Co to był za spektakl…
Dzięki Wam nasza urodzinowa arena zamieniła się w prawdziwy teatr namiętności, gdzie każdy występ był gorętszy od poprzedniego. Ciała splatały się jak w najbardziej grzesznym trapezowym numerze, a oddechy mieszały się w rytmie dzikiej ekstazy.
Byliście magikami uwodzenia, kuglarzami rozkoszy i dzikimi bestiami namiętności, które tej nocy nie dały się poskromić!
Kiedy kurtyna opadła, na scenie wciąż unosiło się echo jęków, my wiemy jedno – ten spektakl będziemy wspominać długo.
Dziękujemy, że przez ten rok byliście częścią tej wyjątkowej rodziny.
To dopiero początek!
Kolejne pokazy będą jeszcze bardziej odważne, jeszcze bardziej zmysłowe… i kto wie, gdzie zaprowadzi Was moja wyobraźnia!
DZIĘKUJEMY - LACRIMA TO WY, a my jesteśmy dumni i szczęśliwi, że mogliśmy stworzyć Wam przestrzeń w której nic nie jest oczywiste!
Magda&Marcin
ps. dziękiuję kochanie, że przy Tobie mogę być sobą, mogę tworzyć, mogę wymyślać..a Ty zawsze jesteś i mnie wspierasz. Kocham Cię