Pawle? Jakiego odzewu oczekiwałeś?
Co do Tesknotki to jest rzeczywiście grzeczna, ale jak napisała gdzieś sama cyt."potrafię grzeszyć ...i kłamać gdy boję się". Atrakcyjne kobiety zawsze mają sporo na sumieniu - przynajmniej z punktu widzenia katolika ...bo dla mnie jej "grzechy" są zaletą :)
Jakiego odzewu? No jakiejś skruszonej duszyczki na tyle atrakcyjnej, że byłbym gotów wysłuchać jej zwierzeń, a potem z nią odpokutować...A tak poważnie, to dopiero bym się przestraszył, gdyby jakaś się odezwała. Bo kobieta z problemami emocjonalnymi na boku, to ostatnia rzecz jakiej mi potrzeba...
Tęsknotka potrafi grzeszyć? Potrafi to każda, ciekawe czy ona lubi? A w to wątpię, ona jest za porządna...
Nie wiem Pawle jaka jest :). Mogę się tylko domyślać. Lubi każda grzeszyć ...tyle, że obowiązuje pierwsze prawo Boy'a Żeleńskiego. Ja nie szukam tu przygód erotycznych. Te znajduję w inny sposób. Zadowalam się ciekawą osobowością jakiegoś profilu. A jak na taki trafię lubię z nim mieć jakiś kontakt. Fajnie jak to jest atrakcyjna kobieta ...ale to nie warunek ;P
A wiesz, że ja też nie szukam przygód. Oczywiście jak się tu rejestrowałem, to pewnie liczyłem na jakąś niezobowiązującą przygodę, ale szybko mi przeszło. I nie chodzi o to, że jakoś tego potrzebowałem, ale jak się jest w takim miejscu to taka myśl się chyba nasuwa automatycznie. Ale jak wspominałem szybko mi przeszło i od dłuższego czasu jedynie coś tu napiszę lub obejrzę. Choć sam nie wiem co bym zrobił, gdyby trafił się jakiś łakomy kąsek. Teraz sobie mówię: e, to ci jest niepotrzebne, ale jakbym zareagował, gdyby faktycznie coś takiego miało miejsce, tego nie jestem pewien. Na szczęście ja tu nie mam i nigdy nie będę miał żadnych zdjęć, a to redukuje możliwość zaistnienia takiej sytuacji do minimum, więc mogę spać spokojnie, takie dylematy raczej mi nie grożą...
Pawle - Nie grożą Ci takie dylematy? Owszem grożą. Zawężasz tylko znacząco możliwość ich zaistnienia :).
Byłeś niedawno w cukierni? Pewnie jak ja rozglądasz się po szklanych witrynach obserwujesz co wygląda apetycznie i na co miałbyś ochotę? Bardzo niewiele osób prosi np. o napoleonkę czy eklerkę nie widząc jej ...ale bywa i tak. Generalnie jednak na "Zb" panie mają w czym wybierać. Jest ich o wiele mniej niż nas. Dlatego jeżeli jakiś profil jest bez materiałów (szczególnie zdjęć czy filmów) ma małe szanse zainteresować rasową kobietę. Woli zawęzić selekcję i wybierać spośród tych przez nią już wizualnie akceptowanych.
Ponadto profil to też wizytówka ...jak upierzenie u ptaka ;P. Określa do pewnego stopnia czyjeś możliwości kreacyjne i inteligencję ...choć tą ostatnią lepiej poznawać z tekstów. Nie koniecznie istotne jak ktoś pisze - choć to też ważne - lecz o czym pisze.
I najważniejsza sprawa. Profil bez materiałów to najczęściej alternatywa:
1.Kogoś w związku
2.Pruderyjnego tak, że najlepiej niech od razu do zakonu wstąpi.
