Przychodzi facio do apteki: - Poproszę paczkę kondomów! - A nie można zapytać bardziej kulturalnie? - strofuje go pani farmaceutka. - Poproszę paczkę prezerwatyw - poprawia się facio. - A może jeszcze kulturalniej? - Poproszę paczkę męskich środków antykoncepcyjnych - wymyśla trochę już wqrwiony. - A może jeszcze ładniej Pan to ujmie? - uśmiecha się aptekarka. Facio już nie zdzierżył. Wyciąga interes, kładzie go na ladę i mówi: - Uprzejmie proszę ubrać dżentelmena...

Młoda i atrakcyjna lekarz geriatra bada sędziwego dziadka. Po kilku chwilach badania orzeka: - Musi pan przestać się onanizować. - Dlaczego?! - Bo próbuję pana przebadać...

O której godzinie idzie do łóżka porządna dziewczyna?
O szesnastej, bo o dwudziestej drugiej musi być w domu.

Wchodzi kogut do łazienki a tam zakręcone kurki...

Po co Bóg dał orgazm kobietom?
-Żeby mogły jęczeć nawet wtedy, kiedy jest im dobrze...

~Uśmiechnij sie~
Rząd niedawno ogłosił listę darmowych leków dla seniorów po 75.roku życia.
Są na niej dwie pozycje: tabletki antykoncepcyjne oraz pigułka "po".

Nauczycielka pyta dzieci jakie odgłosy można usłyszeć na farmie.
Padają odpowiedzi:
-Beeee...
-Kwa, kwa, kwa...
Muuuu....
I w końcu Jasio:
- Spie***laj z tego traktora!

to co prawda nie dowcip tylko historia prawdziwa ale wydaje mi się że tu bardziej się odnajdzie

kolega opowiada mi podczas przerwy w pracy
- Wiesz oglądałem wczoraj z żoną film porno, tam występowali czarni faceci i w pewnym momencie - kontynuuje swą wypowiedź kolega - żona mówi: - Adam a czemu ci murzyni mają takie wielkie pały ?
- Chcąc zażartować trochę z małżonki tak jej odpowiedziałem - mówi Adam - Bo widzisz on mają takie specjalne pompki i wkładają do tych pompek te swoje kutasy i je pompują i to dlatego one są takie duże.
Wg relacji mojego kolegi nastała dłuższa cisza po czym żona mówi - A ile taka pompka kosztuje ?

–Ej, ale jak będziemy mieć dziecko, to będziesz chciał je szczepić?
–Tak, będę chciał jeszcze pić.

Jeśli facet mówi ci, że liczy się wnętrze, to wiedz, że chodzi mu o to żebyś była ciasna.

Na przesłuchaniu policjant pyta:
-To niech pan opowie jak to było.
-No kazali mi się wypiąć na masce samochodu....
-Napastowali pana?
-Nie......na sucho pojechali.

Kolesia zamknęli w więzieniu.... Wacha się kolejny dzień czy iść pod prysznic... Ale w końcu współwięźniowie mówią idź, nie minie cię... A "atmosfera" w celi coraz słabsza...
Gość poszedł na sam koniec pod prysznic... Myśli może się uda prześliznąć.. Bierze prysznic i nagle wypadło mu mydło, po czym rozgląda się, patrzy, że nikogo nie ma to klasycznie schylił się po mydełko... Nagle czuje klepnięcie w pośladek...
Odwraca się...patrzy... a tu za nim wielki ziomek stoi i mówi:

-Widzę, że mydełko wypadło... będzie dymanko... Kolega woli ze śliną czy bez?
Chwila przemyślenia.... No chyba lepiej ze śliną przynajmniej nie będzie tak boleć...
więc odpowiada:

-No ze śliną...

Na to wielki ziomek:

-Te Ślina chodź tu... kolega woli na dwa baty!

Spotyka kolega kolegę i pyta - Lubisz trójkąty?
Tamten odpowiada, że tak.
A kolega na to - To leć szybko do domu to się załapiesz!

-Mamo,a wujek to chyba gej-mówi Jasio.
-No coś ty Jasiu,a skąd ty możesz to wiedzieć?!
-No bo jak mu wczoraj obciągałem ,to miał kawałek gówna pod napletem.

-Teściowo, gdzie jedziecie?
-Na cmentarz!
-A rower kto przyprowadzi?

Trzy paradoksy:
-Chuj stoi ,a nie ma nóg.
-Cipa jest mokra,a nie rdzewieje.
-Świat jest okrągły,a ludzie pieprzą się po kątach.

Hrabia do Hrabiny:
-Czy zechciałabyś Hrabino odbyć stosunek?
-Nie!
-A czy mogłabyś się położyć,to ja odbędę?

Obudził mnie dziś lodzik.
Muszę się nauczyć spać z zamkniętymi ustami...

Rozmowa kwalifikacyjna:
- Moje silne strony - pewność siebie, granicząca z agresywnością, umiejętność kontrolowania sytuacji...
- Nie o to pytałem.
- Zamknij ryj i słuchaj dalej! ! !

Seba na siłowni przed treningiem wypił 7 energetyków. Do domu wrócił na rowerze treningowym...

Jadą dwie dziwki windą.Jedna mówi do drugiej:
-Ty Jolka,coś tu czuć spermą...
-O ,przepraszam,odbiło mi się:)

Siostra mojej żony usiadła na moje nowe okulary i je roztrzaskała. Byłem wściekły, kosztowały małą fortunę. Chociaż z drugiej strony, to chyba moja wina. Powinienem zdjąć je z twarzy...

Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop...

Dlaczego Ania po zbiciu lustra nie miała 7 lat nieszczęścia?
Bo kawałek szkła przebił jej tętnicę...

rozmawiaja dwie baby na wsi
-a Ty wiesz że nasza Małgosia syfilis od jednego Włocha dostała
- co Ty powiadasz, a co to jest
- nie wiem , ale chyba wieksze od mercedesa
- jak to
- bo mi powiedziala, że na tym to sie cała wies przejedzie:P

U dentysty:
– To może troszkę zaboleć.
– Ok.
– Sypiam z twoją żoną…

W ciągu ostatnich kilku dni przekopałem się przez tysiące ofert wakacyjnych,porównując je i analizując, aż do porzygu.
O wyborze zadecydowała wreszcie opinia o kurorcie wyrażona w necie przez niejaką Monikę:
"Zdecydowanie nie polecam!!! Wszyscy pijani do upadłego.Dziewczyny zeszmacone!"
Bóg zapłać Moniko!

Facet z USA zwiedzał Polskę i się zgubił.
Zobaczył rolnika pracującego na polu i zatrzymał się zapytać o wskazówki.
Rolnik powiedział mu, jak dostać się do głównej drogi.
Facet chciał trochę pogadać, więc pyta:
- To pańska ziemia?
- Tak
- Duża jest?
- No, zaczyna się tam gdzie płynie strumień przy drodze, ciągnie się przez wzgórze aż do tego miejsca, gdzie widać to wielkie drzewo. Sięga od tamtej stodoły do tej wielkiej sterty kamieni, tego płotu i biegnie aż do tej drogi.
- To piękne miejsce. Ale opowiem panu o mojej ziemi w Stanach. Wsiadam do mojego samochodu na jednym końcu mojej farmy o wczesnym ranku. Jadę cały dzień i dopiero kiedy słońce zachodzi, docieram do końca mojej posiadłości. Co pan o tym myśli?
Rolnik myśli przez chwilę i mówi:
- Też miałem kiedyś taki samochód...

najkrótszy dowcip o gejach......Ten!!.. tego!!