Początkowo pieścił je dłońmi, po czym zaczął je lizać i przygryzać. Moje podniecenie było ogromne, co potwierdzały głośne jęki. Nagle chwycił mnie za włosy, wyginając głowę do tyłu. Jego język wędrował po mojej szyi i uchu, aż w końcu wyszeptał „Łóżko?”. Rozejrzałam się szybko po mieszkaniu i stanowczo odpowiedziałam „Nie! Chce żebyś posuwał mnie na podłodze!”. Nie musiałam długo czekać, natychmiast przeniósł mnie na miękki dywan i niemal zdarł ze mnie resztę ubrania. Szybko pozbył się także własnych ciuchów, a moim oczom ukazało się jego boskie ciało. Ten widok sprawił, że chciałam aby natychmiast wszedł we mnie najmocniej jak to możliwe. Zanim to jednak nastąpiło musiałam chwycić w dłonie jego nabrzmiałego penisa. Nie wyobrażałam sobie tej sex randki bez włożenia go do ust.
Teraz to on jęczał z przyjemności, co podniecało mnie jeszcze bardziej. W końcu nie wytrzymał i odepchnął mnie od siebie, a jego gorący i mokry penis niemal brutalnie wbił się w moją cipkę. Było dokładnie tak jak sobie to wymarzyłam – ostro i bez hamulców. Nasze ciała ocierały się o siebie w szybkim tempie, w coraz to nowszych pozycjach. Kiedy ujeżdżał mnie od tyłu, jednocześnie pieszcząc palcami moją nabrzmiałą łechtaczkę czułam, że zbliżam się do największego orgazmu w moim życiu. On też czuł to doskonale zwiększając siłę z jaką nabijał mnie na swojego penisa. Nagle poczułam spazm rozkoszy, moje ciało wygiął orgazm, którego nie da się opisać i poczułam jak wypełnia mnie jego ciepła sperma. Obydwoje opadliśmy wykończeni na podłogę, oddychając szybko i próbując dojść do siebie po tych doznaniach.
Kiedyś myślałam, że opowiadania porno tego rodzaju to zwykłe wymysły. Tej nocy jednak przekonałam się, że może się to przydarzyć naprawdę. A na koniec dodam tylko, że ani ja ani mój kochanek nie byliśmy aż tak wykończeni by nie powtórzyć tego orgazmu jeszcze dwa razy opisywanej nocy… Skopiowane z Erounion.pl
Witam poszukuję kogoś chętnego kto napisze jakieś opowiadanie albo historyjkeo mojej narzeczonej klimat gangbang na jakiejś imprezie ona w sexi sukience szpilki i rajstopy albo pończochy i kilku panów ją ostro posuwa:):):):)
Miałem z 17 lat. Na dyskotece wiejske balety jakąś tam wioska pierwszy raz odwiedziłem te rejony, zaprosił mnie znajomy z technikum., byłem już mocno porobiony. Usiadłem w loży i sączyłem świeżo nalane piwo. Dołączył do mnie znajomy i gadka szmatka, gdzieś w tle zobaczyłem fajna czarnulkę wymieniliśmy spojrzenia uśmiech. Po jakiejś chwili podchodzi do nas i się dosiada. Hej co słychać nawija jakbysmy się dobrze znali. Kumpel strasznie nudził także odrazu rzucam propozycje czy idziemy się przewietrzyć. Ona się zgadza więc wychodźmy. Gadka szmatka co tu robię gadało się jak z kumpela z przed lat 😂😂. Po 5 minutach wsadziłem jej ręce w majtki. - sprawdzam czy chcesz się ruchac czy pogadać - mówię do niej. Ona - w sumie ruchac też mi się chce.
Biorę ja pod pierwsze drzewo z boku ściągam matki odwracam ja i pieszczę palcami jej cipke, całuję kark macam jej piersi. Czuję że jest już mokra także zakładam gumę i biorę ja od tyłu. Jak to na 17 latka przystało bez wielkie go doświadczenia posowam ja jak szalony alkohol pomaga mi nie spuscic się zbyt szybko, alle w końcu strzelam. Jest zawiedziona, ale się śmieje, spoko Arek nigdy mi na wielkiego ruchacza nie wyglądałeś. Zdziwiony pytam a ty skąd to wiesz. A ona w śmiech jeszcze bardziej, - głupku nie poznajesz mnie 😂😂😂. Do podstawówki razem chodziliśmy Kinga r.... Kojarzysz? Rok chodziliśmy do tej samej klasy potem się przeprowadziłam. ZOONNKK!! O kurwa sory słaba pamięć mam. Więc gadamy i wspominamy. Potem powrót na balet gdzie bawimy sie całą noc. Nie miałem jak wrócić więc proponuję mi aby spał u niej. Mama nic nie powie w końcu dobrze zna się z twoją. Zgodziłem się. Rano budzę się nie wiem gdzie jestem. Rekonstrukcja zdarzeń kurwa nie wiem nie pamiętam. Huj zawijka ubieram się i szykuje odwrót. Wychodzę a tam Kinga z mamą w kuchni siedzą i gadają. - dzień dobry. Część Arek Kinga mi już wszystko powiedziała. 😂😂 Super.
Już pamiętam, wyruchałem koleżankę z podstawówki. Hehehhe he. Do wieczora montuje transport. To nie takie proste bo kontakt złapać to magia każdy na kacu komórek jeszcze nie było. Udaje się ogarnąć auto Kinga mnie odwiezie jak brat jej wróci. Po drodze przepraszam ją i tłumaczę ze pijany byłem i zazwyczaj taki nie jestem. Ona się śmieje. Łapie mnie za kutasa i pyta czy czasem cnoty z nią nie straciłem. No nie już się bzykalem odpowiadam. Ona mówi musisz warsztat poprawić mogła bym cię trochę nauczyć w końcu wisisz mi orgazm. Każe głaskać się po nodze i delikatnie smyrac po cipce, mi już stoii. Lizales cipke już 😂. No pewnie. Skręca z drogi. Otwiera drzwi i każe podejść z jej strony, szczegółowo wydaje instrukcjie jak mam to zrobić najpierw pomamu pieszczę jej szparke, potem uzmysławia mi że jest coś takiego jak lechtaczka i jak mam ją piescic aby doszła. Łapie za głowę jadę według instrukcji 8 ślaczki huje muje dzikie węże, aż dochodzi.
To był pierwszy raz jak doprowadziłem dziewczynę do orgazm. Minetka to była już moja specjalność.
Dzięki Kinga.
Z koleżanką w Red Fox Swingers Clubie w Czeladzi cz 1
W ostatnich latach powstało całkiem sporo klubów nocnych , Go Go i Swingers Klubów . Poruszając się po erotycznych stronach trudno tego nie zauważyć . W Bielsku czy nawet tu w Czeladzi .
Troszkę można pooglądać w Internecie ale to nie to samo co sprawdzenie w rzeczywistości jak to działa.
Są pasjonaci , którzy jeżdżą nie tylko po Polskich ale również zagranicznych tego typu klubach . Niemcy czy Holandia …. Zawsze zastanawiałam się jak to jest w takim klubie . Zawsze jest tak że coś w głowie kiełkuje rozwija się i w pewnym momencie człowiek do tego dojrzewa i postanawia spróbować . I ja należę do takich osób , które długo do takiej decyzji dojrzewa . Problem w tym , że jestem puszysta i sporo osób uważa to za niesmaczne pokazywanie się innym osobom … No cóż nigdy nie przejmowałam się zbyt mocno co inni o mnie sądzą ale czasami docinki co niektórych trochę przygaszają . Przekonała mnie do pójścia tam moja koleżanka Ania . Jest fajną blondynką w miarę szczupłą i podobnie jak ja lubi sex i erotykę …. Wykorzystałyśmy pewien zbieg okoliczności , że nasi mężowie wyjechali na weekend na drugi koniec Polski w pewnej rodzinnej sprawie i postanowiłyśmy , że wybierzemy się tam w pewien piątkowy wieczór . Ania przyjechała do mnie z Januszem , kiedyś poznanym sympatycznym mężczyzną , którego Ania poznała na jednej z imprez . Miałyśmy iść we dwie ale Janusz zadeklarował że pojedzie z nami bo różnie w takich klubach bywa . Ubrałyśmy się elegancko , buciki na obcasie pończoszki prześwitująca bielizna . Założyłam prześwitującą czarną koszulkę sięgającą za pośladki . Seksy majteczki z przodu całkowicie prześwitujące. Oczywiście wydepilowałam dokładnie moją myszkę taż że była łysa jak kolano . Przez majtki z góry na dół prześwitywała ciemna kreska – bruzda mojej cipki . Biustonosz był odkryty , podtrzymywał tylko piersi od spodu . Brodaweczki i sutki były na wierzchu widoczne przez koszulkę . Ania miała śliczny biały gorsecik podkreślający jej sylwetkę , białe pończoszki samonośne i mleczne szpileczki. Na to wszystko nałożyłyśmy luźne sukienki , płaszczyki i byłyśmy gotowe do wyjścia . Ponieważ Ania miała niepewne dni zabrała ze sobą tampony dopochwowe by zabezpieczyć się przed ewentualną ciążą . Ja z pewnych względów nie mogłam brać żadnych środków. Do Czeladzi pojechaliśmy w trójkę taksówką bo zakładaliśmy , że pewnie coś tam wypijemy . Oczywiście przed wyjazdem z domu dla odwagi już wypiliśmy po solidnym drinku. Około 19 byliśmy na miejscu . Dom w rzędzie odnowionych niskich kamienic nie robił specjalnie wrażenia . Otworzył nam sympatyczny zapraszając do środka . Po wejściu głębiej na lewo rozciągało się pomieszczenie gdzie można było przy stolikach posiedzieć , obok barek napojami a na lewo od baru spory basenik ( Jacuzzi ) na kilka osób a nawet kilkanaście … tak nam się wydawało . Na dole siedziało kilku Panów i o czymś rozmawiali . W głównym korytarzu schody do góry . Tam też się udaliśmy . Na górze na wprost była szatnia z zamykanymi szafkami . Przebraliśmy się zostawiając rzeczy w szafkach … Ponieważ byliśmy tam pierwszy raz więc zaczęliśmy zwiedzanie . Zauważyliśmy że jest tam sauna , dalej duże pomieszczenie z olbrzymim łóżkiem . Obok sporo wolnego miejsca jakieś miejsca do siedzenia i schody na górę . Udaliśmy się na górę . Były tam dwa pokoje z olbrzymimi Łózkami ale były otwarte bez drzwi …
Z koleżanką w Red Fox Swingers Clubie w Czeladzi cz 2
W jednym z pokoi usłyszeliśmy wzdychania i pojękiwania . Udaliśmy się tam i stanęliśmy w futrynie . Patrzyliśmy na parkę która się zabawiała ze sobą . Mężczyzna leżał na łóżku a jego partnerka na nim ja jeźdźca. Popatrzyłam na nią . Była to śliczna młoda dziewczyna . Prężyła się na jego kutasie i kołysała biodrami . Po chwili obserwacji udaliśmy się do sąsiedniego pokoju , który był pusty . Ania wskoczyła na łóżko rozłożyła się i wyprężyła na nim jak struna.
Janusz miał na sobie jedynie slipy ale silnie prześwitujące tak że widać było dokładnie jego rozbudzonego penisa rozpychającego slipy . Położył się obok Ani i zaczął delikatnie głaskać podbrzusze Ani . Doszedł ręką do majteczek i masował jej Cipkę . Ania zerknęła na mnie i powiedziała , no choć do nas co tak stoisz …. Podeszłam do łóżka , usiadłam obok Janusza, Jego penis wyglądał bardzo okazale. Złapałam go dwiema rękoma i zaczęłam delikatnie masować . Janusz złapał mnie ręką za głowę i przyciągnął moją twarz do swojego penisa.
Zaczęłam lizać jego penisa przez cieniutkie slipki …Jego penis urósł pod wpływem pieszczot i wystawał ze slipek. Nie zastanawiając się długo klęknęłam przed nim i ściągnęłam mu te slipy . Uwolniony penis od razu stanął dęba jak maszt żaglówki . Przysunęłam się bliżej i nakryłam go powoli całego moimi ustami . Schował się w nich prawie cały . Zaczęłam go namiętnie pieścić i całować szczególnie jego końcówkę a rękoma ruszałam jego skórą w górę i w dół delikatnie ściskając palcami . Tymczasem Ania usiadła Januszowi na twarzy tak jak do pozycji 69 , rękoma przyciągnęła mnie do siebie stanęłam obok niej. Złapała za moje majteczki i ściągnęła mi je na dół . Potem pokierowała mnie wprost na Janusza . Stanęłam nad nim okrakiem. Ania pociągnęła mnie za ręce w dół , klęknęłam a jego kutas był między moimi udami . Złapała go i pokierowała w kierunku wlotu mojej pochwy . Usiadłam na nim , wbił się we mnie po same jądra. Ania pochyliła się , przyciągnęła mnie do siebie i zaczęła namiętnie całować moje usta. Przez chwilę nasze języki były splecione jak pnącza winogron w miłosnym uścisku . Obejmowała mnie jedną ręką a druga powędrowała na dół w kierunku mojej cipki. Jej palce zaczęły masować moją perełkę . Kołysałam się na penisie Janusza . Czułam go w środeczku a palce Ani na mojej kuleczce . Podniecałam się coraz mocniej . Nagle Ania spowolniła ruchy ręki , spojrzałam na nią , przymykała oczy i miała przyspieszony oddech . Janusza pieszczoty jej Cipki przynosiły rezultaty . W tej pozycji całej trójce było bardzo przyjemnie . Spojrzałam na bok i zauważyłam że mamy anonimowych widzów Dwóch panów stało w pokoju a trzech w futrynie przy wejściu do pokoju …. Patrzyli z uśmiechem na twarzy coś tam po cichu komentując . Trochę speszona zsiadłam z Janusza . Ania również wstała z nad twarzy Janusza . Jeden z Panów zapytał : „ …Czy możemy się przyłączyć ?...” Ania spojrzała na mnie i na Janusza jakby pytając … Nie odpowiedzieliśmy więc uznała to za przyzwolenie i powiedziała „Tak” …. Panom nie trzeba było dwa razy powtarzać . Weszli na łóżko z trzech stron . Jedne z nich przybliżył się do mnie i zaczął głaskać moje nogi i uda . Bardzo szybko jego język znalazł się przy mojej myszce. Zaczął ją namiętnie lizać . Położyłam się na plecach i szeroko rozłożyłam nogi . Przymknęłam na chwilę oczy bo moja perełka znów była namiętnie pieszczona .
Drugi z Panów klęknął przy mojej twarzy podając mi do ust swojego penisa . Chwyciłam go rękoma i wsadziłam do ust zaczynając pieścić języczkiem . Bardzo szybko zesztywniał w moich ustach . Ania tymczasem usiadła na jednego z panów na jeźdźca Janusz stał obok z jednej strony a inny Pan z drugiej .
Z koleżanką w Red Fox Swingers Clubie w Czeladzi cz 3
Ania trzymała ich kutasy w dłoni i raz jednego a raz drugiego wsadzała do ust . Ostatni z Panów klęczał za Anią obejmował ją rękoma pieszcząc jej piersi i łechtaczkę …. Ania pomrukiwała cichutko i głośno dyszała… Ania dynamicznie ujeżdżała leżącego pod nią Pana . Biedaczek głośno wzdychał , mrużył oczy i wzdychał … Anie widząc to tym bardziej przyspieszała. W pewnym momencie Pan pod nią wydał głośny pomruk i uniósł głowę i tułów do góry . Skurcz orgazmu złapało jego ciało . Ania nie przestawała , dopiero po paru skurczach przestała się ruszać dając złapać oddech pod nią rumakowi . Po chwili uniosła się i klęknęła obok niego z jej cipki wypływała sperma.
Pan który był za nią od razu wykorzystał okazję i wszedł w nią od tyłu, Janusz usiadł przed nią i zaczęła robić mu loda …. Ja również byłam u kresu wytrzymałości . Pan który lizał moją kuleczkę czując to przyspieszył i nie wytrzymałam złapał mnie mocny skurcz jeden po nim drugi i trzeci . Zawyłam głośno a raczej zamruczałam z penisem w ustach . Pan nie przestawał a moim ciałem rzucało na boki . Nogami ścisnęłam mocno jego głowę. Po chwili odpuścił …. Przesunął twarz nad moje piersi i zaczął namiętnie lizać moje sterczące sutki . To wszystko potęgowało moje doznania . Po chwili jego kutas już był we mnie . Bardzo szybciutko się tam wśliznął . Zaczął rytmicznie ruszać nim we mnie . Znów zabrałam się za pałeczkę którą trzymałam w ustach . Moja ręka chodziła po nim bardzo szybko . Nie minęła chwila jak pan się wyprężył a w moich ustach poczułam ciepłą spermę …
Ssałam go namiętnie ja odkurzacz , wyciągając wszystko z niego do moich ust . Było tego sporo więc połykałam to od razu szykując co chwilę usta na więcej . Odpuściłam mu dopiero wtedy gdy już z niego nic nie leciało … Można powiedzieć źródełko wyschło . Pan który mnie posuwał też nie mógł długo wytrzymać i poczułam ciepłą gęstą i lepką ciecz rozchodzącą się w mojej pochwie …. Było mi przyjemnie i błogo . Inny Pan stojący przy Ani podszedł do mnie i wsadził swojego kutasa w moją szparkę . W środku chlupnęło a bokiem zaczęła wypływać sperma poprzednika. Spojrzałam obok na Anię Leżała tak jak ja na plecach , nogi miała uniesione do góry i wyprostowane . Wchodził w nią spory kutas penetrując jej wnętrze …. Po chwili krzyk Pana i głębokie pchnięcia oświadczyły wszystkim że się w niej spuścił . Jeszcze dłuższą chwilę potem trzymał penisa w jej cipce…
Pan , który wszedł we mnie może po minucie również się zlał we mnie .
Z koleżanką w Red Fox Swingers Clubie w Czeladzi cz 4
Poszło mu to bardzo szybko …. Leżałyśmy tak na plecach obok siebie głęboko dysząc . Ania złapała mnie za rękę i spojrzała spełnionym wzrokiem uśmiechając się leciutko . Wiedziałam , że było jej dobrze. Spojrzałyśmy na bok i znów zauważyłam nowe twarze obok nas . Do zabawy dołączyli się kolejni Panowie . Obróciłam się położyłam na brzuchu . Uniosłam głowę na krawędzi łóżka i to wystarczyło aby penis kolejnego pana znalazł się w moich ustach. Z tyłu na mnie położył się inny mężczyzna i rozsuwając mi pośladki i nogi wszedł we mnie od tyłu . Czułam jak jego penis rozpiera moją pochwę i wchodzi głęboko . Zauważyłam że Ania ma nogi na pagony ( na ramionach ) . A w jej Cipkę wchodzi świeży kutas … Zaczął ją bardzo ostro ruchać … Był to barczysty bardzo mocno zbudowany mężczyzna z potężną pałą …. Ania pojękiwała głośno . Widziałam grymas na jej twarzy . Zobaczyłam że na łóżku obok niej coś leży …. Tak nie myliłam się to była to wkładka antykoncepcyjna dopochwowa którą miała w środku . Musiał jej wypaść w trakcie zabawy … Zastanawiałam się w którym momencie go straciła ….
Dynamiczne ruchy kulturysty szybko się skończyły , złączył nogi zwolnił a jego pośladki rytmicznie się kurczyły. Domyśliłam się że się w niej spuszcza …. Pomyślałam biedna Ania . Nie mogłam nic z siebie wydusić bo wytrysk w moich ustach zatkał mnie całkowicie … Pan z tyłu również wpuścił we mnie co nieco …. Pomyślałam no cóż , najwyżej będziemy chodzić z wózkami na spacerki obie …. . Po krótkim odpoczynku udaliśmy się pod prysznic i do sauny … Wróciłyśmy do domku po trzeciej nad ranem . Potem dowiedzieliśmy się że w piątki zawsze jest więcej mężczyzn niż par . Że dla Par to jest sobota ….
Dokładnie dopieszczone .
Urlop w Egipcie cz 1
Urlop zazwyczaj planuje się wcześniej. Postanowiliśmy z koleżanką że wybierzemy się do Egiptu.
Długo wybierałyśmy miejsce , aż padło na zatokę Makadi 30 km na południe od Hurghady .
Jedyną gafą jaką popełniłyśmy to rezerwacja na przełomie lipca i sierpnia – środek lata w Afryce.
Ale w sumie to miał być tydzień leniuchowania i wylegiwania się by zapomnieć o pracy i troskach dnia codziennego … Wybrałyśmy jeden z lepszych hoteli więc nie powinno być źle…
Pakowanie i zabranie niezbędnych rzeczy również było proste . Zabrałyśmy różne dziwne akcesoria aby się nie nudzić . Karty do gry sprzęt foto i video , maski i rurki do nurkowania itp. Rzeczy . Oczywiście również i akcesoria do zabaw erotycznych , wibratory i takie tam gadżety .
Wylot z Katowic odbył się bez przeszkód. Po niecałych trzech godzinach lotu , wylądowałyśmy szczęśliwie na lotnisku pod Hurghadą … Potem odprawa i prawie godzinna jazda autokarem do hotelu.
Po wyjściu z lotniska pierwsze co poczułyśmy to żar gorącego powietrza uderzający w twarz . Pierwsze wrażenie to jakbym weszła do sauny , choć inna wilgotność , powietrze bardziej suche.
Generalnie to aklimatyzowałyśmy się dość krótko. Dostałyśmy Duży , ładny pokój z ogromnym łóżkiem. Standard 5* to podstawa w takich krajach .
Po rozpakowaniu ruszyłyśmy pozwiedzać okolicę . W zatoce „Makadi” znajduje się kilkadziesiąt hoteli na dość dużym terenie . Na obrzeżach sporo ochrony i patroli . Poza granicami hoteli tylko pustkowie i nic więcej . Rewolucja w krajach Północnej Afryki niestety wystraszyła turystów . Ale tu kilkaset kilometrów od głównych miast to enklawa spokoju . Przez chwilę , żal mi było naszych Panów , którzy zostali w pracy . Wyjazd , zamówili sobie Ania z Adamem ale jak to w życiu bywa praca pokrzyżowała mu plany . Ania wpadła na pomysł abym to ja za niego pojechała . Dostałam zgodę Zbyszka na towarzyszenie mojej przyjaciółce. Trochę problemów było z załatwieniem zmiany u organizatora ale w końcu udało się załatwić . Byłyśmy trochę zmęczone podróżą , całe szczęście wieczorem skwar trochę zelżał i zrobiło się całkiem przyjemnie . Udałyśmy się na kolację . Sala restauracyjna była ogromna.
Jedzenia też całkiem sporo . Posiedziałyśmy trochę dłużej popijając wino. Dzisiejszy wieczór postanowiłyśmy spędzić w pokoju , rozpakować się i odpocząć . Byłam cała mokra po całym upalnym dniu . Wskoczyłam pod prysznic jako pierwsza , letni prysznic przywrócił mnie do życia. Zakryta tylko w ręcznik położyłam się na łóżeczku. Po chwili również tylko w ręczniku dołączyła do mnie Ania.
Leżałyśmy przez chwilę patrząc w sufit … Potem Ania odwróciła się do mnie wsunęła rękę pod ręcznik w okolicach moich piersi … zaczęła je delikatnie masować . Moje brodaweczki i sutki natychmiast zareagowały i stanęły na baczność …Ręcznik prawie samoczynnie się rozsunął … Ania głaskała mnie dalej schodząc ręką niżej , mijając pępek dotarła do mojej myszki . Zaczęła gładzić ją z zewnątrz zahaczając o uda i drugi otworek . Było mi bardzo przyjemnie i miło …. Również rękę skierowałam w kierunku jej biodra chcąc jej odwzajemnić pieszczoty . Wtedy szybkim ruchem uniosła się i obróciła ciało tak że jej głowa była przy moich udach a moja twarz odwrócona w jej stronę spoglądała na jej Cipkę . Obie wiedziałyśmy czego chcemy . Poprosiła mnie tylko cichutko abyśmy robiły to długo i delikatnie . Wiedziałam o co chodzi …. Ania ma bardzo wrażliwą łechtaczkę wystarczy bardzo niewiele pieszczot by osiągnęła orgazm . A chciała się tym dłużej delektować .
Skinęłam tylko porozumiewawczo głową , że się zgadzam . Obie prawie równocześnie zanurzyłyśmy swoje języczki w naszych szparkach rozkoszując się tym doznaniem . Lizałam namiętnie jej wargi , pochwę , perełkę raz całując a raz przygryzając co nieco . Wszystko jednak w wolnym tempie nie pozwalającym zbyt szybko dojść do ekstazy …. Trwało to może kilka minut . Jednak każde tego typu pieszczoty wzmagają doznania i coraz bardziej pobudzają i podniecają .
Urlop w Egipcie cz 2
A to powodowało , że obie zaczęłyśmy nieznacznie przyspieszać a tym samym cichutko mruczeć i głośniej dyszeć …. Skupiając się na sobie , na tym co robiliśmy nie sposób było się nie podniecać i nakręcać … Coraz częściej skupiałam mój języczek na jej perełce . Wystarczyło tylko troszkę szybciej i intensywniej to robić aby Ania dostała orgazmu . Mnie również było już gorąco . Byłam bardzo podniecona a perełka twarda i duża …. Czułam jej każde muśnięcie języka. Ania pieściła mnie dość intensywnie aby wyrównać szanse … czułam , że długo tak nie wytrzymam …. I że za chwilę dojdę .. Zaczęłam głośno oddychać i syczeć , by dać jej do zrozumienia że jestem na granicy i że za chwilę nie będzie już odwrotu . Jednak Ania nie reagowała . Jakby specjalnie chciała abym już , w tej chwili dostała orgazmu …. Pomyślałam jeszcze chwila , jeszcze perę muśnięć wargami i językiem i mnie złapie…. Nie czekając więc dłużej złapałam wargami jej perełkę i mocno ściskając wargami ostro zaczęłam wywijać językiem . Przycisnęłam jej Cipkę do mojej twarzy , rękoma złapałam za jej pośladki i nagle moje nogi wyprostowałam jak struny , cała zadrżałam . Zamknęłam oczy a mój tyłek złapał skurcz . Cała moja Cipka pulsowała rytmicznie. Tylko na moment odsunęłam usta od jej myszki po to by nabrać powietrza , by po chwili znów pełnym impetem przyssać się jak pijawka do jej łechtaczki … Gdy tylko to zrobiłam Anią także szarpnęło i głośno krzyknęła … Obie przez chwilę byłyśmy wtopione w siebie liżąc wzajemnie nabrzmiałe perełki … Gdy napięcie opadło pozostałyśmy jeszcze dłuższą chwilę w takich objęciach liżąc i całując się wzajemnie. Potem zmęczone całym dniem zasnęłyśmy kamiennym snem ….
Na drugi dzień rano wstałyśmy dość późno … Wychodząc z pokoju na śniadanie zauważyłyśmy , przystojnego pracownika hotelowego wraz z kolegą rozwozili ręczniki i inne akcesoria po pokojach które były sprzątane .
Zostawiłyśmy na łóżku 5 dolarów jako napiwek … Po przyjściu ze śniadania miałyśmy łóżeczka ładnie zaścielone wszystko poukładane wysprzątane . Na Łózkach ręczniki zwinięte w kształcie ładnych serduszek.
Miło z ich strony … Dzień spędzałyśmy częściowo na plaży a częściowo nad basenem przy hotelu . W końcu po to tu przyjechałyśmy aby oddać się błogiemu lenistwu i przyjemnościom … Większość gości to przede wszystkim Niemcy i Rosjanie , trochę polaków i innych narodowości już znacznie mniej …
Obie byłyśmy w doskonałych nastrojach więc obserwując gości i obsługę obgadywałyśmy wszystkich dookoła. Było tam też kilku Rosjan , którzy się nieźle bawili … Puszczali nam od czasu do czasu porozumiewawcze spojrzenia i uśmiechy …. Wieczorem po upalnym dniu usiadłyśmy w Barze hotelowym . Zamówiłyśmy ich wódkę z colą i zrobiłyśmy sobie drinki .. . Drinki przyniósł nam przystojny ciemnoskóry kelner.
Po dłuższym pobycie w Barze i kilku drinkach byłyśmy już wstawione . Za kolejnym razem jak podszedł nasz ulubiony kelner Ania łamaną angielszczyzną podjęła z nim rozmowę …. Był bardzo zafascynowany Anią . Blondynka o bardzo jasnej karnacji była dla niego nietypowym zjawiskiem . Zapytał czy jeszcze coś podać . Ania w żartach powiedziała , że kolegę bo on jest jeden a my dwie …. i że jej się chce a on sam by nam nie dał rady …. Śmiała się przy tym . W pierwszej chwili go zamurowało ale po chwili uśmiechnął się i zapytał tylko jeden jest potrzebny ? Ania powiedziała jeden porządny by zrobił dla nas w pokoju striptiz , oczywiście zapłacimy . Zaproponowała 20 dolarów … On trochę zmieszany ale z uśmiechem na twarzy odszedł … Wypiłyśmy jeszcze po jednym drinku i udałyśmy się do pokoju.
Urlop w Egipcie cz 3
Pomimo , że tutejsze alkohole są znacznie słabsze od naszych i jakby nieco rozcieńczone to i tak czułyśmy go w głowach . Wzięłyśmy prysznic i jak poprzedniego wieczoru wylądowałyśmy w łóżeczku owinięte w ręczniki .
Po chwili usłyszałyśmy pukanie do drzwi … Wstałam , spojrzałam na Anię zdziwiona ….. Ktoś zapukał drugi raz.
Podeszłam do drzwi , otworzyłam je troszeczkę . Zobaczyłam Stojącego na korytarzy ciemnoskórego mężczyznę ubranego na biało . Pan powiedział serwis dla Pań i dodał striptiz … Ania zerwała się na równe nogi , podeszła do drzwi , otworzyła je szerzej i zaprosiła Pana do środka … Niestety nie był to ten sam Pan , który nas obsługiwał w Barze ale całkiem inny mężczyzna , którego pierwszy raz widziałyśmy . Domyśliłyśmy się jednak kto go polecił ….. Usiadłyśmy na łóżku wygodnie i poprosilibyśmy o start …. Postawił jakiś przenośny odtwarzacz CD na szafce i puścił dość rytmiczną muzę .Przedstawił się jako Adij lub jakoś tak to zabrzmiało . Zaczął poruszać się w rytm muzyki , parę obrotów i po chwili rozpoczął ściągać koszulę , rozpinając najpierw wszystkie guziki . Robił to dość sprawnie z uśmiechem na twarzy . Przytuliłam się do Ani . Ręczniki zakrywały nam piersi i sięgały delikatnie zaledwie za pośladki. Jednak jak siedziałyśmy przodem do niego i przy niewielkim rozstawieniu nóg wszystko było tam widać . Miał przed oczami dwie prawie roznegliżowane panie z cipkami na wierzchu . Spoglądał oczywiście między nasze nogi , chyba go to bardzo podniecało bo jego rozporek był naprężony tworząc namiot . Pan ściągnął potem buty i spodnie pozostając w seksownych slipach mocno wyciętych po bokach . Prawie jak damskie stringi . Slipy miał mocno wypełnione czymś olbrzymim . Jego maczuga była doskonale widoczna a właściwie jego kształt przez przylegający i obcisły materiał .
Obrócił się tyłem i zaczął zsuwać slipki w dół odsłaniając pośladki …. Był dobrze zbudowany a pośladki miał takie malutkie i kształtne jak niemowlak . Tańczył przez chwilę tyłem . Ania tymczasem zaczęła mnie delikatnie głaskać po udach wkładając rękę pod ręcznik. Ja również wsadziłam moją rękę między jej uda i zaczęłam głaskać jej szparkę . Po chwili się obrócił do nas przodem . Przez chwilę zasłaniał jeszcze ręką penisa ale po chwili go uwolnił . On Patrzył na nas jak się masujemy a my patrzyłyśmy na niego z otwartymi ustami . Naszym oczom ukazał się dorodny penis , gruby i długi i cały czarny ….. Pomyślałam mam takiego czarnego sztucznego penisa – wibrator w domu … Do tej pory myślałam że jest ogromny , ale jak teraz go zobaczyłam żywego i jeszcze większego to mnie to naprawdę zdziwiło ….. Tańczył a jego penis rytmicznie dyndał prawie sztywny .
Poczułam , że Ania jest już tam na dole cała mokra i podniecona . Zresztą i ja też byłam przez jej masaż i widok , który miałam przed oczyma . Ania zafascynowana zapytała prawie szeptem czy może go dotknąć . On tylko skinął porozumiewawczo głową … Anie natychmiast podsunęła się na brzeg łóżka …. Chwyciła jego sterczącą maczugę dwoma rękoma, była jakby pod wpływem narkotyków . Spojrzała na niego do góry i patrząc mu w oczy zbliżyła otwarte usta do jego czubka. On nie reagował . Zdołała wsadzić czubek do ust jednocześnie ściskając oburącz jego penisa jak flet .
Urlop w Egipcie cz 4
Mężczyzna położył swoje ciemne ręce na jej jasnych włosach , głęboko westchnął i zamknął oczy . Ania jak w amoku zaczęła go namiętnie całować i pieścić … Musiała to robić po kawałku bo nie mieścił się jej w ustach . Lizała go więc wzdłuż i wszerz . Przyglądałam się temu masując delikatnie swój guziczek . Po chwili Ania powiedziała do mnie Aga choć tutaj pomóż mi bo sama go nie obejmę.
Nie namyślając się długo Przysunęłam się do Ani i po chwili obie z dwóch stron lizałyśmy tego ogromnego kutasa . On stał naprężony i coś tam mruczał . Ale czuć było że jest mu przyjemnie .
Po krótkim lizaniu Ania znów położyła się cała na łóżku ciągnąc go za sobą . Rozchyliła nogi dając mu do zrozumienia aby wszedł w nią . Nie zastanawiał się długo , szybo złapał go i skierował w szparkę Ani . Widziałam jak jego głowica powoli się zanurza w jej grotę . Najpierw zniknęła w niej główka potem reszta penisa . Wszedł w nią chyba w dwóch trzecich długości bo więcej się nie dało . Mocny grymas na twarzy Ani świadczył , że jeszcze nigdy z niczym takim nie miała do czynienia . Delikatnie zaczął nim ruszać tam i z powrotem . Ania po każdym głębokim wejściu kutasa zamykała na chwilę oczy i głęboko wzdychała sycząc .
Widać rozpychał jej cipkę na maksimum … Jego ruchy stawały się coraz szybsze i płynniejsze . Widziałam , że Ania zaraz eksploduje w spazmach orgazmu …. Przysunęłam się do niej i palcem zaczęłam masować jej perełkę.
Spojrzała na mnie oburzona i z wyrzutami . Po chwili krzyknęła głośno i wyrzuciła nogi szeroko które zesztywniały . Ścisnęła rękoma za prześcieradło , odrzuciła głowę do tyłu . Łapał ją skurcz za skurczem . Wiła się pod nim głośno sapiąc , mrucząc i dysząc …. Jego kutas nie tracił tempa… Patrzył na nią podniecony jej spazmami … Widział , że Ania odpływa więc po pewnej chwili zwolnił , pozwolił aby jej naprężenie i i fala orgazmu ustała . Wyciągnął z niej swoją maczugę i spojrzał na mnie wyzywająco . Uśmiechnęłam się delikatnie na zachętę . W zasadzie to chciałam spróbować , choć miałam pewne obawy przed tak ogromnym penisem. Usiadłam wygodniej rozsuwając szerzej nogi . Nasz Pan nie potrzebował większej zachęty . Klęknął między moimi nogami , pochylił się i jego spora głowica znalazła się przed wejściem do mojej szparki .
Poczułam jego dotyk i powoli zaczął wchodzić rozsuwając moje wargi . Za chwilę jego penis zaczął znikać w mojej pochwie . Czułam jak centymetr po centymetrze moja norka się rozszerza wpuszczając gościa do środka.
Gdy dotarł do dna , poczułam się wypełniona po brzegi . Syknęłam delikatnie. Zaczął nim ruszać , położyłam się wygodnie . Ania odpoczywając obserwowała nas przez chwilę . Jednak bardzo szybko znalazła się obok mnie.
Poczułam również jej paluszki na mojej cipce . Spojrzała na mnie z uśmiechem i zaczęła masować moją perełkę.
Chciała mi się odwdzięczyć za przyspieszenie jej orgazmu … Czułam ogromne podniecenie , bardzo szybko rosło we mnie napięcie . Czułam się dopieszczona , dwie osoby pracowały by mi było dobrze … Ania zaczęłam całować i pieścić moje piersi ustami nie przestając jednocześnie masować mojego guziczka …..
Czułam jak ogromny penis świdruje i rozwierca moją cipkę i że za chwilę odpłynę w spazmach rozkoszy ..
Zamknęłam oczy , starałam się chłonąć doznania i delektować się rosnącym podnieceniem. Nie mogłam dłużej nad tym zapanować . Złapałam Anię za włosy , przycisnęłam do piersi jej usta i wyprężyłam biodra. Przyspieszony oddech i głośne steki to wszystko co wydobywało się ze mnie . Kolejne mocne pchnięcia penisa i nagle silny skurcz . Wydałam stłumiony krzyk a moje ciało zaczęło rytmicznie drgać. Myślałam , że jak w przypadku Ani zwolni tempo ale on wręcz przeciwnie , przyspieszył . Ania również nie przestawała masować mojej perełki . Spojrzałam na nich błagalnie . Ale Oni jakby się umówili i nie przestawali co przedłużało i wzmagało intensywność mojego orgazmu .
Urlop w Egipcie cz 5
Zaczęłam się spinać skręcać nogami , tułowiem . Mężczyzna głośno sapał i dyszał , patrzył na mnie już bez uśmiechu … Widziałam w jego oczach ogromne podniecenie.
Po chwili poczułam mocne pchnięcie i jego wytrysk . Moje wnętrze wypełniła ciepła ciecz …. Czułam przez chwilę bardzo silne pulsowanie jego ogromnego penisa . Każdy skurcz to kolejny wypływ spermy . Po kilkunastu sekundach gdy orgazm mijał , wyciągnął penisa . Ania natychmiast złapała go rękoma i tak ociekającego kutasa wsadziła sobie do ust oblizując wypływające resztki jego soczków.
Gdy już skończyła położyła się między moimi nogami i zaczęła namiętnie lizać moją cipkę . Czułam , że na zewnątrz wycieka całkiem sporo … Wszystko stało się jej łupem i spoczęło w jej ustach …
Po krótkim odpoczynku Pan otrzymał od Ani skromny napiwek 30 dolarów i po ubraniu się wyszedł.
Uznałyśmy dzień za całkiem udany . Obie spełnione i zadowolone usnęłyśmy jak dzieci .
W kolejnym dniu wpadłyśmy na pomysł ale na łóżku zostawić niby to przypadkiem nasze roznegliżowane fotki i akcesoria typu wibratory . Specjalnie rozrzuciłyśmy również naszą seksowną bieliznę …. Chcąc sprowokować przystojnych chłopaków sprzątających pokoje … Zostawiając tak pokój i 5 dolarów na poduszce poszłyśmy na śniadanko. Gdy wróciłyśmy za jakąś godzinę wszystko było uporządkowane , zdjęcia poukładane na nocnym stoliczku , wibratory również jak i nasza bielizna. Wiedziałyśmy , że musieli to zauważyć i pooglądać .
Zastanawiałyśmy się czy sprowokuje to ich do jakiegoś działania … Podczas powrotu do pokoju zauważyłyśmy że hotel oferuje również masaże różnego rodzaju …. Pomyślałam , dlaczego nie …. W końcu jesteśmy na urlopie i warto skorzystać z wszelkich przyjemności , które oferuje hotel. Weszłyśmy do centrum relaksacyjnego . W środku znajdowała się mała portiernia. Za blatem stał Pan z miłym uśmiechem na twarzy . Poprosiłyśmy o cennik i zakres masażu . Okazało się że masaż jest możliwy od 20 – 50 dolarów zależnie od zakresu .
Postanowiłam spróbować i trochę się odprężyć. Ania wróciła do pokoju . Pan ubrany na biało wyglądający jak pielęgniarz zaprosił mnie do jednego z pokoi . Na środku stało łóżko do masażu . Pan dał mi do zrozumienia że mam się rozebrać i położyć na łóżku na brzuchu. Wyszedł z pokoju . W tle grała nastrojowa relaksacyjna muzyka . Światło było przyciemnione. Rozebrałam się do naga i położyłam na łóżku. Masażysta wrócił z olejkami do masażu …. Rozpoczął masaż od mojej szyi i pleców. Wcierał we mnie aromatyczne olejki rozmasowując po całej powierzchni … Miał mocne ale delikatne dłonie . Jego palce wcierały we mnie olejki i równocześnie masowały moje ciało … Było to bardzo miłe i przyjemne …. Tak błogo mi się leżało . Zamknęłam oczy i starałam się zrelaksować , nie myśleć i niczym . Taki błogi odlot w nieznane … Potem jego dłonie zjechały na moje pośladki …. Przez chwilę wtedy byłam spięta ale po chwili masażu naprawdę rozluźniłam się do tego stopnia , że mój tyłeczek był mięciutki i poddawał się jego dłoniom . Robił z nimi co chciał . Podobnie moje uda i całe nogi … Tego mi było trzeba …. Super relaks …. Po paru minutach poprosił abym się odwróciła i położyła na plecach …. Nabrałam zaufania więc tak zrobiłam . Przez chwilę patrzył się na mnie , na moje piersi , brzuszek i nogi . Wtarł w ręce olejek i zaczął delikatnie masować zaczynając znów od szyi … Potem piersi , tułów , nogi ..
Przestałam na niego patrzeć i zamknęłam oczy . Masując moje nogi i uda od wewnętrznej strony rozsunął nieznacznie moje uda . Jego palce coraz częściej docierały do mojej szparki i zatrzymywały się tam na chwilę .
Sądziłam że to normalny element masażu więc nie reagowałam . Chyba musiał odebrać to jako przyzwolenie na trochę odważniejsze działanie … bo w pewnej chwili poczułam jego palce w mojej szparce prześlizgujące się tam i z powrotem .
Świetne
Urlop w Egipcie cz 6
Nie chciałam przerywać więc nadal nie reagowałam bo było mi miło i przyjemnie .
Jego palce nurkowały w mojej cipce coraz częściej . Mimowolnie mnie to podniecało . Nawet nie wiem kiedy moja perełka stwardniała a szparka się nieco rozwarła … Musiał widzieć rozchylone wargi , podniecony guziczek i wlot do mojej pochwy . W końcu jego palce wśliznęły się prawie całe do mojej cipki . Byłam już mokra w środku więc tylko zachlupało . Ruszał nimi penetrując wnętrze mojej pochwy … Nie otwierając oczu westchnęłam głęboko i pozwoliłam mu na dalszy masaż . To go całkiem rozochociło bo przyłożył się do tego dwoma rękoma . Jedna penetrowała moje wnętrze a druga zajęła się moją gorącą perełką … Naturalnie po paru minutach zrobiło mi się gorąco , zaczęłam się nieco wiercić a nawet mruczeć wyciągając języczek i oblizując wargi … Wtedy już doskonale wiedział , że tego chcę , pragnę aby nie przestawał … Jego masaż stawał się pewniejszy i bardziej wyrafinowany …. Poruszał palcami jak wytrawny znawca tematu ….
Oczywiście nie mogło to trwać wiecznie a ponieważ robił to bardzo dobrze więc w pewnej chwili spięłam się skręciłam tułów , syknęłam głośno i poczułam jak moje ciało drga , Moja pochwa zaczęła pulsować a ja przygryzać wargi aby nie krzyknąć …. Ścisnęłam uda i kolana i na chwilę zakleszczyłam jego dłonie w mojej szparce … Otworzyłam oczy spojrzałam na niego . Widać , że też był podniecony bo penis rozpierał mu spodnie.
Spojrzałam na to miejsce i wtedy dostrzegłam że jest chyba bez majtek bo penis się skraplał zostawił mokrą plamę w miejscu gdzie chciał przebić spodnie . Przez naprężony i mokry materiał widać było wyraźnie jego czubek . Zresztą stał prawie przy moim ramieniu , więc miałam go prawie przed twarzą … Zauważył to i specjalnie zbliżył się do mojej głowy . Odwróciłam nieznacznie głowę przekręcając nieco szyję i moje usta już dotykały jego penisa przez spodnie . Wtedy wyciągnęłam rękę i osunęłam w dół ściągnięte gumką spodnie .
Natychmiast jego penis zesztywniał podniecony i wylądował w moich ustach . Leżąc objęłam go ustami i wargami . Wsunął swoją pałkę głębiej , wszedł mi dość głęboko do ust . Zaczął go powoli wsuwać i wysuwać
z moich ust . Lizałam go od spodu języczkiem zaciskając wargi na jego obwodzie . Czułam jego twardość .
On posuwając moje usta jednocześnie dalej masował moją szparkę . Jakby chciał powtórzyć masaż i znów mnie podniecić . Zresztą po krótkiej chwili mu się to udało ….znów we mnie wzbierała fala podniecenia .
Miał naprawdę zwinne palce i wiedział gdzie masować jak na masażystę przystało … Tak więc trzymając jego penisa w ustach dostałam kolejnego orgazmu … On widząc mnie w spazmach też dłużej nie wytrzymał . Wyciągnął penisa z moich ust , ścisnął go mocno dłonią , skierował na moją twarz i wytrysnął …. Pierwszy strzał wpadł mi częściowo do ust a po części na policzek . Kolejne sztosy zalewały spermą moją twarz . Gdy wszystko już wystrzelił , trzymając go dalej w dłoni rozsmarowywał nim spermę po mojej twarzy ….
Potem przez chwilę lizałam jego kutasa z resztek spermy … I tak zakończył się miły masaż …. Oczywiście opowiedziałam Ani ze szczegółami … Stwierdziła , że jutro się umówi … Dzień spędziłyśmy na plaży odpoczywając, popijając drinki, zimne napoje i pluskając się w Morzu Czerwonym.
Urlop w Egipcie cz 7
W kolejnym dniu Ania była cała w skowronkach , szczególnie po masażu . Opowiedziała mi ze szczegółami .
Sama sprowokowała masażystę , który według jej relacji porządnie ją wypieścił w obie dziurki … zostawiając w niej swój nektar …. Ania została nad basenem a ja udałam się do pokoju po krem do opalania . Wracając do pokoju zauważyłam , że porządki w pokojach jeszcze trwają . W naszym pokoju również … Stanęłam w otwartych drzwiach zaglądając do środka . Cichutko weszłam kierując się prosto do pokoju . po drodze zauważyłam , że w łazience jeden Pan coś sprząta . Gdy weszłam do środka pokoju drugi z Panów stał przed łóżkiem i oglądał nasze zdjęcia masując jedną ręką swoje krocze. Stanęłam trochę zdziwiona . Młody chłopak odwrócił się i spojrzał na mnie z przerażeniem jakbym go nakryła na kradzieży czegoś … Widziałam zażenowanie w jego twarzy . Zrozumiałam , że bardzo się przestraszył . Zrobiło mi się go żal bo przecież same zostawiałyśmy zdjęcia chcąc ich sprowokować . Więc uśmiechnęłam się do niego . Po chwili przerażenie zniknęło z jego twarzy choć pozostał niepokój . Chcąc rozładować sytuację i go uspokoić podeszłam do niego, usiadłam przed nim na łóżku , ręką dotknęłam jego krocza i zaczęłam go przez spodnie masować . Spojrzał na mnie z góry i dopiero wtedy dojrzałam ulgę i odprężenie w jego oczach … Uspokoił się choć dalej stał w bezruchu …. W wyniku mojego masowania jego pałka zaczęła napierać na spodnie coraz mocniej i wyraźniej.
Nie zastanawiałam się dłużej , ściągnęłam pewnym ruchem jego spodnie w dół razem ze slipkami . Jego penis się wyprężył uderzając końcówką o mój podbródek . Jak dziki zwierz polujący na swoją ofiarę natychmiast złapałam go ustami . Chwyciłam za pośladki i mocno do siebie przyciągnęłam . Wszedł w moje usta po same jądra zatykając mi gardło . Zaczęłam go na ostro lizać . Robiłam to bardzo mocno i łapczywie … Nie wiem co we mnie wstąpiło … tak się napaliłam na tego młodego chłopaka , że chciałam go prawie zjeść . Spojrzałam na niego , miał już maślane i szkliste oczy , usta otwarte i znów był cały zmieszany . Ale czułam że jest mu dobrze .
Pomyślałam , że chyba zaraz mi tu w ustach eksploduje …. Więc przestałam na chwilę , wstałam i pchnęłam go na łóżko . Wskoczyłam na niego okrakiem złapałam za penisa i szybciutko wsadziłam go sobie do mojej mokrej z podniecenia szparki … Nachyliłam się nad nim , ręce mu rozłożyłam szeroko dociskając jego nadgarstki co łóżka. Moje piersi bez stanika dyndały nad jego twarzą , całe szczęście że przytrzymywała je koszulka . Zaczęłam ruszać biodrami i podskakiwać na nim . Jak na dorodnym rumaku …. Prawie jak jazda na oklep.
Uświadomiłam sobie , że z dziką zwierzęcą pasją go po prosu gwałcę …. On nic nie mówił tylko głośno dyszał , pozwalając mi robić wszystko na co mam ochotę . Pomyślałam to dopiero dobra obsługa hotelowa można wszystko i nie protestują. Niestety moja jazda była krótka , jego penis podniecony do granic możliwości eksplodował we mnie swoim ładunkiem . Poczułam jego drgawki i skurcze pośladków … Wtedy go nieco popuściłam . Zauważyłam , że w drzwiach stał jego kolega . Stał i patrzył na nas z przerażeniem w oczach.
Pomyślałam , jeszcze jeden tubylec do oswojenia . Kiwnęłam na niego ręką by podszedł do nas …. Powoli stanął przy łóżku . Zsiadłam z mojego dotychczasowego rumaka , złapałam drugiego za ręce i pociągnęłam na łóżko.
Szybko znalazł się na łopatkach . Nie zdążył ochłonąć a ja od razu ściągnęłam mu spodnie . Złapałam za jego kutaska i zaczęłam go namiętnie ssać … Szybciutko urósł w moich ustach i stał się całkiem sporym penisem.
Gdy już zesztywniał , położyłam się na plecach a jego wciągnęłam na siebie . Wszedł we mnie jak w masło .
Ujeżdżonego wcześniej rumaka również zaprosiłam zachęcającym gestem bliżej siebie . Złapałam go za penisa , wsadziłam do ust i zlizywałam resztki nektaru , który we mnie wystrzelił …. Po krótkich zabiegach , znów jego pałka zesztywniała i stwardniała ….
Urlop w Egipcie cz 8
Tymczasem świeży kutasek już całkiem nieźle sobie w mojej cipce poczynał. Rozwiercał ją dokładnie w każdym kierunku … Było mi cudownie , chciałam aby przyspieszył , uniosłam nogi i skrzyżowałam je na jego plecach . Uderzałam pietami o jego pośladki nadając mu rytm . Rytmicznie wchodził we mnie po same jąderka , którymi uderzał o moje pośladki . Trzymając penisa w ustach ostro i szybko ruszałam jego skórą , patrzyłam na niego , na jego reakcje i widziałam że znów go zbiera i zaczyna głośno sapać i dyszeć . Bardzo mnie to podnieciło , jednocześnie spory kutas w mojej cipce też robił swoje . Podniecona do granic możliwości ja również eksplodowałam silnym orgazmem . Zacisnęłam wargi na penisie i poczułam jak tryska w moich ustach . Pulsowaliśmy razem . Czułam smak jego spermy, od razu ją połykałam . Jednocześnie zacisnęłam mocno nogami drugiego rumaka . Próbował się uwolnić ale chyba nie do końca mu się to udało bo chwilę potem mocno westchnął , wyciągnął się jak łuk i dostał mocnego orgazmu . Cały impet poszedł we mnie głęboko , nie odpuszczałam , był zanurzony w mojej cipce po same jądra uwięziony jak statek na kotwicy.