Jest XXI wiek i nawet zaściankowa Polska powoli wyzwala się fałszywych poglądów, że seks to coś brudnego a pobyt tu przynosi ujmę. Nawet żonaty facet o ile zachowuje się odpowiednio nie ma powodu ukrywania przed żoną swojego zainteresowania "Zbiornikiem". Szczególnie, gdy ma to przełożenie na jego zwiększone zainteresowanie seksem małżeńskim. Choćby ma skutek spowszednienia seksu w sypialni i wdarcia się do niej rutyny. Tak ja to widzę choć niekoniecznie jest to cała prawda.
Il jeśli chodzi o męskie profile to rzeczywiście panuje tu posucha .Faceci inaczej traktują pobyt tu niż kobiety.Oni dają wyraz zainteresowaniu już w chwili gdy zakładają profil .To jasny przekaz ,że są otwarci na wszystkie formy i kształty .Nie widzą potrzeby by rozbudować swój wizerunek .Wychodzą z założenia ,że jeśli przyjdzie co do czego ,to wszystko zweryfikuje pierwsze spotkanie .
Kobiety lubią blyszczec więc swe profile opracowują od a do z...Lecz profil bez zdjęć również może wzbudzić zainteresowanie ...Wystarczy zamienić kilka zdań by znaleźć perłę ...Wiem co mówię :-))
Pele ...myślałam ,że nie obrażasz kobiet...a może to się tyczy tylko tych "wybranych " o co oskarżasz Pawła ?:-))
Pawła oskarżam o coś Niesiu? Nic podobnego! Stawiam tu tylko dwa lekkie zarzuty:
1.Jest klerykałem lecz sama wiara jest u niego dość luźna. Wiec Opus-dei, laikacki działacz kościelny lub ksiądz bez przydziału. Ewentualnie ksiądz w rodzinie brat, ojciec :)
2. Zbyt niechętnie traktuje kobiety, które nie mają na profilu fotek supermodelek. Chociaż sam żadnych nie ma :).
Nie są to poważne zarzuty i w sumie go lubię co chyba daje się zauważyć? Facet wobec, którego mam poważniejsze zastrzeżenia nie miałby tak "z górki" ;P
Owszem wystarczy zamienić parę zdań, ale po co...skoro do wyboru się ma przystojnych (na podstawie ich zdjęć) panów na podobnym poziomie. W kontakcie bezpośrednim może wtedy nastąpić lekkie rozczarowanie ...ale nie totalna padaka :P. Wiec racje masz Niesiu ...ale pozbawioną efektywności szybkiego zawężenia pola wyboru do właściwych osób.
Myślisz jak mężczyzna :-P
Wybór Adonisów na zdjęciach jest złym wyborem.Są to ,zwykle ,narcystyczni gogusie i bawidamki .Bez rozumne rozpłodowce ...Zakładają sobie tu haremy robiąc w konia wszystkie naiwne .Poznaję takich od pierwszego kopa .Dostaję tony wiadomości od takich "chujo -głowych"Ślizgają się jak barany na łyżwach...Nie moja liga...Są też tacy ,którzy nie potrzebują rwać lasek na ciało i facjatę bo mają mózgi .Takich cenię i skłonna jestem stwierdzić ,że gdy w końcu ,dane jest mi zobaczyć jak wyglądają to nigdy się nie zawodzę .I nie każdy musi być w mym typie ...mój typ jest specyficzny i zamyka się w ściślej ramce ...Wystarczy że facet "zachwyca " tym czymś od środka ...No ale to ja ...Nie szukam tu ni męża ni kochanka ...zaraz ...czego ja tu szukam ??? Jagód ...jagód tu szukam ...:-D
Ooo.. właśnie tak, Niesiu :-)) Ja mam dokładnie tak samo... i BARDZO lubię być zachwycana i zaskakiwana "tym czymś od środka" przez tutejszych panów... I to prawda, że oni zazwyczaj nie chwalą się swym wyglądem :-)
Czyli już dwie? Prawda jest taka, że facet do trzydziestki ma mózg i to nawet bardzo sprawny. Tyle, że służy on do kombinowania jak "wyrąbać" coś co zauważył jego penis :). Nie będzie roztrząsał dylematów takich jak charakter kobiety, jej oczekiwania czy intelekt. Ważne są dwie rzeczy:
1. Czy jest ładna.
2. Czy istnieje szansa na jej "bzyknięcie"
Gdy odpowiedź na powyższe jest pozytywna w obu wariantach - mozg się wyłącza a "penis" kieruje już dalej wydarzeniami w trybie "Very fastly".
