Mini Zbiornik
Zdjęcie profilowe
LeaLea
9 lat temu

Ona: Na pierwszej randce nie daje
On: To chociaż weź

dino8
Mężczyzna () ·
9 lat temu

W górach Tybetu przychodzi uczeń do mistrza i sie pyta:
- Mistrzu, czym sie roznie kobieta od perły???
Na to Mistrz odpowieda bez chwili namysłu.
- No wiesz chłopcze, bo perłę można nawlec z dwóch stron..., a kobiete tylko z jednej.
- Ależ Mistrzu,odpowiada uczeń. Kobiety tez można nawlec z dwoch stron!!!!!
Na to Mistrz
- To nie Kobieta.....To Perła

foremtor
foremtor VIP VF
Para () ·
9 lat temu

- Halo, proszę pani! Proszę nie wypływać poza boje!
- To nie boje, kretynie! Ja na wznak pływam!

Zdjęcie profilowe
mroczne_slodkosci
9 lat temu

Idzie wiewiórka przez las, spotkał ją niedźwiedź i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Niedźwiedź:
- a mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
Wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył tak jak obiecał niedźwiedź.
Znowu idzie wiewiórka przez las, spotkał ją wilk i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Wilk
- a mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża . Jeż jej zaszył tak jak obiecał wilk.
Znowu idzie ta sama wiewiórka przez las, spotkał ją zajączek i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Zajączek
- ale mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża .
Jeż tak patrzy na nią i mówi:
- gdybym wiedział żeś ty taka kurwa to bym ci zamek błyskawiczny wprawił!!!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Przychodzi baba do lekarza i pyta się:
-Panie doktorze, no i co z tymi bólami w plecach, coś już wiadomo?
-Tak proszę Pani, znalazłem przyczynę, otóż ma pani dwa kręgosłupy.
-Jak to dwa, przecież to niemożliwe, panie doktorze!
-Proszę Pani! Tampony się wyjmuje, a nie upycha...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Forum wychowuje, uczy, radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi... ;))))

O KOCIE, EMBRIONACH I ŻYCIOWEJ DECYZJI - POST NA FORUM:

Wyobraźcie sobie, że znajdujecie się w sytuacji w której musicie błyskawicznie podjąć decyzję. Nie będzie możliwości zmiany tej decyzji. Ot, dla ustalenia uwagi, w laboratorium w którym pracujecie wybuchł pożar i musicie natychmiast uciekać - w przeciwnym razie zginiecie. Razem z Wami w laboratorium nie ma nikogo poza kotem. No, jest jeszcze pojemnik z "niepotrzebnymi" zamrożonymi embrionami po zabiegu in vitro. Macie szansę wziąć tylko jedno z nich - albo kota albo pojemnik z embrionami (zarówno kto jak i embriony nie są Wasze - eliminujemy tu osobiste związki uczuciowe).
PYTANIE: kogo byście uratowali? Kilukomórkowe "niepotrzebne" embriony czy zwykłego kota? Kogo wolelibyście pozostawić na pastwę płomieni? Zastanówcie się nad tym proszę, bo łatwo jest mówić: embrion to człowiek lub embrion to nie człowiek, ale spróbujcie wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji i Wasz wybór. Może się czegoś o sobie dowiecie?

FORUM MYŚLI INTENSYWNIE:

*** kota, odchudzam sie....

*** w pośpiechu rozłożyłbym kota na części pierwsze i porwał z sobą jego embriona

*** kot, jeśli do mojego podobny, toby się uratować nie dał.. odgryza nos przy próbie wzięcia na ręce..toporek bym uratował, albo inne narzędzie do torowania drogi

*** Ja we własnej osobie uratowałabym pieska!

*** poszukałbym najdroższego laptopa, zabrałbym troche sprzętu i na odchodnym pociagnął pchlarzowi z buta!

*** z laboratorium biorę kota, ale najważniejszy chyba byłby ostatni backup z danymi

*** Błyskawicznie nakarmiłabym kota embrionami i wyniosła go z nimi w brzuchu! Tuż po wyjściu oznajmiłabym lekarzom, jaka jest sprawa: Jeśli zmuszą kota do wymiotów - ocalą szereg ludzi! Kotu palec w gardło - i trwa życie poczęte! Jak myślicie, czy wielu brałoby się za czyszczenie kota? Czy ktokolwiek traktowałby serio embrion, który wyszedł z kota? I czy to by było po chrześcijańsku? I czy embriony zrodzone z kota mogłyby kiedyś stać się pełnoprawnymi członkami KK? A co, jeśli kot byłby czarny?

*** a koty to niby do czego sa potrzebne, bralbym embriony

*** Jak to do czego? Jak przyłożysz sobie do kręgo słupa to ci zaraz dyskopatia przejdzie. A przyłóż sobie embriona! Nic nie pomoże!

*** ostatczenie kota juz znamy, a zarodek moglby okazac sie niewdzieczmy morderca...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

KSIĄŻKA KUCHARSKA DLA MĘŻCZYZN trochę feministyczne ale... Paniom się spodoba...

> PRZEPIS NA SZARLOTKĘ
>
>
> 1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj
> podłogę, następnym razem uważaj!
>
> 2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.
>
> 3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy
> 5 żółtek.
>
> 4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.
>
> 5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij
> ubijać.
>
> 6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a
> dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.
>
> 7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy
> dodawać mąkę.
>
> 8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem
> do torebki.
>
> 9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do
> miksowania.
>
> 10. Weź szybciutko prysznic!
>
> 11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.
>
> 12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij
> obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk!
>
> 13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek,
> więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec
> wskazujący i środkowy.
>
> 14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z
> ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą.
>
> 15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę
> bo jak zaschnie to nie domyjesz!
>
> 16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika.
>
> 17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik.
>
> 18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz
> okno i piekarnik.
>
> 19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona
> żubrówka i sok jabłkowy

Nie_opieram_sie
Kobieta () ·
9 lat temu

Sztuka sprzedaży

Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak
powinno się obsługiwać klientów.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie.
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupno
płynu do mycia okien. Skoro pierze pani firany
może pani umyć okna.
- Widzisz Jasiu - tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej - mówi szef - widząc następną klientkę.
- Poproszę podpaski.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupno
płynu do mycia okien.
- Co proszę?
- Skoro nie może pani dawać dupy - to niech pani
chociaż okna umyje.


Nie_opieram_sie
Kobieta () ·
9 lat temu

*******************

Do drzwi puka akwizytor.
Otwiera mu na oko 12-letni chłopiec z papierosem
w ustach i butelką piwa w ręku.
Na kanapie za jego plecami leży naga prostytutka.
- Aaaaa, dzień dobry, młody człowieku. Czy tatuś albo mamusia są może w domu? - wyjękuje zszokowany domokrążca. Chłopiec patrzy na niego nieco zaskoczony
i mówi:
- A jak ci się, kurwa, wydaje?


*******************

Zdjęcie profilowe
LeaLea
9 lat temu

Nie lubię, jak kobieta na randce zadaje dużo pytań.
Cięgle tylko: Czy my się znamy? Co planujesz robić? Dlaczego jestem związana? Po co ci ta piła?

Route80
Para () ·
9 lat temu

Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:
- Przyślijcie ekipę...
- Jaka sytuacja?
- Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
- Aresztowaliście matkę?
- Nie, podłoga jeszcze mokra.

Zdjęcie profilowe
lublin83
9 lat temu

- Koleś, widzisz tamtą kobitkę przy stoliku w rogu knajpy?
- Widzę.
- Dam ci stówkę jak uda ci się ją zabrać dzisiaj do domu.
- A to nie jest twoja żona?
- Jest...

marys1964
Mężczyzna () ·
9 lat temu

Kobieta zabawia się w łóżku z kochankiem, kiedy nagle słyszy klucz obracający się w zamku. Wraca mąż.
Niewierna żona zaczyna się modlić. - Panie Boże, spraw żeby czas cofnął się o godzinę. Po chwili słyszy glos z nieba:
- Dobrze, ale pamiętaj, ze pewnego dnia utoniesz. Od tej pory kobieta wystrzega się wszelkich akwenów, a na wakacje jeździ w góry.

Pewnego dnia jednak przychodzi wiadomość, że w konkursie międzynarodowego damskiego pisma wygrała rejs ekskluzywnym statkiem po Karaibach. Niewierna ulega pokusie i płynie.
U wybrzeży Jamajki statek wpada w sztorm i zaczyna tonąć.
Kobieta znów się modli: - Panie Boże! Ale przecież nie teraz! Z mojej winy ma zginąć 500 niewinnych kobiet?!
Po chwili znów słyszy glos: - Niewinnych?! Ja was przez pięć lat do kupy zbierałem!!!!!!!!!

Mis_i_Misia
Para () ·
9 lat temu

Pewien wielbiciel boksu na godzinę przed transmisją walki o tytuł zawodowego mistrza świata wszech wag ucieka z pracy. Zahacza o market, kupuje czteropak piwa, bułeczki, boczek, musztardę, ogóreczki...
Do walki jeszcze czterdzieści minut! Pędzi do domu, otwiera drzwi, rzuca szybkie dzień dobry żonie, wkłada piwko do zamrażalnika, patrzy na zegarek... Do walki jeszcze piętnaście minut! Szybko kroi bułki i szykuje ulubione kanapki do piwa...
Do walki jeszcze dziesięć minut! Kanapki kładzie na talerzu, wyjmuje z lodówki piwo i ze wszystkim udaje się do pokoju, kładzie piwo i kanapki na stole, rozbiera się w biegu, wskakuje w najwygodniejsze spodnie i lekką bawełnianą koszulkę, patrzy na zegarek.
Do walki pozostała minuta! Uff! Siada wygodnie przed telewizorem w chwili, gdy rozlega się pierwszy gong. W lewej ręce trzyma otwarte piwko, prawą ręką podnosi do ust ulubioną kanapkę. Bokserzy już w ringu, pierwsza runda... pierwszy cios... i nokaut!
Facet zamiera z kanapką przy ustach i piwem w ręce. Nie może wykrztusić słowa, mruga z niedowierzaniem powiekami, patrzy żałośnie na obserwującą go żonę. Ona przygląda mu się z politowaniem, a po dłuższej chwili mówi:
– No i co, i co? Teraz już powinieneś wiedzieć, jak ja czuję się w sypialni...:)

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Dentysta do pacjenta:
- Mamy dwa rodzaje opłat, 50 dolarów leczenie bez bólu i 100 dolarów leczenie z bólem.
- W takim razie wybieram taniej i bez bólu.
Dentysta zaczyna borować, pacjent zaczyna wrzeszczeć.
- Widzę, że jednak boli. Znaczy się będzie 100 dolarów.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Mąż z żoną ulegli bardzo poważnemu wypadkowi. Po kilkunastogodzinnej operacji żony wychodzi do męża lekarz i mówi:
- Proszę pana, na początek dobra wiadomość, żona operację przeżyła.
Mąż wyraża radość.
- No tak - mówi lekarz - ale, wie pan, muszę pana poinformować o paru sprawach. Otóż po pierwsze, ta operacja nie jest jedyna, żona musi przejść jeszcze bardzo poważny zabieg w specjalistycznej klinice, tego nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia, koszt operacji to około 70-80 tysięcy złotych. To nie wszystko, żona wymagać będzie długotrwałej, w zasadzie dożywotniej rehabilitacji w bardzo specyficznych warunkach, nie muszę dodawać, że nie refunduje tego NFZ, koszt miesięczny to jakieś 2000 PLN. No i ponadto żona jako inwalida wymagać będzie specjalistycznego sprzętu i środków higienicznych, to kosztuje jakieś 1500-2000 PLN miesięcznie, oczywiście NFZ w żaden sposób w kosztach nie partycypuje...
Zapada grobowa cisza. Po chwili lekarz klepie męża w ramię i mówi:
- Eee, żartowałem, nie żyje!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Konsylium trójki lekarzy nad pacjentem.
- To grypa.
- Ależ skąd, to żółtaczka!
- Jaka żółtaczka, to gruźlica!
Po chwili:
- Panowie, spokojnie, nie kłóćmy się, sekcja zwłok wykaże kto z nas miał rację.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Dusza trafia przed oblicze św. Piotra.
- Zawód?
- Lekarz.
- To wchodź wejściem dla dostawców.

