Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Co robiłam dalej??-wyjęczała podniecona Gośka...Zaczęłaś oblizywać a po chwili..obciągać psiego fiuta..Tak jak to robi teraz Anka??..Tak samo..Zachłannie i głęboko brałaś go w usta..Psiak po takim zabiegu odzyskał wigor i ponownie wskoczył na ciebie..Chwyciłaś jego pałę i nakierowałaś na drugą dziurę-jęczał Adam,wpychając teraz swojego kutasa w moje usta..Wsadził ci w dupsko i zaczął pierdolić-tak samo,jak pierdoli teraz Ankę-wystękał...O tak!!Kurwa,jak zajebiście!!Wypierdol porządnie dupę swojej suki!!-wyła żonka,potwierdzając jego słowa...Nie wytrzymałem,gdy podobnie wyłaś.Zbliżyłem się ściskając fiuta w dłoni..Wybacz kochanie,ale potrzebowałam kutasa i porządnego pierdolenia..Ten był pod ręką-wyjęczałaś zawstydzona..Bez słowa wsadziłem chuja w twoje rozchylone usta,chcące chyba coś jeszcze wyjaśniać...Wsadź go teraz Ance i pierdolcie ją tak mnie wtedy-wystękała Gośka....
Ostatnio rano lizalem żonie cipe pod kołdra ( Bo dzieciaki w domu ) ona już mocno podniecona zaciska uda a ja czuje już spora wilgoc na języku ale coś nie ten smak co zwykle myślę to nie mocz to metaliczny smak . Wyjmuje głowę z pod kołdry a tu całą twarz czerwona od jej okresu . Ona wkurzona bo już prawie doszła widzi mnie i w śmiech. Pierwszy raz lizalem cipe jak dostała okresu . Teraz się z tego śmiejemy ale byłem wkurwiony i mega podniecony a jej uda już drgały przed orgazmem . Ot taka opowiastkia z przed kilku dni.
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Powrotna droga do domu dłużyła się niemiłosiernie..Zniecierpliwiony,pragnąłem jak najszybciej wrzucić otrzymany film do odtwarzacza i sycić oczy obrazami..Zamknięty w skrzyni,przez całą zabawę,mogłem jedynie wyobrażać sobie co się dzieje,na postawie docierających do mnie dźwięków..Już w przedpokoju zacząłem namiętnie całować żonę i pomagałem jej się rozebrać.Sam także zrzuciłem ubranie..Ale jesteś niecierpliwy i..napalony..To zrozumiałe,po tym ,co przeszedłeś-zachichotała,wyjmując coś z torebki.Dzielnie wszystko zniosłeś..To prezent od Gośki-oznajmiła...Wziąłem go do ręki i uważnie się przyjrzałem..Coś jakby skromne,skórzane majteczki z przymocowanym sztucznym kutasem,okazałych rozmiarów..Od środka był drugi-nie co mniejszy..Więc mając to na sobie i ruchając mnie w dupę lub usta,sama też dostarczałaś sobie rozkoszy?-zapytałem..O tak!!Było zajebiście!!-wyznała..Pomóż mi to założyć i włącz film..Też jestem ciekawa,jak wyglądałam i.. wypadłam w tak perwersyjnej akcji...
Czekam na więcej.
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Położyła się na łóżku..Błyskawicznie zrozumiałem ,czego oczekuje ode mnie..Kucnąłem i pojękując,zacząłem nadziewać się sztucznego kutasa.Poczułem jej dłonie na swoich pośladkach..Przejęła kontrolę i zaczęła sterować moimi przysiadami,nadając im odpowiedni rytm...Na ekranie Gośka właśnie unieruchamiała ją,przypinając jej nadgarstki i kostki skórzanymi pasami do uchwytów w podłodze..Zaciągnęła też mocno gruby pas(gdzieś w połowie jej pleców),co zmusiło żonkę do "odpowiedniego" wypięcia dupska...Ach,ten jego jęzor!!Faktycznie potrafi działać cuda!!I te smyrnięcia zimnym,mokrym nosem!!Wielokrotnie przeszywały mnie rozkoszne dreszcze!!-pojękiwała raz po raz...Patrz teraz!!Dobrze się przyglądaj!!Zaraz mój "kochanek" sprawi ,że zostanę prawdziwą suką!!-wystękała,gdy na ekranie psiak wskoczył na nią i mocno chwycił łapami...Zbliżenie kamery.Dłoń Gośki pomaga wejść przekrwionemu kutasowi w spragnioną dymania pizdę żonki..Dłonie ukochanej na moim dupsu,zaczęły zmuszać mnie do coraz to mocniejszych,głębszych i szybszych przysiadów...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Zalał mnie wielokrotnie i nadal mu mało!!Cudowny kochanek!!-jęczała..Na ekranie Gośka wsadzała jego fiuta w dupę mojej ukochanej żonki..Z jej pizdy płynęła wartkim strumieniem sperma...Kilka mocnych,głębokich przysiadów i na pośladkach oraz plecach ,poczułem ciepły płyn..Tryskała obficie i długo..Zlałem się także,przeżywając równocześnie z nią,niezapomnianą rozkosz...Przytuliliśmy się mocno do siebie..Kocham cię ..suko-wyznałem,zlizując z jej policzków łzy,które uroniła,przeżywając niezapomniany orgazm..Kocham cię cudowny rogaczu..Dałeś..a właściwie to daliście mi cudowne,niezapomniane,rozkoszne przeżycie-wyjęczała.....Nie zdjęła "fikuśnych majteczek",więc może poranne rozbudzanie będzie inne niż zwykle-pomyślałem na chwilę przed zaśnięciem,czując sztucznego fiuta między pośladkami....
Rozluźnij się pomyśl o czymś miłym. Jesteśmy na polanie w środku lasu tylko Ty i Ja i ta wspaniałą otaczającą nas przyroda. Leżymy na kocu patrząc w pięknie rozgwierzdrzone niebo. Delikatnie i czułe glaszcze Twój nagi tors. Spadają gwiazdy które rozbudzają nasze zmysły jeszcze bardziej rozpalając ogień w naszych żyłach. Zaczynam Cie delikatnie całować od ust schodzę coraz niżej po szyi po klacie dochodzę do podbrzusza delikatnie łaskocze mnie Twój zarost na podbrzuszu jesteś tak cudownie rozluźniony a jednocześnie tak zajebiscie podniecony. Twój sprzęt jest tak idealnie twardy i skupiony na moich pieszczotach że zapominasz o tym w jakim miejscu się znajdujemy. Delikatnie odchylam Twoje bokserki koniuszkiem języka zlizuje kropelkę Twojego podniecania która już zdążyła się pojawić. Delikatnie językiem zaczynam Cie lizać od nasady aż po sam czubek przechodzą Cie ciarki zimny wiatr owiewa nasze nagie ciała dodając szczyptę podniecenia. Nie możesz się doczekać aż włożę go całego do swojej buzi krztuszac się od jego wielkości w moim gardle. Twoje ręce ładują na mojej głowie nadajesz tępo moim rucha nie mogąc się doczekać osiągnięcia stanu nieważkości w jaki zaczęłam Cie powoli wprowadzać Twoje ruchy stały się szybkie do tego stopnia że moje gardło przyjęło Cie w całości pieszcząc cala długość twojej nabrzmiałej i soczystej długości penisa. Dochodzisz tak mocno tak długo a ja przyjmuje wszystko co mi dajesz. Wybudzasz się z tego stanu nieważkości i zajebistego podniecenia zdając sobie sprawę że leżymy na łące w parku w piękny słoneczny dzień a kilka par które przechodziły obok nas tak samo jak my podniecili się ta sytuacja że pieszczą się w podobny sposób w różnych częściach parku nie zwracając uwagi na nikogo widzą tylko siebie i ten stan nieważkości i podniecenia....
Co myślicie abym zaczęła pisać opowiadania erotyczne? Delikatne bądź wyuzdane, może nawet takie, z przekroczeniem granic? Macie jakieś specjalne fantazje? Zastanawiam się czy fajnie pisać coś „ wymyślonego” czy bardziej ekscytujące są własne przeżycia….. czasami myśle nad założeniem bloga w tej tematyce.
Super pomysł, chętnie poczytamy
pewnie działaj
Napiszę ktoś opowiadanie o justynce ona w rajstopach szpilkach i sexi mini na jakiejś imprezie brana grupowo
Napiszę ktoś opowiadanie o justynce jak jest brana grupowo na jakiejś imprezie ubrana w rajstopach szpilkach i sexi mini 😁
Rogata fantazja https://zbiornik.com/Szatyn_79/wall/YyZkY
Umawiamy się na wieczór. Pukam do drzwi otwiera mi Pan domu, żona stoi w salonie. Wręczam jej bukiet czerwonych róż, a Tobie butelkę szkockiej.
Ona jeszcze o niczym nie wie, że będzie dziś przeze mnie pieszczona do granic możliwości, a Ty będziesz bacznie obserwował wszystko z pozycji fotela popijając sobie whisky.
Ktoś chce ciąg dalszy? ;)
Wraz z żoną ostatnio zaczęliśmy eksperymentować w łóżku , kajdanki , opaski każdy z was to przeżywał z czasem oczywiście doszło do zakupu wibratora. Po pewnym czasie doszlo świntuszenie w łóżku a w nim oczywiście odgrywanie ról masażysta, nieznajomy itd...
Pewnym razem gdy byliśmy napaleni wymyśliliśmy zabawę wysyłanie sobie snapow oczywiście flirt i same softy na start opisywanie jak to będziemy robić. Pewnego razu stwierdziliśmy że będziemy bardziej zboczeni znaleźliśmy jakiegoś faceta na czacie i dodaliśmy go na snapie. Pierwsza zaczepka zdjęcie mojej seksownej blondyneczki ubranej z ogromnym dekoltem na zaczepkę. Dzięki Bogu gość po drugiej stronie telefonu nie okazał się bucem i znał się na sprawie. Na zaczepkę odpowiedział zdjęciem umięśnionego torsu z lokalizacją był z tego samego miasta co my. Kolejne zdjęcie dostał po 2 godzinach moja pani leżącą na łóżku przykryta częściowo kocem odkryty był kawałek pośladka i top z dużym dekoltem wraz ze stojącym sutkiem z podniecenia żony, niczym korona na jej miseczce C. Na te zdjęcie odpowiedział umięśnionym torsem w ciasnych bokserkach leżąc na łóżku widoczny był zarys jego ogromnego sprzętu , snap miał też treść "jesteś mega seksowna ".Kolejny zdjęcie było w lustrze moja mała zgrabna blondyneczka siedziała na łóżku w samych stringach i miała opuszczone jedno ramionczko na tyle że było widać prawie jej sutek. Dalej było tylko ciekawiej zaczął opisywać jak bardzo jej pragnie i jak ma ochotę z nią to zrobić oczywiście wszystko dla niego skończyło się na softach a my po takiej 4h telefonicznej grze wstępnej z obcym facetem mieliśmy najlepszy sex w życiu oczywiście dalej to ja grałem jego rolę .
Nasz kolejny wieczór seksownych zabaw był w piątek akurat wypadał długi weekend zrobiłem jej idealny podkład opisałem jej za tym razem pójdziemy do apartamentu luksusowego z jacuzzi zwiąże ja i zakryje oczy lecz tym razem będzie ciekawiej. Pokryjomu napisałem do naszego nowego kolegi ze snapa opisałem co i jak i że dam mu szansę przelecieć moja żonę pod warunkiem że zrobimy to na moich zasadach oczywiście się zgodził . Wprowadziłem ja do apartamentu po romantycznej kolacji zakończonej kilkoma lampkami wina, Paweł bo tak ma na imię nasz nowy kolega czekał zaczajony w garderobie. Rozebrałem moja żonę do samych majtek nie szczedzilem nawet stanika , kajdankami przykulem do łóżka a na oczy założyłem opaskę. Złożyłem na jej ustach kilka pocałunków i po cichu otworzyłem garderobę wypuszczając Pawła był w jej typie wysoki brunet potężnie zbudowany z tatuażem od rękawa do szyi. Podszedł do niej w samych bokserkach i złożył pocałunek na jej ustach był on magiczny czuć było ta chemię jakby była świadoma że to jej pierwszy pocałunek z nim (każdy wie że one są inne smakowite czuc w nich te szybsze kołatanie serca i niepewność ) później było coraz ciekawiej pocałunki zmieniły się w namiętne pieszczoty językami jego ręce zaczęły wodzić po jej jędrnym biuście a jego biodra zaczęły poruszać się w rytm udając kopulację. Ich oddechy stały się szybsze i głębsze po krótkiej chwili biodra mojej żonki również zaczęły "pływać " ocierając się o potężne prącie swojego kochanka dzielą ich tylko dwie pary majtek. Pocalunką nie było końca po chwili z jej ust przeszedł na szyję by po chwili zejść troszeczkę niżej na biust ssał jej piękne odstające siateczki ściągając pomalutku majteczki wpierw swoje później jej.
Zaczął schodzić w dół po brzuchu a gdy doszedł prawie do wzgórka przeszedł na nogę by piąć się ku górze gdy już praktycznie doszedł do jej skarbu odsunął głowę od niej i pomalutku ciepło chuchnął jej ciało całe się lekko wzdygnelo a na skórze pojawiła się gęsią skórka lekko wzdechnela by po chwili zacząć mruczeć gdy jego język zaczął pomalutku wędrować od góry do dołu jej dolnych warg. Pojekiwania zamieniły się w duże jęki gdy tylko przyspieszyl dodając dwa palce.Gdy tylko przerwał powiedziała z zadyszką "włóż mi go" jego 20centrymwtrowy pewnis otarł się o jej pochwę jeknela "błagam nie drażnij się " wszedł powoli napierając powolutku by po chwili przyspieszyć jęki stały się coraz głośniejsze. Wtedy podszedłem i ściągnąłem opaskę na jej twarzy pojawiło się zdziwienie i zaczęła powlekać nogami "co jest kurwa" wykrzyknęła "kochanie nie było ci dobrze szkoda to przerywać " Paweł powolutku dalej ruszać biodrami praktycznie niezauważalnie , moja żona przygryzła wargę "to co kochanie chcesz to przerwać " odrzekła "nie rozwiąż mnie " Paweł znów przyspieszył a moja żona zaczęła go namiętnie całować jeżdżąc rękami po jego klatce. Gdy tylko ruchanie zamieniło się w galop wbijała paznokcie w jego plecy wręcz do krwi co go tylko nakręcało i stało się jeden przeciągnięty jęk tak to był jej orgazm zaczęła się szarpać podkurczac i prostować nogi po kilku sekundach spazmów. Popchnęła go by tylko go dosiąść teraz to ona przejęła pałeczkę i zaczęła go ujeżdżać po chwili znowu to się stało doszła i osunęła się na bok lekko się podsmiechujac i przygrywając wargę.
Nasz ogier wstał i poszedł pod prysznic a ja położyłem się obok mojej żonki
-kochanie nasz kolega nie doszedł chyba za taką przyjemność należy się odwdzięczyc
Nic nie mówią ruszyła za nim do łazienki weszła do niego pod prysznic klęknęła i patrząc mu w oczy złapała jego ogromnego fiuta w rękę i zaczęła poruszać nią w górę i w dół. Nie tracąc z nim kontaktu wzrokowego wystawiła język i go lekko polizała by pochwali zatoczyć nim koło wokół główki. By pochwili zniknął w jej ustach powoli pojawiał się i znikał w jej ponętnych usteczkach by po chwili zanurzył się prawie cały na dłuższą chwile. Później przyspieszała poruszając nim jednocześnie po całych ustach odstawał chwilami nawet po jej policzkach . Zabawa trwała może przez 5 min zmieniając co chwilę rytm i tępo. Strzelił w jej ustach a ona jak nigdy zaczęła się bawić jego sperma zlizując ja z warg i wypluwając by na samym końcu połknąć. Mojej nigdy nie łykała bo miała odruchy wymiotne a tu zrobiła mu palę z połykiem jak rasowa gwiazda porno.wychodzac z pod prysznica przeszła obok mnie i szepnęła mi do ucha "dziękuję kochanie " pocałowała mnie i powiedziała "następnym razem chce spróbować z murzynem" uśmiechnęła się i przygryza wargę wychodząc z łazienki.
Kiedyś na imprezie gdy z koleżanką tańczyliśmy wolniejszy kawałek, zaczęliśmy się całować i dotykać się coraz śmielej. Udaliśmy się w bardziej ustronne miejsce żeby swobodniej się zachowywać i nie przeszkadzać innym. Zacząłem macać ją po tyłku, nogę włożyłem między jej uda i dociskając ją do jej cipki, zaczęła ocierać się cipką o moje udo i delikatnie jęczeć mi do ucha. Przestaliśmy tańczyć i stanęliśmy przy ścianie, ja oparty o tą ścianę ona oparta o mnie, zaczynam ją całować po karku i szyi a ona zaczyna kręcić dupką po moim kutasie. Złapałem ją za cipkę przez spodnie, macam ją i liże po uszku mówiąc że podnieca mnie to coraz bardziej i zaczyna mi stawać. Wiesz czuję to na swojej dupie że Ci staje. Odpinam jej guzik w spodniach i wkładam dłoń w majteczki i zaczynam pieścić jej cipkę która jest bardzo wilgotna, włożyłem jej palce w cipkę i zacząłem robić jej palcówkę. Ona coraz mocniej kręci dupą po moim fiucie, mówię do niej że muszę go poprawić, odpinam guzik i rozporek i poprawiam kutasa. Czuję nagle jej dłoń na moim kutasie, poruszała po nim kilka razy i stanął mi, wyciągnęła go całkiem i zacząła kręcić po nim dupką. Zobaczysz spuszczę Ci się na spodnie, no i co z tego, najwyżej pójdziemy i je zmienię. Zacząłem jej coraz szybciej robić palcówkę a ona coraz szybciej kręci dupą po moim chuju. Ile mi palców włożyłeś w cipkę? Zapytała. Dwa, odpowiedziałem. To włóż jeszcze jednego i rób to co robisz. Włożyłem jej trzeciego palca i posuwam jej cipkę. Po kilku minutach mówię jej że zaraz będę dochodził i spuszczę się, to kończ szybciutko i spadamy stąd. Spuściłem się zaraz po tym na jej dupę, bardziej na spodnie które miała na niej. Dobra chowaj małego i idziemy do mnie. Gdy już byliśmy u niej to powiedziałem że pójdę się trochę umyć. Oki tylko wracaj szybko. Wchodzę do jej pokoju a ona ściąga akurat spodnie i majteczki które również miała mokre od mojej spermy. Patrzę na jej wypięta dupkę i cipkę którą tak fajnie widać, niezłą mam dupę co? I to bardzo powiedziałem, podeszłem i złapałem ją za dupkę. Rozebrała się do naga i poszła się napić, ja w tym czasie też się rozebrałem i poszedłem do niej. A Ty co taki rozebrany, nie za swobodnie się czujesz. Chcesz się napić to pij i idziemy, złapała mnie za kutasa i poszliśmy.
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d
Obudziłem się i popatrzyłem na twarz śpiącej żonki..Coś mamrotała niezrozumiale,przeżywając pewnie we śnie rozkoszne chwile,których wczoraj doświadczyła..Udałem się do łazienki.Wziąłem prysznic i..przygotowałem dziurkę-spragnioną wrażeń...Wróciłem do sypialni i odchyliłem kołdrę,okrywającą smacznie śpiącą żonkę..Dobrze,że ma nadal na sobie te "majteczki"-pomyślałem.Pochyliłem się i zacząłem całować,falujące miarowo,piersi..Ssać i delikatnie kąsać twardniejące sutki..Jej oddech stawał się coraz głośniejszy i głębszy.Domyśliłem się,że już dawno się przebudziła,tylko nadal nie otworzyła oczu..Przekręciła się na plecy-jakby czytając w moich myślach..Wiedząc,czego pragnę..Stanąłem nad nią i dłuższą chwilę napawałem się cudownym widokiem..Pojękując, wolno nadziałem się na sterczącą,okazałą pałę..Ciągle ci mało-zachichotała otwierając oczy..Muszę podziękować Gośce za pomysłowość-odparłem,podskakując na niej rytmicznie i zacząłem namiętnie całować moją kochaną sukę..
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Idę się trochę poopalać -powiedziała po wyjściu z łazienki i naga poszła do ogródka.Przez chwilę patrzyłem jak rozkłada leżak i kładzie się na nim...Zabrzęczał domofon..Dzień dobry.Byliśmy na dzisiaj umówieni i mieliśmy omówić szczegóły remontu-usłyszałem z głośnika..Cholera,zupełnie o tym zapomniałem-pomyślałem wciskając przycisk otwierający furtkę..Powitałem gości w drzwiach..Po krótkiej prezentacji,zaprowadziłem ich do części domu,którą mieli remontować..Omówiliśmy szczegóły i zaprosiłem ich do salonu,celem podpisania umowy..Siedzieliśmy przy stole,a ja dobrze wiedziałem,co przykuło ich uwagę..Specjalnie długo czytałem treść umowy i zadawałem szczegółowe pytania...Mam jeszcze prośbę-powiedziałem podpisując papiery..Widzę,że podoba się wam widok za oknem..Moja żonka ma potrzeby,których sam nie jestem w stanie zaspokoić..Nie mam też zamiaru ukrywać faktu,że uwielbiam patrzyć ,jak inne chuje sprawiają jej rozkosz..Mam nadzieję,że rozumiecie,czego oczekuję-dodałem...Podnieśli się bez słowa i zaczęli się rozbierać..Postaramy się,żeby inwestor był zadowolony-zachichotał szef ekipy,wychodząc przez taras na ogródek...
👍
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Nie poruszyła się i nie otworzyła oczu,kiedy się do niej zbliżali..Pewnie przysnęła,zmęczona wcześniejszymi "wyczynami"-pomyślałem,patrząc ukradkiem przez okno i rozpinając rozporek..Szef ekipy opuścił spodnie i ujął w dłoń żylastego,twardego kutasa.Zaczął suwać jego okazałym łbem po jej opuchniętych wargach..Tym sposobem rozbudzał ją dłuższą chwilę..Jeszcze ci mało kochanie?!Cieszę się,że tak na ciebie działam-usłyszałem,jak mówi zaspanym głosem i zobaczyłem,że leniwie unosi powieki..Wyraz jej twarzy-bezcenny..Pomieszanie zdziwienia i nagłego podniecenia..Co wy..dalszą część wypowiedzi uniemożliwił jej kutas,pchany bezlitośnie w rozchylone usta...
P.s.Szukam kobiety,która lubi puścić wodze fantazji i ma ochotę poświntuszyć z obcym facetem.Priv..
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Nie mam zamiaru wam obciągać..Wyruchajcie porządnie moje kurewskie usteczka..Mocno i głęboko-wystękała,domyślając się,że obserwuję i wszystko słyszę..Dwóch kolesi przekazywało sobie z rąk do rąk jej głowę i z ogromnym zapałem,na zmianę,pierdolili ją w japę..Chwilami nawet oba chuje ocierały się o siebie w jej ,spragnionej jebania,mordzie..Musiała ostro zaszaleć!!Tak opuchniętej i poobcieranej pizdy jeszcze nie widziałem!!-zachichotał koleś,który klęknął między jej udami i zaczął lizać zmaltretowaną cipę..Gdybyś wiedział,jak i komu jej wczoraj nadstawiała-pomyślałem, mocniej ściskając fiutka i przywołałem w myślach podniecający obraz,jak została prawdziwą suką..Czwarty koleś masował jej cycki.Ssał i kąsał twarde,sterczące sutki...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Jest już wystarczająco soczysta!..Przestań się bawić jak dziecko i zacznij ją porządnie pierdolić!!-wyjęczała pod adresem kolesia,który lizał jej pizdę i posuwał ją palcami,poruszając przy tym korkiem,tkwiącym w jej dupie..Mąż będzie szczęśliwy mogąc zlizać spermę,którą mnie napełnicie!!-dodała,jęcząc...Teraz wy połóżcie się-powiedziała do dwóch kolesi-przejmując inicjatywę..Faceci ułożyli się na plecach,Ich sterczące fiuty stykały się ze sobą.Żonka kucnęła nad nimi.Wyjęła okazały korek z dupy i nadziała się na twarde kutasy,głośno przy tym stękając..Dopchajcie mnie!!-poleciła dwóm pozostałym..Kolesie zrozumieli czego pragnie.Zaczęli jednocześnie pchać chuje w jej rozjebaną,pojemną pizdę..O tak!!Cudownie!!Pierdolcie swoją kurwę i napełnijcie dziurska spermą!!Po brzegi!!-wyła,przeżywając mocne,następujące po sobie,orgazmy...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
To mamy wszystko uzgodnione.Od jutra zaczynacie remont-powiedziałem żegnając się przy bramie z ekipą..Żona będzie w domu i jeżeli będą jakieś wątpliwości to z pewnością dogadacie z nią szczegóły..Współpraca z twoją żoną na pewno będzie przyjemna-odrzekł szef ekipy,domyślając się co mam na myśli...Pospiesznie wróciłem do wylegującej się na słońcu, zruchanej i zaspermionej żonki.Klęknąłem między rozchylonymi udami i zacząłem zachłannie spijać nektar,wypływający z jej rozjebanych dziur..Kim byli ci wspaniali ruchacze?-zapytała pojękując..Ekipa,która od jutra ma prowadzić remont-odpowiedziałem,przełykając spermę zmieszaną z piździm sokiem..Zupełnie zapomniałam,że byliśmy na dzisiaj umówieni-skłamała uroczo...
A wiec Pani Agato przez pani niedopatrzenie firma straciła pol miliona zlotych, wie pani co to oznacza to nie skonczy sie zwyklym zwolnieniem, za takie coś, pojdzie pani siedziec na dluugie lata lub odda pani gotówkę z wlasnej kieszeni ale przy pani zarobkach wiemy ze to nie mozliwe... Niech pani nie płacze jest jeszcze trzecia opcja ale pewnie tez sie pani nie spodoba...
- Panie Marku zrobię wszystko, byle to jakoś naprawić, wie pan że pracuje tu już od roku i zawsze mozna bylo na mnie liczyć napewno da sie to naprawic...
- Pani Agato na to juz za pozno, ale ma pani szanse, jedyną szanse i ma pani tylko 2minuty na odpowiedz w innym razie prosze wyisc i czekac na policje, wie pani że jest pani młoda i atrakcyjna a mi brakuje rozrywki w tej firmie i w zyciu jezeli zgodzi sie pani być moją sex zabawką i godzic sie na wszystko co powiem to po pol roku takiej sluzby, anuluje pani dług a przy okazji moze pani liczyc na awans i prosze nie odpowiadac albo pani wychodzi albo prosze weisc pod biurko i zrobić mi loda, czas leci...
Agacie milion mysli na sekunde przelatywalo przez glowe, miala przeciez męza z ktorym starala sie o dziecko, niby lubi seks ale perspektywa ruchania sie z 50 letnim, srednio atrakcyjnym szefem byl dla nie do tej pory nie do pomyslenia, a teraz az przez pol roku ma robic z nim co on chce, z drugiej strony wiedziała ze nie ma wyjścia i tylko przedluza juz podjeta decyzje, moze nie bedzie tak źle i za pol roku zwolni sie z firmy i o wszystkim zapomni... i choć uprawiala z mezem seks, to zawsze jej czegos brakowalo, czasem nawet sie nudziła, nigdy nie probowala analu, a maz nie za bardzo radzil sobie w lozku, więc to byla dla niej duza zmiana, jest niska osobą ze slodką buzią i glosem, nie raz faceci patrzyli na nią wyglodzeni, miala swietny jedrny duzy tylek a talie szczuplą, na dodatek dosc duze piersi przez co kazdy facet do tej pory jej uslugiwal, co sie jej podobalo i byla ciekawa jak to bedzie z drugiej strony.
