Amelinum
Wracając z kilkugodzinnej, męczącej podróży przekraczam próg mieszkania i mówię:
- Baby, I'm home!!! W końcu. Uff...Ale jestem głodny. Zjadłbym coś...
(Jej odpowiedź wybrzmiewa ciepłym, zachęcającym tonem, z sąsiedniego pokoju...)
- To zapraszam mój gladiatorze. Choć do mnie. Własnie podano do stołu.
Wchodzę ochoczo i zastaję powyższy widok 👀 !!! Mmmmhhmmm !!!
I już wiem, co za chwilę...."zjem"😏
Patrzę z zachwytem na ten widok, myśląc sobie - "Takie kulinarne perełki serwuje moja kobieta."
Mężczyzna • wczoraj