- Tato jak to jest mieć najlepszego syna na świecie ?
- Nie wiem, zapytaj swojego dziadka !
Przychodzi babka do rejestracji w przychodni lekarskiej i mówi:
-Dzień dobry, jest dzisiaj laryngolog?
-Tak, jest.
-Aha, a kiedy będzie?
Jadę sobie autobusem i na jednym z przystanków usiadła przede mną kobieta.
Po chwili mówię do niej:
- Przepraszam, ale ma pani spermę z tyłu na bluzce.
- Na pewno nie proszę Pana, to pewnie jogurt.
Głupia cipa pomyślałem. Czemu miałby mi z fiuta tryskać jogurt?
Podchodzi pijany facet do taksówki, patrzy na bagażnik i pyta się taksówkarza:
- Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
- Zmieszczą się.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik się zmieści.
- Słoik śledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmieści się.
- 15 kanapek?
- Też się zmieści.
- Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE.....
Żona do męża:
-Kochanie,co ci kupić na urodziny?
-Nic mi nie kupuj! Nie mam pieniędzy...
Czemu choinka nie jest głodna?
Bo jodła.
Podchodzi blondynka do kiosku:
-Poproszę bilet za złotówkę.
-Broszę bardzo.
-Ile płacę ?
To był książkowy przykład miłości od pierwszego wejrzenia. Poznałem ją w klubie. Stała pośród tych wszystkich pijanych dupków i lafirynd taka piękna, czysta, nieskazitelna - jak anioł. Zamieniliśmy parę słów i zabrałem ją w ustronne miejsce.
Gdy skończyła mi ssać i połknęła, wiedziałem, że to ta jedyna.
Kumpel do kasjerki:
-Poproszę piwo
-A osiemnaście jest?
-A nie mierzyłem...
- A Pan teraz to pracuje gdzieś? - pyta policjant
- Tak - mówi pijaczek.
- A można wiedzieć gdzie?
- W rumuńskiej fabryce akordeonów.
"Jeśli masz coś do zrobienia, zrób to za jednym zamachem." - Osama Bin Laden
Wy też nigdy nie możecie zrozumieć, co mówi kobieta z dużymi piersiami?
Zaradna kobieta jednym pierogiem wykarmi całą rodzinę...
W co najchętniej Jarosław Kaczyński całuje Krystynę Pawłowicz?
- W PiSię...
Prawdziwy Polak sortuje śmieci, na te do pieca i te do lasu.
Janie prędko ubranie...
O widzę, że panu hrabiemu stanął!
Czy powiadomić panią hrabinę?
No coś ty!
Spróbujemy przemycić na miasto!
Co mówi facet podczas beznadziejnego i nudnego seksu z dziewczyną?
Chluśniem bo uśniem...
Wchodzi facet do sklepu na osiedlu i pyta sprzedawcę:
- Dzień dobry, jest rukola?
- Nie, jest tylko Hoop-cola i Coca-Cola
Dlaczego pierdy śmierdzą?
Żeby głusi też mogli się nimi nacieszyć.
Wyrzucili mnie wczoraj z Night Clubu bo płaciłem striptizerce pieniędzmi z Eurobusinessu.
Dziwne, myślałem że to uczciwa wymiana skoro ona miała sztuczne cycki...
Z ostatniej chwili:
Biedronka chce zamknąć 360 sklepów, tym samym pozbawiając pracy 15 kasjerek.
– No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
– To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpie**ol na ulicy Sympatycznej.
Kobieta podczas okresu jest mentalnym dresem. Nic nie zrobiłeś, ale i tak jak jesteś obok dostaniesz wpie**ol...
Pewnego dnia rano zdarzył się straszny wypadek:
Facet jadący do pracy się zagapił i wjechał do przydrożnego rowu, przy czym mocno się poturbował. Traf chciał, że tą samą drogą do pracy jechał policjant. Niewiele myśląc się zatrzymał na poboczu, ustawił trójkąt, zadzwonił po karetkę i lawetę oraz zaczął zabezpieczać miejsce zdarzenia. Do pracy tamtędy zmierzał również lekarz. Widząc całe zdarzenie zatrzymał się i pospieszył udzielić nieszczęśnikowi pierwszej pomocy. Podobnie, do pracy jechał też strażnik miejski. Niewiele myśląc zatrzymał się i wystawił całej trójce mandaty za złe parkowanie.
Jakiego batonika nie lubi pedofil?
- Pawełka z adwokatem.
Żona skarży się przyjaciółce:
- Mój mąż zupełnie się mną nie interesuje jako kobietą!
- Spróbuj włożyć jakąś seksowną czarną bieliznę!
- Już tak zrobiłam!
- I nie pomogło?
- Uniósł głowę znad gazety i spytał: Kto umarł?!
Dwie sąsiadki wracają w nocy do domu. W pewnym momencie na całym osiedlu gaśnie światło. W ciemnościach kobiety wchodzą na klatkę schodową, a tam potykają sie o ciało jakiegoś mężczyzny. Jest zupełnie ciemno, zaczynają go obmacywać.
- Nie, to nie jest mój mąż!
- Ani mój.
Znowu więc obmacują całe ciało.
- Wiesz, to nawet nie jest żaden facet z naszego bloku!
