Baca siedzi przed chałupą i całuje się po swoich rękach. Przechodzący turysta pyta:
- Baco, co wy robicie?
- To jest moja gra wstępna. Zaraz uciekam do chałupy i będę onanizował się .
Żonę w nocy budzi przeraźliwy krzyk męża:
- Zaginaj, Zaginaaaj .... Zaginaaaajjjjj.
Przestraszona żona budzi śpiącego obok męża i pyta:
- Kochanie, co się stało?
Wystraszony mąż odpowiada:
- Miałem straszny sen. Śniło mi się, iż stoję nad przepaścią, cały nagi, mocno związany. Sytuacja beznadziejna, nie mogę ruszyć ciałem.
Widzę przed sobą ciemne czeluści otchłani, nieuchronnie przechylam się ku przepaści, prawie już spadam, czuję iż nie ma już dla mnie ratunku ... i wówczas poczułem palec w dupie !
Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie.
- A co, wzrok się od tego psuje?
- Nie, wkurwia pan ludzi w poczekalni.
Małżeństwo po osiemdziesiątce wpadło na pomysł że by się pobzykali. Babci cipkę wysmarowała henną dziadek penisa zawiną w bandaż z dwoma patyczkami do lodów.Przyszedł wieczór babcia wchodzi do pokoju a dziadek pyta dla kogo ty moja czarnuszko się tak naszykowałaś a na to babcia na tego huja co leży na noszach.
Leśna ścieżka przechadza si niedźwiedź. W pewnym momencie spostrzega leżącego nieopodal zająca, który wije się z bólu... - Zając co ci? - Uuu stary, jaki ból straszny. Uuu, dupa mnie tak boli, ze zaraz zwariuje. Po lesie grasuje taki niewyżyty ŁOŚ. On nikomu nie przepuści. Uuu, jak mnie w dupę zerznął. Ledwo żyje... Ale wiesz, kulturalny, miły, grzeczny, naprawdę wyjątkowy gość. Tyle, ze mnie tak zerznął, że konam... Niedźwiedź pomyślał, poważna sprawa i ruszył dalej ścieżką. Za kilkaset metrów spostrzega leżącego przy ścieżce wilka, który trzymając się za tyłek wyje z bólu. - Ty, wilk co ci się stało? - Oj niedźwiedź uważaj. Po lesie krąży taki napalony ŁOŚ i rucha co się rusza. Jak mnie w dupę zerznął, to wszystkie sceny z życia mi w sekundę przed oczami przebiegły. Ale wiesz, kultura, szarmancki, elegancko gość... Niedźwiedź zaszedł wieczorem do domu, ale myśl o ŁOSIU nie dawała mu spokoju. Lekko zaniepokojony o swój sen postanowił zabezpieczyć się przed niespodziewana wizyta słynnego ŁOSIA i wsadził sobie w dupę korek. Przykrył się prześcieradełkiem i już miał zasypiać gdy nagle... (odgłos wyciąganego korka z butelki) Mpaa! i (modulowane basową) Dobry Wieczór!
Młody chłopak prosi w aptece o paczkę Dureksow.
Farmaceuta pyta:
- małe czy duże (w domyśle paczka 3 sztuk czy 12 sztuk);
Chłopak czerwieni się na twarzy:
- NO, SZAŁU NIE MA.
Rodzicom w nocy zachciało się pobzykać, ale mieli małe mieszkanko a obok w łóżeczku spał Jasio. By Jasio ich nie zobaczył poszli do łazienki. Tata Jasia zasadził mamę od tyłu i w tym momencie w drzwiach łazienki staje zaspany Jasio. Tata by ratować sytuację daje mamie klapsy w tyłek i mówi:
- a ty niedobra mamo, nie będziesz już Jasia biła a masz, a masz... wtem Jasio się wybudził na dobre, zaczął bić brawo i mówi:
- super tatko super, to wyruchaj jeszcze kotka żeby mnie nie drapał.
No to kolejny myślę że też dobry:
Przychodzi facet do okulisty i gada:
-panie doktorze mam problem z oczami.
Lekarz zbadał pacjenta i mówi, że nic poważnego nie znalazł, a facet na to:
- bo wie pan ja mam w tyłku pełno włosów i na ich końcu są takie brązowe kulki, jak je próbuję oderwać to wtedy oczy mi łzawią 😁
Jakie są dwa najważniejsze otwory w ciele kobiety?
Dziurki w nosie.
Dzięki nim ma jak oddychać kiedy robi loda.
A po co kobiecie przegroda w nosie?
Żeby chłopa nie korciło.
Mąż z żoną oglądają film erotyczny. Mąż pokazując na cycastą blondynkę mówi:
- Tę, to bym popieścił!
Żona:
- To tam patrz, a tu rób!
