@Photosutra
Jak byś się dla odmiany skupił nie na sobie i swoich odczuciach, tylko argumentach, jakie przytaczają różne osoby - to może wyjść z tego fajna dyskusja. I możesz się też czegoś dowiedzieć, co rozwieje Twoje wątpliwości albo pozwoli ci dostosować ofertę do oczekiwań klientów. I ostatecznie może się okazać, że osiągniesz swój cel - czyli będziesz miał więcej zleceń na sesje. Robisz ładne zdjęcia, wiesz o tym, ja sama Ciebie polecam innym. I tylko nad podejściem do klientów popracuj - jeśli mogę zasugerować - bo jest wg mnie nieco zbyt idealistyczne, a za mało realistyczne i rzemieślnicze. K.
@oniradom
Erotyczna ?
Takiej tutaj niewiele . Ale za to napawanie oczy takimi "perełkami" to jest frajda :-))
:D dobra erotyczna to lekka przesada...
PannaPoranna - widzisz tu nie o to chodzi o czym piszesz. Nie chodzi o nahapanie klientów.
Ogólnie chodziło o zrozumienie pewnej rzeczy która mnie nurtowała.
Nie mam parcia na jak najwięcej klientów, nie mam parcia na hapanie hajsów bo tak... Powiem nawet więcej, są tutaj ludzie z którymi nawet za darmo bez żadnego jęknięcia bym zrobił sesję bo wiem że taka sesja byłaby dla nas wszystkim mega dobrą zabawą i fajnym materiałem czy do wstawienia do swojego folderu czy nawet nie wstawiania bo i tak fajnie było.
PannaPoranna - widzisz tu nie o to chodzi o czym piszesz. Nie chodzi o nahapanie klientów.
Ogólnie chodziło o zrozumienie pewnej rzeczy która mnie nurtowała.
Nie mam parcia na jak najwięcej klientów, nie mam parcia na hapanie hajsów bo tak... Powiem nawet więcej, są tutaj ludzie z którymi nawet za darmo bez żadnego jęknięcia bym zrobił sesję bo wiem że taka sesja byłaby dla nas wszystkim mega dobrą zabawą i fajnym materiałem czy do wstawienia do swojego folderu czy nawet nie wstawiania bo i tak fajnie było.
cholera sorry... dodało się dwa razy :(
Oj tak nam się nasunęło: http://sjp.pwn.pl/sjp/nachapac;2485501.html
;-)
ot mały błąd ortograficzny ;) każdemu się może zdarzyć :)
Może, może!!! Nawet dwa razy! Bo emocje za bardzo dokuczają...
;-)))
O tu jest ciekawy wątek dotyczący takich sesji.
Doobra zabawa . Ale w sytuacji klient-wykonawca ciężko będzie o taką atmosferę .
No i jak tutaj już wspomniano ........pozowanie nie jest ani łatwe ani przyjemne . Niektórym przychodzi łatwiej , ale to i tak praca, nieraz ciężka .
Że nie wspomnimy o tzw fotogeniczności :-)
Za kasę czy za darmo - szukacie nowych modeli. I warto wczytać się, co osoby zainteresowane próbują przekazać, bo tam może tkwić coś, co Was zainspioruje do zmiany - żeby tych modeli było więcej, za hajc czy gratis. Zwłaszcza cenna jest wg mnei wypowiedź foremtora,że wspólna sesja to przygoda. Pytanie: czemu ludzie chcą/nie chcą przygody z konkretnymi osobami? Odpowiedzi oczywiście nie znam, ale pozytywnie wspominam moją przygodę z Wami. A także z sagurem, PhotoOdra i niedługo kimś nowym :) K.
Sporo tutaj wyjaśnień, pozytywów . Pytanie tylko czy czytają to osoby , które własnie chciałyby fajne fotki ,ale............
A naszym zdaniem "fotogeniczność" to bzdura! Bo każdego można pięknie i mniej pięknie sfotografować!!! Kwestia tzw. oka!
Ale to tylko takie nasze zdanie...
;-)))
Tak wiemy ,że fotogeniczność w pojęciu zawodowym nie istnieje .
Ale tutaj mówimy raczej o amatorszczyźnie .
A swoją drogą .
Dzisiaj trendy są ...lustrzanki . Co szczerze trochę budzi nasze politowanie . tłumaczenie - słabe fotki , bo nie mam dobrego aparatu typu lustro :-)
A dorobi się taki lustrzanki i potem lamet ..........
A może kurs fotografii ?
a może jak nie wyjdzie zdjęcie , wystarczy powiedzieć że taki był pomysł i zamierzenie autora...Smok
Sprzęt to tylko narzędzie!
Kupując samochód wcale nie kupujemy od razu umiejętności jazdy!
@para423
Dlatego w necie pełno fotek rozbitych Lambo , a tutaj .................czasami strach nawet rzucić okiem :-)
dlatego ja zatrzymuję się tyko tam gdzie mi się podoba...smok;)
Ale jak to mówią - każda potwora znajdzie swego amatora :D
A co najśmieszniejsze u mnie jest tak, że jakiekolwiek zdjęcia zrobione mi przez innych nie podobają mi się za to kiedy sama sobie zrobię jakieś zdjęcie to mi się ono podoba. :)
Dziwne?
Nieprawda, że fotogeniczność nie isnieje. Są ludzie wybitnie fotogeniczni, których obiektyw wręcz kocha i tacy, którym nawet Helmut Newton by nie pomógł.
Pewnie się narażę, ale gdybym miała wydać 500 zł na zdjęcia to bym wolała kupić nowy wibrator. Albo zapłacić rachunek za gaz. Albo kupić sobie szpilki. No, ale ja jeszcze nigdy nie zapłaciłam ani grosza za zdjęcia- chyba, że liczyć dorzucenie się do kosztów sesji.
Photosutra
Problem chyba polega na tym, że jednak ludzie tu są dla zabawy, i robienie zdjęc też tak traktują, więc większość jest srednio , żeby nie powiedzieć zerowo zainteresowanych sesjami profesjonalnymi płatnymi. A przecież nikt Wam z kurtuazji nie powie tego w twarz. :)
Też myślę, że fotogeniczność istnieje. Przykład: piersi młode i jędrne vs. piersi dojrzalsze i niejędrne. Mniejszy jest nakład pracy przy pokazaniu atrakcyjnej sprężystości tych pierwszych. Sama wiem, że moje własne muszę zawijać trzykrotnie na plecy, żeby współgrały z siłą ciążenia w atrakcyjny sposób. A czasami odpuszczam i po prostu szczuję ze zdjęcia naleśnikami ;)
PannaPoranna - błąd myślenia po raz kolejny. Szukamy i poznajemy ciekawych ludzi. Czasem przez nasz zawód, czasem przy okazji. Nie traktujemy ludzi jako bezdusznych "kolejnych modeli" bo to nie o to chodzi... Owszem, bardzo często nas ludzie postrzegają tutaj tylko przez pryzmat fotografów którzy są tutaj tylko po to. Jednak rzeczywistość nie jest tylko zero jedynkowa, nie jest tylko kolor czarny i biały. jest 256 odcieni szarości (wbrew temu co fanki pewnego romansidła pseudoBDSM twierdzą), a co ciekawsze jest też 255 odcieni każdego koloru :)
Ale są na pewno takie elementy ciała które odpowiednio oświetlone, skadrowane dadzą efekt zachwycający nawet malkontenta!
@para423
Tak, to fakt :) Poznaliśmy z Mężem osobiście kilka osób stąd, które potrafią umiejętnie pokazać swoje zalety na zdjęciach - gdzie w rzeczywistości wyglądają przeciętne, tj. cała szara masa pośrodku między pięknościami a brzydalami :) Prawdą jest więc chyba i to, że są modele, których łatwiej pokazywać, a także i to, ze w każdym może być coś "ładnego" do uwidocznienia na zdjęciu :)))) W tym drugim przypadku warto poddać się dobremu fotografowi, żeby doradził :)
Ot co!!!
;-)))
Bo w każdym powinno się szukać piękna!
Jedyny szkopuł w tym żeby umieć zaprezentować własnie te dobre strony :)
Każdy z nas ma jakieś kompleksy dotyczące fizyczności , ale nie jest to problem nie do rozwiązania i to nie tylko przez profesjonalistów :)
Zadanie dla geniuszy obiektywu - spróbujcie zaprezentować dobre strony stworzenia zwanego hieną. :)
"Dzisiaj trendy są ...lustrzanki . Co szczerze trochę budzi nasze politowanie . tłumaczenie - słabe fotki , bo nie mam dobrego aparatu typu lustro :-)
A dorobi się taki lustrzanki i potem lamet"
*****
Mnie utkwiło w pamięci takie zdanie Horowitza "Im większy fajansiarz, tym droższy ma aparat".
To jasne że mając do dyspozycji tylko Iphone'a zawsze będzie robił lepsze zdjęcia niż pan Kulczyk który kupił sobie z nudów cyfrowego Hasselblada.
Nie myliłabym fotogeniczności z urodą. Można być pięknym człowiekiem (płci dowolnej) i na każdym zdjęciu wychodzić w najlepszym razie nijako, a można być brzydalem a na zdjęciach w najgorszym razie wyjść interesująco.
harvi - zawsze uśmiechnięte, ciekawe umaszczenie, zwierzęta stadne, śmieszne zachowania i mechanizmy obronne, pomagają w cyrkulacji materii biologicznej (czyt. padlinożerne) :) Wystarczy? ;)
Słowami to każdy czarownik potrafi.
Obiektywem ma być!
I to tak, żeby mi stanął!
Czyli prezentacja "dobre strony stworzenia zwanego hieną" musi wywołać erekcję ... WOW !! Dobrze, że to dopisałeś bo za cholerę bym nie wpadł.
harvi - wykup nam wycieczkę do Afryki, przywiozę Ci zdjęcia hien takie że z wrażenia szczęka ci się połamie na twoim stojącym ;)
Ale tu wieje zoofilią a to nie jest już ok!!!
A tak na poważnie ... moim zdaniem nie o pieniądze tutaj chodzi, ani o brak zaufania czy dyskrecji. Gdyby Photosutra powiedział "Robię Wam darmową sesję na Waszych warunkach, dodatkowo dorzucam dwieście tysięcy odszkodowania w przypadku gdyby cokolwiek wypłynęło z mojej "gęby" " jestem przekonany, że miałby taki sam odzew ...
"Ale tu wieje zoofilią a to nie jest już ok!!!"
*****
Różne ludziska mają skojarzenia. Ja tu na przykład bardzo często widzę etykietki o treści "akt", podczas gdy aktu to ja tutaj ani jednego nie widziałem.
OK. Przyjmujemy to jako pewnik - w końcu masz największą wiedzę ...
Znam się na tzw. "gołych babach".
Przecież gdyby coś mnie zaniepokoiło bo nie dostałbym na zbiorniku tego co lubię, to bym wam powiedział.
Żeby ta rozmowa " zeszła na psy"...to jeszcze bym zrozumiała ale na hieny....:p
Harwi czy Ty aby tylko "gołe baby" skoro o hienach wspominasz?
Akurat uroczych zdjęć hien w internetach hula całkiem sporo. Żeby nie byc gołosłowna
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26515/hiena_mlode_afp_550_1.jpeg
Na marginesie powiem wam, że mnie osobiście szkoda, że nie mam ani jednych laboutinów w szafie. Naprawdę mi z tego powodu szkoda. Niemniej, jeśli teraz ktoś do mnie napisze proponując odsprzedanie laboutinów za 500 zł prawdopodobnie nie skorzystam.
A teraz możecie podywagować z jakich powodów.
@ Frelka, wychodzisz z fałszywego założenia że wszystko co małe jest ładne.
Na to nakłada się jeszcze kobiecy instynkt opiekuńczy i no mamy zachwyt nad szlachetnością łuku garbu Quasimodo.
@UFO, im więcej mam do czynienia z kobietami, tym bardziej dochodzę do tego, do czego doszedł Bursa Andrzej. :P
Absolutnie nie wychodzę z założenia, że wszystko co małe jest ładne. Podejrzewając mnie o cos takiego popełniasz fundamentalny błąd :P
Stanowczo za dużo tu zbyt śmiałych skojarzeń.
To się potem odbija na zdjęciach. :)
mi tam nic się nie odbija ;) zdrowy układ pokarmowy mam ;)
Ale szczerze, można by było wrócić do tematu głównego...
A jaki był główny temat?
Powinieneś raczej stworzyć anonimową ankietę z kilkunastoma pytaniami. Wtedy pewnie otrzymasz odpowiedź na nurtujące Cię pytania. Tu wypowiadają się Ci, którzy już korzystali z usług foto, albo ci, którym wcale nie jest im to potrzebne...
przeczytałem sobie cały temat od deski do deski i takie mnie wnioski naszły.
1. Osoby, które pitolą bez sensu, ze zdjęcia mają słabe bynajmniej nie oczekują, że ktoś im zrobi lepsze. One oczekują tylko tego, ze im się zaprzeczy. Że się ich pozytywnie wzmocni "Ależ nie, ależ skąd twoja wielka dupa wygląda tutaj rewelacyjnie, piksele takie, że nie wiadomo czy czy to kompresja czy ziarno, ale to taki efekt artystyczny, zajebisty, wow"
2. Paniom jest łatwiej, nie muszą wydawać kasy u profesjonalisty, lub też u kogokolwiek kto ma jakiekolwiek pojecie o fotografii. Wystarczy, że wstawią zdjęcie na którym widać dowolny odkryty kawałek ciała, a stado napaleńców będzie pisać, ślinić się i onanizować. I niektóre z tych czynności mogą wykonywać jednocześnie.
Racje mają ci co piszą - to jest portal erotyczny a nie fotograficzny. Chociaż ja raczej bym się skłonił ku stwierdzeniu, że jest portal doświadczalny dla studentów ginekologii.
3. Osoby wypatrujące promocji w biedojce czy też w innym bidlu, a których horyzont poznawczy jest ograniczony do tego, co "zeżrem" na obiad i co będę rżnął przed snem, nie docenią i nie zrozumieją pracy artysty. A już nie daj "paniebożenichuja" żeby miały zapłacić za czyjąś pracę. Przykład z wiejskim jarmarkiem jest tu jak najbardziej adekwatny.
4. Fotografia to m.in. zapis pewnego zdarzenia, miejsca, sytuacji. Obraz który w ten sposób powstanie nigdy nie jest dziełem jednego człowieka. Jest wypadkową umiejętności fotografa, modeli, a przy większych sesjach, wizażystki, fryzjera, stylisty, dekoratora wnętrz, oświetleniowca i grafika. Dlatego też nie ma górnej granicy ceny za zdjęcie. Zdjecie jest warte tyle i ktoś jest w stanie za nie zapłacić.
5. Warto szukać, poznawać i eksperymentować. Tak jak warto wciąż poszukiwać nowej ciągłego doskonalenia się, tak warto poszukiwać w tym całym zbiornikowym bagienku osób z którymi warto robić coś kreatywnego. Czy to będzie fotografia, czy cokolwiek innego co spodoba się wszystkim zaangażowanym stronom.
6. Opinia jest jak dupa - każdy ma swoją.
Gdyby nie te kloaczne zwroty zgodzili byśmy się w 110%. Ale i tak brawo za puentę!
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.