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju gościnnego. Jeden mówi do drugiego:
- Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony "słoneczko", "dzióbku", "cukiereczku".
Ten na to:
- Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię...

Parazwroc
Parazwroc VIP VF
Para () ·
9 lat temu

Przychodzi pacjent do dentysty i mówi:
- Mam jakieś takie żółte zęby. Co mi pan doradzi?
- Brązowy krawat.

Zdjęcie profilowe
_manforwoman_
9 lat temu

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi: Panie doktorze mam pewien problem...Wszystko mnie wkurwia...
Lekarz zdziwiony pyta jak to...?
Już Panu opowiem. Szef w pracy mnie wkurwia, pracownicy mnie wkurwiają, życie mnie wkurwia...
Lekarz, nie kryjąc zdziwienia mówi: Może nadszedł czas aby pojechać na urlop? Odpocząć na łonie natury? Poopalać się na kocyku...Posłuchać ptaszków...
Nie Panie doktorze...Bo mnie to wkurwia... Ptaszki dra się to mnie wkurwia, słońce parzy to mnie wkurwia a kocyk gryzie w tyłek i to mnie tez wkurwia.
Hmm... To może relaks w wannie? Wonne olejki, świeczki zapachowe? Powiedział lekarz...
Olejki szczypią w oczy, świeczki śmierdzą, a woda parzy i to mnie wkurwia...
Lekarz zrezygnowany myśli i nie może nic wymyślić. Nagle doznał olśnienia... A może seks? Zapytał...
A co to jest seks? Pyta kobieta... Proszę za parawan i się rozebrać zaraz do pani dołączę...
Po chwili za parawanem słychać ochy i achy, lecz nagle kobieta się odzywa... Panie doktorze...Niech Pan się zdecyduje, Pan wkłada czy wyjmuje bo zaczyna mnie Pan WKURWIAĆ :)))))))

Zdjęcie profilowe
LeaLea
9 lat temu

Wieczorowa pora, on do niej:
- kochanie, może lodzika?
- nieeeee, o tej porze wszystko idzie w biodra.

Zdjęcie profilowe
_manforwoman_
9 lat temu

Przychodzi kobieta do lekarza (chirurga plastycznego) z bardzo wielką dupą (szeroką), tak wielką żeby zmieścić się w drzwiach wchodzi bokiem...
Lekarz widząc to zaczął tarzać się ze śmiechu po podłodze, pokazując palcem i mówiąc...Ale wielka dupa!!! Łoooo...Hahahahaha...
Kobieta widząc to powiedziała...Ale cham, idę do następnego gabinetu... wyszła trzaskając drzwiami.
Lekarz po napadzie śmiechu, doktor łapie za słuchawkę i dzwoni do kumpla obok...
Halo? Kazik? Słuchaj...Przyjdzie do Ciebie kobieta z taką wieeeeeelką dupą, że bokiem w drzwi musi wchodzić. Nie śmiej się czasem bo nic nie zarobisz.
Ok stary...Odpowiada Kazik...
Nadeszła kolej kobiety... Wchodzi...Lekarz udając krztuszenie pokazuje jej krzesło, by usiadła.
Słucham Panią, w czym problem?
Panie doktorze... Mówi kobieta...Widzi Pan mam problem z dużym tyłkiem a malutkimi piersiami. Może coś mi Pan doktor na to poradzi?
Hmmm... Zastanowił się lekarz.
Mam pewien pomysł... Niech Pani codziennie rano i wieczorem weźmie kawałek papieru toaletowego i pociera między piersiami...Tu gdzie jest mostek.
Dobrze...Powiedziała kobieta wychodząc...Panie doktorze, zapomniałam zapytać czy to pomoże?
Lekarz na to: A dupie pomogło?

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

O, kawał o wkurwianiu! To ja pozwolę sobie zamieścić moją własna, autorską wersję!!!
*
Przychodzi kobieta do lekarza:
-Panie doktorze, musi mi pan pomóc. Wszystko mnie wkurwia, wszyscy mnie wkurwiają, gdziekolwiek nie idę, cokolwiek nie robię, czego się nie tknę, to mnie wkurwia. Nie jestem już w stanie normalnie funkcjonować, a to wkurwia mnie najbardziej. Niech mnie pan ratuje.
Lekarz zapisał coś, pomyślał chwilę, i mówi:
-Zaleciłbym pani wannoterapię. Gorąca kąpiel w wannie pełnej piany, przy świecach, kadzidełkach, a po kąpieli masaż olejkami zapachowymi.
-Eee tam, panie doktorze. Próbowałam, to na nic. Piana mnie wkurwia, bo szczypie w oczy, kadzidełka śmierdzą, od świeczek to mi się raz firanki zjarały , olejki plamią, kleją się, lepią, tak, tak, olejki wkurwiają mnie najbardziej.
-Hmm...-lekarz znowu coś zapisał, pomyślał, i mówi:
-To może w takim razie naturoterapia. Wie pani, kontakt z naturą, te sprawy. Spacer o świcie po leśnej polanie, boso po trawie, pośród śpiewu ptaków. Co pani na to?
-Próbowałam, to na nic. Ptaki mnie wkurwiają, bo drą dzioby i srają z góry, gałęzie zaczepiają o włosy, pajęczyny kleją się do twarzy, w trawie pełno igieł, szyszek, tak że kroku zrobić nie można, a o świcie to jeszcze pełno komarów. Nie, nie, natura mnie wkurwia.
-No, dobrze...- lekarz westchnął, coś tam popisał, i zaczął grzebać po papierach. W końcu mówi:
-To może w takim razie muzykoterapia... No wie pani, odpoczynek przy muzyce klasycznej, instrumentalnej, czy relaksującej, kompletne wyciszenie, zapomnienie o wszystkim. To pani powinno pomóc.
-Też tego próbowałam, to na nic. Klasyczna muzyka mnie wkurwia, instrumentalna muzyka mnie wkurwia, każda muzyka mnie wkurwia, relaksacyjna muzyka wkurwia mnie najbardziej. Nie, nie, muzyka mnie wkurwia.
-Rozumiem...- Lekarz znów westchnął, zamyślił się. W końcu po długiej chwili mówi:
-A seks?- pyta, już bez nadziei. -Próbowała pani seksu?
-No nie, ale... o co właściwie chodzi w tym seksie?
-Ooo, nie wie pani?- lekarzowi zaświeciły się oczy. -No, dobrze. Zaraz coś na to poradzimy, proszę się rozebrać, i zapraszam za parawan.
Poszli za parawan, po dłuższej chwili słychać stamtąd głos:
-Nie, no, panie doktorze! Albo pan wsadza, albo wyciąga, bo już mnie pan zaczyna wkurwiać!!!

ramzes59
ramzes59 VIP
Para () ·
9 lat temu

jak wkurwiać to wkurwiać. Zrobimy jeszcze kilka powtórek

Przychodzi kobieta do lekarza:
-Panie doktorze, musi mi pan pomóc. Wszystko mnie wkurwia, wszyscy mnie wkurwiają, gdziekolwiek nie idę, cokolwiek nie robię, czego się nie tknę, to mnie wkurwia. Nie jestem już w stanie normalnie funkcjonować, a to wkurwia mnie najbardziej. Niech mnie pan ratuje.
Lekarz zapisał coś, pomyślał chwilę, i mówi:
-Zaleciłbym pani wannoterapię. Gorąca kąpiel w wannie pełnej piany, przy świecach, kadzidełkach, a po kąpieli masaż olejkami zapachowymi.
-Eee tam, panie doktorze. Próbowałam, to na nic. Piana mnie wkurwia, bo szczypie w oczy, kadzidełka śmierdzą, od świeczek to mi się raz firanki zjarały , olejki plamią, kleją się, lepią, tak, tak, olejki wkurwiają mnie najbardziej.
-Hmm...-lekarz znowu coś zapisał, pomyślał, i mówi:
-To może w takim razie naturoterapia. Wie pani, kontakt z naturą, te sprawy. Spacer o świcie po leśnej polanie, boso po trawie, pośród śpiewu ptaków. Co pani na to?
-Próbowałam, to na nic. Ptaki mnie wkurwiają, bo drą dzioby i srają z góry, gałęzie zaczepiają o włosy, pajęczyny kleją się do twarzy, w trawie pełno igieł, szyszek, tak że kroku zrobić nie można, a o świcie to jeszcze pełno komarów. Nie, nie, natura mnie wkurwia.
-No, dobrze...- lekarz westchnął, coś tam popisał, i zaczął grzebać po papierach. W końcu mówi:
-To może w takim razie muzykoterapia... No wie pani, odpoczynek przy muzyce klasycznej, instrumentalnej, czy relaksującej, kompletne wyciszenie, zapomnienie o wszystkim. To pani powinno pomóc.
-Też tego próbowałam, to na nic. Klasyczna muzyka mnie wkurwia, instrumentalna muzyka mnie wkurwia, każda muzyka mnie wkurwia, relaksacyjna muzyka wkurwia mnie najbardziej. Nie, nie, muzyka mnie wkurwia.
-Rozumiem...- Lekarz znów westchnął, zamyślił się. W końcu po długiej chwili mówi:
-A seks?- pyta, już bez nadziei. -Próbowała pani seksu?
-No nie, ale... o co właściwie chodzi w tym seksie?
-Ooo, nie wie pani?- lekarzowi zaświeciły się oczy. -No, dobrze. Zaraz coś na to poradzimy, proszę się rozebrać, i zapraszam za parawan.
Poszli za parawan, po dłuższej chwili słychać stamtąd głos:
-Nie, no, panie doktorze! Albo pan wsadza, albo wyciąga, bo już mnie pan zaczyna wkurwiać!!!

Zdjęcie profilowe
mroczne_slodkosci
9 lat temu

Na egzaminie na prawo jazdy egzaminator pyta podstępnie:
- Co pani zrobi, jeżeli po przejechaniu pięciu kilometrów stwierdzi pani, że zapomniała pani kluczyków?
- Zjadę na pobocze, włączę światła awaryjne, wysiądę z samochodu i sprawdzę, co za matoł pchał mnie taki kawał drogi.

Zdjęcie profilowe
_manforwoman_
9 lat temu

Żona wróciła do domu, rozebrała się, rzuciła bielizną o ścianę i powiedziała:
- Bierz mnie!
- Nie mam nastroju.
- Dlaczego?
- Bo twoje majtki przykleiły się do ściany.

Zdjęcie profilowe
lublin83
9 lat temu

- Wiesiek, twoja żona to transwestytka!
- Tak, i co z tego?
- Mogłeś uprzedzić...

TerMiMi
TerMiMi VIP VF
Para () ·
9 lat temu

Czym się różni mężczyzna od kobiety ?
Mężczyzna ma zawsze tego samego penisa między nogami .

Zdjęcie profilowe
_manforwoman_
9 lat temu

Jak nazwiemy seks białego mężczyzny z murzynką?
Walenie w ciemno...
A seks murzyna z białą kobietą?
Wciskanie ciemnoty...

Zdjęcie profilowe
LeaLea
9 lat temu

Wieczór. Para w łóżku.
- Tadziu, czy ja się Tobie jeszcze podobam?
- Lucyna, śpij chłopie.

alzb
alzb VIP VF
Para () ·
9 lat temu

W Nowym Jorku odbył się pierwszy proces rozwodowy, wywołany zburzeniem WTC 11 września 2001roku. Powódką jest żona jednego z procowników WTC. Małżonek, owego pechowego dnia, nie stawił się w pracy, i cały dzień spędził w łóżku z kochanką. Nie oglądał telewizji, ani nie słuchał radia. Wieczorem zadzwonił do żony i powiedział, ze niestety spóżni się na kolację, bo......wciąż jest zawalony robotą w biurze.
To autentyk, chyba....

Zdjęcie profilowe
mroczne_slodkosci
9 lat temu

alzb, od razu poprawił mi się humor:-)

Zdjęcie profilowe
mroczne_slodkosci
9 lat temu

Pani kazała dzieciom przygotować historię z morałem, które opowiedzieli im rodzice.
Pierwsza jest Małgosia:
-Moi rodzice hodują kury na mięso. Kiedyś kupili dużo piskląt, już liczyli, ile zarobią, ale większość piskląt zdechła.
-Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
-Nie licz pieniędzy z kurczaków, za nim nie dorosną, tak powiedzieli rodzice.
Następny opowiada Mareczek:
-Rodzice mają kurzą fermę. Kury zniosły dużo jaj, rodzice liczyli, ile zarobią, ale z większości jaj wykluły się koguty.
-Dobrze, Marku, a jaki z tego morał?
-Nie z każdego jajka wylęga się kura.
Kolej na Jasia(pani łyka valium):
-Dziadek Staszek podczas wojny był cichociemny. No i zrzucili go na spadochronie do Polski. Miał mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę whisky. Pięćdziesiąt metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Szkopy już go zauważyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, na dwudziestu metrach odpiął spadochron i spadł między Niemców. I tu dawaaaj!!! Dziadek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemie jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z Arnoldem. Z osiemdziesięciu ubił i skończyły mu się pestki, to wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zboże. Na trzydziestym klinga poszłaaa, resztę dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani- w spazmach mimo zażycia valium-pyta:
-Śliczna historyjka, ale jaki morał?
-Też taty pytałem, a on na to:
-"Nie wkurwiaj dziadka Staszka, jak se popije"

naszadroga
Para () ·
9 lat temu

Co to jest? nie mieści się w dupie i nie dzwoni..
odp.--radziecka maszyna do dzwonienia w dupie:)

Zdjęcie profilowe
waniliapieprz
9 lat temu

Rankiem wchodzi dziecko do kuchni i widzi nieznajomego, nagiego faceta, który zagląda do lodówki.
- Ty jestes moj nowy babysitter? - pyta dziecko
- Nie, ja jestem twój nowy motherfucker

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Pewien mężczyzna opalał się na plecach i zdarzyło mu się usnąć. Oczywiście wskutek tego doznał poważnych poparzeń skóry. Zabrano go do szpitala. Szczególnie skóra na nogach była mocno zaczerwieniona i najlżejszy kontakt z nią, sprawiał facetowi ogromny ból. Lekarz przepisał mu zażywanie mnóstwa wody, delikatną maść oraz Viagrę. Zdziwiony pacjent pyta:
- A po co mi Viagra?!!!
- Dzięki temu pana spodnie nie będą ocierać się o nogi...

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Jak lekarze żegnają się ze swoimi pacjentami? Okulista - "Do zobaczenia" Laryngolog - "Do usłyszenia" Ginekolog - "Jeszcze do pani zajrzę"

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam migrenę!
Lekarz na to:
- Migrenę może mieć królowa angielska, panią tylko łeb napierdala!

Zdjęcie profilowe
dotyk690
9 lat temu

Są to poprawki wniesione dzisiaj do Kodeksu Drogowego przez życie uliczne.

1. Pamiętaj, że celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza.

2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, ze ktos cię stuknie z boku.

3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.

4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.

5. Prędkość w km/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną dla przeciętnych kierowców. Prawdziwy kierowca dopasowuje prędkość do możliwości wlasnego samochodu.

6. Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby moglo tam wjechac inne auto.

7. Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie zadzialal ABS, powodujac odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS-u ćwiczymy rozciąganie nogi.

8. Nie faworyzuj mniejszości. Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadacych za tobą.

9. Pamietaj, ze wśród pieszych, ktorych przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta.

10. Zauważ, że jeżeli zaparkujesz samochod na środku trawnika, na pewno żaden pies nie zrobi w tym miejscu kupy.

11. Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMS-a, jedząc hamburgera, pijąc colę i zmieniając CD - nigdy nie zostaniesz sales representative.

12. Blondynka napotkana za kierownicą innego pojazdu jest równoważna 100 czarnym kotom przebiegającym drogę.

13. Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych.

14. Inteligentna sygnalizacja drogowa nie jest po to aby ułatwić ci życie, ale po to by pokazac, iż odpowiednie służby są na bieżąco z postępem technicznym.

15. Pamiętaj, że zmienne warunki pogodowe nie są w żadnym wypadku powodem dla zmiany powyższych reguł. Sa one naturalnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w biznesie samochodowym oraz medycznym.

marys1964
Mężczyzna () ·
9 lat temu

W samolocie pasażerskim, tuż po starcie, z głośników dobiega głos jednego z pilotów:
- No, to teraz napijemy się kawy, a potem sprawdzimy tę nową stewardesę.
Stewardesa zrywa się i biegnie do kabiny, by powiedzieć pilotom, że zapomnieli wyłączyć intercom. Nagle jeden z pasażerów podkłada jej nogę, ta pada jak długa, a facet mówi:
- Gdzie, dziwko?! Nie słyszałaś, że panowie piloci najpierw będą pili kawę?

marys1964
Mężczyzna () ·
9 lat temu

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach.
On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka.
Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało.
Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna.
Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać.
Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc.
Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna - A uszy to ci nie marzną?

Mis_i_Misia
Para () ·
9 lat temu

nie do końca "świeżynka "...ale fajny ;)

Pasażerowie czekają na start samolotu ale odlot się opóźnia. Czekają, czekają,
po 2 godzinach widzą
2 pilotów. Pierwszy idzie pomagając sobie białą laską, drugi jest prowadzony
przez psa. Piloci
wchodzą, samolot rusza, kołuje po pasie, do końca pasa zostaje 500 metrów, 300,
100, pasażerowie
zdenerwowani zaczynają krzyczeć i w ostatniej chwili samolot podrywa się i
zaczyna lecieć.
W kabinie pilotów jeden do drugiego:
- Jak kiedyś nie krzykną to się rozbijemy.

foremtor
foremtor VIP VF
Para () ·
9 lat temu

2 blondynki oglądają film pornograficzny i kiedy się skończył 1 blondynka mówi do 2:
- czemu płaczesz?
- myślałam, że się pobiorą

marys1964
Mężczyzna () ·
9 lat temu

- Wyobraź sobie, że idziesz przez pustynię z koleżanką i znajdujecie szklankę wody, kto ją wypije?
- Ja.
- Dobra. Idziecie dalej i trafiacie na korek. Kto wsadzi go sobie w tyłek?
- Koleżanka.
- Ok. Idziecie dalej i napotykacie 4 murzynów. Kogo rżną w dupsko?
- Koleżankę.
- Nie, Ciebie. Ona ma tam korek...hahahahaha

Zdjęcie profilowe
_manforwoman_
9 lat temu

- Dzień dobry panu, jest Basia?
- Dzień dobry, dzień dobry. Słyszałem, że zabierasz moją córkę na randkę.
- Tak, proszę pana.
- Gdzie zamierzasz ją wziąć?
- W tyłek.

marys1964
Mężczyzna () ·
9 lat temu

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
Dziadek dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już niestety nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają.

Antonio26
Mężczyzna () ·
9 lat temu

Znać angielski - bezcenne...

Pewne małżeństwo miało problemy z bezdzietnością. Postanowili więc pojechać do USA, do najlepszego specjalisty w tych sprawach. Mieli tylko jeden problem: żadne z nich nie znało angielskiego. Specjalista dał im
jednak na migi znać, że się mają wziąć "do roboty" i to zaraz, w gabinecie.
Początkowo nieśmiało, ale po chwili rozkręcili się na dobre. Doktor przygląda się ze wszystkich stron i nagle woła
- Stop!
Idzie do biura i po chwili wraca z receptą. Po powrocie do kraju mąż poszedł do apteki prosząc o "Trytheotherhol".
- Co? - pyta aptekarka.
- Trytheotherol, tu pisze na recepcie - mówi facet.
- Niech no pan mi to pokaże - rzekła aptekarka.
- Aaa, pan to niewłaściwie przeczytał - tu pisze: Try the other hole.

ramzes59
ramzes59 VIP
Para () ·
9 lat temu

tu jest napisane

Antonio26
Mężczyzna () ·
9 lat temu

Pociąg zabił kobietę , przecięło ją na pół .Zawiadomili męża, by zabrał ciało. On wziął połowę od pasa w dół. Na pytanie czemu pozostawił drugą część na torze , odparł.

-To co kochałem, do domu zabrałem.
-To co pyskowało, na torach zostało.

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem