Zwierzęta w dżungli dowiedziały się, że dziś jest koniec świata.
Coby nie marnować czasu wszystkie popędziły do monopolowego...
Oczywiście ostra libacja. Imprezka w miarę rozwoju przeradza się w ogólną orgię.
Scena wybrana:
Hipopotam posuwa żyrafę. Żyrafa w przebłysku świadomości odwraca głowę w stronę hipka i mówi:
"No co ty, Hipek, dziś koniec świata, a ty mnie w gumie posuwasz?"
Hipcio : "Nie, nie - to tylko boa mi laskę robi"

Jedzie rolnik na A4, nagle zauważa prostytutkę:
- Wsiada pani?
- Oczywiście!
Jadą 30 min, nagle prostytutka pyta:
- Uprawia pan sex?
- Nie, w tym roku tylko pszenicę i buraki.

Siedzi facet przy barze, patrzy a dwa krzeselka dalej siedzi samotna kobieta
- Jaka piekna, warto byloby ja poznac - mysli facet
- Jak tu zagadac madrze, zeby zle nie wypasc i jej nie spłoszyc? Juz sie zbiera zeby podejsc i zagadac, lecz ona nagle wstaje i wychodzi do toalety
- Nic to, wielka szkoda taka piekna kobieta i juz po znajomosci. Lecz po paru minutach ona wraca i siada na swoim miejscu.
- Teraz, to jednak jest przeznaczenie jestesmy dla siebie stworzeni, ta znajomość jest nam pisana.
- Tylko zebym powiedzial cos mądrego!
Podchodzi do niej i zagaduje.. .
- Srałas ? :)))

Dzieci na przednim siedzeniu mogą powodować wypadki.
Wypadki na tylnym siedzeniu mogą powodować dzieci...

Ogłoszenie:
SŁOŃCE, PIASEK, WODA CZEKA NA CIEBIE!!!
(drobnym druczkiem: zatrudnię do pracy przy betoniarce)

Ogłoszenie:
Sprzedam encyklopedię Britannica, 40 tomów. Stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna. Ożeniłam się tydzień temu - żona wie, kurwa, wszystko najlepiej.

Ogłoszenie:
ZUS zatrudni byłego właściciela agencji towarzyskiej.
Wymagania: umiejętność ogarnięcia burdelu.

Kobieta jest jak:

0-20 - BMW-ica, dzika, nieokiełznana lwica
20-30 - HONDA, dynamiczna, ekspresyjna, chciałaby Jamesa Bonda
30-40 - TOYOTA, niezawodna, ciągle głodna
40-50 - SKODA, każdej chwili szkoda
50-60 - NYSA, nikt nie popcha jej już dzisiaj

No i teraz to se nagrabiłem... ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Rozmawiają dwie koleżanki...
-przyłapałam męża jak się onanizuje w kuchni
-i co zrobiłaś mu awantutę?
-nie, zaspokoiłam go oralnie. Łatwiej umyć zęby niż ścierać to wszystko z podłogi...


Przybiega sprzątaczka do dyrektora i się żali, że została zgwałcona
-a nie próbowała pani uciekać?
-a gdzie miałam uciekać, po mokrym?

- Jaki rodzaj sportu mężczyźni najchętniej uprawiają na plaży?
- Wciąganie brzucha na widok fajnej laski.

Przeczytałem dzisiaj, 25% kobiet bierze leki na różnego rodzaju zburzenia psychiczne. Wstrząsające. To znaczy, że 75% kobiet nie otrzymuje pomocy, której potrzebuje...

;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Pesymista widzi ciemny tunel.

Optymista widzi światełko w tunelu.

Realista widzi nadjeżdżający pociąg.











A maszynista widzi trzech idiotów na torach...

Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet. Chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jednak taksówka, więc facet sprawdza portfel i wylicza, że ma jeszcze 15 zeta. Podchodzi do taryfiarza i pyta:
- Panie, ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze 20 zł.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie, zlituj się pan! Późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Spadaj gościu i nie zawracaj mi głowy.
No i facet poszedł pieszo do domu. Za parę dni idzie ulicą i widzi długą kolejkę taksówek, a na samym końcu ten sam niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20 zł.
- Ja dam panu 50 za kurs, ale po drodze zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku, bo ci zaraz dowalę!
Facet podchodzi do drugiej taryfy.
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- Dwie dychy.
- Ja dam panu 50 za kurs, ale po drodze zrobi mi pan loda.
- Spierdalaj pedale, bo ci przyjebię!!!
Sytuacja powtarza się przy każdej taksówce, w końcu gość podchodzi do ostatniej taksówki (tej z pod baru).
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20 zł.
- Panie, ja dam panu 50 za kurs, pod warunkiem, że ruszy pan powoli i, wesoło uśmiechnięty, pomacha pan do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy...

Podchodzi kark do dziewczyny na imprezie i pyta:
- Ruchasz się?
- No dobra, a u mnie czy u ciebie?
- Eeee, jak zaczynasz grymasić, to spierdalaj.

Nieerotyczne, ale nie tylko mnie śmieszy 😉

Ufoludki porwały blondynkę i chciały zobaczyć, co też Ci ludzie mają w głowach. Rozpiłowały czaszkę, a tam drucik... No i zastanawiają się, co to za inteligentne istoty ci ludzie, że wszystko, całą mądrość mieszczą w takim cienkim druciku... Radzą co zrobić, rozmyślają... i jeden z nich w końcu zaproponował, żeby zobaczyć, co się mieści w tym druciku... Przecięli drucik.... a blondynce uszy odpadły 😁

- Jak wkurzyć archeologa?
- Dać mu zużyty tampon i zapytać, z jakiego jest okresu...

Przed Sylwestrem.
- Co robisz w Sylwestra?
- Jeszcze nie wiem.
Po Sylwestrze.
- Co robiłeś w Sylwestra?
- Nie pamiętam...

Z życia wzięte
Mam córkę, 5 lat, którą staram się wychowywać dość twardo.
Uczę ją po prostu, by za każdym razem, jak tylko coś jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się to przezwyciężyć i zachować spokój.
Pewnego razu, jesienią, wracałyśmy z zakupów. Moja córcia, jako pomocnica mamusi, niosła w obu rączkach torebki.
Wchodząc po schodach na górę, na jednym z podestów mała potknęła się i walnęła dość mocno głową w kaloryfer.
Nic nie powiedziałam, tylko patrzyłam co zrobi. Oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła parę szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:
- Już grzeją.

Pierwsza lekcja w szkole. Nauczycielka pyta Jasia:
- Jak masz na nazwisko?
- Moje nazwisko symbolizuje to, co codziennie bierze pani do buzi.
- Nie drażnij mnie, gówniarzu! Hmm... Kutasiński???
- Łyżkiewicz!!!

Wczoraj były urodziny mojej dziewczyny. Postanowiłem zrobić jej niespodziankę. W tajemnicy zaprosiłem wszystkich znajomych do niej. Czekaliśmy po ciemku w jej mieszkaniu, aż wróci z pracy. Otworzyły się drzwi i usłyszeliśmy męski głos.
- Mam na ciebie straszną ochotę.
- Ja na ciebie też. Ten kutas zapomniał o moich urodzinach i poszedł na mecz z kumplami, więc możemy poświętować razem w łóżku.

Na lekcji religii.
- Więc to Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, tak, proszę księdza? - pyta Jasio.
- Dokładnie.
- I oni chodzili o tym raju nago, tak?
- Noo, tak.
- I Bóg cały czas ich obserwował?
- Naturalnie!
- A więc to on wymyślił porno?!
- ....................

- ...no i wtedy go pocałowałam.
- O wow, niesamowite!
- A potem położyłam sobie jego rękę na cycku...
- Omajgot, niemożliwe!!!
- A potem poszłam na całość - pchnęłam go na łóżko i zgwałciłam ze szczególnym okrucieństwem!
- A powiedziałaś mu wreszcie, że go kochasz?
- No co ty, jestem zbyt nieśmiała...

Spaceruje po parku chłopak z dziewczyną. Nagle mijają grupkę siedzących na ławce emerytów.
- Co tak za rączkę? Weź ją do motelu i wydupcz. Co za nieudolna ta dzisiejsza młodzież!
Chłopak zawstydzony udaje że nie słyszy. Po chwili przechodzą obok budowy. Robotnicy na ich widok w krzyk:
- Przestań się szlajać, weź ją w krzaki i ostro zerżnij!!!
Chłopak jeszcze bardziej się zawstydził, ale udaje że nic nie słyszy. Wracają pomału, przechodzą obok piaskownicy. A tu z piaskownicy jakiś przedszkolak woła:
- Będzies ją niańcył, cy dupcył?!
Chłopak zalał się rumieńcem i znowu nic. Odprowadził ją do domu i mówi:
- Do jutra, kochanie.
- Do jutra, ty głucha cioto.

Złodzieje.

Początkujący:
- Dawaj pieniądze, bo zabiję!!!

Profesjonalista:
- Proszę to podpisać.

Mistrz:
- Dzisiaj będziemy głosować nad ustawą...

Plaża nudystów. Na środku plaży leży facet w bokserkach. Podchodzi do niego goła babeczka i pyta:
- A pan jest nudysta?
- Tak.
- To po co te bokserki?
- Bo ja jestem zboczony.