Z łzami w oczach i strachem weszla pod biurko musiala przeisc na około bo z przodu bylo zasloniete, a szef tylko sie usmiechnał i powiedział ze dobra decyzje podjela, kiedy rozpinala mu rozporek czula ze kutas jest juz naprezony wyjela go i z przerazeniem zobaczyla ze ma conajmniej 20cm jak nie 25cm, pierwszy raz trzymala tak wielkiego kutasa w dloni, az jej sie ciepło zrobiło, był naprawdę ogromny nie mogla calego objac reką, powoli go masowala a on stawal sie coraz twardszy, czula od niego intensywny zapach, az zakrecilo sie w jej glowie i nie wiedzac kiedy zaczela go ssac, ale nie powoli i delikatnie, tylko z calych sil wkladala go sobie w usta, ssala glowke i brala jak najglebiej potrafi, szybko zrobila sie mokra, moze wlasnie tego potrzebowala poczuc sie jak ostatnia kurwa a ten kutas zdawal sie byc cudowny, nie chciala szefowi sprawic przyjemnosci tylko sobie, calowala go lizala i trzepala trzymajac w buzi, lizal mu jaja patrzac w oczy, chciala zeby byl z niej zadowolony, byla tak mokra ze byla gotowa nawet na sex, w pewnej chwili chwycil ja za wlosy i zaczal ruchac buzie, ale kutas siegal tylko do polowy a ona sie dlawila, szef nie byl zadwolony bil ja kutasem po twarzy, mowiac ze nawet jego cnotliwa zona potrafi glebiej go wsadzic ale to nic nauczy ja jeszcze tego, wsunal sie glebiej pod biurko kazal jej ssac kutasa po cichu, po czym zadzwonil po swoja sekretarke, tą sama ktora wpuszczała agate do srodka, agacie az serce do gardla skoczylo, bala sie ze ich zobaczy, ssala mu penisa jak najciszej poteafila i sluchala rozmowy, pierw zapytal jej o jakies sprawy biznesowe a potem kazal jej wstac odwrocic sie i pokazać tylek, czula jak jego kutas pulsuje po chwili sekretarka weszla na jego biurko, a on lizal jej wypieta dupe a reka dociskal twarz agaty do kutasa, az w koncu doszedl dopychajac kutasa jak najmocniej az agacie sperma nosem poszla, zaczela kaszlec wypuszczając kutasa ktory jeszcze ostatnimi falami zalal jej usta i wlosy, sperma lała sie na jego spodnie i jej ciuchy wydawalo sie ze mial jej z litr, reka jeszcze przyciagnal ją do kutasa
aby dokonczyla robote a sekretarce podziekowal i powiedział ze jak zwykle smakuje cudownie i niech idzie juz do domu. Agate podniosl za wlosy az pisnela po czym powiedzial ze dlugo czekal na taki widok i ze zabawa dopiero sie zacznie po czym zaczal ją nachalnie calowac z jezyczkiem, procz spermy i jego sliny czula jeszcze zapach innej kobiety czula sie upokorzona i dopiero docieralo do niej co ją czeka, lzy jej naplynely do oczu, nagle zadzwonil telefon szef oderwal sie od jej ust i zaczał rozmowe ze wspolnikiem biznesowym, agata wstala i zaczela sie wycierac myslac o tym co zrobiła, szef na chwile przerwal rozmowe kazal jej ściągnąć majtki wlozyc do szuflady i wyisc, przez chwile stala w szoku ale on popedzil ją machajac reka, ona niepewnie zaczela sciagac swoje majteczki podwijajac sukienke, zauwazyla ze są cale mokre, otworzyla szuflade i zobaczyla tam jeszcze jedna pare wlozyla obok swoje po czym szybko wyszla z biura, szef nawet nie spojrzal jak odchodzila...
aby dokonczyla robote a sekretarce podziekowal i powiedział ze jak zwykle smakuje cudownie i niech idzie juz do domu. Agate podniosl za wlosy az pisnela po czym powiedzial ze dlugo czekal na taki widok i ze zabawa dopiero sie zacznie po czym zaczal ją nachalnie calowac z jezyczkiem, procz spermy i jego sliny czula jeszcze zapach innej kobiety czula sie upokorzona i dopiero docieralo do niej co ją czeka, lzy jej naplynely do oczu, nagle zadzwonil telefon szef oderwal sie od jej ust i zaczał rozmowe ze wspolnikiem biznesowym, agata wstala i zaczela sie wycierac myslac o tym co zrobiła, szef na chwile przerwal rozmowe kazal jej ściągnąć majtki wlozyc do szuflady i wyisc, przez chwile stala w szoku ale on popedzil ją machajac reka, ona niepewnie zaczela sciagac swoje majteczki podwijajac sukienke, zauwazyla ze są cale mokre, otworzyla szuflade i zobaczyla tam jeszcze jedna pare wlozyla obok swoje po czym szybko wyszla z biura, szef nawet nie spojrzal jak odchodzila...
Bardzo dobre kiedy następna część
Cieszę sie ze się podoba a następna czesc jak tylko znajde czas, jeszcze hajs nie leci strumieniem wiec ledwo znajduje czas na seks a na pisanie to juz wogule 😅
Kawalerski.
Koleżanka namówiła twoją, żeby ta zastąpiła ją na jeden wieczór w firmie kateringowej, bo jej cos wypadło. Zachwalała, ze luźna atmosfera i parę stówek wpadnie za kilka godzin pracy. Ma się dosyć seksownie ubrać, wtedy dostanie większe napiwki. Szpilki, pończochy, krótka czarna sukienka, dekolt. Tak przynajmniej zazwyczaj się ona ubierała.
Pod wieczór gosciu z firmy kateringowej zawiózł ją pod miasto do dużej willi. Wypakował żarcie i zostawił ją na miejscu. Ona miała to porozkładać i zostać na parę godzin, żeby obsługiwać gości. Na miejscu otworzył ok 30letni przystojny mężczyzna. Skomplementował, ze nie spodziewał się ze bedzie ich dzis obsługiwała taka ładna i seksowna dziewczyna. I ze goście niedługo przyjadą. Niebawem zjawiło się 5ciu jego kolegów, okazało się ze trafiła na wieczór kawalerski...
Panowie byli bardzo kulturalni, szarmanccy, namówili ją na shota z cytrynówki za zdrowie młodego. Koleżanka mówiła, ze od niej zależy czy chce się z gośćmi napić czy nie. Ona nie umiała odmówić. Wypiła bruderszaftu z kawalerem, z buziakiem w usta. Trochę jest zaszumiało w głowie. Po tym musiała napić się bruderszafta z każdym z panów po kolei, każdy kolejny z coraz bardziej soczystym powitaniem w usta…
Po ostatnim całusie poczuła ze ma mokro nie tylko w ustach ale także pomiędzy wargami. Panowie obejmowali ją pod ramię, i przytulali dość mocni między siebie. Pytali ile dostaje kasy za ten wieczór i czy nie chciałaby trochę dorobić.
Drugie tyle, jeśli zatanczylaby dla pana młodego seksowny taniec. Rozgrzana alkoholem i ich wzrokiem zgodziła się bez wachania. Posadzili młodego na krześle, włączyli energiczną muzykę i zaczęła się przed nim wyginać. Panowie wokół niej zaczęli ją dopingować, chwalić że ładnie jej idzie. Że jest mega seksowna i bardzo fotogeniczna, robili jej zdjecia. To ją podkręcało i jej ruchy były coraz bardziej kuszące. Wyginała się seksownie do aparatów. Pan młody podał jej dłoń i przyciągnął do siebie. Zaczęła tańczyć mu na kolanach, ocierać się o jego ciało…
Świadek nachylił się jej do ucha i powiedział ze dorzuci dwie stówki jeśli zdejmie sukienkę. Zgodziłaby się nawet bez dodatkowej kasy, tak była rozgrzana. Kawaler zaczął ściągać do gory jej sukienkę przy okazji ją obamcując, świadek pomagał od tylu, rozpinał suwak i wsuwał ręce pod sukienkę, żeby niby pomóc ją zdjąć. Seksowny czarny stanik, koronkowe skąpe majteczki, pończochy samonośne i wysokie szpilki zrobiły wrażenie na mężczyznach. Pan młody wywalił bezwiednie język, panowie podobnie. Atmosfera i kółko wokół niej się zagęściło. Młodemu zdjęli koszulkę. Justynka poczuła też po jego spodnia, ze taniec się podoba. Biodrami zaczęła ocierać się o jego wybrzuszenie, brzuchem o jego ciało a jego głowa dotykała piersi. On obmacał jej plecy po czym objął ją za gołe pośladki, przycisnął mocniej do siebie i pomagał jej galopować coraz ostrzej. Justyna zamknęła oczy i wpadła w tras. Jej łechtaczka przycisnęła się do twardego przyrodzenia i w tej chwili to Ona rządziła jej ciałem. Ona chciała dojść i nie zwracała uwagi na facetów dookoła. Odchylił ciało do tylu, rozchyliła usta i pociągnęła kilka ruchów orgazmowych wydając z siebie głośne jęki...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Wieczorem,z niezapowiedzianą wizytą,pojawiła się Gośka..Przygotowałem drinki i zaniosłem na taras,gdzie rozbawione panie już głośno "szczebiotały"...Wpadłam zapytaćjak czuje się mężuś prawdziwej suki i dowiaduję się,że ominęła mnie niezła zabawa-zwróciła się do mnie..Cóż mogę powiedzieć..To było dla mnie trochę szokujące,ale i podniecające przeżycie.Teraz dobrze wiem przy kim zasypiam i budzę się rano-odparłem,stawiając napoje na stoliku i namiętnie ucałowałem opuchnięte,nie tak dawno bezlitośnie ruchane,usta żonki..