Pewne małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczoru żonę rozbolała głowa i nalegała, aby jej mąż poszedł sam. Mąż długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł.
Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział dokładnie jaki strój kupiła sobie na bal, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona i poproszona do tańca przez rozbawionego mężusia. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzenie pięterka", ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież był JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, jak nigdy dotąd. Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzenia erotyczne. Jednak po n-tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań.
Gdy już wrócił pyta go (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie):
- No i jak się bawiłeś, Skarbie. Dużo tańczyłeś?
- Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze. Ale powiem ci, że kumpel, któremu pożyczyłem kostium, podobno bawił się rewelacyjnie!
Żona do męża:
- Wypij to lekarstwo!
- Coś ty, przecież to jest specyfik dla naszego psa?!
- Tak, ale jak pies zobaczy, że ty pijesz, to może i sam wypije...
Na statek pasażerski napadli piraci. Był to sukces od wielu tygodni więc po znaleźeniu zapasów alkoholu urżneli się jak świnie. Wywalili wszystkich pasażerów na pokład:
- Kobiety na lewą burtę, faceci na prawą - krzyczał napruty kapitan piratów. Po wykonaniu polecenia:
- A teraz... wywalimy kobiety za burte... a facetów wydymamy!!!
- Ale facetów się nie dyma! - krzyczały kobiety
- Dyma! Dyma! - odpowiedzieli faceci
Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!
Aula. Wykłady prowadzi już starszy wiekiem profesor. W pewnym momencie zwraca się do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach usprawiedliwiona była w dwóch przypadkach: po pierwsze - kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, po drugie - choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega komentarz:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
- W twoim wypadku - możesz po prostu pisać drugą ręką.
Pózny wieczór. Zona otwiera drzwi do domu. Znudzony maz przed
telewizorem
pyta:
-Gdzie bylas?!
-Na cmentarzu. Tam przynajmniej mnie strach przelecial, bo w domu
nie ma kto.
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za
każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mna umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz.
Spotykają się dwie szkolne przyjaciółki.
- Wiesz, mój Krzysiek jest impotentem.
- Nie wiedziałaś tego przed ślubem?
- Mówił że ma jakąś nieruchomość, ale myślałam że chodzi o domek nad jeziorem.
Jak się nazywa pojazd napędzany jednym pedałem?
Deskorolka...
Przychodzi Jasiu do taty i pyta:
- Tato jaka jest różnica pomiędzy kobietą a mężczyzną?
- Synku! Mama ma rozmiar buta 38, a tata 41. Różnica tkwi pomiędzy nogami.
Ostatnio moja dziewczyna posmakowała życia... Połknęła...
Ulubiony instrument ciapatych?
- Z koziej dupy trąbka...
Dzisiaj widziałem jak biedna staruszka potknęła się i upadła. Tak mi się wydaje, że była biedna – miała w kieszeni tylko 83 grosze.
Dlaczego Nergal polewa ranę wodą utlenioną?
- Żeby piekło...
- Niepotrzebnie kręcisz nosem. Ten bigos jest całkiem dobry.
- Może i jest dobry ale większość ludzi bierze do kina popcorn.
W domu spokojnej jesieni, trzech dziadków toczy rozmowę przy śniadaniu.
Pierwszy mówi:
- Mam kamienie czy co? Nie mogę rano zrobić siku. Wstaje o 7-ej i pół godziny muszę się męczyć, aby coś poleciało.
Drugi mówi:
- Ja wstaje tez o 7-ej, siadam na kiblu i nie mogę zrobić kupy! Po godzinie wreszcie coś zrobię!
Na to trzeci dziadek:
- Ja tam nie mam żadnych problemów. Sikam o 5-ej, wale kupsko o 6-ej, i budzę się o 7-ej.
Chłopak do dziewczyny:
-Co robisz wieczorem?
-Karmnik.
-Jaki karmnik?
-Jak to jaki? Normalny, drewniany
dla ptaków.
-Szkoda... Bo chciałem Cię
zaprosić do kina...
-To zaproś.
-Poszła byś ze mną do kina?
-Nie mogę.
-Czemu?
-Bo muszę zrobić karmnik.
Gazeciarz biegnie ulicą i krzyczy:
- Wielkie oszustwo, wielkie oszustwo! 45 poszkodowanych!
Przechodzień kupuję gazetę i mówi:
- Tu nie ma nic o tej sprawie!
Tymczasem gazeciarz biegnie dalej i krzyczy:
- Wielkie oszustwo, wielkie oszustwo! 46 poszkodowanych!
Ale gorąco. Przez ten upał spociłem się w bardzo wstydliwym miejscu. W Radomiu.
Jestem dobrą kobietą. Na przykład wczoraj rano dałam żulowi 10
złotych.
- A co na to mąż?
- Krzywił się, że mało, ale podziękował.
- Włodek, ja dziś nie piję. Mam wrzoda.
- Nie pie**ol, pij! Ja też jestem żonaty.
Krzysiek pisze SMSa do Mamy:
- Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię.
- Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę.
Zakład fotograficzny:
- Poproszę o odbitkę tego zdjęcia.
- 10x15?
- 150, a o co chodzi?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.