No i niestety burza się dobrała do naszych gołych tyłków.
Za to dzisiaj słońce nieźle je przypiekło. Oj będzie bolało.
Już przypieka. To wina wiatru.
dzis zimno szybko sie zawinelismy
Dla niektórych może lepiej, że dziś nie za ciepło było. Mnie by na przykład krew zalewała, gdybym siedział w pracy, a na dworze był weekendowy upał.
Jeśli żadnej powodzi nie będzie w międzyczasie, to w przyszły weekend trzeba się będzie pogodzić z Wałem Miedzeszyńskim. Piękna plaża się robi.
To super , czekamy na wieści co do tej plaży a raczej na Łachę
Na szczęście piaskarze, jak się tego obawiałem i wybrali piasek ze środka Wisły. Wygląda na to, że tym razem na łachę będzie się można dostać suchą stopą.
Miało być: piaskarze nie takie sukinsyny.
był ktoś dziś na wz ??
Co się dzieje na Wale Miedzeszyńskim? Jakieś świeże relacje?
No to już się zapowiada ciepły dzień. Zgrzeszy ten, kto nie wystawi pośladków na promienie słońca.
Niestety my musimy jeszcze trochę pogrzeszyć..., Zadrościmy Wam tych kąpieli słonecznych.
Jak nadejdą piekielne upały, będziecie musieli to odpokutować.
nie martwcie sie my tez musimy sie zgrac bedzie dobrze foremki chyba piach przesiewaja bo nic nie odpowiadaja ale im wolno młode gołabki
No mam dobre wieści :) Z zawadowskiego widać już lachę, która wynurzyła się po drugiej stronie . Na razie jest dosyć daleko od brzegu, ale jak wyłoni się cała, to będzie duuuza i większa niż w zeszłym roku :)
Czy ta łacha się już na tyle wynurzyła z rzeki że można do niej dojść suchą stopą?
W zeszłym roku do końca suchą stopą się nie dało, więc i w tym roku bym na to nie liczył... <jedyny>
Jakiś trudno dowiedzieć się jakiś szczegółów na temat plaży na WZ. Czy tam ktos w ogóle jeszcze bywa?
A dlaczego miało by być inaczej? W zeszły weekend było nawet sporo plażowiczów na WZ
ss_para ,a jakich szczegółów chcielibyście się dowiedzieć? Co tydzień jest tam sporo osób, jest jak na razie o wiele lepiej niż na Piaskarni, gdyż plaża jest duża i każdy znajdzie dla siebie kawałek piasku :)
szkoda tylko że woda masakra ;-(
Nie jest źle. Byliśmy z dziewczyną w środę i nawet ryby były 😆 Wydaje mi się, że w Zalewie Zegrzynskim jest upiorniej.
Czyli na dzień dzisiejszy polecacie WZ a nie WM? Bo zamierzamy w niedziele się wybrać
Oczywiście Zawadowski na dzień dzisiejszy wymiata :D
No zdecydowanie jest tam więcej miejsca i przestrzeni dla wszystkich!!!
No to dzisiaj Polska goła!
Polecamy WZ
No WZ będzie dzisiaj oblegany na pewno!
No i było sporo ludzików na WZ!!! Niestety jak widać po drugiej stronie Mohery zrobiły sobie plażę miejską "Romantyczna" i chyba z plaży naturystycznej po drugiej stronie raczej będzie lipa!
O co chodzi z"Mocherami"?
Po stronie gdzie od lat była plaża naturystyczna, nawet zapisana na planach miasta zrobili plażę miejską na której lepiej nie pokazywać się bez ubrania!
Aha, dzięki.
bylem dzis i nie widzialem zadnych moherow ubranych,nadal jest to co bylo
My mamy chęç niedługo się wybrać ;-)
Jeszcze nigdy nie byliśmy na Zawadowskim..
A wiec żałuicie jest tam super.
właśnie dlatego piszemy, że mamy chęć ;-)
Przepraszam, ale z całym szacunkiem dla tych, co się opalają w ubraniach, trochę ich mało, by sobie z nami dali radę. Niech sobie mają plażę romantyczną, erotyczna ma się bardzo dobrze, a pornograficzna też nie gorzej.
Plaża na Wale Miedzeszyńskim (a właściwie naga strefa) jest olbrzymia, więc możemy odstąpić kawałek nieużytków tekstylnym.
Wiedzieliśmy, że są nagie plaże... Kilka postów wyżej przeczytaliśmy o moherowo-romantycznej...
Ale nic a nic nie wiedzieliśmy o erotycznej i pornograficznej ;-) . Ktoß nas oświeci? ;-)
To tak dla przeciwwagi. Niech będzie tak, że erotyczna to ta, gdzie można podziwiać zmysłowe ciała, a pornograficzna to te zakątki, gdzie można być świadkiem scen godnych najlepszych filmów klasy X.
A gdzie ich szukać? Tych zakątków?
Rozumiem że to po stronie Zawadowskiego? Jeszcze tam nie byliśmy. ..
Ta "porno" plaża to chyba tylko w tych krzakach wzdłuż plaży co leci od wejścia. Tam można się na pewno bezpiecznie pobzykać, bo i tak 99% ludzi idzie od razu w stronę brzegu Wisły.
Nie, to na Miedzeszyńskim. Jak się przychodzi, by tylko poleżeć, to można nic nie widzieć, ale ja jako słynny spacerowicz, odwiedzam różne miejsca i widzę, co się dzieje. Niekoniecznie po krzakach, wczoraj wpadłem na dwie pary nie tylko się opalające, przy czym jedną na wyspie piasku, gdzie jeszcze chwilę wcześniej były tłumy.
Aaa..sorry, myślałem o WZ. Na WM to mnie nic nie zdziwi :P
My też zrozumieliśmy, że to WZ.
Czyli szukać na WM?
A wieczorkami ktoś bywa?
Mamy chęç wybrać się na wieczorny spacer/plener...
Gdzie lepie?
Dziś ponownie będzie piekło.
Ktoś dziś się wybiera na WM?
A wracając do tematowego pytania: mój stosunek do obu plaż jest zmienny jak nastrój kobiety.
W 2014 roku Wał Miedzeszyński złamał mi serce, bo przez cały sezon nie odkryła się prawdziwa plaża i wśród zagęszczenia zaczęła niestety narastać wśród ludu agresja i paru porządnych ludzi od tej pory nie postawiło na niej stopy. Sam wtedy zastanawiałem się, czy nie przenieść się na drugą stronę i wtedy to pierwszy raz odwiedziłem Wał Zawadowski. Szału nie było, bo plaża kończyła się na skarpie.
W zeszłym roku na Miedzeszyńskim pojawiła się łacha, ale jednocześnie poziom wody na tyle się obniżył, że zacząłem przepływać wpław na Zawadowski. Dopiero wówczas dostrzegłem walory tej drugiej plaży.
W tym roku, gdy zobaczyłem, że piaskarz zaczyna zasysać dno, wściekłem się i na kilka tygodni wyniosłem się na drugi brzeg. I tak mi się tam podobało, że myślałem, że na Miedzeszyński już nie wrócę, chyba że w odwiedziny wpław.
Ale wystarczyło, że trafiłem na Miedzeszyński któregoś popołudnia, gdy już była łacha, by stwierdzić, że co moje to moje - jednak Miedzeszyński jest lepszy. Kierunek padania promieni słonecznych ma znaczenie.
A więc podsumowując:
Walory Zawadowskiego to rozległość i dostępność plaży przy wyższym poziomie Wisły; wady - ta sama rozległość, gdy trzeba przejść od wejścia na brzeg w taki upał jaki był ostatnio - stopy można sobie spalić.
Walory Miedzeszyńskiego: rozmaitość krajobrazu i wyspowość, która pozwala chodzić dalej niż środek Wisły, a do tego łagodniejszy klimat; w ten weekend szczególnie to dało się zauważyć, że na Miedzeszyńskim było znośniej; a wady - wymieniłem w walorach Zawadowskiego. No jest jeszcze parę innych, ale niektórzy będą dyskutować, czy to wady czy zalety.
Wybiera się ktoś dzisiaj na wal miedzeszynski?
Ciekawostka:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,rusza-wakacyjny-prom-z-wawra-do-wilanowa,206352.html
Ciekawe jak będzie jutro?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.