Jest jednak pewien problem. Gdy wyrośnie się z trybu "Very fastly" przeważnie się jest już łysym, chrapie w nocy a całonocne baraszkowanie pozostaje w sferze wspomnień :). Więc moim zdaniem miłe panie profil jednak lepiej jak jest rozbudowany u panów. Nie gwarantuje to co prawda niczego ...ale warchlaki i wałachy odpadają w przedbiegach ;)
Il, siostra dziadka ze strony żony była zakonnicą. To może to? Nie? To jeszcze kiedyś całowałem się z zakonnicą. Co prawda to było w podstawówce, a ona była koleżanką ze szkolnej ławki, ale potem ona wstąpiła do zakonu, by po dwóch czy trzech latach zrzucić habit, bo stwierdziła, że to jednak nie dla niej. Też nie to? To jeszcze kiedyś jak jeździliśmy na różne mecze, to w naszej paczce był też pewien młody ksiądz. Aż żałuję, że nie pożyczyłem wtedy od niego sutanny i nie zrobiłem sobie w niej zdjęcia, bo bym je tu wrzucił. Jeśli to też nie, to już sam nie wiem kiedy zaraziłem się tym klerykalizmem. Na szczęście, to się za bardzo nie rzuca w oczy, bo oprócz Ciebie nikt inny tego u mnie nie zauważa...
A co do tych zdjęć, to ja tego nie ogarniam. Po prostu nie rozumiem tego i już. Nie chodzi mi o kobiece zdjęcia, bo one często są piękne i fajnie, że kobiety są na tyle odważne, że tu się pokazują. I to jest super. Ale zdjęcia facetów? Ja jeszcze potrafię zrozumieć jak facet ma tu galerię kilkudziesięciu zdjęć i na kilku widać jego przyrodzenie. Ale jeśli ktoś ma 4 lub 6 zdjęć i na wszystkich 4 lub 6 zdjęciach widać wyłącznie jego kutasa, to dla mnie jakieś nieporozumienie. I nie chodzi o jakąś pruderię, dla mnie to jest po prostu jakieś takie mało męskie. Dlatego twarzy tu nie pokazuję z powodu dyskrecji, ale kutasa dlatego, że moim zdaniem to odziera faceta z jego godności. I nie chodzi o jakiś wstyd, bo ja nie miałem nigdy oporów żeby mnie tam kobieta oglądała w pewnych określonych okolicznościach, ale gdy te okoliczności nie występują, to za bardzo się szanuję żeby wystawiać penisa na widok publiczny...
Pele ...nie przekonasz mnie...Mnie nie interesują panowie przed 30-ką .Żeby nie wiem jak mnie taki przekonywał ,że jest dojrzały emocjonalnie i sprawny fizycznie to ni cholery...nie przekona mnie .Też miałam mniej niż trzy dychy kiedyś ...I nie czuję bym była dojrzała nad wyraz ...Fakt ,że faceci uzyskują pełną dojrzałość w wieku lat trzech a potem tylko rosną ...ale nie w tym rzecz ...Dowcip polega na tym ,że mężczyźni zaczynają być interesujący gdy dojdą do pewnego wieku.Mlodzieniaszek może i fajny lecz ,dla mnie wygląda jak dzieciak .Po 30 facet nabiera rys mężczyzny .Nadają mu je przeżycia ,które obce są małolatów .Te niedoskonałości ,które ich tak denerwują ...właśnie one sprawiają ,że są interesujący ...Popatrz na ludzi sławnych ...Taki Panasewicz jako młody facet budził we mnie odrazę ...dziś wydaje się interesujący ;-)
Przykładów jest wiele ...
