Nie, nie, nie, nie! :) Chyba odeszliśmy gdzieś daleko od sensu, który chciałam tu poruszyć. Umywam więc rączki. Od siebie dodam jeszcze tylko tyle, że absolutnie nie chodzi o jakieś udawanie przed sobą wzajemnie, że wszyscy szukamy tu wysokich uniesień. Że pragniemy kryształowe szczyty ars amandi zdobywać i e viva l'arte, psia jego mać :) Szukamy tu seksu. Cholernych, hedonistycznych uniesień. I każdy robi to na własny sposób. Co nikogo nie obliguje do bycia burakiem. I tyle. Miłej, udanej nocy :) - Paulina.

OnaiOnBydgoszcz macie rację,najlepiej niech napiszą pracę doktorską z pobytu na zbiorniku to przynajmniej będzie z pożytkiem .....

no przeważnie tak jest że w miarę rozwijania tematu gubi się jego główna myśl i każdy skręca tam gdzie go ciągnie haha

Słoneczkiki40 - gratuluję wypowiedzi - to całe clou i idea zbiornika.

Co do wypowiedzi o wolności. Nie wiem teraz czyjej. Wolność to nie to samo co libertynizm. Niech każdy robi co chce, niech stara się nie krzywdzić w jakikolwiek sposób innych a będzie dobrze. No ale to tylko teoria. Bo praktyka jest dużo inna.

Piaa - super wypowiedź. Brzydzę się wszelkimi elitami i nie wstydzę się tego, że jestem plebejuszem. A kto tutaj nim nie jest? Jesteśmy społeczeństwem chłopskim, choćby nie wiem kto i w jaki sposób próbował w nas wepchnąć ideę szlachecką, czy drobnoszlachecką (byleby nie arystokratyczną). A nazywajcie sobie mnie burakiem. Ja i tak wiem lepiej kim jestem...

OnaiOnBydgoszcz - macie 100% racji. Temat daleko już odbiegł od jego pierwotnego założenia. Może czas go zamknąć? Chociaż z drugiej strony fajnie czyta się niektóre wypowiedzi. A nawet więcej niż niektóre.

Ktoś tutaj mocno nadinterpretował kwestię ograniczania dostępu do swoich materiałów jako chęć uelitarnienia swojego profilu tudzież osoby.
Nie każdy jest internetowym ekshibicjonistą - tak trudno to zrozumieć ?