- Mistrzu Yoda, jak mam poderwać dziewczynę?
- Use the force.
- Nie rozumiem...
- Użyj forsy.
Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się:
- Zaj***la! Zaj***la! Za-je-ba-laaaa!!!
Z okna wychyla sie laska:
- Izabela, kretynie, Izabela!
Niedawno wdałem się w rozmowę z niewidomym. Zapytałem się go w jakich okolicznościach stracił wzrok. Odpowiedział:
-Kiedyś siedziałem w więzieniu, odwiedziła mnie tam moja kobieta. Po pewnym czasie przyszedł klawisz i powiedział: "koniec widzenia".
Moja dziewczyna jest jakaś poj***na. Wpie**ala kurczakom, kaczkom czy indykom w dupę farsz z jakichś marchewek, cebuli, mięsa czy pieczarek, a jak ja chcę czasami od tyłu, to mówi, że jestem chorym perwersem.
Od niedawna mam dziewczynę. Muszę się teraz przyzwyczaić, że jak wydam 100 zł to niekoniecznie zar*cham.
Monika po kilku miesiącach straciła posadę prostytutki. Klienci zgłaszali wiele niedociągnięć.
Wczoraj z córkami laliśmy wosk na Andrzejki. Jednej wyszła całująca się para, drugiej kotek a mnie wyszedł penis. Chyba jednak nie powinienem im wróżyć w krótkich gaciach...
- Panie doktorze. Kupiłam tą gruszkę do lewatywy jak Pan sugerował i co ja mam z nią zrobić ?
- Napełnia ją Pani ciepłą wodą i wsadza ją sobie pani w dupę a potem ....
- Oj dobra. Jutro zadzwonię. Widzę, że Pan dzisiaj nie w humorze!
Kobieta, która siedziała ze mną w kolejce górskiej darła się całą przejażdżkę. Chyba nigdy wcześniej nie widziała penisa.
Mój ojciec dogadał się z fryzjerem mojej matki, przelewa mu regularnie raz w miesiącu jakąś skromną kwotę, ten za każdym razem kiedy zrobi mojej matce fryzurę dzwoni do mojego ojca i mówi dokładnie co było poprawiane.
Kiedy matka wraca do domu jakby niby nic ojciec wali tekstem ''Wow kochanie byłaś u fryzjera? Super wyglądasz, naprawdę świetnie ci pasują lekko przyciemnione i odrobinę krótsze''.
Każdy wygrywa. Tylko nikomu ani słowa...
Siedzą dwie babcie klozetowe i plotkują. Przechodzi elegancki pan i jednej z nich kłania się kapeluszem. Druga z podziwem w głosie:
- Wow! Znasz go?
- Znam. Srywa u mnie...
- Muszę Ci coś powiedzieć. Twoja żona sypia z ludźmi za pieniądze.
- Co?! Skąd wiesz?!
- Widziałem ją wczoraj w burdelu.
- Nie wierzę… ona jest prostytutką…
- Tak. Przykro mi stary.
- Mówiła coś?
- Niewiele. „Rżnij mnie mocniej” i takie tam.
Gdy w Krakowie otwierasz okno, żeby wywietrzyć pokój, to tak naprawdę wietrzysz Kraków.
Niedawno miałem mały problem z prawem, ale już jest dobrze. Musiałem przecież zaeragować, gdy Arab odliczał od 10-ciu wśród tłumu ludzi w noc Sylwestrową...
Bank. Kolejka wychodziła na ulice. W końcu przychodzi 2 facetów. Jeden mówi:
- Proszę mnie przepuścić, idę z bronią!
Ludzie puszczają go na początek kolejki.
- Dobra Bronia, chodź!
"Po każdym stosunku z dziewczyną modlę się, żeby nie zaszła w ciążę. Nie jestem jeszcze gotowy żeby ją zostawić."
Każdy, kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, ten wie jak operować sprzęgłem...
Rozmowa w sklepie:
- A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci.
- Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy.
- Co pani powie! I to jest legalne?