Różnica między mną 20 lat temu a mną teraz ?Cóż i wtedy i teraz interesują mnie panowie 30+ ...tylko ja starsza ...:-D
Tak,tak...Paweł...przyrodzenie jest najważniejsze ...Przecie my na to lecimy;-)
Gdy patrzę na te przyrostki i smętne zwisy to mam taką chcicę oooohh ...uuuh.a a a h
A'propos ...jeden taki uciekł przeze mnie z seminarium...tuż przed slubami :-D
I znów się zgadzam z Niesią, tyle że ja bym poszła jeszcze kroczek dalej... bo uważam, że najfajniejsi mężczyźni to tacy od 40 w zwyż, no może z małymi wyjątkami ;-) Ale to wynika być może z tego właśnie, co wcześniej już pisała Niesia - ja także nie szukam tu kochanka, mąż mi wystarcza w zupełności. Szukam tu natomiast mądrych życiowo, inteligentnych i ciekawych ludzi... Bez względu na płeć... bo takich w realnym życiu także spotyka się niewielu...
Masz rację Tęsknotko .Żyjemy we własnych światach i środowiskach .Znamy ludzi podobnie żyjących .Mało kto ma czas i widzi sens wyjścia poza swoją klasę ...Czasem wydaje nam się ,że nie warto nic zmieniać .Dajemy się szufladkować przez system i królową Mamonę ...A prawdziwych ludzi można spotkać wszędzie ...Dlatego wkurzają mnie "intelektualistki ",które rozliczają ludzi z wykształcenia i elokwencji ,wredziole ,które uznają tylko swój styl życia ,tych "sprawiedliwych ", którzy sądzą innych ...Tych z wpływami na konto wiekszymi niż większość ...Bądź piękny,mądry i bogaty lecz pozwól by inni mogli być ...inni
Niesiu niemal się rozczuliłem Twoją inteligencją i niekomercyjnym sposobem patrzenia na życie. Niemal ... bo pogadać sobie łatwo, ale w życiu miły jest ciepły, duży i dobrze wyposażony dom zamiast 20 metrowej klitki w bloku? Możliwość kupienia tego co Ci się podoba, a nie tego na co pozwala budżet? Pojechania tam gdzie chcesz i kiedy chcesz, a nie tam gdzie Cię stać ...o ile przełożony łaskawie zgodzi dać Ci urlop? Więc rozumiem Twoje szlachetne porywy serca, ale wyrosłem z wieku "penisowego" i poznałem oczekiwania kobiet.
Ci jak ich nazywasz "sprawiedliwi co sądzą innych" też są potrzebni. Spotykasz ich też w realu w sądzie, policji a w przypadku nieuznania ich preferencji w ...bandach przestępczych. Natomiast ostatnie zdanie boskie! Amen i Bóg zapłać :). Masz 100% racji.
Mężczyznom wydaje się,że kobiety mają takie a takie oczekiwania ...Pewnie mają .Wiadomo,że lepiej jest gdy jest lepiej:-)) Ale to nie znaczy ,że gdy jest gorzej to was opuścimy .To wy przyzwyczailiście kobiety ,że lepiej mieć więcej .One chcą w godności wychowywać potomstwo .
Przeżyłam to i owo i moje słowa mają swe pokrycie ...Klatka ze złota jest tylko klatką gdy panuje w niej chłód .Możesz karmić słowika złotym ziarnem lecz on nigdy nie zaśpiewa ...