16-letnia Hania wybiera się na prywatkę do koleżanki. Gdy już się ubrała, pokazuje się babci i pyta:
- Jak wyglądam?
- Pięknie. Ale chyba zapomniałaś włożyć majtek?
- A jak babcia idzie na koncert, to wkłada watę do uszu?
http://3.bp.blogspot.com/-mOPkwBTRECM/T8vAnqLPTLI/AAAAAAAAALo/Cq98ZfebjNY/s1600/karykatura_euro.jpg
Wchodzi pani do klasy i widzi, że Małgosia wychodzi zza firanki i poprawia sobie spódniczkę. Po chwili wychodzi Jasio i zapina sobie rozporek.
Pani pyta Jasia, co oni tam z Małgosią robili.
Jasio:
- Nie wiem, jak to się nazywa, ale to będzie moje hobby do końca życia.
Przychodzi kobieta do seksuologa i się skarży jaka to ona jest nieszczęśliwa.Mąż ciągle przed telewizorem i nic a nic ... od dawna .... . na to lekarz
-Niech Pani kupi taką fajną bielizne zrobi sie ma bóstwo i tak dalej ....
jak radził tak zrobiła . wieczorem stanęła przed mężem który oglądał jak zwykle powiedzmy mecz; ) i zaczęła się rozbierać .... stoi naga i krzyczy ....
- A teraz mnie wypi....l
na to mąż
-Wypier.....
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, lewe jajo mi zsiniało..
Doktor ogląda, myśli, w końcu mówi:
- Trzeba wyciąć.
Po jakimś czasie od operacji facet przychodzi znów do lekarza:
- Panie doktorze, teraz prawe jajo mi zsiniało!
Doktor przygląda się, w końcu stawia diagnoze:
- Wyciąć.
Po drugiej operacji facet z przerażeniem stwierdza, że również penis mu zsiniał. Poszedł więc ale do innego lekarza. Lekarz ogląda, bada, w końcu stwierdza:
- Spodnie panu farbują.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze wszystko mnie wkur..., niebo mnie wkur..., przyroda mnie wkur..., ludzie mnie wkur... .
- Ciężki przypadek, a może wybierze się pani na wakacje, nad morze lub w góry? - proponuje lekarz
- Doktorze! Woda mnie wkur..., piasek mnie wkur..., góry mnie wkur... i górale też.
- To może spróbuje pani seksu na rozluźnienie? - mówi lekarz
- Nie wiem co to jest - mówi baba
- To ja pani pokażę - po tych słowach lekarz wziął się za babę lecz ta w pewnej chwili przerywa.
- Panie doktorze, wkłada pan, czy wyjmuje bo zaczyna mnie to wkur... .
Jak wygląda przyjaźń kobiet?
Żona wracająca nad ranem do domu zarzeka się że spała w nocy u koleżanki, mąż obdzwania 10 jej najlepszych przyjaciółek i żadna nie potwierdziła że u niej spała.
Jak wygląda przyjaźń męska?
Mąż wracający nad ranem zarzeka się że spał u kolegi, żona obdzwoniła 10 jego najlepszych kolegów, 8 potwierdziło że spał a 2 zarzeka się że nadal u nich jest.
- Dzień dobry, jest Marysia?
- Dzień dobry. Słyszałem, że zabierasz moją córkę na walentynkową randkę.
- Tak, proszę pana.
- Gdzie zamierzasz ją wziąć?
- W moim aucie.
Walentynki. Apteka:
- Dzień dobry.
- Skończyły się!
- Wiesz, w Walentynki zrobiono w naszej firmie ankietę i okazało się, że jestem najbardziej pożądanym facetem w robocie.
- No to powinieneś się cieszyć!
- Ni cholery, u nas pracują sami mężczyźni...
Małżeństwo kocha się w łóżku nagle ktoś puka. Oboje wyskakują z łóżka: on chowa się do szfy a ona pod łóżko. Gdy nic się nie dzieje oboje siadają zmieszani. Wtedy on się odzywa - Widać kobito, że oboje jesteśmy podenerwowani
Żonie zachciało się urozmaicenia w naszym życiu seksualnym. No to mamy nowego ogrodnika i nową opiekunkę do dziecka.
- Jakie są Twoje fantazje erotyczne?
- Szyszki. Pełno szyszek. Na łóżku, na podłodze, na meblach. Wszędzie szyszki. Dużo szyszek. Ja leżę na niej, ona krzyczy, bo leży na szyszkach. Ogólne szaleństwo.
Jeśli szyszki to profil zbiornikowy to to jest też nasza fantazja ;)
https://zbiornik.com/Szyszki
O co chodzi ?
Jak o co? Leżycie pod jego żoną. Taki seks grupowy :-D
Idealny mąż to taki, który zastając żonę w łóżku z kochankiem, powie:
- Wy dokończcie, a ja idę zaparzyć kawę.
Idealny kochanek to taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć, co zaczął.
Paradoks hipisa Steva. Uprawiał wolną miłość, lecz szybko dochodził.
Trzy przyjaciółki po powrocie z dwutygodniowych urlopów dzielą się wspomnieniami.
Pierwsza mówi:
- Pierwszego wieczora poznałam jednego urzędnika. Trzynaście dni robił "podchody" no ale czternastego w końcu przespaliśmy się.
Druga:
- A ja poznałam pierwszego wieczora polityka. Przeleciał mnie tej samej nocy a potem przez trzynaście dni chodził za mną i prosił żebym nikomu nic nie mówiła.
Trzecia na to:
- W pierwszy wieczór na dyskotece zatańczyłam ze studentem, poszliśmy potem do mnie zakosztować trochę seksu i kiedy czternastego dnia wyszedł z łóżka i otworzył okno to tylko krzyknął - "O ku**a, to tu jest morze!"
Z listu do kochanki:
...jedną ręką trzymam Twoją fotografię, a drugą ręką myślę o Tobie...
Przychodzi facet do burdelu, drzwi mu otwiera seksowana burdel-mama, gościu od progu gada, że ma ino 10zł a ona
-za 10zł to ci moga nasikać do czapki.
Facet za wiele się nie zastanawiał, wręczył kobicie dychę, podał czapkę, a ona mu nalała.
Gość wyjął ptaka, wsadził do czapki i gada
-mosz mały, napij się chocioż rosołu jak cię na mięso nie stać...
Nauczycielka pyta dzieci:
- Jaki jest największy przedmiot, który można wziąć do buzi?
Dzieci mówią: gruszka, banan, pączek... Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi:
- Lampa!
- Jak to, Jasiu? Chyba coś ci się pomyliło?
- Nie, proszę pani. Jak wieczorem mama idzie spać, to mówi do taty: Zgaś lampę, to wezmę do buzi
Dwie gospodynie stoją przy pralce:
- Jadźka, ale tak między nami... anal już próbowałaś?
- Nieee, zadowolona jestem z Dosi...
Sekretarka odbiera telefon:
- Dyrektor jest?!
- Właśnie wychodzi, oooh.. wchodzi... oooh... wychodzi... wchodzi...
Przyszedł facet do burdelu
- Dzień dobry, chcialbym zamówić sobie panienkę.
- Proszę, tu jest cennik - mowi burdelmama.
- Ale ja nie mam tyle pieniędzy...
- Niech pan pokaże ile ma.
- ...
- Uuuu, za tą forse to żadnej panienki pan nie dostanie, jedynie może być pan Marian
- No jak ma być to niech będzie - odparl facet.
Zeszli do kotlowni, do palacza Mariana
- Panie Marianie, klient do pana!
Pan Marian odstawil wiadro z węglem, szufle, zdjąl spodnie i wypiął się w strone klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tlustego i zarośniętego Mariana, próbuje się do niego dobrać, ale nie bardzo wie jak.
Mówi więc:
- Ty, może byś mi pomógł?
Na co Marian odwrócił głowę, wypluł papierosa, zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:
- KOCHAM CIĘ...
Rozmawiają dwie mężatki:
- Jakoś nie mogę się przełamać do robienia loda.
- Czekaj, czekaj! Urodzisz trzecie dziecko, jak ja, to sama się będziesz prosić.
Maryśka pisze list do przyjaciółki:
"...Mój Stasiek, to chyba jakiś zboczeniec. Ciągle chce mnie pieprzyć! Wystarczy, że się schylę, on mnie bierze od tyłu. Zaczynam prać - bierze mnie od tyłu, zamiatam podłogę - bierze mnie od tyłu, zmywam naczynia - bierze mnie od tyłu! Mówię ci, koszmar. Całuję - Maryśka.
P.S. Przepraszam za niewyraźne pismo, bo Stasiek..."
Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:
- Płyńmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
- Zbudujmy najpierw tratwę.
A siedemdziesięciolatek:
- Po co, stąd też dobrze widać.
Halina pyta koleżankę:
- Dlaczego zerwałaś z Adamem?
- Bo miał TDS.
- Co? AIDS?
- Nie, TDS, to znaczy: Tylko Do Siusiania.
Czym się różni nauczyciel od nauczycielki?
- Nauczyciel drapie się po dzwonku, a nauczycielka po przerwie.
Wiek mężczyzn:
0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.
Wiek kobiet:
0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.
Pacjentka siedzi u dentysty, w ustach ma gaziki, lekarz dłubie jej w zębach. Nagle dzwoni telefon. Dentysta odbiera:
- Halo, kto mówi?
- Jak to, kto mówi?! Mąż!
- A, mąż... Już kończymy. Żona tylko wypluje i zaraz oddzwoni.
Rzecz dzieje się w autobusie. Młody chłoptaś uporczywie wpatruje się w biust kobiety naprzeciwko. W końcu ta poirytowana mówi do niego:
- Chcesz w gębę?!
- O tak! A drugiego do ręki!- odpowiada pojętny chłopak.
W trakcie filmu dziewczyna zwraca się do swojej koleżanki siedzącej obok:
- Słuchaj ten facet obok mnie onanizuje sie.
- Cos ty! No to powiedz mu, żeby natychmiast przestał!
- Nie mogę!
- Dlaczego?!
- Bo on używa mojej ręki.
Idzie starszy pan ulicą i na chodniku widzi małą, obsmarkaną dziewczynkę w podartej sukience. Zrobiło mu się jej żal, więc zaproponował:
- Chcesz, dziewczynko, na pączka?
- A jak to się robi na pączka?
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo o co w tym chodzi?
- Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
Koleżanka się śpieszy?-Zagaduje mężczyzna.
Nie,koleżanka się nie śpieszy przekornie odpowiada kobieta.
-Koleżanka się napije kawy?
-Tak napiję się kawy...
-Koleżanka wolna?
-Nie,mężatka...
-Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu powiedzieć,że została zgwałcona w barze?
-Tak,koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć,że ją zgwałcili 5razy.
-5razy???!!!
-Kolega się śpieszy?
Po bibce z ostrym popijaniem i "baletami", facet budzi się nad ranem w obcym łóżku. Obok niego śpi paskudnie chrapiąc obrzydliwe grube babsko. Facet ostrożnie podnosi kołdrę i zamiera z obrzydzenia: wszystko ubabrane krwią... Rad nierad wstaje i wlecze się do łazienki. Zapala światło, staje przed lustrem i z przerażeniem dostrzega wystający mu z ust zaklinowany między zębami sznureczek. "O Boże" mamroce facet niewyraźnie "Proszę, niech to będzie herbatka ekspresowa!" :-)
kusicielko, powinnaś starać się o posadę w familiadzie :]
Była sobie pewna rodzina chłopska: mama tata i trójka synów oraz jedna krowa w oborze, która całą tę rodzinę żywiła. Pewnego ranka ojciec poszedł jak zwykle dać jej jeść i pić. Wchodzi do obory i patrzy a tam krowa zdechła leży. Ojciec nie mogąc znieść tej myśli łapie powróz robi pętle i wiesza się. Ponieważ długo nie wracał, matka zdenerwowana poszła sprawdzić co się dzieje. Weszła do obory i widząc to wszystko też się powiesiła. Po pewnym czasie najstarszy syn poszedł do obory i widząc zdechłą krowę i wiszących rodziców postanowił pójść nad jezioro i złowić złotą rybkę, żeby wszystko odczyniła. Po kilku godzinach łowienia udało mu się, ale rybka powiedziała że spełni jego życzenie, jak jej dogodzi 10 razy, ale jeśli mu się nie uda to ona go zabije. Chłopak zabrał się ostro do dzieła, ale już po 6 razach nie miał już więcej siły, więc go rybka zabiła. Następnym który wszedł do obory był średni syn i ten także postanowił złowić złotą rybkę. Wziął wędkę i poszedł nad jezioro. w końcu mu się udało złowić złotą rybkę, ale ona wysunęła takie samo żądanie co do najstarszego. Średniak wziął się do roboty ale po 8 razach wysiadł no i stracił życie. Kolejnym który wszedł do obory był najmłodszy i ten także wziął wędkę i poszedł nad jezioro. Po kilku godzinach wreszcie ją złapał, ale ona znowu: 10 razy dogodzić to spełni jego życzenie, jak się mu nie uda to zginie. Mały był niezły więc się dobrze sprawił i jej dogodził tyle ile chciała, ale jemu nie było dość, więc pyta:
- Złota rybko mogę jeszcze 10! Złota rybka na to:
- No ... Możesz chwile to trwało a mały zaraz po tym znów pyta:
- Złota rybko mogę jeszcze 10!
Złota rybka na to:
- No ... Możesz....
I takich rundek było jeszcze ze dwie, w końcu mały pyta:
- Złota rybko?... Ale ty nie zdechniesz jak ta nasza krowa?
Żenada
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden mówi:
- Patrz jaki będzie teraz czad!
Po czym biegnie do pana młodego i krzyczy:
- Tato, tato... ! :-)
Przychodzi facet do urologa i mówi:
- Panie doktorze, spuchło mi jądro.
- Proszę pokazać.
- Ale niech pan doktor mi obieca, że nie będzie się śmiał.
- Ależ etyka lekarska mi nie pozwala, oczywiście że nie będę.
Pacjent wyjmuje jedno jądro, wielkości dużego jabłka, a doktor ryczy
ze śmiechu.
- A widzi pan, za to nie pokażę panu tego spuchniętego :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.