Mógł tylko pulsować we mnie jak fala za falą uderzająca o brzeg …. Było mi cudownie . cały kutas wraz z ładunkiem wypełniał moje wnętrze powodując długotrwałe spazmy … Oj mogło to trwać wiecznie… Gdy wszyscy ochłonęli , panowie szybko dokończyli swoją robotę i poszli sprzątać inne pokoje . Ja pozostałam na łóżku z rozłożonymi nogami . Leżałam tak może z pół godziny odpoczywając i zastanawiając się co we mnie wstąpiło . Zachowałam się jak nauczycielka tresująca młodych adeptów … Gdy tak leżałam roznegliżowana , weszła do pokoju Ania , zaniepokojona , że długo nie wracałam … Spojrzała na mnie zdziwiona . Zapytała co tu się stało …. ? Odpowiedziałam , że miałam szkolenie z młodzieżą . Długo się śmiała jak jej wszystko opowiedziałam …. Resztę dnia spędziłyśmy nad basenem na błogim lenistwie … taplając się na przemian raz to w basenie a raz w promieniach słońca … Wieczorem czas spędzałyśmy w Lobby Barze na rozmowie i popijaniu rozwodnionych drinków Znów pojawili się tam znudzeni urlopowicze . Paru znajomych Rosjan znów zwróciło na nas uwagę … Głośne rozmowy przy alkoholu nie dało się nie zauważyć … Coraz śmielej puszczali nam oczka i wyzywające spojrzenia .My zresztą też często z uśmiechem spoglądałyśmy w ich stronę .
Gdy już mocno mieli w czubie ich odwaga doprowadziła do podejścia w naszą stronę . Zapytali grzecznie czy mogą się przysiąść do nas … Ania Skinęła porozumiewawczo na tak …. Było ich czterech , dobrze zbudowanych mężczyzn. Widać , ze dobrze się znali , tworzyli swoistą paczkę przyjaciół . Okazało się że są to Ukraińcy z okolic Doniecka . Więcej było uśmiechów i gestykulacji niż rozmowy ale jakoś udało nam się porozumieć . Jeden z Panów przyniósł z Baru kolejną porcję drinków . Panowie nie rozcieńczali natomiast dla nas domówili sok pomarańczowy . Siedzieliśmy wspólnie do późnych godzin nocnych , popijając rozmaite drinki i napoje .
Dowiedziałyśmy się , ze to ich ostatni dzień dzisiaj i jutro wylatują do domu . Zaproponowali abyśmy się przenieśli nad basen oddalony od budynku hotelowego tam też był bar i stoliki … Zabraliśmy więc ze sobą sporo alkoholu . Panowie wykombinowali z baru parę butelek i udaliśmy się nad basem . Łóżka plastikowe – składane leżaki pościskane nieco porozkładaliśmy i w koło wszyscy usiedli tuż przy basenie . Drogę z basenu do hotelu co prawda oświetlały lampy jednak były one co nieco przyciemnione . Była upalna noc , sporo gwiazd na niebie. Wszystko to tworzyło sielankowy nastrój. Wszyscy byli bardzo skąpo ubrani w przewiewne koszulki , spodenki . Ja miałam jednoczęściową sukienkę a Ania białą koszulkę i spódniczkę z cienkiego materiału . Co chwilę padało hasło bruderszaft po którym obie z Anią byłyśmy dokładnie obcałowywane przez Panów . Bardzo im się to hasło spodobało .Mieli okazję przycisnąć nasze ciałka do swoich …
Urlop w Egipcie cz 9
Sporo było żartów i głośnego śmiechu . W pewnym momencie jeden z nich złapał opróżnioną butelkę i zaproponował entuzjastycznie byśmy zakręcili butelką . Ten na którego wypadnie miał dać wszystkim całusa w miejsce w które mu dana osoba wskaże.
Potraktowałyśmy to jako przyjacielską zabawę . Za którym ś razem gdy padło na mnie jeden z Panów zażyczył sobie pocałunek w pępek . Trochę zdziwiona przy oklaskach pozostałych tam właśnie go pocałowałam ….
Wszyscy już dość sporo wypili więc i opory były mniejsze . Gdy padło na Anię a widziałam że już słaniała się na nogach , jeden z nich ściągnął krótkie spodenki . Pod nimi nic nie miał więc oczom wszystkich ukazał się jego penis . Powiedział że chce być tam pocałowany . Na moment zapanowała cisza a potem wszyscy się zaśmiali bo wyglądało to komicznie . Jednak pozostali nie przestawali w dopingowaniu Ani . Mówili , że jak na nią wypadło to musi to zrobić …. Myślałam , że Ania będzie miała opory ale się pomyliłam . Bez większego skrępowania pochyliła się i złapała penisa w rękę . Po chwili penis wylądował w jej ostach , przez parę sekund cmokała go jak niemowlak smoczek . Potem odwróciła się i usiadła na miejsce . Mężczyzna był zaskoczony tak namiętnym i długim całusem . Graliśmy dalej ale od tego momentu apetyt znacznie się zwiększył .
Po chwili padło hasło na kogo padnie to musi w środku ściągnąć z siebie wszystko i do następnego losowania pozostać nago . Wszyscy podeszli do nowej propozycji entuzjastycznie , ja nic się nie odezwałam .
Oczywiście w takie upały nie nosiłyśmy pod spodem żadnej bielizny . Za pierwszym razem jak przegrałam i ściągnęłam sukienkę pod którą nic już nie było , panowie byli mile zaskoczeni . Po paru kolejkach Panowie sobie nas już dokładnie pooglądali … Zauważyłam , ze ich penisy nie są już obojętne i coraz częściej sztywnieją ….
Zabawa trwała dalej , języki i nogi coraz bardziej nam się plątały . Alkohol jakby na to nie spojrzeć robił swoje .
W pewnym momencie poczułam , że wszystko mi wiruje . Usiadłam i spojrzałam na Anię . Przechodziła z pozycji siedzącej prawie w leżącą … widać alkohol też ją obezwładnił . Siedzący tuż obok mnie mężczyzna objął mnie ramieniem a jego ręka spoczęła na moim kolanie i udzie . Po nodze Ani również wędrowała do góry dłoń jednego z mężczyzn . Nawet nie zareagowała gdy cała dłoń zniknęła miedzy jej udami . Po chwili i ja poczułam ciepły dotyk palców miedzy moimi udami . Byłam tak osłabiona , że również nie zareagowałam , obsunęłam się jedynie kładąc na plecach . Czułam jak czyjeś palce wpychają się w moją szparkę . Nawet w tym stanie było to miłe i przyjemne . Inny z Panów złapał za spód mojej sukienki i zaciągnął ją do góry nakrywając ją na moją twarz . Ręce wyprostowałam nad głową co pozwoliło ściągnąć ją całkowicie . Leżałam naga a kilka rąk głaskało moje ciało . Dłonie skupiały się na piersiach i mojej cipce . Wszystko czułam dokładnie choć ciało odmawiało posłuszeństwa . Mimo wszystko czułam podniecenie . Spojrzałam w bok na Anię . Leżała na plecach z nogami u góry a jeden z mężczyzn posuwał ją dość intensywnie . Delikatnie i cichutko pojękiwała i stękała.
Po krótkim ręcznym masażu i na mnie wszedł jeden z mężczyzn rozkładając szerzej moje nogi i wpuszczając swojego węża między moje uda . Dopiero teraz moje podniecenie sięgnęło zenitu . Jego penis rozpierał moją cipkę . Dwóch Panów klęczało przy mojej twarzy z dwóch stron .
Urlop w Egipcie cz 10
Raz z jednej strony a raz z drugiej dostawałam do pieszczenia penisa . Przez krótką chwilę lizałam jednego by po chwili obrócić głowę i złapać w usta drugiego. Czułam mocne pchnięcia penisa w mojej cipce . Nie trwało to zbyt długo , widać był bardzo podniecony bo wystrzelił we mnie swoją armatą . Podpierając się na rękach znieruchomiał na chwilę . Z każdą falą orgazmu dobijał go we mnie do samego dna , jakby chciał mnie przebić na wylot . Gdy skończył , wyszedł ze mnie i podszedł do moje twarzy zmieniając jednego z kolegów . Zaczęłam oblizywać jego kutasa . Zmieniony mężczyzna przeszedł do przodu pakując swojego penisa w moją mokrą i zalaną już norkę. Kilka jego energicznych ruchów we mnie i ja również dostałam orgazmu . Skurczyłam nogi , mocniej ścisnęłam w dłoniach dwa penisy . Jednak mężczyzna posuwał mnie coraz mocniej . Zamknęłam oczy i zaczęłam odpływać …. Przez chwilę nie czułam nic , było mi słabo ale błogo . Ostre uderzenia kutasa we mnie nie pozwalały mi na całkowity odlot … Włożyłam tylko jednego z penisa głęboko do ust i mocno zacisnęłam na nim wargi posuwając dość szybko skórą . Robiłam to najlepiej jak potrafiłam . Na efekty nie czekałam długo , poczułam ostry wytrysk wprost do moich ust . Mężczyzna w chwili chciał uciec , wysunąć go z moich ust . Jednak mój silny uścisk dłoni i ust nie pozwolił mu się wyrwać . Trwał tak w orgazmie pulsując w moich ustach . Wystrzelił w nich cały magazynek . Nawet nie wiem kiedy drugi z mężczyzn również wypalił i trysnął we mnie.
Byłam zbyt zajęta robieniem namiętnego loda bo nie wyczułam kiedy mnie zalał . Jeszcze przez chwilę się we mnie poruszał . Słyszałam jedynie głośne chlupanie prawie tak jakby ktoś głośno mlaskał . Czułam spływającą ciecz po moich pośladkach i udach … Przez dłuższą chwilę wszyscy prawie w ciszy siedzieliśmy nad basenem odpoczywając . Pora była już późna . Panowie wzięli nas obie pod ramię i odprowadzili do naszego pokoju.
Obie padłyśmy na łóżko i natychmiast zasnęłyśmy . Na refleksje przyszedł czas w kolejnym dniu . Obudziłyśmy się prawie w południe …. Z bólem głowy. Stwierdziłyśmy że przesadziłyśmy wczoraj z alkoholem. Trzeba było to odchorować …. Bardzo miło spędziłyśmy resztę dni odpoczywając , bawiąc się a wieczorami na namiętnych pieszczotach … Generalnie urlop w Egipcie był całkiem udany .
CUCKOLD zdrada kontrolowana cz 1
To było dobrych kilka lat temu . Zbyszka zawsze podniecał mój widok w ramionach innego obcego Pana .
Uwielbiał patrzeć jak ktoś mi dogadza i jak sprawia że jest mi dobrze … Zawsze dawał mi to do zrozumienia .
Oczywiście mi to się to podobało bo sex zawsze sprawia mi przyjemność . Zastanawiałam się czasami czy to już nałóg. Czy może jestem nimfomanką ? Jak zaczynaliśmy przygodę związaną ze spotkaniami z innymi , były to lata , że nie było telefonów komórkowych . Umawiano się przez redakcje gazet które były pośrednikiem miedzy ogłoszeniodawcami a tymi , którzy na ogłoszenia innych odpowiadali … Nałogowo czytaliśmy takie gazetki jak : „Peep Show” , „Sexrety” , „ Intim kontakt” i wiele innych … Dzięki temu poznaliśmy wiele ciekawych osób . Gdy pojawiły się telefony komórkowe . Umawianie stało się szybsze i prostsze . Gdy doszedł do tego Internet to już była lawina i wysyp tego typu portali … Obecnie mało kto czyta gazety ….
Każdy się rozwija i coś co kiedyś było nie do pomyślenia w naszych głowach , dziś jest czymś prawie normalnym. Tak więc jak ktoś zaraz po ślubie powiedział by mi , że będziemy to kiedyś robić z innymi to pewnie bym go wyśmiała . Jednak gdy ktoś spróbował tego , raz , drugi , trzeci … to staje się to OK . Wtedy w głowach rodzą się kolejne szalone pomysły do zrealizowania . Tak więc w miarę rozwoju ewoluujemy i zmieniamy rzeczy które nas kręcą . Tak jest w życiu i tak jest w seksie . Są osoby , które wyjście poza normę : robienia tego pod kołdrą w sypialni , przy zgaszonym świetle , tylko w celach prokreacji …. Wszystko poza tym uznają za zboczenie i dewiację .. Mam na myśli nawiedzonych z klanu „ moherowych beretów” Nie wspomnę już ludzi których sex kompletnie nie interesuje , którzy nie wiedzą co to nawet „orgazm” , bo nigdy go nie mieli. Wszyscy na portalach randkowych i nie tylko używają różnych słów , które nie do końca rozumieją.
To co uderza to fakt , że znaczna większość osób : co innego myśli , co innego mówi a jeszcze co innego robi.
Ale dosyć tych refleksji …. Wracając do tematu … to co robimy , np. kochając się z inną parą to jest nic innego jak pewna wersja zdrady kontrolowanej. Zwanej potocznie „cuckold” po naszemu rogacz … Również temat Bdsm , wiązania , dominacji , uległości w seksie też był tematem , który nas pociągał . Uznaliśmy , że jeżeli czegoś nie spróbujesz nie masz prawa na ten temat wyrażać swojej opinii i zdania. Bo nie będzie to obiektywne a subiektywne odczucie . Często jest tak , że wszyscy są ekspertami w dziedzinach , zdarzeniach i miejscach , o których tylko słyszeli od innych . Bez sprawdzenia tego na bazie empirycznym – własnych doświadczeń .
W koło nas jest tyle tematów , które w miarę możliwości można wypróbować i doświadczyć ….
Tak więc daliśmy ogłoszenie na portalu „Oddam żonę innemu” Oczywiście chętnych zgłosiło się na pęczki . Setki mężczyzn zgłosiło swoją kandydaturę . Jedni pisali krótko , inni trochę się rozpisali … Wytypowaliśmy kilka osób , pod względem wizualnym i z opisu … Zawsze robiliśmy to spontanicznie a tym razem miała to być w pewnym sensie zaprogramowane . Wybraliśmy 3 panów . Jakby któryś wypadł czy zdezerterował w ostatniej chwili to może jeden się ostanie .Wybraliśmy pewien weekend , sobotę bo większość wtedy ma wolne od pracy . Pewien hotel w centrum Katowic . Zgodziłam się na tą zabawę bo Zbyszka to bardzo kręciło , mnie trochę też i również dlatego że przegrałam kiedyś zakład i obiecałam spełnić jego zachciankę ….
Witam Wraz z dziewczyną jesteśmy na imprezie ona w mini sukience rajstopach i szpilkach ja bardziej na sortowo siedzimy przy barze i popijamy alkohol po kilku godzinach widze ze ochroniarze klubu ciogle przyglodają się mojej dziewczynie (było ich 5) może ktoś napisze co dalej :)
CUCKOLD zdrada kontrolowana cz 2
Fantazje. Dodatkowej pikanterii nabierał fakt , że ustalono że będę skrępowana z zasłoniętymi oczyma.
Tak więc tego wieczoru leżałam w pokoju hotelowym na dużym małżeńskim łożu . Ręce i nogi rozłożone w literę X skrępowane za nadgarstki i łydki i przywiązana do naroży łóżka. Na sobie miałam jedynie czarne wzorzyste pończoszki samonośne . Oczy miałam zawiązane czarną chustą tak że nic nie widziałam .
Na spotkanie zjawili się wszyscy trzej Panowie . Zresztą partycypowali w kosztach najmu pokoju .
Sądziliśmy że może się wykruszą ale tu się pomyliliśmy. Więc ustalenia były takie , że mają prawo wszyscy trzej jednak będą losować kolejność w jakiej będą wchodzić do pokoju . W sumie mieli na to 3 godziny . Drzwi wejściowe były na kartę , Zbyszek miał jedną a drugą dostał Pan który wylosował się jako pierwszy. Miał po wyjściu przekazać kolejnemu … Zbyszek zostawiając mnie w zamkniętym pokoju związaną przekazał jedną kartę i udał się na 3 godzinne zakupy do pobliskiego Centrum handlowego. Panowie nie chcieli się zgodzić na przyglądanie męża … Leżąc naga sama czułam się zniewolona ale i jednocześnie podniecona tym faktem.
Wszedł pierwszy mężczyzna … Pozostały mi trzy zmysły : słyszałam czułam dotyk i zapach . Wszedł i powiedział krótko witam Panią … Mam na imię Andrzej . Odpowiedziałam , przywitałam się grzecznie.
Od razu czułam podświadomie jego wzrok na mnie … Słyszałam jak się rozbiera … po chwili poczułam dotyk na moich stopach . Zaczął mi delikatnie masować stopy , poczułam coś ciepłego i mokrego na moich palcach . Wkładał paluszki do ust i całował je , czułam jak bezkarnie liże mi stopy … Nie widząc tego , było bardzo miłe i przyjemne uczucie , wzmagało podniecenie . Głaskał moje łydki kolana i uda … Robił to bardzo delikatnie , jakby się tym delektował . Czuł się swobodnie bo nikt go nie widział i nie obserwował . Dawało mu to pełną swobodę i śmiałość. Doszedł do mojej myszki . Musiał widzieć dwa symetryczne wzgórki przedzielone szczeliną . Byłam bardzo dokładnie wydepilowana . Ktoś by powiedział łysa w tym miejscu. Lekko nacisnął palcem w środek szczeliny a ten od razu się zanurzył . Czułam że jestem tam mokra. Palec wędrował z góry na dół , od mojej kuleczki do mojej jaskini. Po chwili jego palec znalazł się w mojej pochwie … obmacywał ją od środka ze wszystkich stron . Jakby badał co jest w środku. Czułam to bardzo dokładnie . Po chwili jego palec wymacał mój otworek poniżej jaskini . Zaczął go delikatnie tam wpychać … Zajęczałam troszkę , chyba się domyślił że chyba nie mam na to ochoty. Wrócił więc do mojej jaskini , jeszcze przez dłuższą chwilę musiał się delektować widokiem i masować moją mokrą z podniecenia cipkę … Musiał zauważyć , ze moja perełka nabrzmiała i zrobiła się twarda … , że byłam podniecona . Nie zwlekając zbyt długo poczułam jego usta i języczek między moim wargami i na moim guziczku . Zaczął go namiętnie lizać. Jednocześnie jego palec nadal penetrował moje wnętrze wchodząc najgłębiej jak tylko można. Pomyślałam , o tak takie masażu mi właśnie trzeba . Mruczałam jak kotka , głęboko oddychając …. Czuł że jest mi dobrze … Wzbierała we mnie fala . Pomyślałam , że długo tak nie wytrzymam … Po krótkiej chwili odsunął rękę przysunął się bliżej nade mną. Obrócił moją głowę w swoją stronę i moje usta dotknął swoim penisem . Powiedział krótko : ssij , weź go do buzi ….. Posłusznie otworzyłam usta w których zaraz znalazł się jego penis . Był miękki i mały . Zaczęłam go ssać i pieścić języczkiem . On tylko westchnął i delikatnie stękał . Po paru chwilach , czułam już w ustach coś znacznie większego i twardego . Jego kutas się usztywnił i zmężniał .
CUCKOLD zdrada kontrolowana cz 3
Wiedziałam , że moje zabiegi poskutkowały i był przygotowany do działania … Po chwili odsunął się i przeniósł między moje nogi .. Poczułam jego główkę masującą moją perełkę … potem osunął się na dół znajdując wlot do jaskini …. W parę sekund był już głęboko w środeczku. Czułam go w każdym zakamarku mojej Cipki . Wchodził i wychodził .
Najpierw powoli , potem coraz szybciej … Robiło mi się coraz cieplej. Pochylał się nade mną oparty rękoma o łóżko . Czułam jego dyszenie , pomruki , westchnienia . Czułam jak jego usta całują moje piersi , robił to bardzo subtelnie i delikatnie . Nawet nie wyczułam jego orgazmu , choć poczułam że coś gorącego zalewa moją szparkę …. Po zlaniu się we mnie , zwolnił … Jeszcze chwilę się pokołysał , potaplał swoim penisem w środku , czułam i słyszałam chlupanie jak w mokrych butach po ulewie ….. Pomyślałam , że dawno tego nie robił bo wpuścił we mnie całkiem sporo swojego nektaru. Zszedł ze mnie . Zaczął się wycierać i ubierać . Musiał widzieć że sporo tego wycieka z mojej norki ….. Wziął coś chłonnego i suchego i zaczął mnie również wycierać.
Leżałam mocno podniecona ale nie spełniona …. Słyszałam po chwili jak drzwi pokoju się zatrzaskują .
Minęło może 5 minut jak drzwi pokoju się otworzyły . Wszedł drugi mężczyzna . W powietrzu wyczułam ładny zapach męskich perfum . Przedstawił się , że na imię ma Janusz … Również szybciutko się rozebrał … Podszedł do mnie blisko , pogładził po nogach , potem moją myszkę , piersi … Moje podniecenie było nadal na wysokim poziomie … Poczułam jego palec ma mojej perełce . masował ją najpierw delikatnie a potem ja zawodowiec który robi to na co dzień , kręcą kółeczka w koło by ko chwili przesuwać palcem z góry na dół w odpowiednim tempie i równomiernie … Było mi bardzo dobrze . Zaczęłam się wiercić , mruczeć , stękać , chwilami syczeć i zagryzać wargi … rosło we mnie podniecenie . On to doskonale widział i czuł . Nie przestawał , wiedziałam , ze teraz to już kwestia czasu… Po chwili dostałam silnych spazmów a każde jego dotknięcie łechtaczki powodowało kolejny silny skurcz mojego ciała . Było mi cudownie . Pomyślałam , dlaczego chwila orgazmu , tego momentu jak odpływam trwa tak krótko …. Chciałam aby trwało wiecznie … Po minucie drgania ustały a on skierował palce do mojej cipki …. Włożył je chyba wszystkie … Zaczęłam czuć że coś mnie rozpiera i coś ogromnego wchodzi do mojej cipki . Czułam w środku coś ogromnego , zrozumiałam , że włożył tam swoją dłoń . Czułam jak w środku rusza palcami drażniąc moją pochwę od wewnątrz … Stękałam głośno starając się nie krzyknąć . Jego ręka jak świder penetrowała najdalsze zakątki mojej jaskini . Po chwili wyszedł z niej , dając mi chwilę oddechu .
CUCKOLD zdrada kontrolowana cz 4
Czułam że się przemieszczał na łóżku . Byłam przygotowana na dalszą penetrację ale on wszedł we mnie swoim penisem i zaczął posuwać … Robił to szybko rytmicznie , równomiernie , prawie doskonale … Słyszałam jak dysze i sapie coraz głośniej …. Nagle szybkim ruchem wyszedł ze mnie podszedł bliżej i powiedział otwórz usta . Otworzyłam i zaraz potem poczułam jego główkę penisa w ustach . Nie wsadzał go całego . Pozostałą częścią się masturbował … Po chwili poczułam jego wytrysk i orgazm . Moje wargi obejmowały jego główkę , więc wtedy wysunęłam się głową do przodu tak by wszedł troszkę głębiej i delikatnie go ścisnęłam wargami …. Miał kilka sinych skurczy po którym za każdym razem dawka spermy lądowała w moich ustach …. Ssałam go delikatnie , długo i namiętnie … Słyszałam jak głośno stęka i mruczy.
Było mu dobrze . Po chwili odpoczynku wyciągnął penisa z moich ust , oblizałam się tylko połykając wszystko co miałam w ustach . Również miałam z tego satysfakcję . Po ubraniu się , wychodząc powiedział ciepło , dziękuję . Leżałam dalej w tej samej pozycji .. Trochę mnie ta pozycja zaczynała męczyć .. PO paru minutach zjawił się w pokoju trzeci mężczyzna …. Przedstawił się jako Adrian . Wyczułam w głosie , ze jest bardzo młody. Rozebrał się szybciutko i bardzo konkretnie zabrał się do rzeczy …. Wszedł we mnie bez zbędnych ceregieli , wsadził swojego penisa w moją szparkę i od razu zaczął ostrą jazdę bez trzymanki . Pomyślałam , młody niedoświadczony i chciał tylko zaliczyć . Choć przyznam , że czasami szybki numerek też jest pożądany.
W duchu liczyłam że porządnie mnie zerżnie … Jednak po dwóch, może trzech minutach głośno dysząc krzyknął dochodzę … i padł na mnie zmęczony . Po zalaniu mojej cipki jeszcze przez chwilę leżał na mnie bez ruchu . Po czym zszedł i szybko zaczął się ubierać … Wyszedł z pokoju zatrzaskując drzwi . Pomyślałam , jeszcze sporo się musi nauczyć … Leżałam więc dalej na łóżeczku i odpoczywałam … Po pewnym czasie drzwi się otworzyły i usłyszałam głos Zbyszka . I jak kochanie było Ci dobrze ..? Tego wieczoru zostaliśmy w tym pokoju hotelowym do następnego dnia . Wieczór spędziliśmy bardzo przyjemnie .
Starałam się opowiedzieć Zbyszkowi o swoich wrażeniach i odczuciach . Po tych opowiadaniach , bardzo go to podnieciło i kochaliśmy się namiętnie do późna w nocy . Zbyszek finiszował we mnie aż trzy razy . Ja również przeżyłam kilka silnych orgazmów.
Jak zawsze piszesz genialnie , super erotyk .
Ja się spuściłem bo mnie kręcą takie klimaty
Akurat to opowiadanie prawie do samego końca jest pisane "na faktach" - kolejne części będą już o wiele bardziej fantazyjne :)
Moja (nie)grzeczna żona.. cz.1
O posiadaniu poroża marzyłem już jako dzieciak (patrząc teraz z perspektywy czasu tak mogę się określić sic.); moje "studia" nad cuckoldem/zdradą kontrolowaną i tą nie-do-końca kontrolowaną rozpocząłem jeszcze w liceum - na początku nie rozumiałem moich własnych pragnień, nie potrafiłem nawet ich nazwać. I choć wstydziłem się ich to i tak noc w noc, dzień w dzień wkładałem rękę w bokserki, mocno łapiąc za mojego ociekającego sokami i naprężonego do granic możliwości kutasa. Tłumiłem jęki przegryzając kciuk, drżałem na całym ciele a mój oddech stawał się z sekundy na sekundę coraz szybszy i płytki.
Oczami wyobraźni widziałem, jak moja ukochana, z kurwikami w oczach i lekko pogardliwym uśmieszkiem na twarzy - wypina dupę dla innego mężczyzny.
- Ahhh.. - Wręcz słyszałem jej zdławiony jęk kiedy on, jednym mocnym i stanowczym ruchem wbijał się w nią do końca, obijając jaja o jej wypięty tyłek.
Jej długie, rozpuszczone rude włosy przysłaniały mi jej twarz jednak wiedziałem, że jest jej dobrze - wystarczyło posłuchać.
- Ahhh.. tak.. boże.. jesteś cudowny.. nie przestawaj, proszę - wyobrażałem sobie każdy zduszony jęk i z trudem wystękane słowa.
Sabina - bo tak ma na imię moja żona a wtedy dziewczyna - uwielbia seks, uwielbia się pieprzyć i większość łóżkowych eksperymentów mamy już za sobą - w moich marzeniach jednak, tego czego najbardziej chciała to nabić się na obcego kutasa, czy to na moich oczach czy za plecami, to już nie stanowiło dla mnie żadnego problemu.
- Podoba Ci się to co widzisz skarbie? - w mojej głowie Sabina nadal prowadziła ze mną perwersyjną grę.
- Ohhh, kotku - wyszeptałem z trudem łapiąc powietrze - jesteś cudowna, jesteś moim spełnieniem marzeń.
Zachichotała. Chichot urwał się jednak tak szybko jak się zaczął - jej kochanek przyśpieszył. Wbijał się raz za razem w jej mokrą i rozpaloną cipę. Wręcz widziałem jak z rozkoszy drżą jej uda, krągłe cycki falują przy każdym mocniejszym pchnięciu a ona sama wypina dupę coraz mocniej i mocniej jednocześnie wciskając twarz w poduszkę.
- Sabina Ty suko.. tyle rozkoszy daje Ci ten obcy kutas? Tak dobrze Cię pierdoli? - szeptałem sam do siebie, w myślach kierując te słowa do mojej dziewczyny. Waliłem konia coraz szybciej, mocniej zaciskając dłoń. Czułem, że już niedługo spuszczę się gorącym strumieniem spermy.
Musiałem więc doprowadzić moją fantazję do końca - przynajmniej w myślach moja ukochana dochodziła z obcym chujem w cipie.
- Zaraz się spuszcze kochanie.. - wystękałem.
- Ani mi się waż! - warknęła Sabina - spuścisz się kiedy Ci na to pozwolę, dochodzisz tylko na mój rozkaz - zrozumiałeś kutasie?
Przełknąłem ślinę - Ohh, oczywiście, co tylko chcesz i co tylko rozkażesz słońce..
Wyraźnie zadowolona moją uległością Sabina znów całość swojej uwagi skupiła na przeżywaniu rozkoszy.
- Rżnij mnie mocniej - zakomenderowała, przegryzając dolną wargę w chwili uniesienia - wypierdol mnie.. jak dziwkę. Wyobrażałem sobie jak zaczyna mocniej ruszać biodrami, na jej dupę raz za razem spadają mocne klapsy. Nie przestawaj, nie teraz.. - kiedy to usłyszałem wiedziałem, że jest już blisko.
- Zaraz dojdę, wal kutasa szybciej - wystękała - masz spuścić się zaraz po tym kiedy dojdę.. Zaraz po wypowiedzeniu tych słów, jej ciało wygięło się w łuk - Taaak.., oh kurwa jak dobrze - wysapała.
W tej samej chwili poczułem jak gorąca sperma zalewa mi brzuch i dłonie - zamknąłem oczy i wyrównałem oddech. Kocham Cię.. - wyszeptałem, wyobrażając sobie, że właśnie to będzie pierwsze co usłyszy jeżeli kiedyś się na to zdecyduje.
Nie zdawałem sobie sprawy, że gdybym wcześniej przyznał się do swoich fantazji.. to wcześniej miałbym okazję zobaczyć moją ukochaną w takim układzie - jednak to już opowieść na następną część :).
Nigdy nie dogadywałam się z matką. Odkąd rozwiodła się z ojcem właściwie ze sobą nie rozmawiamy. Szkoda, że tata nie zabrał mnie ze sobą to Anglii, ale trudno mu się dziwić, bo po co mu ja, skoro ma tam nową rodzinę. Matka średnio co pół roku miała nowego faceta. Niewątpliwie jest atrakcyjną kobietą, ale jej wybory są raczej godne pożałowania. Jednak o jej ostatniej zdobyczy nie mogę tego powiedzieć. Marek jest wyjątkowo dobrą partią, lekarz po rozwodzie, bezdzietny, bogaty i do tego przystojny. Aż dziwne, że zainteresował się nauczycielką po przejściach. Jest jeszcze jedna sprawa, dzięki której zyskał moją przychylność, a mianowicie jest nią fakt, że co jakiś czas, gdy matka śpi odwiedza mnie w moim pokoju. Wiem, że nie powinno mnie to cieszyć, że to złe i niepoprawne, ale nic na to nie poradzę, że łączy nas coś wyjątkowego. Skopiowane z Erounion.pl
Pierwszy raz, gdy mnie odwiedził w nocy, trochę się bałam. Mówił jaka jestem piękna i jak zauroczył się mną od pierwszej chwili, w której mnie zobaczył. Powiedział, że nie muszę się bać, że nie zrobi mi krzywdy, a wręcz przeciwnie – będę zachwycona tym co mi da. Nie myślałam o matce, która spała w pokoju obok, byłam zaintrygowana tym co mówi. I pozwoliłam mu na to. Miałam wtedy 16 lat i byłam dziewicą. Przyznałam mu się do tego. Był wyjątkowo delikatny i z tego co wiem, mój pierwszy raz różnił się bardzo od tych, które przeżywały moje rówieśniczki. Każda moja koleżanka opowiadała, że było okropnie, że bolało, i że nie wiedzą co takiego fajnego jest w seksie. Ja nic nie mówiłam, udawałam, że nadal jestem niewinna. A nocami zmieniałam się w zupełnie inną osobę.
Marek uczył mnie wszystkiego o seksie i swoim ciele, dzięki niemu wiem jak zaspokoić się nawet, gdy go przy mnie nie ma. A gdy jest robimy to na milion różnych sposobów, zawsze jest dla mnie czuły i dobry. Chce by było mi dobrze, nie jest egoistą. Adrenalina, że w każdej chwili może wejść moja matka, daje mi jeszcze więcej satysfakcji. Czasem, gdy jestem sama, myślę ile cudownych rzeczy by mnie ominęło, gdybym go nie spotkała. Nie dowiedziałabym się co to jest prawdziwy orgazm, nie umiałabym się dotykać tak, by poczuć się jak w niebie, nie wiedziałbym jak dotykać faceta, by doprowadzić go do szaleństwa. Gdyby nie Marek, marnowałabym czas z chłopakami w swoim wieku, którzy nawet całować się nie za bardzo potrafią i tak jak moje koleżanki, miałabym tylko złe skojarzenia z seksem. Marek nie tylko tego wszystkiego mnie nauczył, ale też dał mi mnóstwo rozkoszy, której raczej nie dałby mi nikt inny. Pewnie niektórym może wydawać się do ohydne, że podoba mi się bliskość z facetem, który mógłby być moim ojcem, ale to jak mnie traktuje i ile mi daje oraz to, jak świetnie wygląda, rekompensuje tę różnicę wieku. Przy nim nie czuję się jak nastolatka, przy nim jestem dorosłą, doświadczoną, pewną siebie kobietą, która wie co to prawdziwy seks.Skopiowane z Erounion.pl
Mijają już dwa lata odkąd zaczęliśmy się kochać z Markiem, ale od jakiś dwój miesięcy coś się zmieniło. Pewnej nocy przyszedł i powiedział, że musimy z tym skończyć, bo nie chce żebym się zakochała. Gadał coś o tym, że powinnam mieć chłopaka w swoim wieku, a on ma poważne plany wobec mojej matki. Słuchałam go i myślałam, że chyba zwariował. O zakochaniu się w nim powinien myśleć dwa lata temu, gdy pierwszy raz wyniósł mnie na szczyt rozkoszy. O chłopakach w swoim wieku nawet nie myślę, bo to gówniarze, którzy nic nie wiedzą o prawdziwym seksie. A poważne plany Marka? To chyba jakaś kpina! Doskonale wie, że w każdej chwili mogę pochwalić się swojej kochanej mamusi o tym, co mnie łączy z jej facetem. Tak pomyślałam, ale nic nie powiedziałam, uznałam, że lepiej będzie udawać potulną i naiwną dziewczynkę. Powiedziałam mu wtedy tylko: dobrze, rozumiem. Zatem zróbmy to już ostatni raz…
I to nie był nasz ostatni raz. Owszem przychodzi do mnie rzadziej. Oświadczył się mojej matce, ale widzę, że nie może beze mnie żyć. Lada dzień skończę 18 lat, a wtedy nic nie stanie mi na przeszkodzie, by najzwyczajniej w świecie zostawić moją matkę, odbić jej faceta na dobre i zamieszkać z nim, a kto wie? Może i wezmę z nim ślub? Skopiowane z Erounion.pl
Miodzio, też bym tak chciał.
super
Hej szukam kogoś z wyobraźnią :D
Ja też...
Wesele kuzyna męża cz 1
Pewnego razu dostaliśmy zaproszenie na wesele Kuzyna męża Roberta . Myśleliśmy , że zostanie starym kawalerem bo podchodził pod czterdziestkę . Aż tu nagle oznajmił , że się żeni . Jego wybranką była o 10 lat młodsza Małgosia . Pracowali w jednej firmie , dość długo się znali , więc to była raczej przemyślana i rozważna decyzja . Choć jak wiadomo miłość nie wybiera i w każdym wieku może nas dopaść .
Ponieważ to było dość daleko od nas kilka godzin jazdy autem , więc poprosiliśmy kuzyna aby zorganizował nam jakiś nocleg . Stwierdził że wszystko załatwione gdyż dom weselny ma pokoje gościnne do naszej dyspozycji . Ślub i wesele miało być w sobotę i niedzielę . Na wszelki wypadek załatwiliśmy sobie jeszcze wolne w poniedziałek aby nie było niespodzianek z dodarciem z powrotem do domu .
W sobotnie przedpołudnie byliśmy na miejscu . Ślub tradycyjnie w kościele . Przyjechało bardzo dużo gości .
W sumie znaliśmy niewiele osób z rodziny , pozostali to byli znajomi , przyjaciele i rodzina Panny młodej .
Atmosfera była wyśmienita , wszyscy powoli się poznawali i po ceremonii ślubnej udali się do domu weselnego . Była to urocza karczma w stylu góralskim a obok duży budynek z pokojami gościnnymi.
W środku orkiestra ubrana na ludowo jak i sprzęt nagłaśniający i komputer służący jako nowoczesna orkiestra . Sala ładnie udekorowana kokardami i balonikami . Stoły ułożone w kształcie litery „U” chyba na co najmniej 200 osób . Oczywiście sporo miejsca do tańczenia… Między czasie Państwo młodzi pojechali na sesję zdjęciową gdzieś nad pobliską rzekę . Ponieważ było trochę czasu , oczekiwania więc udałam się do zarezerwowanego pokoju by skorzystać z toalety i się odświeżyć . Wszędzie we wszystkich korytarzach było głośno i gwarno . Weszłam do pokoju i udałam się do łazienki … sprawdzić czy wszystko jest OK i zrobić siku .
Zbyszek rozmawiał przed domem z rodzinką , którą dawno nie widział . Odżyły dawne wspomnienia .
Miałam na sobie niebieską sukienkę sięgającą ciut za kolana , czarne pończoszki i buciki na obcasie ( sandałki )
Na tę okazję założyłam też ekstra bieliznę , białe prześwitujące koronkowe majteczki . Sukienka była na ramiączkach dopasowana do mojego biustu w taki sposób , że nie musiałam zakładać biustonosza .
Generalnie czułam się podekscytowana i seksy . Na ścianie w pokoju wisiało spore lustro wprost naprzeciw łóżka . Lustro sięgało podłogi więc jak ktoś siedział na łóżku mógł się cały w nim przeglądać .
Usiadłam więc na nim szeroko rozsunęłam nogi i zaczęłam powoli podciągać sukienkę …. Gładziłam się po nogach od wewnętrznej strony aż do majteczek ….. Potem patrząc na to co robię w lustrze zaczęłam masować swoją myszkę przez majteczki . Obserwowałam swoje ruchy ręki w lustrze . Było to dla mnie nietypowe a zarazem podniecające , Pomyślałam takie lustro w sypialni to fajna rzecz ….. Sprawiało mi to przyjemność więc masowałam się dalej …. Trochę moje majteczki mi przeszkadzały więc je ściągnęłam i dalej już bez przeszkód mogłam paluszkiem masować moją kuleczkę …. Pomyślałam , że trochę przyjemności przed wprawi mnie w dobry nastrój na zabawie .
Super
Wesele kuzyna męża cz 2
Leżałam więc jakiś czas na łóżeczku i masowałam się myśląc o tym co ma nastąpić.
Po chwili usłyszałam stukanie do drzwi , zarwałam się na równe nogi . W drzwiach stanął Zbyszek . Zapytał czy jestem Gotowa bo młodzi już jadą i trzeba zejść na dół na salę …. Odparłam , że tak … i od razu wyszliśmy z pokoju . Na schodach uświadomiłam sobie że właściwie to nie mam majtek . Ale nie było już czasu na powrót .
Rzeczywiście prawie już wszyscy byli na Sali na swoich miejscach . Pan młody wniósł Pannę młodą na rękach przez próg domu weselnego , przywitano ich chlebem i solą zgodnie z tradycją . Zaraz potem wszystkim rozdano kieliszki z szampanem . Państwo młodzi po wypiciu rzucili kieliszki za siebie i ruszyli na salę . Brawa , okrzyki , toast , sto lat ! i śmiechy gości rozpoczęły świętowanie . Orkiestra oczywiście przygrywała , wszyscy zajęli miejsca przy stołach … Uroczysty obiad , rozmowy przy stole , żarty i spojrzenia osób , wszystko to w świątecznej atmosferze. Stoły były długie i szerokie zakryte białymi obrusami sięgającymi poniżej kolan siedzących. Siedziałam tak , że za plecami miałam ścianę z przodu stół , siedzących a potem parkiet …
Widok idealny do obserwowania bawiących się na parkiecie par . Stoły były suto zastawione , łącznie z alkoholem gęsto ustawionym wzdłuż stołu … Naprzeciwko mnie siedział , jak się potem przekonałam kuzyn panny młodej wraz z partnerką . Dziwnie się na mnie patrzył i tajemniczo uśmiechał . Nie wiedziałam o co mu chodzi … , pomyślałam , że może mu się spodobałam ? Zaczęły się toasty , żarciki , popłynął alkohol , który z czasem rozwiązał języki i rozochocił towarzystwo do zabaw na parkiecie . Również byłam zaproszona do zatańczenia kilku kawałków . Po kilku toastach również i ja miałam troszkę w czubie . Czułam się znakomicie i żartowałam ze wszystkimi . Jurek , bo tak miał na imię kuzyn Panny młodej również poprosił mnie do tańca .
Zatańczyłam z nim dwa kawałki . Jeden szybki a drugi wolniejszy przytulany . Jurek objął mnie w pół , przycisnął do siebie . Był troszkę wyższy ale jego biodra były idealnie przy moich … Zaplótł ręce na moim kręgosłupie i tak kołysaliśmy się w rytm melodii . Czasami na chwilę jego dłonie zjeżdżały i opierały się na moich pośladkach …. Wtedy dopiero sobie przypomniałam że jestem bez majtek a sukienka jest cieniutka. Musiał wyczuć że nie mam nic pod spodem bo coraz częściej opuszczał ręce na mój tyłek. Trzymając ręce na moich pośladkach przycisnął mnie do siebie i wtedy poczułam , że coś twardego dotyka mojego podbrzusza.
Tańczyliśmy dalej , udawałam , że nic nie czuję i bagatelizowałam jego podniecenie. Po tym kawałku usiedliśmy przy stole popijając kolejny toast za szczęście Młodej Pary …. Odpoczywałam , Zbyszek siedział przy innym stoliku rozmawiając o polityce z innymi . Był już trochę wstawiony . Nagle poczułam dotyk na moich kolanach …. I tu konsternacja …! Kto to ? skąd ? Czułam jak delikatnie podnosi się moja sukienka . Dotyk coraz wyraźniejszy przesuwał się w stronę mojej cipki po wewnętrznej stronie ud , głaskając mnie po pończoszkach . Siedziałam nieruchomo zastanawiając się kto to ? Po chwili poczułam coś twardego między nogami … Domyśliłam się że to czyjaś stopa a dokładniej palec stopy wpycha się w moją cipkę … Spojrzałam naprzeciw siebie i dopiero wtedy do mnie dotarło , że to Jurek swoją nogą wciska się między moje oda .
Spojrzałam na niego nieco zmieszana i zaskoczona . Jednak nie zareagowałam . Uznał to za zezwolenie i dalej penetrował obszar pod moją sukienką .
Ciekawe
Wesele kuzyna męża cz 3
Jedyne co zrobiłam to rozchyliłam szerzej nogi …. Jego palec ślizgał się między moimi wargami . Byłam podniecona i mokra w środku , czułam jak jego duży palec masuje moją perełkę …. Siedziałam nieruchomo , sięgnęłam ręką po kieliszek , musiałam się coś napić . Jurek nie przestawał , ktoś nalał mi do pełna . Wypiłam pełnym haustem cały kieliszek . Robiło mi się cieplutko .
Czułam , że mam wypieki na twarzy . Na szczęście wszyscy myśleli , że to od alkoholu … Moja perełka była spragniona więc bardzo szybko urosła pod wpływem pieszczot . Rozglądałam się miałam wrażenie , że wszyscy na mnie patrzą …. Nic mylnego , patrzył tylko Jurek i delikatnie się uśmiechał … Obserwował moją twarz i badał jak reaguję na jego macanie . Robiło mi się coraz przyjemniej , jednak nie chciałam tego po sobie poznać. Wstrzymywałam się ale nie mogłam ukryć wyrazu twarzy …. Czułam , że dłużej już nie wytrzymał . Wzięłam głęboki oddech i energicznym ruchem odsunęłam się od stołu . Wstałam i nagle poczułam nogi jak z waty . Zakręciło mi się w głowie . Nie wiedziałam czy to od nadmiaru alkoholu czy od przejęcia i tego stanu podniecenia . Złapałam się stołu i chwilę tak stałam starając się złapać równowagę i ochłonąć . Co by było gdybym pozwoliła mu masować mnie do finału …. Wszyscy by zauważyli jak mam orgazm . Nie mogłam ryzykować … Choć muszę przyznać , że miałam na to ogromną ochotę … A teraz pozostał niedosyt , to tak jakby spragnionemu na Saharze pokazać szklankę z wodą ale nie pozwolić się napić … Byłam mokra w środku i pobudzona. Postanowiłam udać się do łazienki by doprowadzić się do porządku . Toalety były oddalone od Sali długim korytarzem . Na jego końcu dwoje drzwi to męskiej i damskiej toalety . Już miałam wejść do damskiej gdy z męskiej wyszedł Jurek , złapał mnie za rękę i pociągnął energicznie w swoją stronę wciągając do męskiej toalety . Przycisnął do siebie i zaczął namiętnie całować moje usta . Zaskoczona przez moment się wzbraniałam ale po chwili przestałam się opierać . Jego język penetrował głęboko moje usta szukając mojego języka i oplatając go po chwili . Jego wargi ściśle jak przyssawki przylgnęły do moich warg . Spojrzałam mu w oczy i widziałam w nich ogień . Był strasznie na mnie napalony . Pomyślałam pewnie poczuł łatwą zdobycz . I nie mylił się też miałam na to ochotę . Szybko stanął za mną pochylił mój tułów do przodu , podciągnął sukienkę do góry . Oparłam ręce o parapet okna , on międzyczasie uwolnił swojego ptaka i szybko od tyłu wszedł we mnie . Poczułam Twardego i dużego kutasa w mojej cipce. Wszedł od razu bardzo głęboko . Westchnęłam tylko głęboko i zamruczałam , jego maczuga zaczęła chodzić we mnie tam i z powrotem . Byłam rozpalona i mokra więc wchodził we mnie jak w masło … Robił to bardzo szybko i dynamicznie , raz po raz dobijając do dna mojej cipki swoją pałką . Sapał przy tym i stękał , ja natomiast głośno mruczałam i postękiwałam . Trwało to jakiś czas ale czułam , że mu się spieszy bo zaczął dynamiczniej i szybciej mnie ruchać. Jednocześnie poczułam jego dłonie i palce na mojej łechtaczce . Masował moją perełkę z góry na dół … Też mnie zbierało wiedziałam , że długo nie wytrzymam . Rozstawiłam szerzej nogi zacisnęłam wargi i cichutko zasyczałam bo moim ciałem szarpnęły rytmiczne drgania orgazmu. Skurcze były mocne , wyczuł to i również nie wytrzymał , wszedł we mnie najgłębiej jak się dało i wystrzelił . Poczułam uderzenie ciepłej cieczy w środeczku .
Wesele kuzyna męża cz 4
Jego kutas pulsował we mnie wpuszczając w moją pochwę kolejne dawki spermy . Po krótkiej chwili wyciągnął kutasa z mojej cipki , kapały z niego krople spermy . Ja dalej pochylona z rozstawionymi nogami odpoczywałam chwilę a z mojej szparki zaczęła wyciekać sperma . Część kapała na posadzkę a część spływała powoli po moich udach . Jurek szybko podał mi papier bym się wytarła . Szybciutko to zrobiłam bo nie chciałam mieć mokrych pończoch . Po krótkiej chwili poprawienia makijażu wróciłam na salę . Troszkę mi ulżyło i dołączyłam do dalszej zabawy z pozostałymi biesiadnikami. Z Jurkiem wymienialiśmy porozumiewawcze spojrzenia i uśmiechy . Było jeszcze wiele toastów , zabaw , oczepiny itp. Grubo po północy byłam już naprawdę zmęczona wręcz pijana . Usiadłam przy stole . Od razu dosiedli się inni i zaczęli polewać nowe kolejki … Kręciło mi się już w głowie , sporo wypiłam i nie czułam się najlepiej . Po kolejnej kolejce nie mogłam już wstać … oparłam się o stół i chciałam zasnąć …. Dwóch Panów zauważyło , że nie jestem w stanie już wypić zapytali tylko o nr pokoju , wzięli klucz , mnie pod ramię i we dwójkę wyprowadzili mnie z Sali .
Nie protestowałam , pozwoliłam im zaprowadzić się grzecznie do pokoju . Otworzyli drzwi i położyli mnie na łóżku . Patrzyłam w sufit , który wirował mi bardzo szybko . Ściągnęli mi buty i położyli wzdłuż łóżka. Jak mnie kładli to sukienka zawinęła się do góry i zobaczyli że jestem bez bielizny . Popatrzyli na siebie porozumiewawczo . Powoli zamykałam oczy i nagle poczułam że jeden z nich się na mnie kładzie , ma spodnie ściągnięte i sięga kutasem do mojej szparki . Chciałam go odepchnąć rękoma ale nie mogłam nimi ruszyć . Trzymał je za moją głową u góry drugi z panów . Nie miałam siły się bronić . Poczułam jak wchodzi we mnie.
Ruchał mnie ostro , sapał dyszał nade mną . Po pewnej chwili westchnął głęboko i zamarł na chwilę spuszczając się we mnie . …. Po chwili Panowie się zmienili . I kolejny pan buszował we mnie swoim kutasem.
Pierwszy z panów który mnie zerżnął zaczął wpychać swojego kutasa w moje usta. Oczywiście trzymał mnie za ręce . Lizałam jego penisa ociekającego spermą … Drugi z Panów mało tego że bardzo silno mnie ruchał to jeszcze ostro tarmosił moją łechtaczkę . Czułam , że znów dochodzę . Po chwili dostałam kolejnego orgazmu .
Poczułam kolejny wytrysk w mojej norce … Pan chwilę odpoczął i zaraz dołączył do kolegi . Musiałam lizać już dwa kutaski . Marzyłam tylko o jednym aby jak najszybciej zasnąć …..
I to jest piękne
Fajne opowiadanie 😉
Ten fragment chyba najlepszy :)
Z pewnością przeczytam...
Rewelacja, mmmm, zazdroszczę 😋
Bardzo podniecajacy tekst
Może jakas Pani chce stworzyć opowiadanie z nami w rolach głównych?
Przygoda w kinie cz 1
Może jesteśmy trochę inni ale kręci nas erotyka i sex . Nie jesteśmy już młodzi ani jacyś zbyt atrakcyjni , jednak uważamy , że erotyka i sex jest czymś pięknym i wspaniałym . To nawet po 25 latach małżeństwa podsyca w nas ogień , scala nas i powoduje , że ciągle nam się chce . Wspólne odkrywanie nowych możliwości , czerpanie inspiracji z życia wziętych, korzystanie z możliwości jakie mamy jest czymś fantastycznym . Kto wie może za kilka lat pewne rzeczy będą już niemożliwe do zrealizowania … Trzeba więc starać się spróbować tego wszystkiego co można . Bo i kiedy to robić jak będziemy mieli po 70 lat ? Wtedy można to jedynie miło wspominać … Ale wracając do tematu w pewnym momencie zaczęło nas podniecać jak robimy to w miejscach na wpół publicznych , nietypowych . Teoretycznie ktoś mógłby nas przypadkiem nakryć , podejrzeć .
Chodziło nam po głowie kochać się w : saunie , basenie, jacuzzi , windzie , samochodzie , plaży , biurze , klubie swingers , w parku na ławce , toalecie , szatni czy przebieralni w markecie . Pomysłów rodziło nam się dziesiątki . Z czasem staramy się to realizować zgodnie z zasadą jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak to jest.
Ryzyko zabaw publicznych jest takie , że można zapłacić niezły mandat za takie wybryki . Więc trzeba to robić w miarę dyskretnie i bez rozgłosu . Często fajną formą podniecającej nas zabawy jest w pewnym sensie gra. Zakładamy się o coś gdy mamy inne poglądy . Ten kto wygrywa dyktuje warunki a przegrany musi spełnić
( bezwzględnie ) zachciankę erotyczną wygrywającego . Jest to dobry sposób na kłótnie małżeńską . Można w bardzo prosty sposób rozładować napięcie i uniknąć zbędnego konfliktu . Uczy pokory i szacunku do partnera. Czasami wygrywam ( mam rację ) a czasami przegrywam . Wymyślamy różne dziwne rzeczy do spełnienia dla przeciwnej strony . Wciągnęliśmy w tą zabawę również naszych znajomych .
Pomysłów na tak zwaną karę za przegraną zakładu były dziesiątki ….
Gdy wyznaczaliśmy sobie zachcianki do wykonania to staraliśmy się aby były one w miarę możliwości do wykonania . Jedna z popularnych zachciewajek była przejażdżka samochodem bardzo powoli przez centrum miasta , krążenie po nim przez jakiś czas . Przegrany siedział na fotelu pasażera na golaska i musiał się w czasie jazdy masturbować . Koniec kary następował po osiągnięciu orgazmu . Pasażerowie autobusów czy innych pojazdów a także osoby w oknach domów mieli czasami fajny widok . Innym było pójście z partnerem do kawiarni z tym że przegrany miał na sobie tylko płaszcz , prochowiec i pod spodem nic . Mało tego gdy był to Zbyszek ,zakładałam mu sztuczną pochwę z wibracjami pod płaszczem a pilot z regulacjami intensywności wibracji trzymałam w reku . Bawiłam się świetnie widząc jego grymasy na twarzy gdy już nie mógł wytrzymać.
Gdy ja byłam przegrana zakładał mi motylka z wibratorem , mały wibrator wibrował w mojej pochwie a drugi wibratorek przylegał do mojej łechtaczki . W moim przypadku nie musiałam mieć żadnego prochowca . Wystarczyła luźna szeroka spódnica . Majtki założone na motylka jeszcze bardziej dociskały do części intymnych. Pamiętam raz jak tam ubrana w taką uprząż siedziałam w kawiarni , Zbyszek bawił się pilotem podkręcając wibracje …. Bardzo szybko wibracje i widok przechodzących obok ludzi doprowadziły mnie do bardzo silnego podniecenia . Gdy zaczynałam odpływać Zbyszek zwalniał nieco wibracje by po chwili przerwy znów je zwiększyć … Potrafił utrzymywać mnie w fazie przed samą ekstazą przez jakiś czas … Moje grymasy musiały być dość intrygujące dla przechodniów bo co niektórzy przechodząc dziwnie się na mnie patrzyli.
Raz nawet gdy miałam już finał a spazmy orgazmu przeszywały moje ciało, traciłam kontrolę nad reakcjami twarzy i ciała . Jedna para podeszła do mnie zapytać czy wszystko ze mną porządku …
Przygoda w kinie cz 2
Stłumionym głosem odpowiadałam , że tak … a Zbyszek ukradkiem śmiał się z moich reakcji . Bardzo mu ta kara przypadła do gustu. Inną formą kary była konieczność onanizowania się w kawiarni pod stołem do finału . Czasami wybieraliśmy najprostsze metody . Siedziałam przy stole a Zbyszek udając psa miał mnie doprowadzić języczkiem do orgazmu. Albo przywiązywałam go do łóżka , zawiązywałam oczy siadałam na twarz i kazałam się pieścić aż do orgazmu bawiąc się jego penisem ale nie do wytrysku jedynie trzymając go w ciągłym podnieceniu . Z bardziej perwersyjnych zachcianek które chciałam to masturbowałam go ręcznie aż do wytrysku . Cały wytrysk skierowałam do kieliszka i dałam Zbyszkowi do wypicia . Czasami przegrany musiał byś spryskany złotym deszczem . Kiedyś wymyśliłam , że jak Zbyszek przegra to będzie się musiał przebrać w damskie ciuszki i wyjść ze mną na spacerek . Inną moją zachcianką dla Zbyszka to miał leżąc unieść wysoko nogi , rozszerzyć a ja smarowałam mu tyłek oliwką i wkładałam tam palce i wibrator . Zbyszek kiedyś zażyczył sobie abym weszła do męskiej toalety w markecie i zrobiła siku do pisuaru , niezależnie ile osób by tam było . Było to troszkę karkołomne bo musiałam podnieść spódniczkę , wypiąć mocno tyłek do tylnej ściany , pochylić się mocno w dół by trafić do pisuaru a nie na podłogę . Ale się udało ku wielkiemu zdziwieniu dwóch Panów sikających obok .
Zabawy we dwoje i wymyślanie różnych rzeczy do spełnienia jeden dla drugiego jest bardzo podniecające . Jednak gdy dołączyli do tego nasi znajomi Ania i Adam to dopiero wtedy zaczęła się zabawa . Mogliśmy w trójkę dla jednej osoby wymyślać życzenia albo para dla pary …. I to niekoniecznie ja ze Zbyszkiem a np. Ja z Adamem albo całkiem inną obcą osobą . Np. panowie się spuszczali do szklanki a przegrana Pani musiała to wypić do dna . Pan Panu miał zrobić laskę z finałem w ustach i połknięciem spermy . Pan miał wejść w pana w tyłeczek i tam się spuścić . CO do nas również było sporo pomysłów . Zrobienie z nas kieliszek ( nogi do góry ) , wlanie szampana i picie z tego nietypowego kieliszka przez słomkę … Dwie Panie jadące na golasa przez centrum miasta też były ciekawym zjawiskiem . W przypadku zakładu Pary z Parą jedna Para pisała drugiej scenariusz co do tego jak mają to robić i gdzie … oczywiście na żywo . Były życzenia co do wykonania striptizu czy masturbacji z finałem na oczach pozostałych z wykorzystaniem różnych nietypowych gadżetów typu marchewki , ogórki , inne warzywa czy też przedmioty użytku powszechnego . Wracając do seksu w nietypowych miejscach wpadliśmy kiedyś na pomysł aby to zrobić w kinie . Wybraliśmy mało ciekawy film , przecież chcieliśmy iść do kina a nie na film a to różnica . Miejsca w ostatnim rzędzie . Niestety przyszło całkiem sporo ludzi . Na szczęście siedzieli w niższych rzędach. Jednak w rzędzie przed nami usiadło dwóch mężczyzn i jakaś para . Światła zgasły i rozpoczął się seans. Specjalnie na tą okazję nie założyliśmy oboje mateczek aby było prościej . Miałam spódniczkę do kolan. Gdy wszyscy zajęli się na dobre oglądaniem filmu, Zbyszek podnosząc wzdłuż uda moją spódnicę szybciutko dotarł do mojej szparki. Rozchyliłam nogi szeroko aby miał łatwiej . Nagle jeden z mężczyzn siedzących poniżej odwrócił głowę i w blasku światła ekranu objawił mu się ciekawy widok… Zareagowałam złączeniem nóg i ściśnięciem dłoni Zbyszka . Pan trochę zmieszany odwrócił się i powrotem zaczął oglądać film jak gdyby nic nie widział . Powoli znów rozsunęłam nogi .
Przygoda w kinie cz 3
Zbyszka ręka poczynała sobie coraz śmielej . Robiło mi się tam mokro , podniecała mnie ta cała sytuacja . Sięgnęłam ręką w bok nie odwracając oczu od ekranu . Wymacałam rozporek Zbyszka i zaczęłam go rozpinać . Po chwili wyciągnęłam jego pałkę i chwyciłam pełną dłonią . Zbyszek nie przestawał masować mojego guziczka .Ja ruszałam jego skórą po naprężonym penisie w górę i w dół . Czułam jego twardość. A na czubku pojawiały się kropelki… Masowaliśmy się tak jakiś czas . Pan w przednim rządzie coś musiał koledze powiedzieć bo teraz zerkało na nas już dwóch Panów niby to przypadkiem. My też udawaliśmy że ich nie widzieliśmy i robiliśmy swoje … Zbyszek zachęcał mnie abym wstała i usiadła na nim . Długo się opierałam ale w końcu powiedziałam sobie , a co mi tam spróbujmy . Wstałam i delikatnie przesunęłam się nad Zbyszka z podwiniętą spódnicą.
Zbyszek chwycił mnie za biodra i nakierował mój otworek na swoją pałkę , po czym opuścił mnie na siebie . Wszedł cały we mnie , Marynarkę położył na moich kolanach zasłaniając widok z przodu kolan . Siedziałam na nim a on delikatnie unosił i opuszczał tułów wchodząc i wychodząc ze mnie . Objął mnie w pasie rękoma i oczywiście skierował dłonie pod marynarkę rozpoczynając masaż mojej perełki . Po krótkim czasie ja też zaczęłam falować na jego penisie opierając się rękoma o poręcze fotela … Panowie z dołu raz po raz rzucali na nas ciekawskie spojrzenia . Oczywiście doskonale wiedzieli co robimy . Pomimo wzbierającego podniecenia musieliśmy zagryzając wargi powstrzymywać się od wydawania z siebie jakich kol wiek dźwięków czy głośnego dyszenia . Na ekranie rozgrywała się żwawa akcja a my również coraz szybciej i pewniej sobie poczynaliśmy . Po chwili byłam już bardzo podniecona , złapałam za rękę Zbyszka bo jeszcze chwila a eksploduję . Na moment przestał ruszać palcami , trzymał je nadal na mojej perełce. Znów złapałam się poręczy fotela . Jego kutasek ślizgał się we mnie tam i z powrotem . Po chwili znów i to bardzo intensywnie nie jednym a kilkoma palcami jeździł po mojej łechtaczce . Nie zdążyłam zareagować bo przekroczyłam punkt po którym już nie ma odwrotu . Zamknęłam oczy , zacisnęłam zęby żeby nie krzyknąć a moim ciałem szarpnęło , Raz
a potem drugi i kolejny . Opadłam całym ciałem na jego kutasa nabijając się po jąderka . Zbyszek też nie wytrzymał i w tym momencie trysnął we mnie swoją gorącą spermą zalewając dokładnie moją cipkę .
Jego penis pulsował rytmicznie kilka sekund po czym zwolnił i ustał . Jego usta wtopione były w moje plecy i szyję . Też dławił w sobie odgłosy , które by wydał . Po krótkiej chwili wyciągnęłam chusteczki i podałam Zbyszkowi aby chwycił w nie kapiącą z mojej pochwy spermę jak będę wstawała z niego . Bo wszystko by się wylało na spodnie . Udało mi się nawet sprawnie to zrobić i siąść powrotem obok niego . Pomyślałam , dobrze że jest ciemno i nikt nie widzi moich wypieków i zmieszania… Szepnęłam Zbyszkowi że idę do toalety zrobić z sobą porządek . Szybciutko bokiem wzdłuż siedzeń przeszłam do schodów . Nie musiałam schodzić bo u góry też było wyjście . Więc nikt specjalnie nie zauważył że wyszłam . Ponieważ trwał seans więc toalety były puste.
Skorzystałam więc z toalety i stanęłam przy umywalkach przed lustrem . Podciągnęłam spódnicę do góry rozkraczyłam lekko nogi i zaczęłam się delikatnie podmywać i wycierać po wycieku spermy z mojej pochwy.
Gdy już prawie kończyłam i miałam wychodzić w drzwiach toalety stanęli dwaj Panowie .
Przygoda w kinie cz 4
Dopiero po kilku sekundach spostrzegłam że to znajomi z przedniego rzędu … Weszli do środka i zapytali jak było tam w ostatnim rzędzie ? Czy było mi dobrze ? Trochę zmieszana odpowiedziałam , że „tak” i że przyszłam się tu odświeżyć … Spojrzeli po sobie i jeden powiedział : Rozgrzewkę już więc miałaś , pewnie nadal jesteś podniecona . Spodobałaś nam się bardzo i masz ładną cipkę . Nie wiedziałam co powiedzieć , byli bardzo bezpośredni. Nie za bardzo wiedziałam co zrobić , czy udać głupią blondynkę , czy może raczej pewną napaloną laskę … Widziałam , że są zdeterminowani i mocno na mnie napaleni . Wiedziałam , że jak będę stawiać opór to mnie po prostu brutalnie zgwałcą … W gruncie rzeczy byli całkiem przystojni . Więc delikatnie się do nich uśmiechnęłam zawadiacko . Od razu rozluźnili się i zaczęli żartować . Podeszli do mnie , jeden od tyłu , drugi od przodu . Poczułam dotyk dłoni zarówno na pośladkach jak i na piersiach . Stałam nieruchomo. Czułam rękę jak od kolan po wewnętrznej stronie ud zmierza ku górze . Ręce pana z przodu powędrowały pod moją koszulkę . Ponieważ nie miałam stanika obie jego dłonie objęły w całości moje piersi . Zaczął je dość intensywnie masować . Sutki mi już sterczały , musiał czuć to wewnętrzną stroną dłoni. Od spodu poczułam palce wcinające się w moją mokrą szparkę . Stałam w delikatnym rozkroku i pozwalałam się obmacywać .
W gruncie pomimo lekkiego strachu było mi całkiem przyjemnie . Mężczyzna stojący przede mną wyciągnął ręce spod mojej koszulki , rozpiął spodnie , złapał mnie za głowę i pociągnął ją w dół . Pochylona przed oczami miałam jego wyciągniętego penisa . Drugą ręką nakierował go w kierunku moich ust i wepchnął go mówiąc ssij …..Posłusznie otworzyłam szerzej usta . Zaczął penetrować moje usta. Mężczyzna z tyłu gdy tylko się pochyliłam wykorzystał to i wepchnął swojego penisa w moją cipkę . Czułam się wypełniona zarówno od tyłu jak i z przodu . Rytmicznie posuwali moje otworki … Nie było tak źle i coraz bardziej mnie to podniecało.
Czułam ,że w taki sposób to dość szybko dojdę … Po paru minutach Panowie się zmienili . Kutas który był w moich ustach znalazł się w mojej pochwie a drugi w ustach … Po chwili nie wytrzymałam i złapał mnie orgazm.
Mało tego Panowie prawie równocześnie jak na zawołanie też dostali orgazmu . W ustach poczułam gęstą ciecz . Ścisnęłam mocniej penisa ustami , powodując przedłużenie jego orgazmu a tym samym więcej skurczy wyrzucających w moje usta strumienie spermy . Podobnie z tyłu , orgazm i pulsowanie penisa tryskającego spermą wypełniły na nowo moją cipkę życiodajnym nektarem . Nadmiar spermy natychmiast zaczął wypływać na zewnątrz sącząc się po wewnętrznej stronie moich ud … Stałam pochylona ale nogi miałam jak z waty….
Wszyscy głośno sapali starając się zbalansować oddech i uspokoić po chwili uniesienia….
Panowie szybko założyli spodnie i wyszli z toalety . Ja pozostałam chwilę by się opłukać i znów odświeżyć .
Wróciłam na miejsce w ostatnim rzędzie . Zbyszek zapytał co się stało dlaczego tak długo … Odpowiedziałam , że nie spieszyłam się przecież i tak film nie jest ciekawy …. Panowie w przednim rzędzie siedzieli grzecznie dalej oglądając resztę filmu . …. O mojej przygodzie w toalecie opowiedziałam Zbyszkowi dopiero po pewnym czasie .
Fajnie 😘
Rewelacja
Pokaz seksu na żywo cz 1
Szukając inspiracji do uprawiania seksu w nietypowych miejscach, wpadliśmy na trochę zwariowany pomysł. W zasadzie , to wpadli na to nasi znajomi , Janusz i Edyta. Zaczęło się od tego , że dla urozmaicenia i przeżycia czegoś nowego . Dali ogłoszenie , że w zamian za udostępnienie lokum , będą się kochać i to według życzenia oglądającego . Dzięki temu mogli to robić w różnych miejscach u różnych ludzi mając jednocześnie widownię . Uważali to za dodatkowy bodziec i element podniecenia . Zabawa bardzo im się spodobała , pomimo tego , że zamawiającymi byli przeważnie Panowie . Rzadziej trafiały się pary . Z czasem dodali do tego repertuaru różne gadżety i przebrania . Ponadto co niektórym pozwalali układać scenariusz by potem zrobić to dokładnie co oglądający chcieli zobaczyć . Czasami zdarzało się , że ktoś się przyłączał i kończyli w większym gronie….
Czasami opowiadali nam o swoich przeżyciach i czasami całkiem dziwnych zdarzeniach podczas takich igraszek. Stwierdziłam , że fajnie by było kiedyś tak spróbować … Minęło trochę czasu i pewnego dnia Janusz zadzwonił , że zgłosiła się osoba , która chciała zobaczyć nie parę a dwie panie na żywo. Oczywiście Janusz wpadł na pomysł , że zaproponuje mnie abym pojechała tam z Edytą. Odpowiedziałam mu że nie jestem przekonana do tego . Owszem pomysł zabawy z Edytą zawsze mi się podobał . Jednak zapytałam go czy zdaje sobie sprawę , że nie jestem aż tak atrakcyjna fizycznie i mogę się nie spodobać ….? Odparł , że pytał tą osobę czy może to być osoba puszysta ? I bardzo im się ta propozycja spodobała … Po namowach Janusza zgodziłam się bo byłam ciekawa takiego eksperymentu . Wraz z Januszem pojechałyśmy pod wskazany adres . Było to na obrzeżach miasta , mały zgrabny parterowy dom z ogródkiem. Przywitał nas sympatyczny Pan koło 40 . Przystojny ale ze sporym brzuszkiem . Usiedliśmy w pokoju gościnnym na wygodnej dużej sofie . Pan miał na imię Andrzej , poczęstował nas drinkiem. Janusz jako kierowca musiał się obejść smakiem . Andrzej miał na sobie wygodny , sięgający do kostek szlafrok . Wyglądał jakby wyszedł z kąpieli . Zaczęliśmy rozmawiać na temat oczekiwań . Okazało się , że Janusz co nieco już z nim wstępnie uzgodnił . Gdy przeszliśmy do sypialni naszym oczom ukazało się całkiem spore łoże . Pomyślałam , że tu mogłoby się wyspać z pięć a nawet sześć osób . Od dołu i góry była metalowa rama z rurek . Zauważyłam że na rogach przypięte były kajdanki ze skóry ( opaski na dłonie i ręce z jednej strony przypięte do łóżka ) U podnóża łóżka stało jakieś urządzenie przykryte narzutą … Andrzej rzucił hasło abyśmy się ładnie rozebrały i rozgościły na łóżeczku … Edyta od razu zabrała się za moją bluzeczkę a potem spódnicę . Ja również poodpinałam jej guziczki i po chwili stałyśmy naprzeciw siebie tylko w pończoszkach i bieliźnie … Edyta objęła mnie rękoma i rozpięła szybciutko mój biustonosz , który opadł ze mnie jak zwiędły listek . Obróciła się tyłem do mnie . Wtedy i ja rozpięłam jej stanik. Stała przodem do Andrzeja , złapała się za piersi chcą przez chwilę jeszcze pozostawić je zakryte . Opuściłam ręce na dół złapałam jej majteczki z boku i mocnym ruchem ściągnęłam w dół . Oczywiście wzrok Andrzeja od razu skierował się w kierunku jej ogolonej cipki . Puściła stanik i odwróciła się do mnie . Również złapała mnie za majteczki i kucając ściągnęła mi je na sam dół . Edyta pociągnęła mnie za sobą kładąc się na łóżku . Znalazłam się na Edycie między jej rozłożonymi nogami … Zaczęłam namiętnie całować jej piersi . Reakcja była natychmiastowa . Były bardzo jędrne a sutki sterczały jak antenki . Cudowne sztywne takie jak lubię . Zaczęłam je całować , cmokać i przygryzać delikatnie . Czułam jakbym miała w ustach gumowe żelki … Potem powolutku całując brzuszek i pępek dotarłam do krawędzi szparki . Zaczęłam języczkiem zagłębiać się w jej bruzdę . Od razu natknęłam się na twarde zgrubienie …
super
Bardzo się podniecilem. I chyba sobie wymasuję, tak do wytrysku.
Zdolna jesteś kobieto
tez mi fajnie
Ha ha fajnie. Jednomyślność!
Pokaz seksu na żywo cz 2
Jej perełka była już porządnie podniecona . Całowałam ją jak czubek loda delikatnie obejmując wargami. Mój języczek krążył w koło perełki delikatnie ją muskając z każdej strony . Każdy mocniejszy dotyk języczkiem powodował jej westchnienie i cichy pomruk. Andrzej obserwował od tyłu mając na widoku mnie klęczącą od tyłu . Widział dokładnie mój tyłek i powolutku otwierającą się samoistnie z podniecenia szparkę. Lizałam namiętnie Cipkę Edyty …. Jednocześnie czułam na sobie wzrok Andrzeja i Janusza.
Po chwili czułam jak czyjeś dłonie głaskają moje pośladki . Palce zbliżały się coraz śmielej do moich nabrzmiałych warg . Nie reagowałam , starałam się skupić na Edycie i jej perełce. Widziałam po jej twarzy że jest jej coraz przyjemniej . Spojrzałam przez ramię , palce Andrzeja już prawie całe chowały się w mojej szparce. Czułam , że jestem mokrzusieńka i bardzo podniecona . Zaczął bawić sie moją cipką , wkładał tam prawie wszystkie palce i penetrował na ile mógł. Andrzej Patrzył na nas i cicho powiedział : tak liż ją nie przestawaj , doprowadź ją do finału …. Spojrzałam na Edytę . Oczy zamykała , szeroko otworzyła usta , mocno zacisnęła dłonie na prześcieradle . Wiedziałem , ze jeszcze chwila a dostanie orgazmu . Nie pomyliłam się , parę mocniejszych muśnięć mojego języka i jej biodra się uniosły do góry . Syknęła mocno a ja poczułam jej drgawki.
Po chwili opadła z powrotem na łóżko. Nie odrywałam ust od jej szparki i zaczęłam mocniej naciskać języczkiem na jej łechtaczkę . Edyta wierciła się i miotała , unosiła biodra , słyszałam jej głośny oddech i westchnienia . Nogi wyprostowała i wypięła się jak struna . Bardzo mnie podniecało jak się szarpała i próbowała uwolnić od mojego języczka. Byłam nieugięta jak pijawka ssałam jej cipkę . Panów to też musiało podniecić , nawet nie wiem kiedy się rozebrali . Stali za mną gotowi na wszystko . Andrzej również masował moją perełkę … Czułam że też robi się większa i twardnieje …. Również byłam mocno podniecona .
Andrzej widząc Edytę w spazmach orgazmu dodał tylko tak , właśnie o to chodziło …. Bardzo dobrze…
Po tych słowach poczułam nie palce a wchodzącego w moją norkę penisa …..Domyśliłam się że to Andrzej bo Janusz stał obok. Ostre pchnięcia kutasa bardzo przyspieszały moje podniecenie . Edyta przycisnęła moją głowę do swojego łona jakby chciała mnie unieruchomić . Po chwili wysunęła się z pode mnie , obróciła mnie i położyła na łóżko . Złapała mnie za rękę i zaczęła zapinać do narożnika łóżka . Po chwili zrobiła to samo z drugą ręką . Międzyczasie Janusz zapiął moje nogi też do krawędzi dolnej części łóżka. Byłam przykuta do łóżka i leżałam na nim tworząc sobą literę „X” . Mało tego Edyta założyła mi na oczy specjalną maskę zakrywającą dokładnie oczy . Leżałam skrępowana i nic nie widziałam . Słyszałam tylko rozmowy szmery i przestawianie czegoś jakby krzeseł . Trochę zaniepokojona ale również mocno podniecona leżałam spokojnie. Janusz powiedział , że teraz będzie niespodzianka. Usłyszałam w tle jakby ktoś włączył jakieś mechaniczne urządzenie.
Nagle poczułam coś zimnego i twardego między nogami. Pomyślałam że włączyli jakiś wibrator i wkładają go we mnie … Czułam jak powoli ale rytmicznie wchodzi we mnie jakiś wibrator tam i z powrotem . Za chwilę nie było już taki zimny a nawet stał się przyjemny . Po krótkim czasie ruchy były nadal regularne ale coraz szybsze . Robiło mi się naprawdę dobrze . Mogłam jedynie wzdychać i pomrukiwać … Nie mogłam się ruszyć . Penis wchodził we mnie i wychodził coraz szybciej . Wiedziałam , że długo nie wytrzymam tego rytmicznego ruchania.
Miałam małe pole manewru ale delikatnie mogłam się biodrami zsunąć w dół wtedy czułam uderzenia penisa sięgającego dna pochwy… Pomyślałam , że musi być ogromny skoro wchodzi tak głęboko … Byłam już prawie na krawędzi gdy poczułam że w moje usta ktoś pakuje swojego penisa . Bezwiednie wpuściłam go do ust i zaczęłam ssać jak osesek smoczek .
Pokaz seksu na żywo cz 3
W tym momencie nie wytrzymałam , moje ciało zaczęło cudownie drgać. Drgania były silne jak nigdy dotąd . Chciałam krzyknąć ale nie mogłam bo moje usta wypełniał spory penis.
Było mi cudownie . Jednak penis dalej ze sporą prędkością buszował w mojej pochwie nie pozwalając mi przestać . Nie mogłam się ruszyć by to powstrzymać . Mało tego czyjaś dłoń i palce zaczęły od góry masować mój obolały guziczek . Po krótkiej przerwie znów czułam zbliżającą się falę kolejnego orgazmu ….. Już nie wiem czy szybciej penetrował moje usta żywy kutas czy ten sztuczny w mojej Cipce… Jakby oba rywalizowały ze sobą. Tym razem penisa w cipce wspomagał ręczny masaż mojej łechtaczki . Bardzo szybko złapał mnie kolejny orgazm . Chciałam krzyknąć , że już więcej nie mogę ….. Ale w tym samym momencie wytrysk zatkał mi dokładnie usta wypełniając je spermą. Andrzej krzyknął o jej ale cudowne usta … Trzymałam zaciskając wargami połowę penisa w ustach aż jego orgazm ustał i spuścił w nie cały swój wsad…. Całe nogi mi drżały leżałam wymęczona i zmęczona . Chwilę później zapadła cisza i penis wysunął się z mojej cipki … Czułam się zdemolowana jakby przeleciało mnie kilku facetów … Po chwili sytuacja się uspokoiła i panowie mnie uwolnili z uprzęży i odsłonili oczy . Dopiero wtedy zobaczyłam tą niecodzienną niespodziankę . Była to maszynka z drążkiem na końcu którego był penis . Zrozumiałam te szybkie i rytmiczne ruchy we mnie .
Po wyjściu miałam trochę pretensji do Janusza , że nie powiedział mi o planowanym gwałcie na mnie przez maszynkę … Swoją drogą pierwszy raz poczułam co to maszyna do orgazmu .
ale ci było :))
Wakacyjny obóz cz 1
Moja znajoma jest nauczycielką w szkole . Zawsze uważałam , że nauczyciele to mają fajnie. Mało godzin pracy, wakacje i sporo wolnego. W sumie praca lekka i przyjemna. Jednak to tylko pozory. Wiadomo dzieciaki są czasami męczące. A praca z młodzieżą wymagająca. Renata w okresie wakacji zawsze brała dodatkowe zajęcie, ze względu na mało zadowalające zarobki w szkole. Zawsze wyjeżdżała z młodzieżą na obozy czy kolonie. Pewnego lata dostała się na obóz z młodzieżą w górach. Był to dość mocno zużyty ośrodek wypoczynkowy pewnego przedsiębiorstwa, które się rozpadło . Sam ośrodek przeszedł w ręce kilku właścicieli w tym pewnego miasta. Miasto opłaciło i zorganizowało obóz dla młodzieży nieco biedniejszej. Były to dzieciaki w wieku od 13 do 17 lat oraz 3 wychowawców. Tak się złożyło, że była to znajoma Renaty Beata z mężem, którzy również byli nauczycielami. Turnus trwał 3 tygodnie. Po paru dniach zadzwoniła do mnie Renata zachęcając mnie do przyjazdu. Mówiła : ...Przyjedź wypoczniesz parę dni. Jest tu sporo miejsca, ładna pogoda. Nigdy nie ma zbyt dużo czasu aby porozmawiać o starych czasach i wspólne spędzić miło czas. Zagwarantowała mi pokój i wyżywienie. Brzmiało zachęcająco, więc zrobiłam sobie parę dni wolnego i pojechałam. Jak na tak lichy ośrodek to i tak było tam całkiem przyjemnie. Boiska do piłki nożnej, siatkówki a nawet do tenisa ziemnego. Ponadto basen w niedalekiej odległości. W ośrodku sala gimnastyczna, do ćwiczeń, siłownia, tenis stołowy i bilard. Generalnie trudno się nudzić. Dla dzieciaków sporo rozrywki. Dostałam pokój z dużym łóżkiem. Od razu sprawdziłam, położyłam się na nim, było rzeczywiście bardzo wygodne i mięciutkie. Pomyślałam – super się będzie spało, wreszcie się wyśpię. Cała reszta też była porządku. Można to porównać do pokoju w Motelu albo jakimś Hotelu 2 gwiazdkowym. Rozpakowałam swoje torby, poukładałam ciuszki w szafie i swoje rzeczy w szafkach i wybrałam się na mały spacerek po okolicy. Renata i wszyscy pozostali byli na placu przed ośrodkiem. Zorganizowali sobie jakieś zawody. Dzieciaki podzielone były na grupy. Wszyscy nawet się nieźle bawili. Porozmawiałyśmy chwilę i poszłam dalej zwiedzać okolicę. Była ładna pogoda, długo spacerowałam rozmyślając o wielu zawodowych sprawach. Starałam się myśleć pozytywnie i cieszyć się chwilą. Gdy wróciłam do ośrodka wszyscy już byli w stołówce na obiedzie. Jedyne do czego nie mogłam się przyzwyczaić to gwar i głośne rozmowy dzieciaków. Pomyślałam, trudno tak długo w takim zgiełku by mi było wytrzymać. To chyba jeden z minusów pracy z dziećmi i młodzieżą. Ciągłe użeranie się z nimi i pilnowanie, żeby sobie nie zrobili krzywdy. Trudno mówić o aspekcie wychowawczym w przypadku zbieraniny dzieci w różnym wieku gdzie nie wszyscy się znają … Było tam trochę szesnastolatków i siedemnastolatków jak i również trzynastolatków i czternastolatków … Zazwyczaj grupki w zbliżonym wieku trzymały się razem.
Grono pedagogiczne siedziało przy stoliku nieco oddalonym od reszty stołów przy których siedziały dzieciaki. Usiadłam obok Renaty. Po chwili podeszłam do okienka gdzie wydawany był posiłek. Wybór był nie wielki ale wszystko wyglądało apetycznie. Podczas jedzenia rozmawialiśmy głównie na temat dzieciaków, ich zachowania i planów na popołudnie. Beata – koleżanka Renaty i jej mąż Władek okazali się całkiem sympatyczni.
Wakacyjny obóz cz 2
Żartowaliśmy przy obiedzie. Oczywiście Włodek okazał się świetnym opowiadaczem dowcipów. Na początku bardzo grzeczne ale z czasem również i te wulgarne i erotyczne. Zauważyłam, że nikt się nie wzbraniał ani nie bulwersował takimi dowcipami. Dali mi do zrozumienia, że temat erotyki i seksu nie jest tabu a wręcz przeciwnie ma spore znaczenie. Zauważyłam, że Beata i Włodek się świetnie dogadują i rozumieją, ich spojrzenia i znaczące gesty mówiły same za siebie. W trakcie rozmowy Beata zaproponowała kontynuowanie wieczorem w ich pokoju po 10 jak zacznie się cisza nocna. Chętnie na to przystałam. Rozmowy o seksie zawsze powodują u mnie podniecenie, więc udałam się do mojego pokoju. Zamknęłam od wewnątrz, szybciutko wyciągnęłam mój ulubiony wibrator, ściągnęłam majteczki i wskoczyłam na łóżeczko. Byłam już bardzo wilgotna w środku, włączyłam wibrator na maksimum i od razu skierowałam końcówkę w kierunku mojej szparki. Wibracje były bardzo intensywne ponieważ przed wyjazdem wymieniłam baterie. Rozłożyłam szeroko nogi, ułożyłam się wygodnie i masowałam swoją spragniona kuleczkę. Byłam sama, czułam się swobodnie i byłam całkowicie rozluźniona. Pragnęłam jak najszybciej osiągnąć spełnienie …. Wodziłam końcówką raz to po mojej perełce a raz wkładając go głęboko do cipki. Ręka sterująca wibratorem chodziła z prędkością miksera …. Nie zdążyłam zamknąć porządnie oczu jak dostałam silnych spazmów orgazmu. Zdołałam jedynie krzyknąć stłumionym głosem i szeroko wyrzucić nogi do przodu. Moje ciało pulsowało w spazmach, cały czas mocno dociskałam wibrującą część wibratora do mojej łechtaczki. Chciałam aby ta chwila trwała jak najdłużej ….. Otworzyłam oczy i zobaczyłam siebie w lustrze wiszącym naprzeciwko łóżka… Byłam w transie …. Na chwilę zwolniłam by po pewnym czasie znów przystąpić do galopu. Znałam doskonale swoje ciało i wiedziałam gdzie i jak masować by dojść kolejny raz…. Dopiero wtedy wyłożyłam się wygodnie i odpoczywałam …. Wieczorem przy kolacji zauważyłam, że paru chłopców dziwnie się na mnie patrzy. Uśmiechali się tajemniczo robiąc różne dziwne miny. Gdy wyszłam na chwilę do toalety jeden z nich czekał w korytarzu. Zaczepił mnie, powiedział, że chciałby mi coś pokazać. Zapytałam dlaczego mnie ? I co ma na myśli ? Nie mówiąc dużo podał mi płytkę DVD i powiedział zobacz, jutro o tym porozmawiamy. Wzięłam płytkę i mocno zaintrygowana zaraz po kolacji udałam się do pokoju przejrzeć ją na moim laptopie. Puściłam płytę i zdębiałam … Był to dzisiejszy film na którym leżę na łóżku i się masturbuję do finału. Doskonale było wszystko widać wraz z moimi okrzykami podczas orgazmu. Nie wiedziałam co robić ? Czy lecieć do Renaty i zrobić wielkie halo ! Czy może to przemilczeć …. Musiałam się zastanowić co z tym fantem dalej zrobić. Próbowałam zlokalizować miejsce z którego to było nagrywane, jednak nic tam nie było. Ktoś kto umieścił dyskretnie kamerę w pokoju równie dyskretnie ją usunął. Wnioskowałam, że skoro okno było cały czas otwarte, to nie było problemu aby do pokoju się dostać i wydostać niezauważonym. Gdy nad tym rozmyślałam zastukała Renata z zapytaniem czy wpadnę do nich tak jak się umawialiśmy. Odpowiedziałam, że bardzo mnie głowa boli i chcę się położyć spać. Zrozumiała i życzyła mi spokojnej nocy. Nie miałam ochoty na spotkania, rozmowę a już na pewno na żarty. Zostałam w pokoju. Pół godziny później zauważyłam wsuniętą pod drzwi kopertę. Podniosłam ją, otworzyłam i zaczęłam czytać. Był to list od chłopców, że mam się zachowywać normalnie i nikomu nic nie mówić o tym.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.