Rozmowa z wielbicielem starych samochodów amerykańskich...
Nie uważa pan że te piękne samochody dużo palą...
Ależ skąd... To inne za mało palą..

Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.

Czasami kobiety są bardzo podejrzliwe w stosunku do swoich mężów. Kiedy Adam wracał późno przez kilka nocy, Ewa się martwiła.
- Prowadzasz się z inną kobietą - natarła na niego.
- To niedorzeczne - odpowiedział Adam - Jesteś jedyną kobietą na świecie.
Kłótnia się przeciągała, aż w końcu Adam zasnął. Obudziło go wtykanie palców w jego tors. To była Ewa.
- Co ty wyprawiasz? - zdenerwował się Adam.
- Liczę twoje żebra.

I Bóg rzekł "Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień. I Adam rzekł:
- Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę...

Jak redaktor Terlikowski nazywa połykanie spermy?

Terlikowski i jego żona to powinni się na linę rzucić za te swoje wszystkie brednie i fantazje. On.

Rodzice strofują nastoletnią córkę.
- Jak mogłaś zamieścić swoje zdjęcie z gołymi cyckami na Naszej Klasie??? - wścieka się ojciec.
- Nie do wiary, czy ty naprawdę niczego nie rozumiesz??? - płacze matka.
- Teraz się używa Facebooka, dziecko!!!
- I Twittera!!!

- Przebacz ojcze, bo zgrzeszyłam!
- Cóż takiego uczyniłaś?
- Nazwałam swego chłopaka skurwysynem.
- Dlaczego?
- Bo złapał mnie za rękę.
- Tak jak ja teraz?
- Tak ojcze.
- To nie powód, aby nazywać go skurwysynem.
- Ale później dotykał moich piersi.
- Tak jak ja teraz?
- Tak ojcze.
- To jeszcze nie powód, aby nazywać go skurwysynem.
- Następnie mnie rozebrał.
- Tak jak ja teraz?
- Tak ojcze.
- To dalej nie powód, aby nazywać go skurwysynem.
- Później wsadził mi, no wie ojciec co...
- Tak jak ja teraz?
- TAK OJCZE! TAK OJCZE!! TAAAK OJCZE!!!
5 minut później.
- Ale ja dalej nie widzę powodu, aby nazywać go skurwysynem.
- Ale ojcze, on miał AIDS!!!
- A to jebany skurwysyn!!!

Z życia wzięte.
"Najlepszy sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny, to dokończyć wszystkie rzeczy, które się zaczęło."
Więc rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zaczęłam i nie dokończyłam...
I zanim wyszłam z domu dziś rano, skończyłam"
- butelkę czerwonego wina,
- butelkę białego wina,
- Bailey'sa,
- Wild Turkey,
- Absoluta,
- trochę walium,
- niedopalonego jointa,
- resztę tortu orzechowego i pudełko czekoladek.
Nie macie pojęcia, jak wspaniale się czułam.

Pańcia i jej kotek.

- Mój kiciuś!
- "Jezu, Anka, puść mnie, to żenujące, serio..."
- Moja kiciulka kochana! (cmok, cmok, cmok)
- "Zrzygam się."
- Tylko on mnie kocha!
- "Głodny jestem."
- Kto jest grzecznym kotkiem pańci?
- "Może znajdź se chłopa wreszcie...?"
- No kto?!
- "...a nie tylko leżysz, oglądasz dzienniki Bridget Jones i ryczysz za Jackiem..."

Przychodzi facet do baru.
- Barman, jedną szklankę sików proszę!!!
- Że co proszę??? - barmanowi opadła szczęka.
- Chcę szklankę najlepszych sików, jakie tu masz!
- Szklankę moich.... sików?!
- Nie ma powodu, aby to utrudniać. Po prostu daj mi jedną szklankę twoich szczochów. Zapłacę.
- To obrzydliwe, powinien pan wyjść.
- Masz tu stówkę za wypełnienie szklanki swoimi szczynami.
Barman chwilę przetrawia, co usłyszał, ale chciwość zwyciężyła.
- Hmm, w sumie to dlaczego by nie...
Barman chowa szklankę pod barem, coś tam majstruje przy spodniach i po chwili podaje gościowi pełną szklankę.
- No i dobra, masz pan te szczochy.
Facet bierze szklankę i chlusta barmanowi w twarz.
- To za dymanie mojej żony, skurwysynu!!!

My, faceci, patrzymy na cycki z tego samego powodu, co dziecko patrzące na psiaki w klatce.
Po prostu chcemy wypuścić je na wolność i pobawić się nimi.

Był sobie facet, który dbał o swoje ciało.Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił coś z tym zrobić.
Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz.
Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coź wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę.
- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.
- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja kurwa nawet nie mogę przykucnąć!

- Jak się pan nazywa?
- Wasilij Wasilijewicz Wasilew.
- Ma pan dzieci?
- Tak. Syna Wasilija i córkę Wasililę.
- A jakieś zwierzaki?
- Kota, Waśkę.
- Przykro mi, ale nie możemy pana zatrudnić na stanowisku dyrektora kreatywnego.

- Jesteś chamski, nietolerancyjny, arogancki i do tego nie masz żadnych uczuć!!!
- Czyli innymi słowy.... PODOBAM CI SIĘ???

Badania przeprowadzone w Szkocji wykazały, że kobietom podobają się różne rodzaje męskich twarzy, zależnie od tego, w którym momencie cyklu menstruacyjnego się znajdują.
Podczas owulacji wolą mężczyzn o surowych, męskich rysach, natomiast w czasie menstruacji wybrałyby raczej mężczyznę z nożyczkami wbitymi w głowę.

- Znowu podpadłem żonie.
- ???
- Wczoraj przyszła do baru w którym piłem, a ja zapytałem ją, czy da mi swój numer telefonu...

Etapy życia kobiety.

1. Wkurwianie ojca.
2. Wkurwianie męża.
3. Wkurwianie zięcia.

Mężczyźni
Uprawiają seks, kiedy mogą - biorą ślub, kiedy chcą.

Kobiety
Uprawiają seks, kiedy chcą - biorą ślub, kiedy mogą.

Poszedł chłopak do wojska, ale w cywilu zostawił dziewczynę. Pisali do siebie płomienne listy, zapewniali o swojej miłości, a on co noc, przed snem całował jej zdjęcie.
Jednak pewnego dnia przyszedł list, który zakończył to wszystko.
"Drogi Michale! Chcę Cię poinformować, że odchodzę od Ciebie i że zdradzałam Cię przez cały czas, odkąd Cię nie ma. Ponieważ byłeś i jesteś daleko myślę, iż to naturalny bieg rzeczy. Proszę Cię tylko, abyś odesłał mi moje zdjęcie. Kasia."
Chłopak przez pewien czas rozpaczał, ale szybko do głosu doszła żądza zemsty. Poprosił więc kolegów, aby dali mu zdjęcia swoich dziewczyn, sióstr, byłych, tak, że zebrał około setki fotografii ponętnych, młodych dziewcząt, włożył je do koperty wraz ze zdjęciem Kasi i załączył następujący liścik:
"Droga Kasiu! Wybacz, ale ni chuja nie mogę sobie przypomnieć, kim jesteś! Wybierz, proszę, swoje zdjęcie, a resztę odeślij."

Trzy babcie spotykają się na targowisku i zaczynają rozmawiać o tym jak to dzisiejszamłodzież jest zepsuta.
Pierwsza mówi: Syn sąsiada pije alkohol i pali papierosy
Druga mówi: Córka sąsiadów bierze narkotyki i się puszcza
Trzecia mówi : Jest jeszcze gorzej , młodzież je szkło
Szkło ? - dziwią się inne babcie
Trzecia babcia : Tak szkło. Ostatnio podchodzę do okna w piwnicy a tam dziewczyna mówi do chłopaka : "Wykręć żarówkę to wezmę do buzi" .

Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało.
Prawie jak łaskotki jego palce zaczęły od jej szyi, biegły w dół delikatnie wzdłuż kręgosłupa do bioder.
Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbrzusza.
Potem kontynuował, umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia, znów pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośladków, uda i nogę, aż po kostkę.
Kontynuował po wewnętrznej stronie lewej nogi unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda.
Och...
W ten sam sposób delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy żona czuła się już rozpalona do ostatnich granic...
Nagle przestał, przekręcił się na plecy i zaczął oglądać telewizję.
Żona ledwie łapiąc oddech powiedziała słodkim szeptem:
- To było cudowne, dlaczego przestałeś?
- Znalazłem w końcu pilota - odpowiedział.

- Po czym poznać że kobieta ma ochotę na seks?
- ?
- Po tym, że jak włożysz rękę pod spódnice to masz wrażenie jakbyś karmił konia...

Dwóch facetów rozwiązuje krzyżówkę:
- Co to jest: żeński organ seksualny na cztery litery?
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo.
- Pisz: USTA.

- Kochanie, wczoraj wieczorem byłeś jak ogier, jak huragan, jak nienasycony demon seksu, a dzisiaj? Dzisiaj nawet na mnie nie spojrzysz.
- To przez moje zaniki pamięci.
- Ach, biedaczku! Nie potrafisz dziś sobie przypomnieć jak to się robi?
- Nie! to właśnie wczoraj zapomniałem, że jesteś moją żoną.