Pewnie. Bardzo słuszne słowa. Tyle, że kobieta to nie wróbel by jej male gniazdko wystarczało :) Chodzi struta, bo koleżanka ma kostium na który jej nie stać. Albo ona była na Capri podczas, gdy sama pociągiem telepała się - by pobyć 10 dni w jakimś domku kempingowym 5 km od plaży. Teraz masz ciągoty za normalnością i ciepłem rodzinnym ...ale, gdy to osiągniesz będziesz chciała więcej.Dobrze jeżeli tylko tyle co wyżej napisałem, a nie jakiś paru willi w różnych częściach świata. Wyobraźnia kobiet i jej "ja chcę też" nie wybucha płomieniem tylko wtedy gdy ...jej przyjaciółki mają mniej od niej. Oboje to wiemy.
Hm.. wiesz co Il... tak sobie czytam Waszą rozmowę... i być może masz rację.. takie kobiety też są.... Tylko generalizujesz strasznie. Aż zaczęłam zastanawiać się, czy w takim razie ja też jestem kobietą. Bo ja mam "ciepły dom" i kochającą rodzinę... I nic więcej nie chcę... Naprawdę. To mnie uszczęśliwia. Pewnie, gdy los żeśle mi willę z basenem, najlepiej w ciepłym i miłym miejscu na Ziemi, to przyjmę to z wdzięcznością, by cieszyć się tym w gronie rodziny. Ale nigdy, przenigdy nie poświęcę tego co mam, by wygodniej żyć... I wiele znam kobiet, które myślą podobnie jak ja. Naprawdę zastanawiam się, czy to ja jestem dziwna jakaś, czy mężczyźni aż tak są zaślepieni, że znajdują i wybierają sobie kobiety, dla których liczy się tylko pieniądz... Jedno jest pewne, te łatwiej przekonać do siebie, wystarczy mieć tylko pełny portfel... Jak więc idzie się na łatwiznę przy wyborze partnerki, to później ma się takie właśnie zdanie na temat wszystkich kobiet...
"I ta Twoja forma pisania, bardziej idąca w formę czy jej przerost".
****
A właśnie, co tam słychać u Miramis?
Niestety harvi jakiś ch.. zgłosił "miramis" do bana. One ...te ch..e tak już mają. O czym wzmiankujesz z tym przerostem? O swojej prostacie napomykasz?
Tesknotko - masz rację i miło to było przeczytać. Chciałem tylko zauważyć, że jeżeli jakaś kobieta nie musi się niczego wyrzekać zawsze wybierze "pościel puchową" zamiast "słomianki".
jakiś ch.. zgłosił "miramis" do bana
****
A to Wieprz Nieczysty!!!
Radości Mego Zbiornikowego Życia mnie pozbawił!
Il, a Ty znasz jakiegoś faceta, który mogąc kupić sobie telewizor 50-calowy wybierze 25- calowy? Albo takiego, który mogąc sobie pozwolić na nowe ferrari kupi 20-letnie volvo? ;-) Każdy z nas woli mieć więcej niż mniej. Ważne tylko, żeby chcąc więcej nie zapominać o tym, co jest najważniejsze.
Il...litosci...Ja man ciepły dom ,spokój i stabilizację...I wolę pociągiem,z namiotem..i całym ustrojstwom.Miałam bogato i biednie...teraz mam dobrze...
Mam wolną wolę.Kocham ludzi.I wybacz...propos Miry...nie było mnie gdy ją banowano.I ja bym tego nie zrobiła...ale ona,do cholery,gnębi ludzi swą megalomanią...komuś zaszła za skórę...nie pierwszy raz...Trochę mi żal,bo lubiłam jak się miotała by mnie zniszczyć :D
"Gnębi ludzi swą megalomanią"
****
Co ty wygadujesz? To akurat jest najfajniejsze.
Złe w niej było (chlip!) to, że zachowywała się jak gestapówa.
Daj spokój...nudno bez jej wersji prawd życiowych...pudlowania nawet sławetnym i historycznym O ze kreską nie potrafią mię zadowolić głupotą :/
Głupia jesteś niczym stołowa gira, Krwawym Diamentem Zbiornika była Mira!
Dziękuję,kochanie moje,zawsze marzyłam by być głupia...hura:)
Tak "Teskontko" masz rację i czemu mnie kiedyś dałeś "eksmisję" skoro tak dobrze się rozumiemy? Jednak nie tyle chodzi o to, że większość woli luksusy - co o to ...co dla tych luksusów gotowa jest poświęcić. I tu z wieloma kobietami zaczynają się schody :)
Tak "Harvi" ten co ją zgłosił to Wieprz Nieczysty ...świnia bez honoru! Nikt nikogo czytać nie musi. Wystarczy dodać taką osobę do wrogów. Więc życzmy mu by wór mu wysechł, a na jego fujarce najpaskudniejsi diabli mu grali. Ona wróci jak zechce i pewnie co nieco opowie, a wtedy niech wstydzi się ten poganiasz wielbłądów, syn szympansicy i rogatego muflona.Oby mu dwugarbny gazulec srał po wieczność do zupy.
Ty jesteś ZBOCZONY Il...wiesz?;)
Tak Niesiu. "Dosrywała nam" jak ją naszła ochota. Mnie to nie przeszkadza. Lubię się z nią droczyć.Jest barwna i czytam z przyjemnością nawet nie to co napisała, ale co jest w podtekstach. Nikt z nas powyżej kolan jej nie sięga ...nie mówiąc już o małej minetce.Owszem można ją było pokonać żartem, czy jakimś wierszykiem w czym za dobra nie była, ale w finezji języka zostawiała nas w "sprincie" o trzy murzyńskie penisy w tyle! A takim profilom wiele można wybaczyć.
Przeceniasz ją Il
Ależ skąd Niesiu!! Żadna się nie skarżyła na te no ...zboczenia u mnie :). Najwyżej na brak ciśnienia w kotle ;P
Trzeba oddać murzynowi grzechotkę albo cesarzowi co sam nie zabierze ...ale prawda jest prawdą. Twojej figurze niewiele kobiet dorówna o ile w ogóle jakaś :). Charakterowi też nie. Mirka jest dość zgryźliwa. Ale ...bardzo żałuję, że teraz nie może pisać.
Jak napisałam...ja również żałuję...ale nie zmienia to faktu ,że jest poprostu podla. . . Pewnie życie z niej to zrobiło...Niemniej poniżać innych to poniżanie siebie...
Pewnie w życiu lekko nie miała, ale skoro jakiś "śmietnikowy korniszon" postarał się by sama nie mogła nic tu napisać zostawmy "miramis" w spokoju do czasu jej powrotu.
Zostawiam i czekam...Nie lubię banowania...Nawet tych którzy przeginają...Emocje świadczą o tym,że jesteśmy...ich brak naszym końcem...
Nasze wybory świadczą o nas...
Nikt z nas powyżej kolan jej nie sięga
****
Ale tylko dlatego że ona do każdego wystapienia właziła na ten taboret, co to przez niego widać jej było majtki
Harvi...jesteś wielki skoro widziałeś majtki Owej Niewiasty...
Co Ty harvi bredzisz? Na jaki taboret właziła? Byłeś na jakiejś cwałce z marychą?
Za bardzo nie lubisz co? Dała Ci ostro po puzonie? Przyznaj się harvi :))
Il...wisi mi to,ale myślę że każdy facet,wcześniej czy później musi się określić.
Powiedz jakie prawo,święta Mira ,miała nazwać mnie puszczalską Pizdoliną ?Co i kto dali jej do tego prawo?Znajdź post w którym je ubliżałam...Bądź obiektywny i wybierz drogę...Ja wiem..takich rzeczy nie robi się na zb...Ale ja pieprzę zb...Ja jestem sobą...Jesteś na skrzyżowaniu...wybierz drogę...lecz wiedz że ona nieodwołalna...
Il, na obity tanią ceratą taboret swoich ambicji.
To taka przenośnia, wiesz?
Harvi.. Masz taki taboret?Taborety perwersją pachną...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.