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Patrzyłem,jak dziewczyny pozwalają sobie na coraz śmielsze pieszczoty,pozbywając się przy tym kolejnych części garderoby..Żonka,gdy tylko mogła,opowiadała przyjaciółce ze szczegółami to,czego doświadczyła..Jakie emocje nią targały,gdy budowlańcy brutalnie ją dymali i traktowali jak..pojemnik na spermę...Sącząc drinka,syciłem wzrok widokiem zaspokajających się w pozycji 69,rozpalonych kobiet...Kochanie,nie sądzisz,że powinniśmy kontynuować zabawę w domu? Jeszcze sąsiedzi zobaczą ..i co sobie pomyślą?-zapytałem wijącej się,przeżywającej głośno doznawaną rozkosz,żonki...Jakoś nie martwiłeś się tym wcześniej,pozwalając ruchać mnie, jak zwykłą kurwę,czterem obcym facetom!-odrzekła odrywając niechętnie usta od soczystej pizdy Gośki..
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Będziesz się tylko gapił,czy też pomożesz rozpalonym sukom?!Brakuje nam kutasa i porządnego rżnięcia!!-wyjęczała Gośka..Zrzuciłem spodnie..Widok oklapniętego fiutka wywołał rozbawienie kobiet..Tym sprzęcikiem nic nie zdziałasz!!Nawet go nie poczujemy!!-drwiły...Mam pewien pomysł-powiedziała żonka,gdy przez jakiś starałem się zaspokajać ich spragnione i pojemne dziurska..palcami,a właściwie to całymi dłońmi..Wstała i poszła do domu..Wróciła po chwili,trzymając w dłoni pokaźnych rozmiarów protezę kutasa,a właściwie to dwóch,zmyślnie złączonych tak,żebym mógł zaspokajać jednocześnie obie dziury..Załóż to!!-poleciła,sama ubierając strapon.To z pewnością zachęci cię i pobudzi do działania!!-zachichotała,smarując żelem żylastego fiuta i ..moją dupę..
P.s.Szukam kobiety,która lubi puścić wodze fantazji i ma ochotę poświntuszyć z obcym facetem.Priv
Chętnie napisze opowiadanie dla Pary 😉 zapraszam 😈😈
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Proszę kochanie,bądź delikatna-zwróciłem się do żony,gdy poczułem jak atakuje niewytrenowaną jeszcze dziurkę..Wszystko zależy od Gośki..Od jej potrzeb.Chcę je odpowiednio zaspokoić,a ty będziesz jedynie narzędziem,którym się posłużę.To ja będę nadawać właściwy rytm twoim ruchom-odrzekła,gdy wsuwałem okazały łeb protezy pokaźnego kutasa w soczystą pizdę przyjaciółki..Ruchając twoje dupsko będę tak naprawdę ją pierdolić-dodała,przymykając powieki..Zrozumiałem,co ma na myśli,gdy mocno chwyciła moje biodra i swoimi pchnięciami zaczęła nadawać rytm moim..O tak!!Kochana,cudownie mnie pierdolisz!!Wiesz,jak dogodzić swojej kochance!!-pojękiwała Gośka...Dopchaj wreszcie moją soczystą,pojemną pizdę i poruszaj korkiem tkwiącym w dupie!!-zwróciła się najwyraźniej do mnie..Zacząłem wpychać drugiego sztucznego fiuta,obok tego już rozpychającego jej cipę i poruszać rytmicznie korkiem..Zajebiście!!Trafił idealnie!!Trochę mocniej kochana!!-wydawała polecenie łamiącym się głosem..Żonka wbiła się głębiej i mocniej w moją dupę,popychając mnie tym samym do przodu..Jeszcze trochę kochana!!Wchodzi!!Zaraz w niej będziesz!!-stękała Gośka,motywując przyjaciółkę do działania..Kurwa,tego mi potrzeba!!Dawno tam nikt nie dotarł!!..Pierdol mocno i szybko spragnioną dziurkę!!-wyła,a jej cipa zaczęła tryskać sokiem,jak fontanna...
Kilka moich spotkań zbiornikowych opisałem na tablicy. Zapraszam :)
Jakiś czas temu żona pracowała w firmie produkcyjnej, wklepywała coś tam do komputera i została zaproszona przez jedną z ekip na małą impreze. Pogoda dopisała, więc impreza zaczęła się późnym popołudniem w plenerze, w samym rogu dużego parkingu przy lesie, osób ok 12. Zawiozłem ją na miejsce i wróciłem do domu. Około 22.00 dostałem SMS, że mogę się zbierać po nią bo prawie wszyscy już poszli, więc wsiadłem w samochód i spokojnie w drogę bo trochę kilometrów było. Zapytałem ile osób jeszcze zostało, to odpowiedziała, że został tylko Tomek z Radkiem i brakuje jej jeszcze mnie.
Dojechałem na miejsce, zaparkowłem obok stojącego vana, przy którym stali, żona podeszła do mnie, miała maślane oczy i pocałowała mnie zachłannie z języczkiem.
- Witaj kochany powiedziała, cieszę się, że w końcu jesteś, bo mam wielką ochotę, a teraz chodź.
Przwywitałem się z kolegami, pogadaliśmy chwilę, humory wszystkim dopisywały co wspomogły wypite drinki z plastikowych kubeczków. Po chwili powiedziała żebym poszedł z nią do lasu bo musi siusiu. W drodze opowiadała o imprezie, że było fajnie a jak wszyscy już pojechali to rozmowa zeszła na bardziej intymne tematy, i co im powiedziałaś? zapytałem.
Opowiedziałam im, jak się kiedyś bawiliśmy i jak mam zboczonego męża, uśmiechnęła się zalotnie, iii powiedziałam, że lubisz patrzeć jak robię dobrze innemu facetowi. Zrobiło mi się trochę głupio, ale od razu powiedziała, żebym się nie stresował, bo odebrali to pozytywnie twierdząc, że mamy się super, że tak dogadujemy się i potrafimy rozmawiać o wszystkim. Panowie też o sobie opowiadali, mówiła dalej. Tomek powiedział, że odkąd stuknęła mu 40 a było to już kilka lat temu to zaczyna się czuć coraz starzej, z żoną już prawie nie rozmawia a o seksie nie wspomni, Radek zaś żalił się, że mając 31 lat nie ma kobiety i musi sam sobie dogadzać, powiedział, że ostatnio myślał o mnie jak to robił i wiesz, strasznie mi się ich żal zrobiło ale też cholernie mnie to podnieciło powiedziała.
Walnąłem prosto z mostu - a co, chciała byś im ulżyć?
Spojżała na mnie znowu tymi ślicznymi oczętami, z lekkim uśmiechem odpowiedziała pytaniem a chciałbyś popatrzeć ?
Chwila ciszy i pocałowałem ją namiętnie, rozpinając przy tym jej dwa guziki bluzki tak, że nie zauważyła tego.
Dochodząc już do nich szepnąłem jej, zrób to na co masz ochotę.
Czyżby był szybki numerek ? zapytał jeden z nich, na co ona - nie, w domu się będziemy pieprzyć.
W czasie rozmowy patrzyli na nią, prosto w dekolt, a było widać piękny przedziałek i troszkę biustonosza, po chwili spojrzała na bluzkę, na mnie zdziwionym wzrokiem i nowu uśmiechnęła się zalotnie. Tomek skomentował - dlaczego tak bluzki w pracy nie nosisz ? Przytaknął też Radek.
Zbliżyła się do nich cichutko mówiąc - bo byście nie dali mi spokojnie pracować, kończąc słowa złapała ich za krocza, czyż nie ? Stała tak przed nimi powoli masując wypukłości czekając na odpowiedź. Zdecydowanie tak, odpowiedział Radek. Panowie spojrzeli na mnie, a ja mrugnąłem okiem dając do zrozumienia, że wszystko ok. Stali tak chwilę, ona coraz mocniej zaczęła ugniatać to co skrywały im spodnie, po czym ale teraz nie jesteśmy w pracy.
Po tych słowach ręka Tomka wylądowała na piersi, Radek zaś rozpiął jej kolejne guziki bluzki i wydobył ze stanika jej piersi. Od razu po jednym przyssali się do sterczących z podniecenia sutków, co jakiś czas zachłannie całowała się z nimi na przemian . Wypięła jeszcze bardziej klatkę piersiową dociskając ich głowy do napęczniałego już biustu, zaczęła coraz to głębiej oddychać. Po chwili dobierała się do ich rozporków, a że szło jej to nieporadnie więc panowie wręczyli ją z tego i sami wystawili twarde już kutasy co nie umknęło jej uwadze i zabrała się za masowanie. Uklękła przed nimi i na przemian każdemu ssała i trzepała, lizała od jąder po sam czubek penisa, widać było jak dobrze im robi, co jakiś czas spotykaliśmy się wzrokiem i widziałem, że jej się to podoba, miała to coś w oczach, jakby była w kurwistym transie, coś pięknego.
Stałem i obserwowałem, z podniecenia nie mogłem się nawet dotknąć, bo bym się chyba spuścił w spodnie. Obciągała doskonale, pierwszy spuścił się Radek, prostu w usta, o dziwo wszystko chętnie połknęła i skwitowała - pyszne. Chwilę jeszcze zajęła się Tomkiem a on wystrzelił jej na twarz i dekolt, co wsmarowała jak balsam. Wstała, podeszła do mnie, pocałowała, kutasa miałem naprężonego do granic wytrzymałości , złapała go przez spodnie i z zadziornym uśmieszkiem - widzą, że ci się podobało.
Byłaś boska kochana, odpowiedziałem. Wszyscy doprowadzili się do porządku, chwilę jeszcze pogadaliśmy i w drogę do domu.
W czasie jazdy praktycznie nic nie mówiliśmy, rękę trzymałem na udzie co jakiś czas wjeżdżając na krocze, ależ tam było gorąco. W domu nawet nie wiem kiedy byliśmy już nadzy, całowalismy się, po czym położyłem ją i zacząłem lizać jej cipkę, była gorąca a soki wypływały strumieniem.
Położyłem się a ona mnie dosiadła, uwielbiam jak z taką lekkością i poślizgiem jej cipka przyjmuje mojego kutasa, zaczęła się poruszać, w coraz głębszym oddechu czułem spermę, jak tak jeździła na mnie ugnialałem, całowałem i lizałem jej piersi, jej zapach i smak doprowadzał mnie do obłędu. To był moment jak osiągnęła potężny orgazm, po chili i ja się spuściłem.
Dziękuję kochany powiedziała, to był szalony wieczór. Po chwili zasnęliśmy przytuleni.
Jeśli macie ochotę na nasze opowiadania, zapraszamy na profil https://zbiornik.com/SwingWorld
Po spotkaniu na parkingu żona obawiała się jak to będzie w pracy, ale o dziwo panowie praktycznie nie wspominali bezpośrednio, nie powodowali sytuacji aby czuła się skrepowana, wręcz odwrotnie, bardziej się skumplowali. Po nowym roku żona zwolniła się z firmy gdyż znalazła pracę niedaleko domu ale kontakt był utrzymany głównie poprzez komunikatory internetowe.
Na wiosnę zostaliśmy zaproszeni na imprezę organizowaną przez Tomka. Miejscówka na skraju wioski na działce w takim dużym, drewnianym domku z tarasem, wokół tuje i las. Ludzi kilkanaście, głównie z firmy gdzie pracowała, grill, muzyka, morze alkoholu. Żona z każdym drinkiem stawała się coraz odważniejsza, tanczyliśmi, dużo śmiechu i zaczęliśmy się powoli nakręcać i umawiać na domowy sex. Nastała już późna pora, alkohol we krwi ładnie buzował, ludzie zaczęli się wykruszać, tak że został tylko gospodarz, kolega Radek no i my. Pomogliśmy w ogarnięciu z grubsza pobojowiska po czym żona poszła do toalety a my zostaliśmy na tarasie w męskim gronie i wywiązała się dyskusja na tematy seksualne, zaczęliśmy wspominać sytuację na parkingu, zachwalali jak to dobrze im zrobiła, z racji wypitego alkoholu wygadałem się, że kiedyś za grzecznie się nie bawiliśmy, ale nigdy z taką przewagą facetów, bo zazwyczaj to były trójkąty a było to ładnych pare lat temu. Panowie ciągle zachwalali jej kobiece kształty i żałowali, ze juz nie pracuje z nimi. Powiedziałem, że czas zamówić taksówkę, bo czas do domu tym bardziej, że chcemy się zabawić, a Tomek odrzekł, że możemy się tutaj zbawić na co ja wypaliłem... zajęli byśmy się w trójkę moją żoną? Odpowiedź natychmiastowa, że bardzo chętnie, więc zaproponowałem niech spróbują ją nakręcić i mają moje zielone światło. Wtedy zauważyłem, że idzie do nas uśmiechnięta i jeszcze pełna energii moja mała. Chwila rozmowy, żartów i zaczęły się komplementy, skierowane już w konkretne strefy, począwszy od charakteru po części ciała, zauważyłem, że zaczęło ją to kręcić. Poszedłem do toalety, po chwili SMS...
-kochanie czy mogła bym zapalić? (palimy już sporadycznie),
odpisałem... ale nie mam fajek.
-Radek i Tomek mi chętnie dają.
-czyżby moja śliczna miała ochotę pociągnąć od dwóch ?
-kto wie, dawno nie paliłam 😉
-Możesz zrobić na co masz ochotę.
Po toalecie poszedłem do kuchni po napój do drinka i przez uchylone okno widzę Radka, Tomka i żonę między nimi, słyszę Tomka... no to brudzia, napili się i pocałunek, wręcz mały mamlas, żona aż drgnęła, zanim się opamietała, to od razu Radek to samo i znowu mamlasik. Panowie zaczęli zachwalać jej usta lecz przymarudzili, że taki krótki ten pocałunek, odpalili papierosa i przyszedłem do nich. Na wejście pochwalili się, że już wypili brudzia co skomentowałem, że widziałem z kuchni jak po napój byłem. Żona wielkie oczy w moja stronę, na co ja, że też chce i dostałem wielkiego mamlasa. Rozmawialiśmy, Tomek wspominał czas jak pracowali w firmie i zawsze miał problem się skupić jak przychodziła w bluzce z niewielkim dekoltem, a bluzka zapinana na guziki powodowała jeszcze milsze wspomnienia, panowie w trakcie rozmowy wręcz prześwietlali ją i komplementowali. Żona nachyliła się, żeby zgasić papierosa w popielniczce na niskim stoliczku a przez zwiewną bluzkę, która miała luźną gumkę w dekolcie mielismy piekny widok na jej piersi w staniku, nie obeszło się bez komentarzy zachwytu. Żonka znowu poszla do toalety, po chwili sms...
-czy ty coś kombinujesz ?
-ja, że nic nie kombinuję, czy coś nie tak i czy mam już dzwonić po taxi ?
-jeszcze nie, jest fajnie i chciała by jeszcze zapalić.
Wrociła do nas, spojrzała na mnie, widziałem, że jest troszkę zestresowana ale też podniecona, zapytała czy może zapalić, na co ja, że za buziala, potem zapytała Tomka czy ją poczęstuje a on, że za buziala. Spojrzała na mnie, usmiechnąłem się tylko i puściłem jej oczko, ona pocałowalawoła Tomka krótko ale namiętnie, dostała papierosa, po chwili poprosiła o ogień a Radek ... za buziaka, już bez patrzenia na mnie zbliżyła do niego usta, pocałunek był już chwilkę dłuższy a jego dłoń objęła pierś. Radek skwitował... coś pieknego co potwierdziliśmy zgodnie z Tomkiem i przypalił jej papierosa. Zauważylem głębszy oddech u żony lekko drżaly jej dłonie, stanąłem za nią tak, że przed nami stali koledzy, wsyscy rozmawialiśmy a ja głaskalem ją po ramionach, szyji, talii i biodrach zjeżdżajac na pupcie, byłem jej bardzo blisko, trochę się rozluźniła. Dopaliła papierosa, nachyliła się aby go zgasić, złapałem i przytrzymałem ja za biodra dociskając do siebie, panowie ponownie zachwyceni widokiem spod bluzki a ona sie wyprostowała i skomentowała, że coś jej się wbija, na co ja, że chyba się nie dziwisz dlaczego. Tomek powiedział, że jak on by był na moim miejscu to też by wyczuła. Tak stojąc dalej rozmowa, zacząłem całować ją po szyji, zjeżdżałem na ramiona odciagając bluzkę, po chwili zacząłem naciągnąć bluzkę w dół odsłaniając coraz bardziej jej biustonosz i piersi, panowie zachwyceni w komentarzach, ona złapała mnie za dłonie odwróciła głowę w moją stronę, w oczach ogień i zdezorientowanie ale na ustach mały uśmiech z widocznym podnieceniem. Zbliżylem się twarzą do niej i zacząłem całować, odwzajemniała pocałunek, w tym czasie ściągnąłem w dół bluzkę, tak że całe piersi były już na wierzchu, Radek i Tomek podeszli i każdy zaczął pieścić jedną pierś przez stanik. Trwało to chwilkę po czym ona zaczęła zakłopotana poprawiać bluzkę twierdząc, że ktoś może zobaczyć.
Żona powiedziała, że jest już późno i czas dokończyć wynoszenie naczyń bo kilka jeszcze zostało, weszliśmy do środka domku. Znosiliśmy naczynia z przerwami na łyk drinka, w kuchni ona się nachyliła aby powkładać reszte naczyń do zmywarki i w tym momencie podszedł Radek, złapał za biodra, dociskając się do niej aż zamruczał, ona spojrzała tylko na niego z uśmiechem i po chwili wyszła z kuchni. W pokoju grała muzyka, poustawialismy z powrotem meble, prawie na środku kanapa, tak że można było ja obejść, przed nią mały stoliczek i z boku fotel, światło już tylko z niewielkiej lampki. Tomek zaproponował taniec, z Radkiem siedzielismy, sączylismy drinki patrząc jak Tomek w trakcie tańca co raz zjeżdżał rękami na jej pupcie. Radek zapytał mnie czy wszystko gra, czy dalej myślę o tym abyśmy się wszyscy nią zajęli, odpowiedziałem, że jak najbardziej, że wszystko idzie w dobrą stronę i marzyłem aby zobaczyć jak zajmuje się nią dwóch facetów.