- W 100% legalne, tylko strasznie chrapie.
Jest lekcja, pani pyta dzieci: Co daje nam krówka?
Dzieci: Mleczko!
Pani: Dobrze. A kurka?
Dzieci: Jajko
Pani: No pięknie! A świnia?
Dzieci: Zadania domowe!
Dwie blondynki przeglądają kalendarz:
- Zobacz. Jutro jest Maksymiliana. Znamy jakiegoś Maxa?
- Tak, Ibuproma.
Jasiu chwali się koledze:
- Moja mama to jeździ jak piorun.
- Tak szybko?
- Nie, tak często wali w drzewa.
Jak nazywa się kot, który kradnie złom?
- Puszek.
Małpa sobie pali skręta i spotyka zajączka
-ej zajączku chcesz bucha?
-pewnie (buch)
-i co czujesz coś??
-nie
-masz jeszcze (buch) i co teraz czujesz coś?
-nie
-no to ciągnij, ciągnij, i co czujesz coś?
-nie, nic nie cuje, rącek nie cuje, nózek nie cuje, nic nie cuje...
Mieszkańcy Warszawy apelują o otwarcie lokalu w podziemiach Sejmu.
Też chcą mieć piwnicę pod baranami...
- Kochanie, kiedy powiesisz tę półkę?
- Skoro powiedziałem, że to zrobię, to to zrobię. Nie musisz mi o tym przypominać co pół roku.
Rozmowa na czacie.
- Jak masz na imię?
- Roman.
- A ja Zosia. Chcesz uprawiać wirtualny seks?
- Tak!
- Powoli się rozbieram i zaczynam tańczyć...
- Mmmm!!!
- Biorę w ręce swoje piersi... jak tam Twój mały przyjaciel???
- Andrzej? A w porządku. Samochód sobie kupił. A czemu o niego pytasz?
O tym, że Kasia nie poszła na studia pierwszy dowiedział się jej ojciec-kierowca ciężarówki...
Mąż postanowił zrobić niespodziankę i odwiedzić żonę przebywającą od tygodnia na delegacji. Przyjechał wyposzczony, więc od razu wziął ją do łóżka, seks urozmaicony, orgazm nieunikniony, finał!
Nagle zza ściany:
- k***a, ciszej tam! Przez was już piątą noc nie można zasnąć!
70% polaków żyje w stresie...
Reszta w Londynie.
- Wczoraj moja koleżanka zaprosiła mnie do siebie do domu na piwo i wiesz, nawet był wątek erotyczny !
- ??
- Jej pies powąchał mi jaja.
Pewien farmer miał pole arbuzów. Podczas jednego z obchodów farmy zauważył, że ktoś mu je regularnie podkrada i robi sobie ucztę.
Pomyślał nad sposobem zabezpieczenia się na przyszłość przed kolejnymi kradzieżami i postawił przy polu znak:
"UWAGA! Do jednego z tych arbuzów wstrzyknięto cyjanek"
Kilka dni później wybrał się na kolejny obchód swojej farmy, gdy doszedł do arbuzów, zauważył, że tym razem żaden z nich nie został skradziony, ale zobaczył przy nich inny znak, na którym widniał napis:
"Teraz już do dwóch".
Pracownik fabryki frytek popadł w dziwna obsesje:
- Mam nieprzeparta ochotę włożyć ku*asa w obieraczkę ziemniaków - zwierza się żonie.
- Absolutnie nie rób tego! - Krzyczy kobieta. - To się źle dla ciebie skończy.
Po kilku dniach facet wraca do domu blady, strój w nieładzie, włos zwichrzony.
- To było silniejsze ode mnie - mówi. - Zrobiłem to.
- Włożyłeś ch*ja w obieraczkę ziemniaków??!! - pyta przerażona żona. -
I co?!
- Zwolnili mnie z pracy - odpowiada mąż.
- A co z obieraczką?
- Ją też zwolnili...
Żona do męża w czasie kłótni:
- Co ty sobie myślisz, ja też chcę mieć jakieś kieszonkowe! W związku z tym
od dzisiaj za seks w pościeli płacisz mi 100 zł, a na dywanie 30 zł.
Na to mąż:
- A żeby cię babo szlag jasny strzelił... - po czym wyszedł z domu.
W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony,
kładzie stówkę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać
i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to odpowiada szybko:
- Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie... trzy razy na dywanie i dycha z
powrotem!
Na pogotowie przywieźli studenta z nożem wbitym między żebra, lekarz przyjmujący:
- Boli pana?
- Tylko jak się śmieję.
Robiłem ankietę.
Zapytałem 100 kobiet, jakiego szamponu używają podczas kąpieli?
98 z nich powiedziało:
- Jak ty tu k***a wlazłeś?!
Są dwie rzeczy, na które facet może patrzeć bez końca: na lewy cycek i prawy cycek.
Od kiedy moja dziewczyna jest w ciąży, wiele rzeczy się zmieniło.
Np. moje imię, nazwisko, adres i numer telefonu.
Żona poprosiła swojego męża, żeby ten zrobił jej minetę. On się zgodził. Ona siada, on zaczyna chłeptać. Po chwili odsuwa głowę na 5 sekund i chłepcze dalej. Po 15 sekundach robi to samo. I znowu. Po 4-tym razie żona zdziwiona pyta:
-Co jest misiu?
-Nic, nic, RYBKO.
Od ślubu nie muszę używać prezerwatyw.
Seks w ogóle przestał istnieć.
Ze słuchaniem disco polo jest jak z waleniem konia. Niby przyjemnie, ale wstyd się przyznać...
Rzadko rozmawiam z absolwentami szkół wyższych, ale gdy mi się zdarzy, najczęściej proszę o frytki i colę.
Budzi się Adam w raju po ciężkiej popijawie i czuje, że coś jest z nim nie tak.
Maca się po całym ciele, maca i nagle przerażony woła:
- Co się stało, gdzie są wszystkie moje żebra?!
Na to głos z góry:
- A kto wczoraj panienki zamawiał?
Podchodzi koleś do dziewczyny na imprezie:
- Chcę Cię zabrać do domu i zerżnąć.
- Nie jestem dz**ką!
- To wyśmienicie, bo jestem spłukany.
Po tym jak poczułam jego penisa wjeżdżającego do mojej buzi i w dół gardła, pomyślałam sobie: "k***a, czy ten dentysta na pewno wie co robi?"
- Kochanie, chciałbym żebyś przestała się spotykać ze swoim chłopakiem.
- Czemu, tato? To przez to, że pracuje w sklepie? Przecież to normalna, uczciwa praca.
- Nie, nie o pracę chodzi.
- Chodzi o sposób w jaki się ubiera?
- Nie, to jest OK.
- Tatuaże?
- Nie, tatuaże nie są czymś niezwykłym. To jego wybór.
- Więc w czym problem? Co Ci się nie podoba w Ahmedzie?
Pijany murzyn patrzy na wewnętrzną stronę dłoni:
- Uaaa ale zajebiście!!!
Po chwili przewraca na drugą stronę…
- Echh k***a…
Śmiali się, gdy poszedłem na politologię. Mówili, że to bez przyszłości, że nie znajdę po tym pracy. Teraz to ja się śmieję, gdy nakładam im mniej frytek lub nie dodam sosu.
Kto nie umie petard odpalać, od jutra wali konia lewą ręką...
Kupiłem sobie zestaw rakiet za 10zł, żeby odpalić je o północy i przywitać nowy rok. Kumple powiedzieli, że jestem idiotą bo wydaję pieniądze na coś co odpalę, wystrzelę i pójdzie z dymem, a ja nic nie będę z tego miał.
Pośmiali się, po czym poszli na papierosa.
- Wy faceci tylko o 3 rzeczach w życiu myślicie !!!!
- Ciekawe jakich...
- No, tylko dupy, kasa i alkohol w głowie !!!
- Nie wszyscy, a księża ?
- W szczególności księża, księciu j***ny.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.