Teraz to podpadnę :)))
Dlaczego jeżeli facet uważa, że jest Marsjaninem czy Napoleonem, to go leczą w zakładzie zamkniętym, a jak uważa, że jest kobietą, to mu doprawiają cycki i ucinają fiuta?
- Poproszę frytki.
- Małe czy duże?
- Trochę takich, trochę takich.
- O, tak… weź go do buzi… poliż…
- Tato, kurwa. Czy mogę zjeść lizaka w spokoju?
Wczorajszej nocy dałem mojej żonie trzy orgazmy.
Dwa na piersi i jeden na twarz.
Oglądałem z synem film, w którym pojawiła się scena erotyczna.
- OK, chyba czas żebyś poszedł do łóżka.
- Tato, ja mam 18 lat.
- Nie obchodzi mnie ile masz lat, nie będziesz patrzył jak walę konia.
Mąż i żona siedzą na kanapie i mąż mówi:
- Ile razy mnie zdradziłaś?
Żona milczy.
- No powiedz?
Nadal milczy.
- No ile?
W końcu żona mówi:
- Tyle razy ci mówiłam żebyś mi nie przeszkadzał jak liczę :))
pyta kumpel kumpla :
- dokad na urlop w tym roku?
- z rodzinka i tesciowa nad morze
- Z TESCIOWA ???????
- a niech sie franca do piachu przyzwyczaja
Spotykają się dwa pedały:
Cześć co u Ciebie słychać ?
A wiesz tak się zakochałem, że nie mam czasu się wysrać...
Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze.
Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona?
- W łazience, bierze prysznic.
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam.
- Otwórz szafę, to się posrasz.
Dlaczego Ksiądz po seksie nie zapala papierosa... ?????
- bo przy dzieciach nie powinno się palić !!!!!! :)
Co ksiądz trzyma w ręce podczas stosunku ?
Tornister!!!
Jasiu spowiada się przy konfesjonale:
- Proszę księdza moi rodzice się rozwodzą!
- Spierdalaj zboczeńcu, nie kuś nie kuś... krzyczy ksiądz wybiegając z konfesjonału.
Do baru przychodzi facet, mówi do barmana: polej pan setke wódki,ona tego nigdy
nie zrozumie... Barman polewa, facet wypija i mówi: ona tego niegdy nie
zrozumie, ona tego qwa niegdy nie zrozumie, jeszcze jedna setkę.Barman
polewa.Sytuacja powtarza się kilkukrotnie, facet zamawia parę setek i za każdym
razem jęczy, że ona tego nigdy nie zrozumie. W końcu barman nie wytrzymuje i
mówi, że następna kolejka jest na koszt firmy, pod warunkiem, że facet powie,
czego ona nigdy nie zrozumie. Facet wypił kolejną setę i mówi: dziś rano, jak
co dzień wyszedłem wydoić krowę do obory, postawiłem stołeczek, usiadłem i
wtedy to bydę kopnęło mnie prawą tylną nogą, wkurzyłem się i przywiązałem jej
nogę do palika. Doję dalej i wtedy kopnęła mnie lewą tylną nogą, to
przywiązałem do palika. Doję i nagle obrywam z prawej przedniej racicy,
wkurzyłem się jak cholera i do palika ją, to kopnęła mnie lewą
przednią.Wku..ony już strasznie przywiazałem jej ostatnią nogę do palika
resztką sznurka. Myślałem ,że będę mieć już spokój, doję dalej i nagle to bydle
trzasnęło mnie ogonem!Nie bardzo wiedziałem czym i gdzie przywiązać jej ten
ogon, pomyślałem więc, że można by do żarówki paskiem, wyciągnąłem więc pasek
ze spodni i przywiązalem cholernej krowie ogon do lampy. I właśnie wtedy spadły
mi spodnie. I w tym momencie weszła moja żona.
Ona tego, panie, nigdy nie zrozumie!
Do baru przychodzi facet i mówi do barmana:
Barman lej setkę bo zaraz się zacznie
Barman leje
Barman lej druga setkę bo zaraz się zacznie
Barman leje
Barman lej trzecią setkę bo zaraz się zacznie
Barman a może by Pan zapłacił za poprzednie
A facet na to no to już k...a się zaczęło
Z drugiej strony rzeki góral krzyczy do górala:
-eeeeeee a ta rzeka głęboka?
-to nie oka to dunajec
góral wchodzi do wody po chwili wpada cały ale z trudem udało mu się dopłynąć na drugą stronę, wygramolił się chwilę odpoczął i mówi:
- ja ci k...wa dam do jajec
-kochanie wyczyściłaś mi płaszcz ?
-tak kochanie.
-a płaszcz ?
-również
-a buty ?
- o to tam też są kieszenie ?
Co robi ksiądz z prezerwatywą po stosunku?
.
.
.
Wypierduje:)
-kochanie wyczyściłaś mi płaszcz ?
-tak kochanie.
-a garnitur?
