Mini Zbiornik
kotren
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Zrzucił wszystko na podłogę, deptał i skakał wściekły do granic. Z barku wyłowił butelczynę i przechylił. Palący płyn ciepłego alkoholu zaciskał gardło. Wypił zawartość łapczywymi łykami, potrząsnął butelką...Pusta –wymamrotał z niesmakiem i rozbił ją o podłogę by dokończyć zemsty...Bałaganu....
Zatoczył się i położył się na podłodze..............

( w tym samym mieście i innej jego części):

Eleonora szykowała się do pracy, chory synek przyglądał się z lóżka i uśmiechał, kiedy oczy spotykały się.
Idziesz mamusiu...Zachrypiał
-Tak...Wrócę szybko-pocałowała malca

- Mamusiu ja ci dużo czekolady przyniosę......urwał
- Tak malutki...Pogłaskała i wyszła
Spieszyła się bardzo by dotrzeć na miejsce. Sprzątała mieszkanie u pewnego choleryka, który wymagał punktualności, wielokrotnie sprawdzał czy jest o czasie w domu. Miała wrażenie, że chce ją zbesztać i szuka powodu...
”chlebodawca „ spał na podłodze. Eleonora wsunęła się cichutko do pokoju, ogarnęła nieład wzrokiem, pomyślała „dużo czekolady „.............


( miał być kawał..........hmm .........chyba mi nie wyszedł )

mike69
Mężczyzna () ·
19 lat temu

A może to...

GRYPS WIĘZIENNY (AUTENTYK) - wybrane fragmenty:

trefny baleron leniwy
w świni i patyku
lipy i siodła w prądzie


TLUMACZENIE:
trefny baleron leniwy / kradziony mercedes z automatyczną skrzynią
w świni i patyku / tapicerka skórzana z wykończeniami drewnianymi
lipy i siodła w prądzie / szyby i fotele elektryczne

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

{kotren}

1.czy ty w ogóle śpisz?
2.kawał...hmm...oryginalny ;) dobre chęci się liczą

Zdjęcie profilowe
kasia28
19 lat temu

zdecydowanie nie wyszedł....

Piotr1982
Mężczyzna () ·
19 lat temu

WIECIE CO RÓŻNI PANIĄ INFORMATYK W SPODNIACH OD PANI INFORMATYK W SPÓDNICY????
:>
CZAS DOSTĘPU

MarVAl
Mężczyzna () ·
19 lat temu

kawał kotren może ni ewyszedł, ale mini scenariusz do dziwnego videoklipu... why not?;)

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Idzie sobie ulicą dziewczyna z lodem. Podchodzi do niej chłopak:
- Nie chciałbym Cię urazić, ani nie chciałbym, żebyś mnie źle
zrozumiała, ale chciałbym, żebyś mi dała polizać.
- ... ???!!! - ale wyciąga w kierunku chłopaka rękę z lodem.
- Wiedziałem, że mnie źle zrozumiesz.

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Jasiek zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:
- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
- Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
"Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny, nie piszę też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć."
Odpowiedź przyszła parę dni później.
"Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła. Buziaczki, mama"

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty.
- Dlaczego nie chodzisz już na ryby?
- Żona mi nie pozwala.
- Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie sprzęt wędkarski i chowam go w piwnicy. W sobotę rano kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę i patrzę na cielsko mojej żony, i mówię:
- I to ma być moja żona? Taki hipopotam?
Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolna i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody!
Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę pod którą śpi naga małżonka i mówi:
- A do diabła z rybami!

SAW
SAW
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Dziadek z babką posadzili żepke,
a jak żepka wyszedł to posadził dziadka z babką!

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Facet przychodzi do baru z małą małpką na ramieniu i zamawia drinka.
Po chwili małpka zaczyna skakać po całym barze, podkrada oliwki z baru i
je zjada, potem bierze pokrojone cytryny i je również pałaszuje. Zaraz
potem wskakuje na stół bilardowy, bierze jedna bilę i ku zdumieniu
wszystkich -połyka ją.
Barman krzyczy do faceta:
- Widział pan, co zrobiła pańska małpa?!
- Nie, co?
- Własnie zjadła jedna bilę z mojego stołu bilardowego!
- To mnie nie dziwi. Ona je wszystko w zasięgu jej wzroku. Przepraszam
za nią, zapłacę za wszystko.
Facet kończy drinka, płaci i wychodzi z małpką.
Dwa tygodnie później znów przychodzi do baru z małpka na ramieniu,
zamawia drinka a małpa zaczyna znowu hasać po barze. Kiedy facet kończy
drinka, małpka znajduje wisienkę na talerzyku.
Bierze ją, wsadza sobie w tyłek, wyjmuje, a następnie zjada. Barman
jest wyraźnie zdegustowany:
- Widział pan, co zrobiła tym razem?!
- Nie, co?
- Wzięła wisienkę, wsadziła sobie w tyłek i zjadła!
- To mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku. Ale odkąd
połknęła bilę, najpierw wszystko mierzy.

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na
koszulce:
"TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY".
Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w mordę chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedzial Rosjanin -
agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego
powodu.
Dyskoteka sie skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum
Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie
potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze
musicie zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy wyciagając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko
Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Cala rodzina oczekuje przy śniadaniu, aż para nowożeńców dołączy do
nich po nocy poślubnej. Jajecznica stygnie, kawa stygnie, a ich ciągle nie ma...
- Ciekawe czemu nie ma ich tak długo? - zastanawia się głośno mama pana młodego.
- Wiesz mamo... - chce odpowiedzieć młodszy brat świeżo upieczonego małżonka.
- Och, cicho bądź! Nie obchodzi mnie, co myśli o tym ośmiolatek! - gani go mama.
Mijają godziny. Mama ugotowała wspaniały obiad, wola cala rodzinkę, ale państwo młodzi nie przychodzą.
- Dlaczego ich jeszcze nie ma? - niecierpliwi się mama.
- Mamo... - próbuje odpowiedzieć brat pana młodego, ale znów zostaje uciszony.
Mijają godziny. Mama przygotowała kolacje, ale młodzi wciąż nie nadchodzą.
- Mamo, myślę... - zaczyna nieśmiało brat młodego.
- No dobrze, powiedz wreszcie, co myślisz?!
- Nie wiem, dlaczego ich jeszcze nie ma, ale wczoraj w nocy ktoś ukradł mój klej do modeli, który trzymałem w słoiczku po wazelinie...

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Na biurku Saddama H. odzywa się telefon.
- Słucham - mówi Saddam.
- Saddam? - odzywa się bełkotliwy głos z silnym akcentem - słuchaj, jestem
Paddy, czyli rozumiesz, Irlandczyk. Strasznie mnie dlatego
wypowiadam ci wojnę.
- Tak? - zamyślił się Saddam - a ile ty masz żołnierzy?
- Nooo.. jestem ja, mój szwagier i nasi koledzy od rzutek z pubu - w sumie
osiem osób!
- Ale ja mam 1 600 000 wojska!
- Tak? To ja jeszcze zadzwonię, tylko się naradzę.
Za tydzień na biurku Saddama znów dzwoni telefon
- Saddam? Znowu mówi Paddy, pamiętasz. Ja w sprawie tej wojny, cośmy ci
wypowiedzieli. Poczyniliśmy pewne przygotowania i mamy sprzęt.
- Tak? A jaki można wiedzieć?
- Kosiarkę do trawy, traktor ogrodowy i dwa kije do bejsbola!
- No... ale ja mam 20 tys. czołgów i 30 tys. transporterów opancerzonych,
a od ostatniej naszej rozmowy zmobilizowałem dodatkowe pół miliona
żołnierzy.
- To wiesz co? Ja jeszcze muszę parę rzeczy sprawdzić i ci oddzwonię.
Za kolejny tydzień Paddy dzwoni znów:
- Saddam? Wiesz ja jeszcze raz w sprawie tej wojny, cośmy ci ją
wypowiedzieli. Wiesz co, zapomnij o tym.
- O! A dlaczegóż to?
- Bo wiesz, poczytaliśmy ze szwagrem konwencję genewską i doszliśmy do
wniosku, że ni - nie wyżywimy dwóch milionów jeńców...

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

FAZY PIJAŃSTWA :


1. MADRY - nagle stajesz sie ekspertem z kazdej dziedziny. Wiesz, ze
wiesz wszystko i chcesz przekazywac swa wiedze kazdemu, kto Cie
wyslucha. W tym stadium MASZ zawsze RACJE. No i oczywiscie osoba, z
ktora rozmawiasz, nigdy jej NIE MA. Rozmowa (klotnia) jest bardziej
interesujaca, kiedy obie osoby sa w stadium MADROSCI.

2. PRZYSTOJNY - wtedy zdajesz sobie sprawe, ze jestes
najprzystojniejsza osoba w barze, wszystkim sie podobasz i kazdy
chcialby z Toba porozmawiac. Pamietaj, ze jestes MADRY, a wiec
mozesz porozmawiac z kazdym na kazdy temat.

3. BOGATY - nagle stajesz sie najbogatsza osoba na swiecie. Stawiasz
drinki wszystkim w barze poniewaz pod barem stoi twoja ciezarowka -
pelna kasy. Na tym etapie rowniez robisz zaklady, a poniewaz ciagle
jestes MADRY, to wygrywasz. Niewazne ile obstawiasz, poniewaz jestes
BOGATY.. No i stawiasz drinki wszystkim, ktorym sie podobasz - w
koncu jestes NAJPRZYSTOJNIEJSZA osoba na swiecie.

4. KULOODPORNY - w tym stadium jestes gotow bic sie z kimkolwiek,
zwlaszcza z osobami , z ktorymi sie zakladales lub klociles. A to
dlatego, ze nic nie moze Cie zranic. No i nie boisz sie przegranej,
poniewaz jestes MADRY, BOGATY no i PIEKNIEJSZY niz cala ta holota
kiedykolwiek byla!

5. NIEWIDZIALNY - jest to ostatnie stadium pijanstwa. Mozesz wtedy
robic wszystko, poniewaz NIKT CIE NIE WIDZI. Tanczysz na stole, zeby
zaimponowac tym, ktorzy ci sie podobaja, no a pozostali tego nie
widza. Jestes tez niewidzialny dla tych, ktorzy chcieliby sie z Toba
bic. Mozesz isc przez ulice spiewajac ile sil, poniewaz NIKT cie NIE
WIDZI i nie slyszy, a ty jestes ciagle NAJMADRZEJSZY!

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Przychodzi facet do adwokata:

- Pamięta pan mecenasie ile milionów dolarów dostał koleś, który wytoczył sprawę Marlboro za to, że zachorował na raka?
- Nooo... sporo... kilkadziesiąt.
- A ile dostał gościu, który oskarżył McDonaldsa, że po hamburgerach roztył się jak świnia?
- Noooo... kilkanaście.
- Ja też chciałem wytoczyć sprawę...
- Komu?
- Polmosowi Lublin. Za te wszystkie brzydkie baby, które wyruchałem po Gorzkiej Żołądkowej

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Prezes jednego z wielkich europejskich banków aby udowodnić swoim klientom, że w jego firmie ich pieniądze są najbezpieczniejsze ,zorganizował międzynarodowe zawody dla włamywaczy. Konkurencja polegała na tym, że w sejfie w jednej z komnat skarbca umieszczono pięć milionów dolarów. "Zawodnicy" mieli w całkowitych ciemnościach otworzyć w ciągu jednej minuty drzwi sejfu. Po tym czasie zapalało się światło co było równoznaczne z włączeniem się alarmu i aresztowaniem przez policję w ciągu kolejnej minuty.
Żaden z kasiarzy nie był jednak w stanie sprostać zadaniu i gdy zapalało się światło sejf pozostawał zamknięty. Przyszła kolej na "reprezentantów" Polski.
Jasiek Kicha z Pruszkowa i Lucek Mańkut z Wołomina weszli do skarbca i w tym momencie zgasło światło i zaczęto odliczać czas. Po minucie przewodniczący komisji sędziowskiej naciska włącznik światła... i nic. Dalej jest ciemno. Znowu pstryka... ciemno. Nagle w ciemności rozlega się szept:
- K*rwa Jasiek, ukradliśmy pięć milionów dolców więc po jaki ch*j ci ta żarówka?

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Jak powiedział pewien flegmatyk:
- Uwielbiam godzinami patrzeć na baraszkujące leniwce...

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu


Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Rzeźba Wenus z Milo świadczy o tym, że już w starożytności chińskie petardy znane były z marnej jakości.

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Radzieccy uczeni skrzyżowali królika z kretem. Zwierzątko jest całkowicie ślepe, ale jak już kogoś wymaca...

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Królewicz poprosił królewnę o dychę na piwo. Nie dała.
- Jak była ropuchą, tak ropuchą pozostała - z czułością pomyślał królewicz...

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu


Badania wykazały, że 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem. Pozostałych 60% w wojsku nie służyło.

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Jedno z "przykazań" savoir vivre'u: "...jeśli robisz loda, nigdy nie zgrzytaj zębami."

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

- Dlaczego na trybunach piłkarskich zakazano robienia "meksykańskiej fali"?
- Bo trzy blondynki utonęły.

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu


Na pytanie "Czy korzysta Pan/Pani z internetu?" twierdząco odpowiedziało 100% Polaków. Taki był wynik ankiety przeprowadzonej ostatnio w internecie.

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu


- Panie doktorze, moje dziecko ma pół roku, a jeszcze oczu nie otworzyło!
- Oczy to pan powinien otworzyć - przecież to Chińczyk!

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Ciężarna żona mówi do męża:
- Ale dostałam smaka na granaty... jadłabym je kilogramami.
- To kiedy rodzisz tego terrorystę?

Ostin79
Mężczyzna () ·
19 lat temu

hehehe....buhahaha.....łęeee

Tola.
Kobieta () ·
19 lat temu

Do hotelu w Zwiazku Radzieckim pozna pora przybyl podrozny:
- Poprosze o pokoj na jedna noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju piecioosobowym.
- Moze byc, w koncu to tylko jedna noc - odpowiedzial podrozny i pomaszerowal do wskazanego pokoju.
Ulozyl sie wygodnie i zamierzal zasnac, ale wspoltowarzysze grali w brydza, opowiadali sobie kawaly i co chwila wybuchali glosnym smiechem. Podrozny ubral sie i zszedl do recepcji:
- Poprosze 5 herbat na gore za jakies 10 minut.
Wrocil do pokoju i mowi:
- Panowie, tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przeciez tutaj moze byc zalozony podsluch.
- Co pan?! W hotelu?
- Mozemy to latwo sprawdzic. - Panie kapitanie! Poprosze 5 herbat pod 14.
Rzeczywiscie, w tym momencie przynosza herbate. Wspoltowarzysze z lekka obawa klada sie spac. Rano podrozny wstaje i widzi ze procz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co sie stalo z moimi wspollokatorami?
- Rano zabrala ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobal sie ten dowcip z herbata.

Zdjęcie profilowe
zubi_82
19 lat temu

Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.

StormRideR
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Idzie dwóch studentów ulicą. Nagle jeden zauważa na chodniku jakąś kartke papieru i pyta drugiego:
- Ej stary co to jest?
A drugi student odpowiada:
- Nie wiem ale ja kseruje !!!

kotren
Mężczyzna () ·
19 lat temu

A jedna szpanowała dwoma komputerami i studiami ...
......psychologi
pewno skanuje
takie długie .......
i grube treści
to co w głowie nie pomieści :P

Piotr1982
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Przychodzi młoda dziewczyna do domu i oznajmia matce
-Mamo jestem w ciąży
-O Jezu! A gdzieś ty miała głowę!
-Pod kierownicą mamusiu.

kotren
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Ha ha :> expert bio logiczny:P

kotren
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Piotrunia dorośnie to się dowie skąd dzieci się biorą ( te co ma .....to słodka tajemnica "kochany tatusiu" )

misstery
misstery VIP VF
Para () ·
19 lat temu


Jaś i Małgosia bawią się w dom.

Jaś próbuje ,,obiadu i mówi:

- Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolony...

- Niedosolony? - wrzeszczy Małgosia. - Niemożliwe, przecież odpowiednio
soliłam! Może uważasz, że za mało jest posolone i nie mam racji? To co, ja
nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad, tak? Może uważasz,
że w ogóle nie posoliłam i kłamię?! Ja kłamię?! A może uważasz, że ja cały
czas kłamię? Że nie mam prawa do błędu?! A może uważasz, że ja już nie
jestem człowiekiem?! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, tylko
szczekam, co?! Mamoooo! Jasiu powiedział do mnie ,,ty suko!!!

Zdjęcie profilowe
W4MPIR
19 lat temu

Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak
postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły -
też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych
powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało
ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali,
został więc umieszczony w katolickiej.
Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim
wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle]
najlepszym uczniem w szkole.
Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:
- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym
uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu
zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan
przybity do krzyża i powiedział:
- "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".
I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.

Tola.
Kobieta () ·
19 lat temu

Programista rozmawia ze swoimi przyjaciólmi‚mi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną… blondynnkę
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ją… do siebie, wypiliśmy trochę, zaczłem ją… dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok
laptopa...
- Nie gadaj! Kupiłeś laptopa? A jaki procesor?

imocny
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Rozmowa dwóch facetów:
- a kochasz sie czasami z żona w tę druga dziurkę ???????
- zwariowałeś !!!!!!!!!! żeby w ciażę zaszła !!!!!!!

Zdjęcie profilowe
Anakin
19 lat temu

Polnocne Gory Skaliste.
Zapalony mysliwy, ktory niejedno trofeum na koncie juz mial, postanowil W KONCU zapolowac na GRIZZLI.
Doswiadczony, wiec znalazl miejsce w poblizu wodopoju, ustawil sie pod wiatr, przygotowal sztucer i ... czeka.
Wczesnym switem ... JEST !!!
Wylazlo toto wielkie, mruczace bydle.
Mysliwy nie zastanawiajac sie dlugo, przymierzyl ... STRZELIL raz i drugi (dla pewnosci).
Dym opadl, uspokoilo sie.
Mysliwy zszedl na dol, podszedl do ciala, kopnal i westchnal "Nie myslalem, ze to bedzie takie latwe", ustawil Polaroida, postawil noge na cielsku i wtem .... czuje, jak wielka kosmata lapa chwyta go za karczycho.
NIEDZWIEDZ.
Przyblizyl sobie mysliwego do mordy i mowi :
- Taaaaaaaaaaaaaaaa. Strzelales do mnie .... No kochanenki; masz do wyboru 2 rzeczy : albo Cie pozre albo bedziesz mial ze mna sex.
Co bylo robic. Wybor dokonany, mysliwy wrocil do domu na BARDZO ROZSTAWIONYCH nogach, ale przez zacisniete zeby wycedzil : chcesz wojny to bedziesz ja mial.
Zszedl do piwnicy i wyciagnal opakowany starannie zdobyczny CKM.
Wrocil na upatrzone miejsce, przygotowal wszystko i czeka.
Swit ... JEST. To samo wredne bydle.
Mysliwy pociagnal za spust i walnal serie z calej tasmy.
Opadly liscie, dym ...
To co lezalo przywodopoju nie przypominalo niczego. Krwawa miazga.
Facet zszedl na dol , Polaroid, noga na cielsko .... wtem ...
Wielka kosmata lapa ...
- Taaaaaaaa, znowu do mnie strzelales. Coz, zasady znasz.

Gosc ledwo sie dowlokl do domu. Zlapal za telefon.
- Mike, pamietasz ? Uratowalem Ci zycie w Wietnamie. Masz jeszcze ten zdobyczny mozdziesz ? Cholernie go potrzebuje.

Kolejny swit. Zlosliwy usmieszek na twarzy myslliwego, pocisk przygotowany w reku ... JEST !!!
HUKNELO jak sto diablow.
Przy wodopoju zostala tylko WIELKA dziura w ziemi.
Zszedl na dol ... zblizyl sie do dziury, wtem .... wielka kosmata lapa !
- Sluchaj no facet .. Ja cie juz znam ... Jak Ty masz wlaciwie na imie ?
- Jjj...John.
- Powiedz mi John, ale tak szczerze : Ty aby na pewno przyjezdzasz tu polowac ?

Tola.
Kobieta () ·
19 lat temu

80% KOBIET JUŻ NIE WYCHODZI ZA MĄŻ, BO ZROZUMIAŁY, ŻE DLA

60 GRAM LICHEJ KIEŁBASY NIE OPŁACA SIĘ BRAĆ CAŁEGO WIEPRZA DO DOMU :-)

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Co robi informatyk ?
Informatyk nie myśli, on kompiluje.
Informatyk nie patrzy, on skanuje.
Informatyk nie słucha, on sampluje.
Informatyk nie czyta, on przetwarza informacje.
Informatyk nie ogląda telewizji, on digitalizuje obraz.
Informatyk nie przygląda się, on zoomuje.
Informatyk nie chodzi, on się scrolluje.
Informatyk nie uczy się, on uaktualnia dane.
Informatyk nie przypomina sobie, on odświeża pamięć.
Informatyk nie przepisuje, on kopiuje.
Informatyk nie podrywa panienek, on się z nimi ukompatybilnia.
Informatyk nie przygląda sie panienkom, on podziwia textury.
Informatyk nie przebywa u panienki, on się u niej loguje.
Informatyk nie pije, on wchodzi w Virtual Reality.
Informatyk nie hefta, on tworzy fraktale.
Informatyk nie leczy kaca, on chłodzi procesor.
Informatyka nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied.
Informatyk nie wierzy w Boga, on zdaje się na przypadek.
Informatyk nie programuje, on przeżywa intymny kontakt z komputerem.
Informatyk wali zawsze i wszystko bezpośrednio na ekran

nienasycona
Kobieta () ·
19 lat temu

Pewien mlody mezczyzna mial 3 przyjaciolki, po pewnym czasie
musial sie zdecydowac, ktora w koncu poslubic. Dlatego zrobil test.
Kazdej dal po 2.000 EURO. Pierwsza przyjaciolka poszla do sklepu,
kupila sobie suknie, buty, piekny kapelusz. Poszla do fryzjera.
Przyszla z powrotem do goscia i mowi:
> - Chce byc najladniejsza dla Ciebie, poniewaz Cie kocham.
> Druga przyjaciolka poszla do sklepu. Kupila stroj pilkarski,
telewizor, wideo, 1000 puszek piwa i abonament Canal . Przyszla z
powrotem do goscia i mowi:
> - To sa moje prezenty dla Ciebie, poniewaz Cie kocham.
> Trzecia przyjaciolka pomyslala ostro, wziela te pieniadze i
wpakowala w inwestycje, z ktorej po krotkim czasie wyciagnela
podwojny wklad. Potem wziela te pieniadze i wpakowala je w inna
inwestycje, ktora rowniez pieknie prosperowala. I potem znowu to
samo i znowu to samo, tak ze po pewnym czasie z tych 2.000 EURO
zrobila majatek. Przyszla z powrotem do goscia i mowi:
> - Ja z tych pieniedzy bardzo duzo zarobilam na nasza wspolna
przyszlosc, poniewaz Cie kocham.
> Mlody mezczyzna byl zachwycony wszystkimi przyjaciolkami,
przemyslal wszystkie odpowiedzi... i ozenil sie z ta ... ktora miala
najwieksze cycki ..
> Moral: Mezczyzni, w przeciwienstwie do kobiet, nie leca na kase

imocny
Mężczyzna () ·
19 lat temu

Laboratorium chemiczne. Blondynka pyta sie brunetki
- Co robisz?
- Ekstrahuje... - odpowiada brunetka.
- Naprawde!? Zrob mi ze dwa...

Dzien kobiet, a tu jeden z podwladnych przynosi swojemu kierownikowi
(mezczyznie) kwiaty.
a na to kierownik zdumiony:
- Co pan, przeciez to dzien Kobiet.
- No wiem ale pomyslalem ze przyniose panu, bo z pana taka kurwa.

- Kochasz mnie skarbie?
- Kocham...
- A ładna jestem?
- Ładna...
- A podobam Ci się ?
- Podobasz ...
- A powiedz cos od siebie.
- Dobranoc Zofio...


1. Syn rozwiazuje krzyzowke i przy jednym z hasel
prosi ojca o pomoc:
- Tato, szpara u kobiety na
'P '?
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo...
- To bedzie 'pysk '

2.Rozmowa dwoch gostkow:
-Sluchaj, jak nazywa sie zupa z wielu kur?
- Nie mam pojecia.
- Rosol, Z KUR WIELU.
-Dobre, musze opowiedziec swojemu szefowi.
- Drugi dzien w pracy:
-Szefie, szefie jak sie nazywa zupa z wielu kur?
-Rosol, ty chuju!

3. Zona do męża:
- Kochanie powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód do kurwy nędzy i odpierdol się!

4. Fryzjer do klientki z tlustymi wlosami:
-Strzyzenie, czy wymiana oleju?

5,. Mąż wraca późno do domu. Żona już leży w łóżku,
więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do
Żona:
- Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
- Zmówiłyście się dzisiaj, czy co, do jasnej
cholery?




mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

ONA: Kochanie zaprosisz mnie na kolację przy świecach ??
ON: Z twoją urodą w grę wchodzi jedynie kolacja przy świecach dymnych...

mystic
mystic VIP
Mężczyzna () ·
19 lat temu

A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książę złażąc ze Śpiącej Królewny.

Tola.
Kobieta () ·
19 lat temu

Przychodzi facet do banku, podchodzi do okienka i mówi:
- Przyszedłem do tego pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto.
Oburzona pani z okienka:
- Słucham?
- Przyszedłem do tego pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto!
- Jak pan może się tak wulgarnie zachowywać! Idę po kierownika!
Po minucie przychodzi kierownik i mówi do klienta:
- Proszę pana, to jest bank, nie można się tak zachowywać. O co panu właściwie chodzi?
- Już mówiłem. Przyszedłem do tego pieprzonego banku, żeby otworzyć pieprzone konto! Chcę
wpłacić na to konto moje pieprzone trzy miliony dolarów!
Kierownik:
- I co? Ta dziwka nie chce pana obsłużyć?!

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

Policjant zatrzymuje dresiarza w BMW:
- Dokumenciki proszę.
- Nie mam dokumencików.
- Aha, bez dokumencików jeździmy?
- Ale tu mam zaświadczenie o skradzeniu dokumentów, mam jeszcze tydzień na wyrobienie nowych... - broni się dresiarz.
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Obchodzi samochód patrząc badawczo, uśmiecha się szeroko i mówi:
- No proszę, jeździmy auteczkiem na niemieckich numerach?
- A tak, proszę bardzo - mienie przesiedleńcze, mam jeszcze dwa tygodnie na zarejestrowanie - kierowca podaje policjantowi dokument.
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Poirytowany każe otworzyć bagażnik. W bagażniku trup.
- A to co!?
- A to wujek Rysiek, proszę oto akt zgonu - podaje policjantowi dokument.
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza...
- No, akt zgonu w porządku ale tak nie wolno przewozić zwłok.
- Proszę, tu jest pozwolenie na transport zwłok, jutro pogrzeb w kaplicy Świętego Jana w Krakowie - dresiarz podaje policjantowi dokument.
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Zdesperowany zagląda do bagażnika, zauważa coś .... i pyta triumfalnie:
- A dlaczego denat ma lokówkę elektryczną w odbycie?!
Dresiarz podaje mu dokument:
- Proszę bardzo: Ostatnia Wola Wuja Ryśka.

Zdjęcie profilowe
Clitoria
19 lat temu

Wchodzi Polak do sauny a tam siedzi Murzyn i pali hasz.
- Daj działkę - mówi Polak.
Czarny sprzedaje Polakowi działeczkę, a Polak błyskawicznie ją wypala.
- Oj, Murzyn... Coś nie działa ten twój stuff. Wyjaralem i nic.
Murzyn sprzedaje następny gram. Polak spala i znowu jest niezadowolony.
- Murzyn, ja cię utłukę! Tyle zjaralem i nic! Dawaj więcej.
Po następnej działce Polak jest jeszcze bardziej wkurzony.
- Murzyn, masz u mnie przerąbane! Jak cię złapię, to...
Zaczyna się gonitwa po saunie, Murzyn ucieka z sauny, biegnie po schodach, Polak za nim, do taksówki, Polak do drugiej, wysiadają na lotnisku, Murzyn bierze śmigłowiec, Polak awionetkę i goni za nim. Lądują gdzieś nad morzem, Murzyn wskakuje do motorówki i ucieka na wyspę. Polak kradnie łódź i za nim! Polak wyskakuje z łodzi i szuka Murzyna po całej wyspie, a po Murzynie ani śladu!
Tymczasem Polakowi zachciało się srać. Kucnął, zaczyna, nagle słyszy głos zza pleców:
- Panie, w saunie się nie sra!

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem