ONA..
Dotykiem moich warg pragnę powiedzieć Ci
miłego dnia..
Delikatną pieszczotą nimi w myślach i mych słowach życzę Ci
słodyczy odpoczynku, myśli namiętnych utkanych jakoby z
Szeptu mego…
Pamiętasz smak mego podniecenia?
Gdy doprowadzałeś mnie do szaleństwa swymi wargami?
Smak potu na mojej skórze, gdy wodziłeś po niej swoim językiem?
Smak moich warg, gdy scałowywałeś z nich moje pieszczoty?
Pamiętasz?
Odszukaj ustronne miejsce, gdzie myśli Twoje powrócić mogą do mych słów szeptanych,
Twych wizji i wspomnień o mnie…
Gdzie umysł Twój w zaciszu chwilowej samotności rozpali to co w Tobie drzemie
co czeka niecierpliwie, gdy pomyślisz co zrobiłbyś będąc obok mnie
Poczuj me wewnętrzne ciepło, mój tropik emocji, które obudziłabym wraz z Twoim pożądaniem…
Dotknięciem obudź żądze niepokorne i przenieś siebie, swe ciało na chwilę długą tak w świat innych doznań…
przepiękna inspiracja na upalne chwile...
bliskości... namiętności... pożądania...
http://vt.tumblr.com/tumblr_np1zwbFrxR1tfjnbc_480.mp4
Moje dłonie wędrowały tam, gdzie każdy mój dotyk dawał Ci oczekiwaną rozkosz
sprawiając, że oddech Twój przyspieszał zmieniając się
w jęk…
...Bez Ciebie taka zagubiona się czuję
Pokaż mi proszę jak niebo smakuje
Przerzućmy tęczowy most do siebie
Tak bardzo brakuje mi teraz Ciebie...
Nie tylko żadna kobieta i żaden mężczyzna, ale żadne z Nas
nie zapomni tych marzeń, które penetrują umysł i serce
noc w noc, wypełniając każdy sen na jawie…
Gdy marzenia są tym utkane, co tak banalnie często nazywa się Miłością
a nader często jest to jedyne uczucie, które najgodniejszym jest
spełnienia wszelkich pragnień…
witam -- wpadlem tutaj bo zaczyna mnie to interesowac - -jesli chodzi o fantazje -- chociaz nie wiem czy moge to tu napisac - -bo fantazja moze nie czesto spotykana --
moja fantazja jest byc z kobieta -- w kuchni -- i spojrzec jak ona przygotowuje pierogi --( aha - -zapomnialem dodac - -ze pierogi to moja ulubiona potrawa -- na sam jej widok i smak -- to juz orgazmu dostaje -- hahaha) -- kobieta oczywiscie nago -- no albo moze z malym i kruciutkim fartuszkiem ( oczywiscie dla higieny ) -- no i w takiej sytuacji mysle ze bym mial chyba 2 orgazmy na raz -- ha ha ha -- dodam tylko ze rozmawialem juz o tym z jedna osoba tutaj - -co wlasnie kazala mi to tu napisac -- chociaz do tej pory nie wiem czy ona sie na to zgodzi ??- -ha ha -- jak jest odwazna -- no to sama mi tu odpowie Jak narazie to tyle mysle ze jeszcze nie raz tu wpadne -- bo potraw ktore lubie jest ich wiele -- hahaha
Witam, witam...
Uwielbiam pierogi.. tylko nie bardzo lubię je robić, za dużo pracy....
może Ty skusisz się na zrobieniu dla mnie i siebie pierożków?? Dam Ci fajny krótki fartuszek... ;P
a dlaczego krotki ??-- pozniej bedzie cos wystawalo - -hahaha
Hmmm zastanawiam się o czym piszesz.. czyżby wstążki fartuszka?? zawiążę na większą kokardę..
o prosze to to niezly pomysl - -juz uspokojony - -hahaha
ale coś powinno być jednak widoczne... nie uważasz?? lepiej by mi się patrzyło jak kleisz te pierogi..
Zakryj moje oczy nie tylko pocałunkami Twymi...
Zawiąż opaskę na nich tak, bym mogła czuć Cię, Twój zapach wokół mnie...
Twój dotyk wprawiający w wibrację moje zmysły, a moje ciało w drżenie...
Proszę czułości mi nie żałuj
Przyjdź do mnie i mnie pocałuj
Wyłóż mi kawę na ławę
zacznijmy pikantniejszą zabawę..
Delikatność Twego ciała nadal żyje w mej pamięci..
Dotyk Twych warg na moich, smak Twoich kształtnych dłoni..
Drżenie mego ciała zamkniętego w Twych ramionach..
Układ moich ust, gdy Twoje dotykały mego ciała w momentach tych szczególnie pięknych,
kiedy pochylony nade mną czerpałeś rozkosz z zabawy moim pożądaniem...
Nadal czuję Twoje dłonie na mojej twarzy, Twoje palce na moich ustach...
Dzień dobry..
W myślach mych podążających dalej na zachód niż moje ciało..
Dotyk warg mych pieszczących Twoją skórę o poranku..
W marzeniach rozwiewanych poprzez potrzebę trzymania się raz obranego dzisiaj kursu...
Te Polak Twoja fantazja po prostu mnie sponiewierała. Ożesz Ty to ja ją Ci spełnię bądź pewny:)))))
obiecanki cacanki a polakowi radosc -- juz nie jedna mi to obiecala i caly czas pierogi w sklepie kupuje -- hahaha -- to do szpileczki oczywiscie
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki
Dlatego zapamiętaj sobie, że ani przyjaźń ani miłość nie jest nam dana raz na wieki
Doceń tych którzy są przy tobie, nigdy nie zaprzeczaj sobie
Uczucia trzeba pielęgnować, aby po czasie czegoś nie żałować
Nie można miłości zostawiać na potem
Nie można kochanej osoby publicznie mieszać z błotem
Mężczyzna dla swej kobiety powinien być kochankiem
Przyjacielem i adwokatem, broniącym ją przed światem
Kobieta chce czuć się kochana, rozumiana i pożądana..
Pod palmami
Przyjdź do mnie Mój Miły
Dzięki tobie odzyskuję siły
Twój dotyk taki męski
Może uchronić mnie od klęski
Ufam, że kiedy wtulę się w twe ramiona
Tej miłości nic nie pokona
Przyjdź do mnie tu i okryj mnie peleryną snu
Dziś zaśniemy pod palmami
Otuleni swoimi ciałami..
Są chwile nikłe, gdy ulotne słowa potrafią zdziałać więcej niż najpożądliwszy seks…
Gdy dotyk nimi jest jak dotyk dłońmi w najczulszych miejscach najbardziej erogennych…
Gdy całe ciało pręży się, sztywnieje…
Gdy serce zaczyna bić jak oszalałe, a umysł wpada wręcz w panikę…
Są takie chwile, gdy słowa Twoje nawet gdy są bezdźwięczne
odbijają się potężnym hukiem we mnie…
Nie stój w przedsionku mojej duszy
Wejdź, dotknij, otul, ukołysz, pocałuj
Czułości mi nie żałuj
Przenieśmy się W inne wymiary
Pozwólmy aby zmysły Nami kierowały
Chcę dotknąć twe usta słów opuszkami
Niech miłość przejmie kontrolę
Nad nami
KTO TAK POTRAFI??
http://vt.tumblr.com/tumblr_np1zwbFrxR1tfjnbc_480.mp4
Chcę..
Pożądam, Twych ust na mej skórze..
Twych warg zamykających się ekstazą na mnie..
Twych dłoni biorących mnie w swe posiadanie..
Spętaj również moje oczy
Bym każdym innym zmysłem czuła Twój dotyk...
Dotknąć Cię pragnę, by woń Twoją poczuć.
Patrzeć, by poznać kolor Twych oczu.
Zapach Twój wdychać, by poznać Twą skórę.
Chcę Cię całować, w ramiona brać czule.
Chcę żyć z Tobą i z Tobą się cieszyć,
Z Tobą dzielić niebo i z Tobą w nim grzeszyć!!
Miłość nie ma terminu ważności, nie pozwólmy umrzeć Naszej miłości
Wszystko tak szybko się zmienia, ale my nie gaśmy miłości płomienia
Chcę być wierna tylko tobie
Żałuję że wcześniej nie umiałam zatrzymać cię przy sobie
Chciałam kochać, więc kochałam
Chciałam więcej, nie dostałam
Wciąż mam marzenia i niespełnione sny
W których pojawiasz się tylko ty
Miłość nie ma terminu przydatności do spożycia
Prawdziwa miłość trwa do końca życia..
Jest tak gorąco, że nawet nie chce się fantazjować...
mnie nikt nie chce ugotowac ani kalafiora ani fasolki na parze lub bez pary jem kanapki buziaki
Nie ma sprawy, dzisiaj mam ugotowane.. :))
przeslij dronem
Czy słyszysz...
Mam pretensje do losu
Za to, że brakuje mi tembru twego głosu
Za to, że brakuje mi twego spojrzenia
Za to, że od tak dawna ciebie ze mną nie ma
Chciałabym abyśmy byli sobie do końca oddani
Chciałabym zabłądzić w twoich oczu otchłani
Utonąć w uczuć oceanie
Czy słyszysz mnie Kochanie??
Kocham Cię jak szalona
Chcę zagubić się w twoich ramionach
Odetchnąć Ci nie pozwolę
Miłością swoją Cię zniewolę...
Szczypta miłości
Chciałabym uczynić cię Najszczęśliwszym mężczyzną na świecie
Zrobiłabym wszystko aby omijały nas sztormy i zamiecie
Lecz nie wiem gdzie cię szukać mam
Dziś na mym słońcu pojawiło się tyle plam
Gdy myślę o tobie świat dla mnie nie istnieje
Nie obchodzi mnie to co obok mnie się dzieje
Miłość mi skrzydeł dodaje
Kochając ciebie z dnia na dzień coraz lepszą się staję
Chciałabym abyś przy mnie zaznał wiele radości
Wystarczy mi tylko szczypta twojej miłości
Otacza mnie wszechogarniająca pustka
Czekam niecierpliwie na twoje czułe usta..
Nie chcę się potykać o resztki wczorajszego dnia, Życie tak krótko trwa
Chcę tylko abyś był, bez Ciebie brak mi sił, aby żyć, aby kochać, aby być
Jestem bardzo zmęczona, chciałabym odpocząć w Twoich ramionach
Nie chcę wciąż za Twym cieniem gnać
I jutra się bać...
My Kobiety
Potrzebujemy kogoś, kto nas nie zdradzi, kto nas nie porzuci
Kto gdy odejdzie, to zawsze do nas wróci
Kogoś kto nas wysłucha, kto nas zrozumie, kogoś kto wiele umie
I bądźmy ze sobą szczerzy, potrzebujemy kogoś takiego
Kto nam pokaże, że mu zależy
Kto po prostu z nami będzie zawsze i wszędzie..
Gdy idę spać i zamykam oczy, ciągle Twa postać wnet za mną kroczy...
Nie mogę zasnąć, myślę nieprzerwanie, czy tęsknisz wtedy i Ty Kochanie...
Chcę zasnąć, a nie mogę coś mi nie pozwala...
Słyszę Twe imię, to ono mnie tak zniewala...
Marzę o Tobie od nocy do rana...
I pragnę być tylko przez Ciebie Kochana...
Świt już nadchodzi z wyczerpania padam...
Więc mówię dobranoc i pocałunek na Twych ustach składam...
Pustka serca
Błądzę między nocą a dniem, między jawą a snem
Zgubiłam sama siebie, nikt o twym istnieniu nic nie wie
Chciałabym abyśmy już nigdy nie byli sami
Chciałabym osłodzić twe usta słodkimi pocałunkami
Szukam w twych ramionach schronienia
Tylko z tobą mogą spełnić się moje marzenia
Bądźmy sobie wierni
Niech miłość pustkę serca na zawsze wypełni..
Pojawiłeś się w mym życiu tak niespodziewanie
I zakochałam się w tobie, nie przeczuwając że tak się stanie
Teraz kiedy zamykam oczy widzę ciebie w ciemności
Nigdy nie zrezygnuję z tej miłości
To była dla mnie prawdziwa niespodzianka
Chcę spędzać z tobą każdą godzinę od wieczora do poranka
Nie chcę już nigdy więcej pogrążyć się w bólu i rozpaczy
Jesteś dla mnie całym światem i chciałabym wiedzieć
Ile to uczucie dla ciebie znaczy...
Słowa wypowiedziane potrafią nieraz nader mocno ranić...
Słowa opacznie zrozumiane również, choć nie taki w nich zamiar...
Słowa poszyte złością mają zbyt często intencję, by zranić...
Słowa tonące w jadzie zazdrości ranią zawsze z premedytacją...
Ktoś się wstydził i poprosił mnie o wpisanie tego tekstu.. dla Niej..
ściągam Ci majtki i rozchylam Twe uda i widzę Twoją cipkę i tak leże i patrzę na nią a potem tak zdecydowanie wyciągam kutasa i wbijam Ci się w cipkę wciskam go na siłe , trochę protestujesz ale nadstawiasz biodra na pchnięcia i cipka wpuszcza mnie głęboko, tarmoszę i pieszczę Twe cycuszki a potem wyjmuję kutaska i daje Ci go do ssania, liżesz go i ssiesz a ja liżę Twoją spragnioną cipkę, potem wsadzam kutaska między Twoje cycuszki i tak nim ruszam, a potem znowu go ssiesz czuję że już blisko więc znowu liżę i pieszczę Twoją cipkę aż jęczysz i krzyczysz, odwracam Cię i wbijam się w Ciebie wypiętą od tyłu i rucham z całej siły aż spuszczam się gorącym strzałem w Twoją cipkę i taką spuszczoną i zalaną moimi sokami rucham ile jeszcze starczy mi sił, potem wyjmuję go i daję Ci do ssania a tobie liżę jeszcze tylko sam guziczek i robię najszybszą palcówkę jaką możesz sobie wyobrazić aż do krzyku bólu rozkoszy i pożądania.....
chcesz się nastroić??
http://vimeo.com/62617879
..."No chodź, chodź ze mną do łóżka
zrobię to byś bać się przestała
będę całował Twoje palce
będę dotykał Twoje nagie ciało
ja będę w Tobie, a Ty będziesz we mnie
poczujemy się wzajemnie
nie potrzebujemy się cieszyć po ciemku
bez ambicji, grzechów, wstydu i lęku!.."
Wczoraj w nocy spotkałam Ciebie w moim śnie,
Szliśmy razem ulicą trzymając się za ręce,
W śnie widywać Cię mogę każdej nocy,
Za dnia jest to nie możliwe,
I nawet kiedy budzę się rano,
Pamiętam ten Sen, pamiętam Ciebie, pamiętam Nas,
Każdy taki sen jest tęsknotą do Ciebie, do Twego dotyku i ciepła,
Bo! Każdy sen o Tobie jest tęsknotą mojej duszy do Ciebie
Wyobrażaliśmy sobie dotyk I zapach, przyrzekaliśmy sobie przyjaźń i smak wspólnie, że zdarzymy się sobie jeszcze raz..
Zdarzaliśmy się sobie już tak wielokrotnie, dotykając swych serc, krusząc lód w Naszych duszach...
Moje wargi będą miały zawsze na sobie Twój smak, którego nigdy nie zapomnę...
Nie chciałeś przyrzekać mi nic, lecz gdy się zrodziła,
gdy noszę ją w sobie jak najcenniejszy skarb i największe przekleństwo,
Miłość ową przyrzekam Ci całą sobą...
Nawet jeśli nie zdarzymy się sobie już nigdy więcej potem, kiedyś...
Kto raz zobaczył morze we wszystkich jego obliczach...
Kto usłyszał jego muzykę, tak różną, gdy zmienia się pogoda...
Kto poczuł dotyk jego wody, gdy zanurza się w nim
rozgrzane słońcem ciało...
Kto kochał się kiedykolwiek na rozgrzanym piasku plaży lub jego falach...
Kto czuł kołysanie łodzią na bezkresach jego fal...
Kto poznał jego żywioł i doświadczył
ocierając się o śmierć jego niebezpieczeństw...
Ten niezaprzestanie nigdy pragnąć, by ujrzeć je ponownie...
W głowie mi się myśli kłębią, fantazji moc, rozbudzone moje zmysły, ciało reaguje na wspomnienie co wczoraj i rozmyślania co jutro...
Gdy budząc się otwieram oczy, wiem, że byłeś we mnie…
Czuję Twe ciepło nadal na sobie, obok mojej duszy…
Czuję na wargach jeszcze Twoją obecność…
Moje myśli odtwarzają obraz Twej twarzy pod półprzymkniętymi powiekami…
Mój zmysł dotyku przypomina mi jaka gładka była Twoja skóra
Moje serce, a za nim całe moje ja
pragnie złożyć poranny pocałunek na Twoich ustach
a moje wargi szepczą bezgłośnym ruchem…
- Dzień dobry Kochanie…
Całując nieprzerwanie w myślach Twoje oczy, policzki, usta…
Możesz być z kimś przez dwa lata i nie poczuć nic szczególnego. A możesz również być z kimś dwa miesiące i poczuć wszystko. Czas to nie miernik.
Milion powodów, żeby uciec. Tysiąc, żeby nie wrócić. Jeden, żeby zostać...
Budząc się kolejny raz tego ranka i tym razem
ze smakiem dotyku Twoich ust na moich wargach
zakończonego brutalnym dźwiękiem
nieopatrznie pozostawionego włączonego budzika...
Całuję nadal Twoje oczy w moich myślach
szeptem wypowiadając bezgłośnie...
- Dzień Dobry moje Kochanie...