Stukliśmy się szklankami, głębszy łyk, po czym Radek wstał i podszedł do tańczącej pary, tak że znalazł się za nią i zaczęli się kołysać do muzyki. Rękami powoli zaczęli błądzić po jej ciele, Tomek zaczął całować ją po szyji, Radek z drugiej strony całuje po ramieniu, chwilami spotykamy się wzrokiem, uśmiecham się, ona odwzajemia uśmiech i widzę, że jest już bardzo podniecona, podchodzę do nich, Tomek zrobił mi trochę miejsca, mrugnąłem do niej, ona powoli odmrugała i zaczęliśmy się namiętnie całować, dotykałem jej biustu, po chwili już całowała się z Tomkiem a ja zsunąłem jej bluzkę dekoltem pod piersi, które od razu zaczął ugniatać Radek, odchyliła głowę do niego i spotkali się językami. Z Tomkiem odsłoniliśmy jej piersi, sutki zapraszały do pieszczot. Dłonie wszystkich błądziły po jej ciele, rozpiąłem i zdjąłem jej spodnie pozostawiając w czarnych majteczkach z koronkowym wykończeniem, między nogami miała gorąco i wilgotnie. Tak całujac się z nami wszystkimi zaczęła na przemian ugniatać przez spodnie wypukłości. Odszedłem od nich, napiłem się drinka i wyszedłem do toalety, gdzie słychać było malskanie i wzdychanie, po chwili cisza, wychodzę a żona klęczy między kolegami, w dłoniach sztywne kutasy, spojrzała, uśmiechnęła się i patrząc mi prosto w oczy zaczęła ssać Tomkowi, potem Radkowi więc również pozbyłem się garderoby jak wcześniej koledzy, podeszłem i przyssała się do mojego naprężonego do bólu kutasa masując przy tym dwa pozostałe.
Byłem podniecony na maksa, wstała, całowalismy się a koledzy pieścili jej biust, ściągnęli majtki i zaczęli masować jej mokrą cipkę. Trwało to jakiś czas, całowała się z każdym na zmianę, potem posadziliśmy ją na kanapie i zacząłem lizanie cipki, Radek i Tomek pieścili jej piersi. Bałem się, że zaraz wystrzelę, więc usiadłem w fotelu, pijąc drinka obserwowałam. Radek już nie wytrzymał i wszedł w nią, widać że czekała na to, wygięła się jak struna i przyjęła go po same jaja. Zaczęło się już konkretne ruchanie mojej żonki, Radek raz zwalniał żeby po chwili przyspieszać, Tomek całował się z nią a ona masowała mu pałę. Później panowie się zmieniali, widok nieziemski. Na chwilkę też w nią wszedłem, była nieziemsko gorąca i mokra, wykorzystując to, że do kanapy jest dojście z każdej strony, odwróciłem ja, uklękła na siedzisku, piersi na górze oparcia, wyglądała pięknie, Tomek podszedł i bezceremionalnie zapiął ją od tyłu, ja z drugiej strony wraz z Radkiem staliśmy ze strczącymi kutasami przy jej ustach, ssała nam na przemian, znowu poczułem, że muszę zwolnić więc podziwiałem ten akt z pozycji fotela, wymienili sie pare razy i zauważyłem jak Radek zaczyna dochodzić w jej ustach, połknęła lecz nie wszystko, spojrzała na mnie z lubieżną miną, kiwnęła abym podszedł, zbliżając się wyczułem z jej ust jak dyszała od konkretnych pchnięc Tomka zapach kutasa i spermy, ależ to było lubieżne i podniecające, wpiłem się w jej usta, dziko sie całowała chcąc przekazać mi resztki spermy kolegi, musiała zapamiętać, że chciałem znowu tego doświadczyć z jej ust, dotknęła mojego kutasa a ja od razu wystrzeliłem salwą spermy, po chwili Tomek wysunął kutasa z cipki, ona obruciła się w jego stronę i dostała strzał prosto w otwarte usta i na piersi. Taka podeszła z uśmiechem do mnie i pocałowała.
Trochę zetrwało zanim doszliśmy do siebie, parę łyków drinka, papieros na tarasie, spokojna rozmowa, każdemu z nas się podobało, mnie podniecenie całą akcją jeszcze trzymało, zresztą nie tylko mnie ..
Moze fabułka ? :D ona
Drzwi góralskiej chaty otwarły się z głośnym skrzypieniem. Uderzył nas silny zapach impregnowanego drewna. Lekko zgrabiałymi dłońmi rozpinaliśmy zmrożone kurtki i spodnie. Ośnieżona czapka odsłoniła jej jasne włosy, błyszczące oczy i zarumienione policzki. Uśmiechnęła się, powiesiła rzeczy, rękawiczki starannie ułożyła na grzejniku i w skarpetkach pobiegła na górę, skrzypiąc każdym stopniem. Zaryglowałem drzwi i pomyślałam, że najpierw trzeba rozpalić w kominku. Grube, jodłowe kloce były już przygotowane na palenisku i szybko zajęły się figlarnymi języczkami ognia. W salonie od razu zrobiło się jaśniej i przytulniej. Usłyszałem szum wody na górze i sam wziąłem szybki prysznic. Włożyłem dżinsy i flanelową koszulę. Gdy wyszedłem z łazienki, ogień buzował już na całego. Siedziała w fotelu przy kominku, otulona w koc. Włosy spięła niedbale i kilka kosmyków leżało jej na policzkach i ramionach. Poczułem pragnienie odgarnięcia ich, zebrania i uporządkowania tego cudnego nieładu.
- Napijemy się grzańca -zarządziłem i poszedłem do kuchni. Byłem jak w transie, serce biło mi szybko, wiedziałem, że zaraz TO się stanie. Podałem jej gorący napój, pachnący cynamonem i goździkami. Upiła łyczek, lecz nie odstawiła kubka, ogrzewała sobie nim dłonie. Jej policzki płonęły, a oczy błyszczały jeszcze bardziej. Usiadłem w fotelu naprzeciw, popijałem grzańca i dyskretnie ją obserwowałem. W końcu nasz wzrok się spotkał. Popatrzyła na mnie uważnie, spuściła wzrok, znów spojrzała, tym razem już dłużej i zuchwalej.
Powoli wstałem, stanąłem za nią i odpiąłem spinkę. Jej gęste, miodowe włosy rozsypały się na plecach. Sięgały aż do pasa. Delikatnie wyjąłem kubek z jej dłoni i postawiłem na stoliku. Znieruchomiała. Zsunąłem koc z jej ramion, piersi, pleców. Wstała, miała na sobie tylko bawełniane majteczki. Zaczęła rozpinać mi koszulę, ja zdjąłem resztę. Ogień oświetlał jej piegowate ramiona, szczupłe nogi, idealne piersi. Objąłem jej tyłeczek, zerwałem majtki, chciwie szukałem ustami jej pachnących cynamonem ust, oczu, odgarniałem włosy. Wsunąłem dwa palce w cipkę, była mokra i gorąca. Miętosiłem jej piersi a ona mojego kutasa. Oboje szybko oddychaliśmy. Chodź -powiedziałem i ułożyłem ją wygodnie na baraniej skórze przy kominku. To było obłędne uczucie – była tylko moja, piękna, rozgrzana, onieśmielona. Moje podniecenie było tak wielkie, że przez chwilę patrzyłem tylko na nią, niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. Przeżywałem deja vu sceny z „Pułkownika Kwiatkowskiego” 😊
Z chęcią stworzę wspólnie z kobietą historię erotyczną w której będziemy obydwoje odgrywali rolę. Dla pasjonatki fantazjowania wirtualnego
Może ktoś chętny napiszę coś o justynce więcej priv
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Wyjmij korek i pierdol porządnie obie dziury!!-zawyła Gośka,przeżywając jeszcze mocny i soczysty orgazm..Spełniłem jej polecenie,nie zważając na to,że właśnie mój pulsujący fiutek zlewał się w protezie..O tak!!Cudownie!!Tego potrzebowałam!!..Mocniej i szybciej,kochanie!!-wystękała..Posuwająca moją dupę żona zastosowała się do jej błagalnej prośby..Mocniej chwyciła moje moje biodra i nie zważając na moje moje bolesne pojękiwanie,uderzała co raz szybciej swoimi w moje falujące dupsko..Właśnie tak!!Wiesz,jak dogodzić spragnionej kurewce!!-zawyła,znowu lejąc pod siebie..Jakiś czas będę chodził okrakiem,ale dogodziliśmy suce-pomyślałem zlewając się kolejny raz...Odwróciłem głowę i spojrzałam na żonę..Dobrze się spisałeś kochanie-pochwaliła mnie,rozkosznie się uśmiechając..Jej uda lśniły,a stopy tkwiły w kałuży obficie lanego,piździego soku...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Niewiele tego boskiego nektaru,ale i tak podzielę się z tobą-powiedziała Gośka przystawiając zdjętą ze mnie protezę do swoich ust..Zlizując miłosne soki z ud i stóp żony zerkałem,jak rozpalone suki,całując się namiętnie,przekazują sobie moją spermę z ust do ust...Może zostaniesz na noc?-zaproponowała żonka przyjaciółce...Wybacz,ale nie dzisiaj..Adam wyjechał , a psina nie może zostać bez opieki..Mam też w planach posprzątać jutro dom-powiedziała,puszczając przy tym oczko..Żonka załapała w mig..Chętnie ci pomogę w porządkach-rzuciła rozbawiona..I w opiece nad Amalem-dodała,patrząc na mnie...Zrozumiałem,co ma na myśli i jakie czekają mnie wrażenia...Teraz wyraźnie to słyszę..Rżenie koni-ubierając się,rzekła Gośka..Niedaleko jest stadnina koni-odparła wyjaśniająco żona..Kiedyś jeździłam konno..Zdarzało mi się zerkać na...Miałam podobnie!!-przerwała jej wypowiedź moja ukochana..Z zażenowaniem ,ale i silnym podnieceniem zerkałam na to , co ogier ma pod brzuchem.Czerwieniąc się odwracałam pospiesznie wzrok myśląc,że coś ze mną nie tak..Kilka razy na siodle zostawiłam mokrą plamę-przyznała się...Teraz pewnie postąpiłyśmy by inaczej-odrzekła Gośka..Przyszedł mi do głowy fajny pomysł..Kochanie,widzimy się jutro i omówimy szczegóły-rzuciła na pożegnanie...
lubie o żonie pooopowiadać to i owo priv
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Gdy się obudziłem,żony już nie było.Robiąc sobie kawę zauważyłem,że zostawiła wiadomość na kartce..Jestem u Gośki.Mam nadzieję,że nie zrobiłam ci wczoraj krzywdy, a ból wkrótce minie.To co zobaczysz sprawi,że całkowicie o nim zapomnisz.Kocham cię,mój rogaczu-przeczytałem..Włączyłem komputer,domyślając się,że udostępni przekaz z kamerek w domu przyjaciółki...Na razie nic ciekawego-pomyślałem patrząc na wycierającą kurz z szafek,żonę...Odezwał się domofon..Kogo diabli..-pomyślałem,ubierając się pospiesznie i niechętnie zamknąłem laptopa...Przy furtce stał sąsiad,Piotrek..Masz trochę czasu?..Chciałbym pogadać-powiedział,witając się..To poprawi komunikację-dodał,wręczając mi butelkę..Trochę wcześnie,ale przyda mi się małe znieczulenie-odrzekłem,prowadząc go do salonu...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Muszę ci się przyznać,że przypadkowo byłem świadkiem waszych poczynań-powiedział,dopijając kolejnego drinka.Co sprawiło,że Anka (przykładna jak moja Beata,żona) tak się zmieniła?.Mam nadzieję,że to co widziałeś ,zachowasz dla siebie?!-zapytałem..Naturalnie-odparł...Pomyślałem,że pora ubarwić nasze życie..Sprawiłem,że znalazła się w sytuacji, o której od dawna fantazjowała..i mogła spełnić swoje pragnienia..Moje także..-odpowiedziałem na zadane pytanie..Pomożesz mi z moją ukochaną?Chciałbym,żeby była taka,jak twoja żonka i jej przyjaciółka?!-wyznał prawdziwy cel wizyty...Spróbuję..Mamy remont i po domu będzie się kręciła ekipa.Porozmawiam z żoną.Może zwabi Beatę i skłoni ją do przyprawienia ci rogów-bo o to ci chodzi? Tak-odparł krótko.Chcesz,żeby Beata stała się bezpruderyjną,wyuzdaną suką?-dopytałem .Taakk-wyjęczał.Uważaj,czego pragniesz,,bo może się spełnić-zachichotałem,wstając z fotela..Włączyłem laptopa i przerzuciłem obraz na telewizor..Będziemy lepiej widzieć-powiedziałem robiąc drinki...
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Na ekranie Gośka właśnie spuszczała pupila ze smyczy..Miałeś udany spacerek?-zapytała żonka psiaka,który podbiegł do niej,radośnie merdając ogonem..Nie bardzo.Nie trafił mu się żaden chętny towarek-chichocząc odpowiedziała Gośka..To nic!Masz w domu dwie napalone,zawsze chętne suki-powiedziała Anka,całując pysk ucieszonej jej widokiem psiny...Jaki niecierpliwy!..Jaki napalony!!..Już chciałby posiąść swoje suki i ruchać je bezlitośnie!!-mówiły,jedna przez drugą..Całując się namiętnie,zrywały z siebie odzież,a psiak biegał dookoła nich,radośnie szczekając...O kurwa!!Ja pierdolę!!-wyjęczał Piotrek,gdy kobiety klęknęły obok leżącego na grzbiecie psa..Wypinając do kamery kształtne dupska,zaczęły na zmianę bawić się jego fiutem..Ssać go i całować.Bawić się okazałymi jajkami..Kątem oka zauważyłem,że Piotrek masuje zesztywniałego w nogawce spodni, fiutka...Podglądając nas wczoraj pewnie nie robiłeś tego tak nieśmiało?!-zachichotałem..Trzepałem jak opętany i lałem wielokrotnie pod siebie-wyjęczał,rozpinając rozporek..Też bym się chętnie pobawił,ale..-powiedziałem pokazując mu uwięzionego w klatce,ptaszka...To może cię też spotkać!!-rzuciłem ostrzeżenie..Będzie warto to znosić,jeżeli moja żonka stanie się taką suką!!-wyjęczał Piotrek,mocniej ściskając fiutka..Na ekranie Anka kucała nad leżącym kochankiem i wsadzała w soczystą pizdę jego pytę,a Gośka przypinała sobie do bioder strap-on....
https://zbiornik.com/Master36daddy/wall/jIMg0
Coś dla fanów oralu;)
Fajnie
Czy to Twoje opowiadanie ?
https://zbiornik.com/Master36daddy/wall/jmXvy
Krótki trójkąt i DP;)
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d
Nie muszę pytać czy podobał ci się nasz spektakl?-zachichotała żonka,zdejmując ubranie..Będąc w samej bieliźnie,włączyła zmysłową muzykę i jakiś czas kołysała się w jej rytmie..Był bardzo podniecający.Podobał się, nie tylko mnie-odparłem,całując jej miękkie usta,które nie tak dawno pieściły fiuta futrzastego kochanka i popchnąłem ją na łóżko..Jak to?..Kto tu był?..Komu pozwoliłeś oglądać wyuzdane,napalone suki??-jęcząc,domagała się wyjaśnień..Liżąc zachłannie wyruchane dziury i rozkoszując się ich smakiem,starałem się udzielić odpowiedzi...Tak jak przypuszczałem,niemym świadkiem naszych zabaw był Piotrek..Zjawił się z niezapowiedzianą wizytą w chwili,gdy zaczęłyście "porządki"..Pozwoliłem,żeby podziwiał prawdziwe suki w akcji..po tym co powiedział...Posuwając jej soczystą pizdę cała dłonią,opowiadałem,jak waląc fiutka wyznał,czego pragnie...Chciałby,żeby jego żona była tak samo bezpruderyjna i wyuzdana,jak wy-powiedziałem,gdy moja dłoń zmieniła dziurę..Jej stękanie i sapanie zdradzały nadchodzącą rozkosz..Kilka mocnych,głębokich pchnięć i zaczęła lać przepyzsny soczek wprost w moje usta..Kochany rogaczu..nakarm jeszcze swoją wygłodniałą sukę!!-wyjęczała,uwalniając mojego ptaszka z klatki..Włożyłem fiutka w jej rozchylone usta..Zwinnym językiem sprawiła,że tryskał ciepłym mleczkiem raz po raz....Cześć Beatko!!Dawno się nie widziałyśmy!!Masz jutro czas!!Wpadnij do mnie na plotki...Zdeprawowanie przykładnej żonki będzie bardzo podniecające-zachichotała,odkładając telefon....
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Starałem skupić się na pracy,oczekując telefonu od żonki...Stało się!!.Zadzwoń do Piotrka i zapytaj czy czuł,jak rosną mu rogi!!-zachichotała..O której będziesz w domu,kochanie?..O 18-tej..To powiedz mu jeszcze,żeby przyszedł do nas o 17-ej...Zdradzisz mi szczegóły?..Jak ją nakłoniłaś do skosztowania obcych kutasów?!-wyjęczałem podniecony..Wszystkiego się dowiesz w domu..Kocham cię-usłyszałem i żonka się rozłączyła...Wykonałem telefon do kolegi..Objecał,że zjawi się w naszym domu o umówionej godzinie...Podniecony,nie wiedząc czego się spodziewać,weszłem do salonu..Dzień dobry kochanie-powiedziałem i ucałowałem roznegliżowaną żonę..Cześć rogaczu ..i witam w klubie-rzuciłem w stronę nagiego,przywiązanego do krzesła, Piotrka...Teraz mogę opowiedzieć ,jak twoja ukochana Beatka, kurwiła się z budowlańcami-wyszeptała do ucha podnieconego sąsiada...
P.s.Szukam kobiety,która lubi puścić wodze fantazji i ma ochotę poświntuszyć z obcym facetem.Priv..
Najlepsze, jak "weszłeś" do salonu 🤦😂.
Prawdziwa natura ukochanej?!..c.d.
Dzień dobry.Te płytki miały być na ścianach łazienki?-zapytał nagi,opalony facet,który wszedł do salonu,gdzie plotkowałyśmy,sącząc drinki..O..przepraszam!!Nie wiedziałem,że szefowa ma gościa..Przyjdę później-dodał,zamierzając się wycofać..Nie!!Zaczekaj!!-powiedziałam..Nie zachowuj się jak cnotka,która pierwszy raz widzi gołego faceta-zganiłam koleżankę,która dłońmi zasłoniła oczy...Dzień dobry-powiedziałam podchodząc do faceta trzymającego przed sobą płytki..Masz zajęte dłonie,więc przywitam się inaczej-dodałam z uśmiechem..Moje palce zacisnęły się na jego kutasie,a ręka przez chwilę poruszała się w tą i z powrotem..Nie bądź niegrzeczna!!Wypada się przedstawić i przywitać-zwróciłam się do twojej cnotliwej żonki.Mówiąc to chwyciła pulsującego fiutka,Piotrka..Beata jestem!!-wyjęczała speszona..Chwyciłam jej dłoń i położyłam na kutasie przystojniaka..Zacisnęła na nim palce..Miło poznać-wyjęczała,poruszając ręką..Nie masz nawet pojęcia,jak będzie ci miło-pomyślałam klękając i biorąc do ust łeb kutasa,którego machinalnie wręcz,waliła...Idź już!!Zaraz przyjdziemy i wszystko ustalimy-zwróciłam się do fachowca..Musiałam odginać jej palce,żeby uwolnić jego chuja-tak kurczowo go chwyciła!!-powiedziała rozbawiona,bawiąc się sterczącym fiutkiem Piotrka...
Chetnie wysłucham
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.