Mini Zbiornik
macdaddy
Mężczyzna () ·
19 lat temu

ZKR - okrutna strona... zwieracze mi ze śmiechu puściły

b_free
Kobieta () ·
19 lat temu

{img=http://akademia.republika.pl/fotki/wieszcz.jpg}
...nc...

Zdjęcie profilowe
margot
19 lat temu

błehehehehehehe dopre Ferbi dopre:D

b_free
Kobieta () ·
19 lat temu

Kazik od zawsze robil to co lubil : calowal zone, wslizgiwal sie do
wyrka i od razu zasypial. Pewnego dnia obudzil sie obok podstarzalego faceta ubranego w bialy szlafrok.
"Co ty do kurwy nedzy robisz w moim lózku?...I kim do cholery jestes?" zapytal facet.
To nie jest twoja sypialnia. Jestem Sw. Piotr i jestes w niebie" dodal.
"Ze co Twierdzisz, ze jestem martwy Nie chce umierac, jestem na to jeszcze za mlody! Chce natychmiast wrócic na Ziemie!"
To nie takie proste" odpowiedzial swiety. "Mozesz wrócic jako kura albo jako pies. Wybór nalezy do ciebie"
Kazio pomyslal przez chwile i doszedl do wniosku, ze bycie psem jest stanowczo za bardzo meczace a zycie kury wydaje sie byc mile i relaksujace. Biegnie po zagrodzie z kogutem nie moze byc zle.
"Chce powrócic jako kura" odpowiedzial.
W kilka sekund pózniej znalazl sie w skórze calkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczul, ze jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedl do niego kogut.
"Hey! To pewnie ty jestes ta nowa kura, o której mówil mi Sw. Piotr" powiedzial kogut "Jak ci sie podoba bycie kura?"
"No jest ok ale mam to dziwne uczucie, ze mi kuper zaraz eksploduje"
"Ooo, no tak. To znaczy, ze musisz zniesc jajko" powiedzial kogut
"Jak mam to zrobic?"
"Gdaknij dwa razy i zaprzyj sie jak najmocniej potrafisz"
Kazio zagdakal i zaparl sie jak najmocniej potrafil. Nagle "chlus" i jajko bylo juz na ziemi.
"Lol to bylo zajebiste" powiedzial Kazik. Zagdakal jeszcze raz, zaparl sie i wypadlo z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakal uslyszal krzyk swojej zony :
"Kazik co ty kurwa robisz! Obudz sie! Zasrales cale lózko"

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

- Tatusiu, czy Ocean Spokojny zawsze jest spokojny?
- Co za głupie pytanie! Czy nie możesz dowiadywać się o cos mądrzejszego?
- Mogę. Chciałbym wiedzieć, kiedy umarło Morze Martwe.



Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Nauczycielka zadała dzieciom wypracowanie pt. "Co mój tata robi po pracy?". Pisze Jaś, syn policjanta.
"Tato po pracy zawsze bierze gazetę i idzie do ubikacji. Chyba będzie srać, bo czytać przecież nie umie..."

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Na budowie, podczas szkolnej wycieczki:
- Bardzo ważne jest noszenia kasków. Znałam chłopca, który nie nosił kasku. Pewnego dnia spadla mu cegła na głowę i zabiła go na miejscu. Znałam też dziewczynkę, która chodziła w kasku i gdy spadła jej cegła na głowę, uśmiechnęła się i poszła dalej.
- Ja ją znam. Mieszka w naszym bloku. Do tej pory chodzi w kasku i się uśmiecha.

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastapił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

{b}- Panie doktorze. To gdzie w końcu znajduje się ten punkt "G"?
- W trzecim rzędzie klawiatury między punktami "F" i "H". {/b}

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Chłopak na dyskotece poznaje sympatyczną dziewczynę. Nad ranem zabiera ją do siebie. Nagle dziewczyna zasmuca się. Chłopak pyta ją:
- Co ci się stało?
- Na pewno źle o mnie myślisz, ale ja nie jestem taka... Wierzysz?
- Wierzę tobie, słowo honoru, że wierzę.
W trakcie dziewczyna mówi:
- Ty jesteś pierwszy...
- Co?! Pierwszy, z którym śpisz?
- Nie, pierwszy który mi wierzy.

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i
spędził Z nią
> fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.
> - Ile się należy? - pyta.
> - Nic... Był pan świetny!
> - Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?
> - Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200
złotych.
> Faceta zamurowało. Nie dość, że poużywał w najlepsze, to jeszcze
dostał dwie
> stówy.
> Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, więc on też
postanowił
> odwiedzić agencję. On też spędził fantastyczną noc z panienką,
> rano idzie do szefowej i pyta:
> - Ile się należy?
> - Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.
> - Dziękuję - mówi facet. - Nie dość, że było fajnie, to jeszcze
dostaję
> kasę.
> Wie pani co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój
kolega wczoraj
> dostał za to samo 200?
> - Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dziś tylko na kablówkę.

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Facet wchodzi do sklepu monopolowego i mówi: Poproszę jedną żytnią.
Po czym wyszedł ze sklepu i wypił całą butelkę więc zwaliło go z nóg i zasnął gdzieś w lesie.
Lasem przechodził pedałek, zobaczył leżącego faceta i pomyślał: No, facet leży, więc wykożystam sytuację.
Zrobił co pomyślał i odszedł. Rano, facet budzi się jakiś taki rozluźniony i obok leżą pieniądze.
No więc facet ponownie poszedł do monopolowego i kupił żytnią. Znowu zwaliło go z nóg i zasnął w lesie.
Lasem szedł inny pedałek i też wykożystał sytuację oraz zostawił pieniążki. Facet rano się budzi, znowu
rozluźniony, a obok leżą pieniążki. Więc znowu poszedł do monopolowego. A gdy wszedł, sprzedawczyni mówi:
Co, chce pan żytnią ?. A facet mówi: Nie, żołądkową, bo po żytniej mnie dupa boli !

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Kobieta bierze lekcje golfa, ale nie moze trafic w pileczke, gdyz ciagle zle chwyta kij. W koncu zniecierpliwiony instruktor mowi:
- Niech pani wezmie kij tak, jakby pani dotykala czlonka swojego meza! Kobieta bierze zamach i ... pileczka toczy sie na jakies 10 metrow.
- Dobrze.... - cedzi instruktor. A teraz prosze wyjac kij z ust i uderzyc porzadnie...

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Król Artur wyjezdzal na krucjate i postanowil, ze kupi swej zonie pas cnoty. Poszedl do kowala a ten mówi, ze ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynka! Wiec kupil go Artur, zalozyl zonie, wzial klucz i pojechal.
Po paru latach wraca i sprawdza rycerzy okraglego stolu czy nie uwiedli mu zony. Postawil ich w rzedzie i kazal spuscic spodnie: 11 mialo obciete fiutki, wyjatkiem byl Lancelot...
Król zalamany:
- Moi wspaniali rycerze okazali sie banda holoty! Na nikogo dzis nie mozna liczyc! Tylko Ty - wierny Lancelocie mi sie ostales...
- i spojrzal wyczekujaco na Lancelota, by ten cos powiedzial... Lecz Lancelot milczal...

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Maly chlopiec wchodzi do sypialni rodzicow i widzi, ze jego
matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauwazyla
swego syna, gdy wyszedl zsiadla szybko z ojca, ubrala sie i
zaniepokojona tym, co mogl zobaczyc,poszla się dowiedziec,
co naprawde widzial.
- Syn spytal "Co robilas tatusiowi, mamusiu?"
- Mamusia odparla "Wiesz, jaki twoj tata ma wielki brzuch?"
- Chlopczyk odpowiedzial: "tak, rzeczywiscie ma".
- "Widzisz, wiec czasami pomagam mu go splaszczyc", wyjasnila mamusia.
- Chlopczyk na to: "Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziala"
- Mamusia, skonfudowana, spytala "laczego tak uwazasz, synku?"
- "Bo za kazdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy
przychodzi, kleka w sypialni przed tatusiem i nadyma go znowu!"

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Żona pyta się męża.
-Kochanie co ty byś zrobił, gdybyś znalazł mnie w łóżku z innym mężczyzną?
-Wziąłbym tą białą laskę i go za****!
-Jaką białą laskę?
-No przecież ciebie to tylko ślepiec chciałby przelecieć

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Trzej kumple chcieli wyciągnąć czwartego do baru na pare głębszych.Facet się nie zgadzał, bo on ma żone i nie chodzi do barów. Ale w końcu go wyciągnęli, siedzą w tym barze, piją, nagle gostek się zorientował że już po północy. Pożegnał kumpli i chwiejnym krokiem poszedł do domu. Przez drogę myślał jak udobrucha żonę.
Wchodzi do domu, idzie do sypialni, patrzy a tam z pościeli wystają rozkraczone nogi, to facet niewiele myśląc zabiera się do niej i robi jej minetkę. Gdy ją zaspokoił, to wstał i poszedł do łazienki żeby se umyć twarz.
Wchodzi do łazienki i nagle patrzy - wystraszył się - jego żona siedzi na sedesie.
- Co ty tutaj robisz?
A żona na to:
- Ciii.. Obudzisz Mamę!

Zdjęcie profilowe
FAST79
19 lat temu

Wystawne wesele w wynajętej posiadłości. Podczas składania życzeń
dziadek panny młodej ukradkiem podaje jej dziesięć banknotów stuzłotowych i
szeptem każe jej je schować na przyjemności. Z braku lepszego
schowka kaska ląduje w rękawiczce panny młodej.
Po skończonym weselu, późno w nocy panna młoda wymyka się z
sypialni... lecz u dołu schodów przyłapuje ją babcia:
- A ty dokąd?
- Zostawiłam rękawiczki w salonie, babciu, a są mi bardzo potrzebne.
Koniecznie muszę po nie iść.
- Ach, ta dzisiejsza młodzież! Marsz mi w tej chwili na górę i łap go
gołymi rękoma, jako i ja łapałam dziadkowi

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

Księgowy, świeżo po studiach, znalazł prace urzędzie skarbowym i na pierwszy ogień miał sprawdzić księgi podatkowe starego Rabbina. Z nad sterty ksiąg oszczędnego rabina sprawdzając należności podatkowe wpadł mu do głowy pewien pomysł. Zażartuje sobie z wielebnego.
- Rabbi, - powiedział - widzę, że kupujesz dużo świec...
- Tak - odparł Rabbin
- A co robisz ze skapującym woskiem i niedopalonymi świecami?
- Dobre pytanie - powiedział Rabbin - zbieramy to i kiedy uzbiera się całe pudełko wysyłamy do producenta, a on, tak dawniej jak i teraz, przysyła nam nowe pudełko za darmo.
- Aha - powiedział księgowy niezadowolony z tego, że jego niecodzienne pytanie miało najzwyklejszą w świecie odpowiedź. Myślał więc dalej...
- Rabbinie, a co z zakupem macy Co robisz z okruszkami, które ci zostaną?
- A tak - powiedział Rabbin - zbieramy je, a kiedy jest ich całe pudełko wysyłamy do producenta, a ten, tak dawniej jak i teraz, przysyła nam nowe opakowanie za darmo.
- Aha- powiedział księgowy i jeszcze intensywniej zastanawiał się jak podejść Rabbina.
- Dobrze Rabbinie - kontynuował - a co robicie z napletkami, które zostaną po obrzezaniu?
- Tak, tu też nie ma marnotrawstwa. Wszystkie dokładnie zbieramy i kiedy uzbierze sie pudełko wysyłamy do urzędu skarbowego.
- Do Urzędu skarbowego - spytał zmieszan księgowy
- A tak, do Urzędu, a oni mniej więcej raz w roku przysyłają nam takiego małego chuja, jak ty...

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy - trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tę okazję, poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inspektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie, poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
- Jak tak mówisz, przypomina mi się historia pewnej kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka - super seksowny komplecik...
- A co to ma wspólnego ze mna?! - pyta sie facet.
- Nieważne jak się ubierzesz... i tak cię wyruchają!

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

Kilka dni przed ślubem narzeczony przychodzi do księdza, wręcza mu 200 złotych i mówi:
- Proszę księdza, mam prośbę. Proszę podczas dyktowania mi przysięgi małżeńskiej opuścić słowa: Ślubuję ci wierność, miłość i uczciwość małżeńska oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Dziękuję z góry...
Przyszedł dzień ślubu. Pan młody pewny siebie staniał przed ołtarzem i wszystko szło dobrze do momentu składania przysięgi małżeńskiej. Ksiądz zapytał bowiem:
- Czy ślubujesz bezgraniczne oddanie swojej żonie, posłuszeństwo wobec każdego jej rozkazu, przynoszenie jej śniadania do łóżka do końca życia? Czy klniesz się na Boga, że nigdy nie spojrzysz na inna kobietę i nawet nie przyjdzie ci do głowy, że inne kobiety żyją na świecie?
Pan młody, ciężko przestraszony i zaszokowany, wybąkał:
- Ta... ta... tak...
Po ceremonii wściekły przybiegł do księdza i pyta, co to miało znaczyć. Ksiądz oddaje mu 200 złotych i odpowiada spokojnie:
- Po prostu przebiła twoja ofertę.

qartek
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Jaś poszedł do burdelu. Usłyszał słowo kurwa więc poszed do domu.
-Tato co to znaczy kurwa??
-mucha
Na drugi dzień Jasio oszukał rodziców i zamiast pujść na dwór poszedł na stadion. Usłyszał słowo spierdalaj więc poszed do domu.
-Tato co to znaczy spierdalaj??
-przepraszam
Trzeciego dnia miał Pierwszą Komunię Świętą. Kiedy nadeszła jego kolej powiedział do księdza:
-Niech ksiądz zobaczy jak ładnie kurwa lata
-Co Jasiu powiedziałeś ??!! PRZEPROŚ
-spierdalaj!!!

qartek
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Rozmawiają dwaj piraci: stary i młody. Młody mówi do starego:
-hej, dlaczego masz drewnianą nogę???
-a no bo kurwa jak wypadlem za burtę to mi rekin upierdolił,

-a dlaczego masz zamiast ręki hak???
-a no bo mi kurwa jakis huj szablą upierdolił!!!!!

-a dlaczego masz tylko jedne oko???
-a no bo mi kurwa mewa nasrała,
-ale od tego sie nie traci oczu
-ale to był moj pierwszy dzień z hakiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

qartek
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Spotykają sie rusek polak i niemiec .
Rusek mówi- patrzcie kupilem sobie zegarek.
Niemiec-a ja mam nowa krowe.
polak siedzi cicho.
na drugi dzień rusek i niemiec mowia ze ich okradziono a polak -o kurwa to juz pora dojenia krowy

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

Tata jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tą rozmowę:
Tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
- Niestety było już za późno, zeby nacisnąć 'cancel' albo 'escape', a i meldunek 'Chcesz na pewno ściągnąć plik?' już na początku skasowalismy w opcjach w 'ustawienia'. - Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisneliśmy klawisz 'Enter' i mama otrzymała komunikat: 'Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesiecy'.

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

Widziałeś kiedyś chomika przeciętego na pół?
Jak będziesz robił minetę otwórz oczy!

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

Murzyn rozmawia ze swoim o zamiarach poślubienia białej kobiety. Ojciec nie był zachwycony tym pomysłem, więc próbował odwieść syna od tych zamiarów:
- Kali, białe kobiety chcą całe życie żyć w luksusie
-Tato, Kali obiecać zapewnić jej wszystko
- Kali białe kobiety chcą mieć mnóstwo pieniędzy
- Kali obiecać ciężko pracować
- Kali ale białe kobiety chcą żeby ich mężowie mieli METROWEGO
- Tato, Kali obiecać obciąć!

Zdjęcie profilowe
ona28wawa
19 lat temu

- Stary, mam do ciebie prośbę - nie przychodź do mnie więcej
w gości. Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze.
- No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja wziąłem!
- Eeee, nie, wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy.
Ale taki niesmak pozostał...

qartek
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Na karnawałowy bal kostiumowy w pewnej firmie przychodzi blond sekretarka,
zdejmuje futro i...................okazuje się, że jest zupełnie naga.
Koleżanka blondynka z działu kadr zwraca jej uwagę :
- Kaśka coś ty zrobiła? przecież to bal kostiumowy.
- No właśnie i w związku z tym ja się przebrałam za Adama. - odpowiada Kaśka
- Za Adama ? - nie wierzy koleżanka - przecież ty nie masz chuja.
- No przecież dopiero co weszłam. Daj mi parę minut, zaraz się jakiś
przyczepi...

Zdjęcie profilowe
margot
19 lat temu

Zacząłem to robić, kiedy miałem może 18 lat. W szkole zawsze byłem zamknięty w sobie. Przyjaciół praktycznie żadnych. Nie podchodziłem do kobiet, bałem się ich. Już nie pamiętam nawet, jak to się zaczęło. To miał być tylko jeden raz. Nie wiedziałem, że tak trudno z tym skończyć. Upatruję sobie kogoś. Podchodzę. I wyciągam. Wiem, że to, co robię jest chore. Wstydzę się. Niektórzy mówią, że to zboczenie. Zdaje sobie sprawę, że potrzebuję pomocy. Ale to jest silniejsze ode mnie. To mnie po prostu podnieca. W tej jednej chwili czuję się w pełni władzy, jakby wszystko zależało wyłącznie ode mnie. Nie jestem z tych, co robią to tylko kobietom czy małym dziewczynkom. To może wydawać się dziwne, ale lubię działać w autobusach i tramwajach. Patrzę na ludzi, którzy uciekają w kierunku drzwi. Czuje wtedy, jak adrenalina uderza mi do głowy. Może gdybym na tym poprzestał, nie byłoby tak źle. Ale na tym nigdy się nie kończy. Napawam się widokiem... tego, no wiecie... Oglądam, macam. Wstydzę się, ale jak już zacznę, to nie mogę się powstrzymać. Wtedy sięgam zenitu, jestem w ekstazie. Niestety, nie na każdej trasie bywa tak dobrze. Najciekawiej jest w okolicach Starówki. Jak się trafi turysta, to mogę sobie pozwolić na wszystko. Idę na całość. Wiem, że później będę tego żałował, ale teraz działam pod wpływem impulsu. Jak w transie. Muszę jednak być ostrożny. Często zmieniam wygląd. Gdyby ktoś mnie rozpoznał, wszystko stracone. Raz mam wąsy, raz okulary. Zawsze jestem czujny.
Mam na imię Bogdan. Mam 42 lata. Jestem kanarem.

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablice
- Nie
- Jasiu wytrzyj
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce
- Przez ten czas nauczycielka pyta się dzieci:
- Kochane dzieci co byscie napisali na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

moonlight
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi:
- Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
Dyrektor na to:
- Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuje żadnych nowych numerów.
Facet:
- Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
Dyrektor:
- No dobrze, mów pan, ale szybko.
Facet:
- Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami .... Balonami z gównem...
A na arenę wjeżdżają konie... Na każdym koniu amazonka... Z łukiem. I amazonki zaczynają
galopować w koło. Unoszą luki. Zaczynają strzelać do balonów...Przebijają je po kolei a cale
gówno spada na dół... Przebijają wszystkie... Na dole wszystko jest nim pokryte...
Widzowie w gównie...
arena w gównie...
orkiestra w gównie...
konie w gównie...
amazonki w gównie...
I wtedy wchodzę ja...
Cały na biało.

Zdjęcie profilowe
zapluty karzeł reakcji
19 lat temu

{img=http://fasolki.com.pl/rozrywka/fotki/0401.jpg}

Jak to zobaczyłem, to po prostu nie mogłem się powstrzymać :)

go;o
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Facet wraca w nocy do domu. Z kieszeni wystaje mu wejsciówka do agencji
towarzyskiej. Żona w płacz i pyta.
- Czemu ty mi to robisz. Dbam o dom, gotuje sprzątam, dzieciakami się
zajmuję. Czemu Ty chodzisz na te dziwki.?
On na to.
- Kochanie wiesz... jak ja z nimi uprawiam sex, to one tak fajnie jęczą,
a Ty nie.
- No, a gdybym ja jęczała, to nie chodziłbyś do tego burdelu?
On na to.
- No, wtedy nie!
Wieczorem zaczyna się gra wstępna - mąż żone całuje, a ta odrywa usta
od jego ust i pyta:
- Mam już jęczeć?
- Nie, poczekaj.
Facet schodzi do parteru - napalony już jak nie wiem co.
A ta znów:
- Mam już jęczeć?
- Poczekaj!
Kochają się wreszcie, klient dochodzi i szepcze:
- No teraz... jęcz... jęcz!
Ona:
- Na życie mi brakuje, znów za gaz podnieśli, Marek ma dwóje z fizyki,
Jola nie ma butów, nie wiem co mam jutro kupić na obiad

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

Diego Maradona idzie do nieba i spotyka przed wejściem do raju Św.Piotra.
Św. Piotr: Piłkarzy nie przyjmujemy.
Maradona: Jak to? A tam na chmurce siedza piłkarze Legii Warszawa!
Św.Piotr: A jacy tam z nich piłkarze...

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i oczywiście kierowca-sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie... W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko się uspokaja. Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa... Po chwili sytuacja się
powtarza:
kurczowy chwyt za gardło, ochrypły głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy... Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie. Student nie wytrzymuje:
- Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomóc?
- Eeee... niee... ja tylko tak się z siostrą drażnię... no bo wczoraj jej mąż się powiesił...

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

"kontrola ! ...
Kontrola sanepidu w szkolnej stołówce:
Kontroler :
- Co to jest to zielone i pomarańczowe?
Pani ze stołówki:
- Zielony jest alegorią -trudne słowo -szyneczki z Constaru, A
pomarańczowy jest metaforą -jeszcze trudniejsze słowo -barszczyku
ukraińskiego"

b_free
Kobieta () ·
19 lat temu

Młody kandydat na małżonka, niezbyt wiele wiedząc o seksie, prosi swego dziadka o odpowiedzi na kilka pytań.
Na przykład - jak często powinno się to robić.
Dziadek odpowiada, że każdy świeżo upieczony małżonek chce to robić bez przerwy, lub co najmniej kilka razy dziennie...
Później ta chęć stopniowo maleje, dwa razy lub raz w tygodniu wystarcza.
Z upływem lat raz w miesiącu, a kiedy już jesteś całkiem stary - raz w roku, na przykład na rocznicę ślubu.
Potem młody pyta dziadka, na jakim etapie jest on i babka.
Dziadek odpowiada, że oboje z babką są na etapie seksu oralnego, czyli ustnego.
Babka leży w łóżku w swojej sypialni, ja leżę w moim łóżku w mojej sypialni.
- Pierdolę Cię, stara! krzyczę. A ona na to jeszcze głośniej: Ja cię
też pierdolę stary

misstery
misstery VIP VF
Para () ·
19 lat temu

Ten temat tez mi się podoba więc...nie chce mi się go szukać po innych stronach..

Zdjęcie profilowe
margot
19 lat temu

List Murzynka
>
> Drogi bialy kolego i kolezanko!
> Powinienes zrozumiec kilka rzeczy:
> Kiedy sie rodze, jestem czarny, kiedy dorosne, jestem czarny, Kiedy
prazy
> mnie slonce, jestem czarny,
> Kiedy jest mi zimno, jestem czarny,
> Kiedy jestem przerazony, jestem czarny,
> Kiedy jestem chory, jestem czarny,
> Kiedy umieram, jestem czarny.
> Ty, bialy kolego:
> Kiedy sie rodzisz, jestes rozowy
> Kiedy dorosniesz, jestes bialy .
> Kiedy prazy cie slonce, jestes czerwony .
> Kiedy jest ci zimno, jestes fioletowy .
> Kiedy jestes przerazony, jestes zielony
> Kiedy jestes chory, jestes zolty .
> Kiedy umierasz, jestes szary,
> I ty, kurwa, masz czelnosc nazywac mnie kolorowym?

Zdjęcie profilowe
margot
19 lat temu

Dopieklo facetowi zycie, postanowil sie powiesic...
Zmajstrowal stryczek, przymocowal go do zyrandola,
wlazl na stolek, wsadzil glowe w stryczek, patrzy,
a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!

- Co sie ma wódka zmarnowac? - pomyślal sobie.

Wysunąl glowe ze stryczka, przystawil stolek do szafy,
patrzy, a tam jeszcze calkiem spory niedopalek lezy!

- O - pomyślal - i zycie zaczyna sie ukladac!

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

- Co by było, gdyby Prokom pisał oprogramowanie dla elektrowni atomowych?
- Nic już by nie było.

Co jest najszybsze w 286?
- Wiatraczek.


Informatyk staje przed komputerem wyposażonym w synchronizator mowy i słyszy:
- Proszę wprowadzić hasło...
Informatyk wstukuje hasło: penis. Na to komputer:
- Przykro mi, ale twoje hasło jest zbyt krótkie...


-Co robisz, gdy razem z tobą uwięzieni w windzie znajdują się Timothy Mc Veigh, Saddam Hussein i Bill Gates, a ty masz w broni tylko dwa naboje?
- Strzelasz do Billa dwa razy, dla pewności.



-Dlaczego Bill Gates nazwał swoją firmę Microsoft?
- To wie tylko jego żona.


Hiroszima 45, Czernobyl 86, Windows 95...


Na pracowniczy bal maskowy przyszli:
- sekretarka w masce kota,
- księgowa w masce królika,
- dyrektor w masce lwa,
- informatyk w masce 255.255.255.0.


Jaka jest różnica między informatykiem 1 i 5 roku?
- informatyk 1 roku myśli, że 1 kB to 1000 B.
- informatyk 5 roku myśli, że kilometr to 1024 metry.




Napis na grobie informatyka: "kowalski.zip"

Zdjęcie profilowe
zapluty karzeł reakcji
19 lat temu

Jestem jako jedna z tych dwóch żab, z których jedna kumała, a druga ni ch..a. Powiem więcej, jestem tą drugą. ;)

Piekny_Lolo
Mężczyzna () ·
19 lat temu

taa, dowcipy dla informatyków :-)

286 to był taki procesor, maska mówi w jaki sposób ma być odczytany numer IP komputera a kilo w informatyce to nie 1000 ale 1024

...reszta chyba zrozumiała ;-)

Zdjęcie profilowe
degustator3
19 lat temu

Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego pupila
- pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie
zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił. Nagle
słyszy gdzieś za soba szelest i kątem oka dostrzega zbliżającego sie
lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie. Wtem
jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki.
"Może nie wszystko stracone" - myśli pudelek i dopada do padliny. Lampart
wyłazi z krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś zajada,
ciamka, mlaska. Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór
mruczy do siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart... rarytas... mięsko

palce lizać... a kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał
nura w krzaki. "Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo
zeżarłby mnie jak dwa razy dwa" - myśli uciekając. Pudelek odetchnął, ale
zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą
sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem za
lampartem i wrzeszczy. "Oj, niedobrze" - myśli pudelek. "Ta cholerna małpa
wszystko mu wygada. Co robić?" Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada
mu, jak to został wystrychnięty na dudka. Lampart wnerwił się strasznie.

Kazał małpie wsiąśc mu na grzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była

świadkiem tego, jak rozprawi się z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam
pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do
siebie:
"Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta
cholera, nie wraca i nie wraca..."

Zdjęcie profilowe
konrad wallenrod
19 lat temu

Rozmowa ojca z synem:
-Wiem, że masz garba i 25 dioptrii, ale pamiętaj że Bóg Cię kocha
-Wiem Tato, strach pomyśleć, co by było gdyby mnie nie kochał...

Zdjęcie profilowe
pinka:P
19 lat temu

Dlaczego tak trudno kobiecie znaleźć mężczyznę, który byłby wrażliwy, troskliwy i przystojny?
- Bo on przeważnie już ma chłopaka.

Zdjęcie profilowe
pinka:P
19 lat temu

Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny?

- Stać mnie na więcej.

Zdjęcie profilowe
pinka:P
19 lat temu

Co Bóg powiedział po stworzeniu kobiety?

- Trening czyni mistrza

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem