Trochę czasu minęło od ostatnich wpisów... Uprzedzając pytania, tak, jesteśmy cały czas razem, kochamy się megamocno, ona nadal się puszcza, nie było żadnej przerwy w naszym związku i Cari nie była w ciąży (ani ze mną ani z kimś innym).
Po prostu nie pisaliśmy.
Czy się dzieje? Dzieje. Cari ma nową pracę od już dłuższego czasu i bardzo intensywny romans, który rozwijał się powoli, ale jak już się zmaterializował, to w powietrzu często zaczął unosić się zapach kutasa i cipy.
Co mnie zmobilizowało do napisania? Otóż to, że jutro Cari jedzie do kochanka na Mazury, spędzić z nim wieczór i noc na jachcie. Jeśli ktoś z Was miałby ochotę trochę w tym uczestniczyć, będę relacjonował w osobnym poście na naszym wallu, a tu, przy tym zdjęciu, wstawię do niego link.
Cari jutro pracuje zdalnie, ja zresztą też, więc będę przy niej, gdy będzie wyjeżdżała. Planuje tam wyruszyć około 16:00, oczywiście dam znać kiedy to się stanie w relacji.
Link do relacji: https://zbiornik.com/Canduals/wall/1ZkEl1