-również
-a buty ?
- o to tam też są kieszenie ?
sorry w pierwszym wkradl się babol ;)
Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera.
Jeden skarży się drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuję buty, skradam się na piętro, przebieram się w łazience. Ale ona zawsze się budzi wydziera na mnie, że tak późno wracam.
- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam drzwiami, tupię nogami, wpadam do pokoju, klepię ją w tyłek i mówię: "Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje że śpi... :))
Kolega dzwoni do kolegi:
-Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
-Ładne???
-Wypijemy, będzie ok...
W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
Dziadek dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już niestety nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają.
Hrabina wraca z przyjęcia do dworu, wchodzi do swojego pokoju i mówi:
- Janie, ściągnij mój kożuszek. - Jan ściągnął kożuszek,
- Teraz ściągnij moją bluzeczkę. - Jan ściągnął bluzeczkę Hrabiny,
- A teraz spódnicę - i Jan ściągnął spódnicę
- Jeszcze pończoszki - przypomina Hrabina i Jan ściągnął pończoszki
- No a teraz wypierdalaj z mojego pokoju i żebym Cię więcej w moich ciuchach nie widziała !!!!!
Na rynku pojawiły się patelnie z systemem antyprzypaleniowym. Kiedy twoje jedzenie zaczyna się przypalać patelnia automatycznie .. odłącza ci internet.
- Jaka powinna być idealna kobieta?
- Porządna i wstydliwa.
- A dlaczego?!
- Żeby się porządnie rżnąć i wstydzić się odmówić.
Przychodzi pedał na basen i pyta:
- Jaka woda?
- Chujowa!
- Super! Będę skakał na dupę.
Żona do męża:
- Idź kupić bułki.
- Ile mam kupić?
- No nie wiem, tyle kup, żeby starczyło na kolację i śniadanie.
Mąż zirytowanym głosem:
- Jak kupię za mało, albo za dużo, to znów będzie awantura, powiedz, ile mam kupić?!
Żona (z zalotnym spojrzeniem):
- Kup tyle bułek, ile razy się wczoraj kochaliśmy.
Mąż poszedł do sklepu, staje przed ekspedientką i mówi:
- Poproszę siedem bułek ....albo nie. Pięć bułek, loda i kakao.
Na bazarze koleś sprzedaje pestki od jabłek po 15 za jedną sztukę
Podchodzi do handlującego gliniarz zaciekawiony
- dlaczego te pestki takie drogie pyta ?
-bo to są pestki mądrości
- daj pan dwie mówi gliniarz
chwilę później wraca policjant do handlarza i mówi .- Hej kolej za tą cenę to bym ze 7 kilo jabłek kupił ?
Handlowiec odpowiada - no widzisz już mądrzejszy jesteś
- Idzie Adam przez raj :) i nagle wypadło mu żebro :
- O k..wa ! -krzyknął i słowo ciałem się stało
- Biorą ?
- Nie bardzo ..
- Złapał pan coś ?
- Jednego .
- I co pan z nim zrobił ?
- Wrzuciłem do wody .
- Duży był ?
- Taki jak pan i tez mnie wkurwiał .
W autobusie siedzi młody chłopak i ciągle wpatruje się w dekolt młodej dziewczyny. Ona nie wytrzymuje i po chwili mówi:
-Chcesz w gębę??
-Tak, a drugiego do ręki:))
Córka skarży się matce - mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie
mogę, ja tego nie wytrzymam - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy wychodziłam
za mąż miałam cipkę jak dwadzieścia groszy teraz mam jak pięć złoty.
Mama na to:
- córeczko ty się dobrze zastanów.
Dom masz?
Masz.
Samochody przed domem stoją?
Stoją.
Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów,
zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
Naprawdę chodzi ci o te cztery osiemdziesiat !!??
Sprzeczka między siostrą a bratem który wrócił z wojska. Dochodzi do ostrej wymiany zdań. W końcu dochodzi do ostatnich argumentów.
on: Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
ona: A ja byłam pod generałem!
Małolata zwierza się matce, że zaszła w ciążę. Matka dostała histerii słysząc to wyznanie i krzyczy na córkę.
- Ależ mamo - tłumaczy się córka - wszystkiemu winna ta cholerna mgła - nawet na 16 centymetrów nie było nic widać!
W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, wiec jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzając sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice wrócili, przyłapawszy młodych (jak ktoś to ładnie ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k*.* poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ona nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !
W parku ; na ławeczce ; chłopak z dziewczyną ...
dziewczyna: zdejmij okulary - pozadzierasz mi rajstopy !
... po chwili zrezygnowana : załóż - liżesz ławkę.
IN FLAGRANTI ...sorki
Troszkę z innej beczki, ale też śmieszne;)
- Co robisz??
- Oglądam film
- Jaki??
- Seryjny morderca brutalnie zamordował kolesiowi żonę a syna uczynił kaleką.
W dramatycznym zwrocie akcji syn zostaje porwany a ojciec musi namierzyć i gonić
porywacza przez tysiące kilometrów z pomocą psychicznie upośledzonej kobiety.
- Ale jaki tytuł???
- Gdzie jest Nemo
Policjant pyta staruszkę:
- Wiek?
- 86 lat.
- Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło?
- Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły wiosenny
wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie.
- Znała go pani?
- Nie, ale był przyjaźnie nastawiony.
- Co stało się po tym, jak usiadł obok pani?
- Zaczął pocierać moje udo.
- Czy powstrzymała go pani?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż
odszedł z tego świata 30 lat temu.
- Co stało się potem?
- Zaczął pieścić moje piersi.
- Czy próbowała go pani powstrzymać?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mój Boże, dlaczego? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę żyję. Od lat tak
sie nie czułam!
- Co stało się później?
- Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: "Bierz
mnie, chłopcze, bierz mnie!"
- I co? Zrobił to?
- Nie, do diabla! Zawołał "Prima Aprilis!". I wtedy zastrzeliłam sku..ela...
do dziewczyny z lodem w dłoni podchodzi chłopak i mówi
-nie chcę żebyś mnie źle zrozumiała ale daj polizać
chwila konsternacji ale po chwili dziewczyna wyciąga rękę z lodem
-ech... wiedziałem że źle mnie zrozumiesz...
lekarz ,wykonując sekcję zwłok widząc członek długości ok.45cm.wyciął go aby zademonstrować nazajutrz studentom.zawiną go w gazetę i przez roztargnienie wsunął do kieszeni płaszcza.Będąc już w domu,przy kolacji słyszy szelest gazety a następnie głos żony-kochanie,to pan Ludwik nie żyje?
Motocyklista jadacy z predkoscia 230 km/h zobaczyl przed soba malego wrobelka na wysokosci twarzy. Staral sie jak mogl, zeby go ominac, ale przy tej predkosci nic sie nie dalo zrobic.
Uderzony ptak przekoziolkowal i upadl na asfalt.
Motocyklista majac wyrzuty sumienia zatrzymal sie i wrocil po ptaka. Poniewaz wygladalo. Na to, ze wrobelek zyje zabral go z asfaltu.
W domu umiescil go w klatce, wlozyl do niej troche pozywienia i wody w miseczce.
Rano wrobelek ocknal sie, popatrzyl na wode, popatrzyl na jedzenie, popatrzyl na prety klatki przed soba i mowi:
- o kurwa ! Zabilem motocykliste !
-Poprosze telewizor z lotnikiem.
- chyba z pilotem
- nie wiem... Jestem w tych sprawach zupelnym lajkonikiem.
Dziewczyna na imprezie mocno przesadziła z alkoholem, budzi się w środku nocy i myśli:
kuźwa nie jestem w swoim łóżku, zaraz byłam na imprezce i...
kuźwa pewnie mnie wykorzystali pijaną ale zaraz, majtki są i biustonosz i guziki wszystkie pozapinane...
kuźwa co ja już za stara jestem? cycki mi obwisły czy za gruba... zaraz był tam taki jeden pedant, chyba wszystko ok
a ja nie wierzyłem,że cipki mogą być tak uzdolnione,
http://www.wagina.com.pl/index.php/Cipka-na-jezykach/SPIEWAJACE-WAGINY-bo-tymi-wargami-tez-robimy-miny.html
Przychodzi zając do wilka i narzeka że tak mu źle że tak mu smutno że nie ma nic na co zając: ty szarak słuchaj dam ci wszystko co chcesz chatę z basenem,kasy jak lodu,ekstra kobietę,i piękne audi ;) będziesz żył jak król ale pewnego dnia przyjdę do ciebie i masz mieć wszystko czego zapragnę jeśli nie odbieram ci wszystko! Zając nie wiele myśląc mówi ok.
I tak się stało zając żyje w dostatku a wilk kombinuje czego za żądać żeby szarak nie miał i wpada do zająca i krzyczy zając dawaj kilogram "nichuja" zając drapie się po głowie i mówi choć i poszli wchodząc do piwnicy zając się pyta wilka widzisz coś a wilk "nichuja" to bierz kilo i spierda..j!!!!
Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i rozpoczynają rozmowę. Pierwsza mówi:
- Pani, ta dzisiejsza młodzież to taka niewychowana, a jak się ubierają, co na głowach mają, z jednej strony czerwone, z drugiej zielone... straszne...
Na to druga:
- Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki i wchodzę do jednej windy, a do
drugiej młoda para. Jeszcze się drzwi nie zamknęły ich windy, a słyszę: jak wykręcisz żarówkę to wezmę do buzi. Pani, SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ! I do tego GORĄCE!
Stirlitz szedł w ciemną, bezksiężycową noc przez las.
"Kaczyńscy tu byli" - pomyślał Stirlitz.
Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.
Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.
- To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.
Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.
W wejściu do mieszkania ona do niego:
no chodź dalej, co tak będziemy stać we troje
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.