Mini Zbiornik
Zdjęcie profilowe
agness31
7 lat temu

Jasiu do mamy:
- Mamo idę do apteki.
- Po co? pyta mama.
- Po stoperan
Mama na to:
- No chyba cię posrało :D

raf790
raf790 VIP VF
Para () ·
7 lat temu

SIEDZĄ DWA GOŁĘBIE NA DRZEWIE ..JEDEN GRUCHA ,,,DRUGI JABŁKO ;-)

raf790
raf790 VIP VF
Para () ·
7 lat temu

IDZIE GÓWNO Z DUPĄ PRZEZ TUNEL
I GÓWNO MÓWI ; CIEMNO TU JAK W DUPIE !!
A DUPA ;;I GÓWNO WIDAĆ !!

raf790
raf790 VIP VF
Para () ·
7 lat temu

JEDZĄ DWIE ŚWINIE W CHLEWIE I JEDNA SIĘ ZERZYGAŁA !!!
A DRUGA MÓWI ;; NIE DOLEWAJ !! BO NIE ZJEMY !!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Autobus miejski. Facet gapi się na siedzącą - nawet ładną - dziewczynę. Ta udaje, że nie widzi. Mija kwadrans i w końcu laska nie wytrzymuje:
- Gościu, coś się tak na mnie uwziął? Wciąż rozbierasz mnie wzrokiem!
- W zasadzie to pani już się ubiera, a ja palę...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Pewna babka z Czelabińska zadowalała się bananem tak, że banan dochodził pierwszy...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Blondynka wchodzi do sklepu na stacji benzynowej i pyta sprzedawcy:
- Czy może mi pan pożyczyć drut?
- A po co pani?
- Zatrzasnęłam kluczyki w samochodzie, ale jest szpara to może wyjmę.
Sprzedawca dał blondynce drut. Po chwili do sklepu wchodzi uchachany facet
- Co się stało?
- Blondynka wyjmuje kluczyki z samochodu przez szparę.
- To chyba mądrze?
- Tak, ale druga siedzi w samochodzie i ją naprowadza...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Rankiem po hucznej zabawie:
- Janie!
- Tak?
- Czy u mnie w samochodzie drzwi otwierają się do góry?
- Nie...
- Cholera, znów przywieźli mnie w bagażniku...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Dres podchodzi do swojej dziewczyny.
- Słuchaj, chciałem cię o coś zapytać...
- ???
- ...czy zostaniesz moją żoną...?
- Och, Franek! Nie spodziewałam się...
W tym momencie Franuś wali swoją lubą z piąchy w twarz! Dziewczyna pada zakrwawiona na ziemię.
- Zamknij mordę, suko, jak się oświadczam!!!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Jeżeli zamiast syreny Twój autoalarm będzie wydawał odgłosy dzikiego
kobiecego orgazmu, możesz być pewien, że w przypadku kradzieży samochodu znajdą się setki świadków.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Po wczorajszej firmowej imprezie z okazji Dnia Kobiet, było to dość traumatyczne przeżycie, dzwoni telefon. W słuchawce słyszę lekko zachrypnięty głos naszej sekretarki, Zosi:
- Cześć. Mam nadzieję, że nie zbudziłam?
- Nie... No co ty... Ja nie mam w zwyczaju sypiać...
- Przepraszam... Słuchaj, ty mnie wczoraj nie dymałeś?
- Nie, absolutnie, skąd ci przyszło do głowy?
- A nie wiesz, który mnie... mógł... no wiesz?
- Nie wydaje mi się. Nie wyglądało, żeby ktokolwiek się dobierał. Nie wiem...
- (z rozczarowaniem) Ehh... czyli pewnie mąż...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

- Stefan, zsunęła ci się kiedyś prezerwatywa w czasie seksu?
- No, zsunęła.
- I co wtedy zrobiłeś?
- Delikatnie wypierdziałem...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Idzie mała dziewczynka przez ciemny park, zachciało jej się palić. Nagle słyszy, że z przeciwka zbliża się do niej grupka podpitych mężczyzn.
- Panowie, dalibyście coś zapalić. - prosi dziewczynka.
- Damy, jak każdemu z nas zrobisz loda! - rechocze któryś, a pozostali w śmiech.
- Ok, nie ma sprawy. - mówi mała.
Faceci lekko zaskoczeni że się zgodziła, ale nic. Po robocie zorientowała się że nie ma czym podpalić papierosa.
- Panowie, dalibyście ognia jakiegoś.
- Jasne, za taką robotę należy ci się gratis.
Jeden odpalił zapalniczkę i w tym momencie oświetliły się ich twarze.
- Ola???
- Tata???
- Ola!!! Ty... ty... TY PALISZ?!?!?!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

- Halo, Halina, jesteś w domu?!
- Tak.
- Masz makijaż?!
- Nie.
- Świetnie, zejdź szybko na dół, bo mnie jakieś dresy gonią!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Facet zbiera w lesie grzyby,a tu zza krzaka wychodzi staruszeczka z dubeltówką i mówi:
- Czy pan,młody człowieku,nie chciałby mnie może zgwałcić???
- Ależ skąd! Co też babci do głowy przychodzi?!
Babcia uśmiecha się promiennie:
- A tu trzeba będzie...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Po mszy Jasio podchodzi do księdza i mówi:
- Kazanie proboszcza było zajebiste!
- Synu! Nie możesz tak mówić!
- Ale księdza kazanie było naprawdę zajebiste!
- Synu, opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz?!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu.
Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znowu rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu, podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni w delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi dzień zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać...
"...a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać..."
Gdy przyjechał, zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang??? - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce. Nie będziesz już musiał się z nim męczyć. Cieszysz się, kochanie?
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do opon zdążyła resztką świadomości pomyśleć:
"A może VW Golf to nie był dobry wybór? Może Matiz...?"
Pozostałych dwudziestu sześciu uderzeń już nie czuła...

Paniom kierującym się intuicją ku nauce... ;DDDD

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Młody chłopak w aptece:
- Poproszę dwa testy ciążowe...
W tym momencie otrzymuje SMS-a. Wyciąga komórkę, czyta...
- Kurwa mać, co za pojebany dzień... Da pani trzy testy ciążowe...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybrało się w Alpy na wycieczkę.
Niestety z powodu złej pogody wszyscy zaginęli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawiły się nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa się Niemiec z prośbą o anulowanie jego nekrologu!
Redaktor gazety krzyczy:
- Pan żyje!!! Jakim cudem???
Niemiec opowiada:
- Zamarzliśmy i powędrowaliśmy wszyscy do Św. Piotra, który zatrzymał nas u wejścia do Bramy Niebieskiej i powiedział że jeszcze jesteśmy za młodzi żeby umrzeć, więc jeżeli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, może nas wysłać z powrotem na ziemię. Złapałem za telefon, porozmawiałem z moim agentem, zapłacił, a ja zażyczyłem sobie żeby wylądować na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem???
- Jak ich ostatnio widziałem, Szkot targował się o cenę, a Polak wysyłał papiery do ZUS-u...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

W parafii pojawił się nowy ksiądz. Proboszcz obserwował go dyskretnie, jak sprawuje sie podczas spowiedzi. Coś jednak nie spodobało mu się i postanowił sprawie przyjrzeć bliżej.
Wcisnął się z nim do konfesjonału podczas spowiedzi, żeby lepiej móc obserwować.
Po zakończonej spowiedzi poprosił go na stronę, usiadł z nim poprosił, żeby tamten posłuchał kilku rad. I proboszcz rzekł:
- Patrz i spróbuj tego: usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle. - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment. Powtórz za mną: "Tak, tak, rozumiem, mów dalej synu/córko, rozumiem, co wtedy czułeś/aś?"
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak ci się to podoba? zapytał wówczas proboszcz.
- Nie... No, całkiem w porządku, całkiem OK...
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać:
"No, nie pierdol! Ale jaja! Gadaj co było dalej!"

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Co musi zrobić łysy, aby się podrapać po włosach?
Dziurę w kieszeni...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Idzie Adam i Ewa przez Raj. Ewa pyta Adama drżącym głosem:
- Adamie, kochasz mnie?
- A kogo mam kochać...?

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Panie, - rzekł Adam do Boga - jestem smutny, jestem sam, nie mam żadnego towarzysza. Stwórz kogoś, bym nie czuł się taki samotny.
- Oczywiście. - odrzekł Bóg - Stworzę Ci towarzyszkę życia, będzie wspaniała, mądra, inteligentna i piękna. Musisz mi jednak oddać 7 żeber, prawą nogę i rękę, pół żołądka, serca i oko.
- Hmm... - zamyślił się Adam głęboko - a co dostanę za żebro?

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Jadą trzy zakonnice samochodem. Pierwsza mówi:
-Ja jak byłam u księdza proboszcza i tam sprzątałam, to znalazłam gazetki pornograficzne.
-I co z nimi siostra zrobiła?
-Spaliłam!
Druga:
-A ja jak byłam u księdza proboszcza i sprzątałam, to znalazłam prezerwatywy.
-I co z nimi siostra zrobiła?
-Poprzekłuwałam.
Trzecia zakonnica zemdlała...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

A teraz pojadę po bandzie... ;DDDD

Idzie Adam przez raj. I tak idzie, idzie, mija te wszystkie drzewa, burzany krzewu, kwiatki, rośliny uprawne i doniczkowe, żywopłoty, rzekę ze śledziami, stado lwów, hipopotama goniącego żyrafę, orangutana jedzącego przetwory owocowe i płatki śniadaniowe, aż tu nagle: myk - wypadło mu żebro. Adam zatrzymuje się, patrzy i mówi:
- O kurwa...
I słowo ciałem się stało.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Koleś ujarał się z kumplami na potęgę. Było mu mało imprezy, więc poszedł do swojej panny. Wchodzi, całusy, macanki, gadka-szmatka - standard.
W pewnym momencie panna mówi, że musi się wykąpać i żeby usiadł i poczekał, ona zaraz będzie gotowa...
Koleś siada i czeka. Po kilku minutach zachciało mu się do kibelka, i to tak, że ledwie mógł wytrzymać.
Zobaczył obok kanapy psa panienki. Pokalkulował sobie w czaszce migusiem, że zesra się obok niego i jak panna spyta, to zwali na kundla.
Uporał się z problemem raz-dwa i siedzi dalej. Panna po chwili wychodzi z kąpieli, wącha..., patrzy... SZOK!!!
I tu następuje szybka wymiana zdań:
- Co to jest?!
- Pies ci się zesrał!
- PLUSZOWY, KURWA???

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Gdzieś w biurze.
- Hej Jill, dobrze dziś wyglądasz!
- Dzięki Steve!
Jill wraca do pracy.
- "Niech pomyślę... Co on miał na myśli...? Prawdopodobnie chce mnie tylko dla seksu! Dlaczego faceci zawsze chcą tylko seksu?! Dlaczego zawsze, gdy otwieram swe serce, jestem raniona??? Umrę samotna i nieszczęśliwa!!! <łzy> Powinnam się zabić... Albo... On mnie lubi! Za charakter, bo jestem dobra i kochana... O Boże! Ja też cię kocham, Steve!!! Już widzę, jak będą wyglądały nasze dzieci!!! . . . . . . . O nie! A co jeżeli on ma dziewczynę?! To oznacza, że jest skończonym chujem!!! Jak on, do jasnej cholery, może tak grać na moich uczuciach?!?!?! Będzie się smażył w piekle!!! NIENAWIDZĘ MĘŻCZYZN!!! Świat może być bez nich lepszy!!!!!!!!! SKOŃCZONE SEKSUALNE DUPKI!!!!!!!"
Po pracy.
- Cześć Jill!
- PIERDOL SIĘ, STEVE!!!!!!!!!

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

No to tez jest dowcip...

Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami.
Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy co prawda zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie prze lakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena...

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Jack i Tom piją piwo w saloonie, a tu wchodzi kowboj z głową Indianina pod pachą. Wręcza ją barmanowi, a ten daje mu pieniądze. Barman zwraca się do nich:
- Nienawidzę Indian. W ostatnim tygodniu spalili mi stodołę i zabili żonę i dzieci. Kto mi przyniesie głowę Indianina, daję mu tysiąc dolców.
Jack i Tom wypijają swoje piwo i idą polować na Indian. Po chwili zauważają jednego. Jack rzuca kamieniem, trafia w głowę i Indianin spada z konia w głęboki wąwóz. Obydwaj idą w ślad za nim, a Tom wyciąga nóż, by zabrać trofeum. Jack mówi:
- Tom, spójrz na to.
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Myślę, że naprawdę powinieneś to zobaczyć.
- Dupku, nie widzisz, że jestem zajęty? Mam tysiąc dolarów w ręku.
- Proszę, Tom, popatrz.
Tom patrzy w górę wąwozu, a tam stoi pięć tysięcy Indian. Tom woła:
- O kur..., będziemy milionerami!

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Przychodzi Indianin do wodza i mówi:
- Dlaczego mamy takie brzydkie imiona?
- Brzydkie? A nie podoba ci się imię syna Sokole Oko?
- No..... podoba....
- A imię brata, Ryczący Niedźwiedź?
- No.... podoba....
- To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie.

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Przychodzi student na egzamin z historii transportu i ten zadaje mu na dzień dobry pytanko:
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał, ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie Pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów: 0

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:
- Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze...
Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:
- Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20..

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Rozmawiają dwie psiapsiuły przy kawie i nagle jedna mówi:
- Wiesz, razem z mężem wynaleźliśmy wspaniały środek antykoncepcyjny... 100% skuteczności!
- No co ty? No mów jaki?!
- Przed każdym pójściem do łóżka, spędzamy wieczór z naszymi dziećmi..

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta: - Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi: - 35$ za białego, 35$ za czarnego. - Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta: - Ile kosztuje ten czarny fiutek? - 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca. - Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi: - Po ile są u pana gumowe fiutki? - 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca. - Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka. - Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca. - Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta: - No i jak panu poszło? - Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!!!

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Do bacy wypasającego owieczki przyjeżdża pobliską drogą nowoczesnym samochodem ubrany w garnitur człowiek w średnim wieku. Po wyjściu z samochodu pyta:
- Baco, co tu robicie? Wypasacie owce?
- Tak, panocku...
- A baco, jak wam powiem ile macie tych owiec dokładnie, to dacie mi taką jedną, do upieczenia?
- Dobrze, panocku, domy...
Przyjezdny wrócił do samochodu, wziął laptopa, telefon satelitarny, połączył się z siecią, ciągnął dane z satelity, przetworzył, popracował chwile nad programem, który mu to policzył, i mówi:
- Baco, macie tu na tej łące 347 owieczek.
- Dobrze panocku..., to wybierzcie sobie jedną.
Przybysz wybrał sobie jedną, ładną, białą; Baca mówi:
- Panocku, a jak ja wom powim, kim wy jesteście, to oddacie mi ją...?
- Dobrze, oddam.
- No panocku, to wy jesteście konsultant Unii Europejskiej do spraw rolnictwa.
- A skąd to wiecie, baco!?
- Ano tak: jeździcie drogimi samochodami, pchacie się gdzie was nikt nie prosi, zabieracie biedniejszym od wos i nic wiecie o mojej pracy! Oddajcie mi mojego psa!!!

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Niedźwiedź szaleje w lesie... strasznie podniecony, wszystko co się rusza ma zamiar grzmocić. Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, łapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza... zza krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić. W pewnym momencie lisica krzyczy "och niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego i owłosionego ptaka!"... niedźwiedź robi głupią minę i myśli:
- O k*rwa! Nie zdjąłem wiewiórki!

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Przychodzi zajączek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobić 100$?
- Chcę.
- To daj mi całusa.
Lisica myśli "lisa nie ma w domu, a 100$ piechotą nie chodzi". Dała więc zającowi całusa. A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100$?
- Chcę.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrała. A zając:
- A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chcę.
- No to choć wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer, że aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No by by by był - mówi lisica przerażona.
- A oddał 300$??

Zdjęcie profilowe
_Darekbh
7 lat temu

Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca.
Przychodzi po raz drugi i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca.
Sytuacja powtarza się po raz trzeci a wariat mówi to samo:
- A ja wiem co się zepsuło.
Zdenerwowany kierowca pyta się:
- No co?
- Autobus.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Tatuś uczy synka mówić.
- Powiedz "tata"!
- Mama!
- Mów "tata"!
- Mama!
- Mów, kurwa, "tata"!!!
- Kulwa!
- O kurwa...
W tym momencie mama wraca z zakupów.
- Witaj, skarbie, zobacz, kto wrócił do domu?!
- Kulwa!
- O Boże!!! Kto cię tego nauczył???
-Tata!!!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

- A teraz, drogie dzieci, powiedzcie, jakie odgłosy słyszałyście podczas wycieczki na farmę?
- Muuuuu!
- Kwa, kwa!
- Beeeee!
- Spierdalaj, gówniarzu, z tego jebanego traktora!!!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Przez bagnistą dżunglę biegnie młody chłopak, z zielonym stworkiem na plecach. Naraz zatrzymuje się.
- Mistrzu?
- Tak, Luke?
- Mistrzu, czy ty właśnie zeszczałeś mi się na plecy???
- Nie. Deszcz jest to.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

- Adamie, czy ty mnie zdradzasz?
- Kurwa, Ewa! Przecież jesteś jedyną kobietą na świecie!!!
- .........................
- Co ty robisz?
- Liczę żebra...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Na schodkach, na tyłach dyskoteki, siedzi dziewczyna i szlocha wniebogłosy. Podchodzi do niej koleżanka.
- Co się stało?!
- Zerwałam z Krzyśkiem!!!
- Co ty, dlaczego?!
- Bo... bo... bo powiedział, że podoba mu się czerwony lakier na moich paznokciach!
- ???
...a przecież to KARMAZYNOWY!!!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Siedzi dwóch kumpli w knajpie. Na przeciwko siedzi dziewczyna w mini. Chłopaki się zakładają, czy ma czarne majtki, czy czarny zarost. Wołają kelnera by zapytał nieznajomą. Po chwili przychodzi uchachany kelner i mówi:
- Żaden z was nie zgadł, chłopaki. To muchy.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Sobota wieczór. Dzwoni telefon w domu hydraulika.
- Dobry wieczór. Mówi Kowalski. Pana lekarz domowy. Pan przyjdzie do mnie pilnie, bo toaleta mi się zapchała.
- Ale panie doktorze! Jest sobota wieczór. Jestem w garniturze i lakierkach i zaraz na randkę wychodzę.
- Proszę pana. Jak pan ma problemy ze zdrowiem to ja przychodzę o każdej porze. Dnia i nocy.
- No dobrze. Za chwilę będę.
Po piętnastu minutach hydraulik puka do mieszkania lekarza. Faktycznie ubrany w garnitur i lakierki. Lekarz prowadzi go do toalety. Pokazuje zapchaną muszlę. Hydraulik zagląda do środka. Cmoka. Wyjmuje z kieszeni jakieś tabletki. Wsypuje do muszli i mówi.
- Dobra, a teraz niech pan muszlę obserwuje przez dwa dni. Jak nie będzie poprawy - to pan do mnie zadzwoni w poniedziałek.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Rosyjski atomowy okręt podwodny klasy "Tajfun" przenoszący strategiczne rakiety nuklearne. Pozycja: gdzieś na morzu Barentsa. Czas: 03:50 czasu moskiewskiego. Nagle - wstrząs. Przebudzony kapitan wywołuje oficera wachtowego:
- Co się dzieje?
- Jakieś dwie minuty temu chorąży Kowbasiuk otrzymał radiogram, że jego żona wyjechała z jakimś kochasiem do Wenecji.
- No a ten wstrząs?!
- Rakiety dolecą do Wenecji za 18 minut...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

- Wszystkie chłopy są takie same,wszystkie piją!
- Tak, a mój to jeszcze je!!!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
7 lat temu

Urzędnik w ZUS-ie odbiera telefon. Słucha przez chwilę, blednie, potem czerwienieje i w końcu...:
- Jak to umarł??? Ale to niemożliwe jest!!! Miał jeszcze 5 lat płacić składki!!!!!!!!!!

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem