a nie maxymalizm?? hahaha bo temat dotyczy maxi a nie mini :))
ee ja mówie o czystości formy zgeometryzowaniu :(
:))
o czystej formie puszystych kobiet ..o kuli...kole....i eliptycznych pieszczoszkach. o gometrrycznym masowaniu ciała o równowadze w relaji ciało umysł..
ale to wszystko takie....zaplanowane, równe.....wydajace się wręcz nudnie poukładane.....ja lubie 100% spontanicznosci....
tak jak w filmach pewnego znanego rezysera juz nieżyjącego ...na początku spontaniczne trzęsienie ziemi a potem już tylko napięcie wzrasta......wolisz tak?
przepraszam i nie jestesmy jeszcze na ty a ja jak do koleżanki się zwacam ..:(
tak...chyba tak....lepsze cokolwiek od nudy......nuda i rutyna zabija.Napięcie, oczekiwanie.....adrenalina....
przepraszam i nie jestesmy jeszcze na ty a ja jak do koleżanki się zwacam ..:(
do kogo to było? Mam nadzieje ze nie do mnie :))
ja przeprosiłem za ze jak do koleżanki sie zwróciłem a nie moge tak..wybacz
oj oj poplatanie z siecią pajęcza bywa niemiłe:)
jej.....to forum ale.....zwracaj sie do mnie jak do koleżanki:)) Agnieszka - miło mi :)
:)) nie tyle nie miłe co kłopotliwe :))
Leszek miło mi również..... twój biust ciagle mnie obserwuje...wypiety czekający na akcje....a gdyby tak spontanicznie jedna pierś wyskoczyła..???
z innej beczki teraz....kiedyś na zajęciach mielismy narysować akt kobiety..przychodziły różne np..takie szczupłe..wtedy mogłem sie skupić na ryswaniu oddaniu charaakteru kreski na papierze która odzwierciedlała jej budowe ciała.....lecz gdy przyszła taka miła pani starsza lekko puszysta to niestety ale nie mogłem sie skupić na rysowaniu......za bardzo mnie to kręciło..tzn ...to co widziałem.....miałem czasami ochotę wskoczyc na nią...i juhuuuu....ups ..
lecz to by popspuło zajęcia lub..hmm wszyscy by sie przyłączyli i mogło by byc ciekawie....
puszyste panie co preferujecie powolny namietny sex.....czy szybki ostry numerek - wino czy drink? - szpilki czy baletki - sexowna bielizna damska czy piżamka - sex oralny czy analny - komplementy czy obelgi - lato czy zima???
kobieta "puszysta" piękną będzie jeżeli sama swe ciało zaakceptuje.........
Mam własciwy kolor włosów - a nie łapię....
ps. przepraszam blondynki :)).......ale tylko te zywcem wzięte z dowcipów....teściowe tez przepraszam :))
?????
Myśle że my grubaski zmienne jesteśmy,wiec jednoznacznej odpowiedzi na powyższe pytania BRAK! a najważniejsza to zmienność jest:)
to ja juz o nic nie zapytam......:)
Przepraszam...mam dzis dziwne poczucie humoru :)).......skupmy sie wiec na tym, że jednoznacznej odpowiedzi nadal brak :))
tylko na którre pytnie....Panie wybaczą ale idę wyreżyserować i nakręcić onanistyczny film ...pozdrawiam Panie śliczne idę się odstresować:)buziaczki
....i poszedł:):)ale wróci jak bumerang:):)
juz po.....zaraz pokaże moje dzielo :) ...no może nie tak zaraz bo zanim dotrze na serwer to minie z 15 minut..a na mojej twarzy uśmiech.....jak ja lubie Brzoskwinki:) całuski
:)) a ja lubie czereśnie :))
Jestem cholernie zawiedziona......:))
czym???
lub kim???
Agnieszka jest zawiedziona co mogę dla niej zrobic by na jej twarzy pojawił sie usmiech...???
Agnieszka jest zawiedziona co mogę dla niej zrobic by na jej twarzy pojawił sie usmiech...???
ale lubisz kupowac gotowe zerwane...czy wspinać sie po drzewach w poszukiwani najlepszej sztuki ....ja osobiście lubię wejść na drzewo pozrywać
15 min dawno mineło wiec sobie popatrze na Twoje dzieło:):)
nie dopiero trwa konwersja....normalnie film mial 1.5 gb.....hyba 5 gdziny bym go wrzuał tu,,,wiec jeszcze chwilke przykro mi ...Wiśnie w czekoladzie ...rozgniecine na karku kobiety ......zlizywać i jeść...mrrrr
oki jeszcze poczekam:):)a wisnie hmm nie wiem jak Agnieszka ale ja wole kupic....biedna drabina....biedne drzewo....i na końcu stłuczony tyłek:):)
film ma 300mb, wiec slicznotko jeszszce troszke trzeba bedzie poczekac le juz ładuje sie do zbiornika , a czeresnie.....ja potrzymam drabine Pani wejdzie w letniej przewiewnej sukience bez majteczek ....Pani bedzie zbierać czeresnie a ja będe miał Cuuudowny widok:)...tylko prosze nie podjadac czeresni i nie plu pestkami:)
Zawsze fajniej jest się wspinac - niż miec wszystko podane na tacy......bawmy się, poznawjmy, flirtujmy.....tyle naszego:))
ale temat dotyczył "puszystości".....Mam pewną teorię....Kobiety puszyste sa bardziej śmiałe, czułe, ciepłe, wesołe i pogodne......czy to sie wiąże z mniejsza pewnościa siebie?
Aga z mniejszą? chya z wiekszą pewnoscią:)albo ja nie łapie:) a u mnie to w tej kolejnosci ciepła,czuła,wesoła,pogodna a gdzieś tam hennn z tyłu śmiała:):)
jakby sie tak zagłębić to i może faktycznie z mniejszej pewności,hmm na przekór wszystkim! czasami człowiek faktycznie nie okazuje wszystkich strachów i bolączek ehhh ale co tam,ide sobie pooglądać fajne ciałka:):)
Kurcze... mysle ze podstawa jest polubic siebie.....zarówno z przodu jak i z tyłu:))Pełna akceptacja ....dziewczyny, moze mamy troche rozstepór, troche Nam zwisa......ale na litosc boską - im tez zwiasa :)) Wbrew pozorom , my mozemy z tym zrobic wiele - oni nic :) Poprosze wiec o odpowiedz...czy puszyste jest piekne?
ja myśle ..ba jestem przekonany że matka natura obdarzyła Was w niesamowit pewność siebie , oraz tytanowy charakter nie do zdarcia , myśle że jesteście przy tym odporne na trudności życiowe , z koleji agniszko ie rozumiem jednego sformułowania" piszesz ze kobiety pusz. sa bardziej śmiałe..po czym pytasz czy to sie wiąże z miejszą pewnościa siebie....' dla mnie t0 praadox ponieważ smiałość jest nierozłącznym czynikiem pewności siebie...proszę o kontagumenty i wyjaśnienie....agniesie i pazie królowej
hmm na logike jest jak piszesz,ale z drugiej strony czasami bywa tak że chcąc ukryć coś np. swoją nieśmiałość,staramy za wszelką cene uchodzić za TE własnie śmiałe:):) mmm bez sensu?? no co? a kto powiedział że nie jesteśmy my kobiety pokrecone lekutko:):)
Aga...jasne że puszyste(zwał jak zwał) jest super i piekne:)inaczej by mnie tu nie było!!!
jak ten klip jest czy nie bo ide spac:):)
Alez to proste szalenie...wszystko zalezy od siły woli i charakteru.. Nie ma co sie bawic w psychologie....ale...mówie o sile sugestii.....jesli ktos całe zycie ci wmawia, że jetes chory - taki się poczujes.. Tak sie tez ma puszystosc....Wmawiaja Ci ze jestes gruba i przez to brzydka....olej to :) Nie mówie o braku krytyki , ale o polubieniu siebie....paradoxy sa wszedzie...
Mam za soba cięzką - filmowa noc - a jednak na trzeżwo tego nie wezmę.....ide po zimne piwo - i w nosie mam ile ma kalorii:))
Ja sie nie lubie:(:(
Ja siebie wręcz kocham:):)
I przyznaje jestem GRUBA i z tego powodu nie jestem brzydka:):) i nikomu nie dam wmówić że jest inaczej....BASTA:):)
Grubaska....stajesz sie moim ulubionym profilem......jeszcze pogadamy.
Aga....Aga...kurcze dla mnie też nie badz sknera:)
a co to są kalorie?? haha:)
ale wiesz tak nic nie teges bez podtekstów haha:):)
hahaha...to cos co zawiera zimna zupa chmielna...innych kalorii nie znam - no chyba ze te puste....czyli białka proste :))
tak....nic nie teges :))
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.