Chleba, chleba mi trzeba :D

everything_sweet - wybacz ale jakoś nie chciało mi się czytać 33 stron
najwidoczniej leniwy jestem

to nie zarzucaj nam że piszemy nie na temat skoro to ty nie jesteś w temacie przez własne niechciejstwo drogie largo. a może tanie.... preparaty do usuwania łupieżu chyba drogie nie są.....
wybaczam łaskawie.

Stef dawaj!! mam świeży chlebek. zaraz dojdziesz!!

hmm.... dla mnie tematem są te literki białe na niebieskim pasku - ale najwidoczniej mylę się wdłg niektórych ;)

no to odpowiedz largo ile razy możesz dojść (choć temat zaczyna inwokacja "panowie") i czekaj na odzew. zechce ktoś się zachwycić i wykorzystać lub zgani i pogardzi. będziesz miał swój udział.
a my mamy jaki chcemy. gdyż białe literki na niebieskim pasku nie określiły celu dochodzenia. więc możemy sobie domniemywać i dochodzić skolko ugodno.

z blondynką w chuj, z brunetką ani razu

jako blondynka popieram takie dochodzenie!!
szczególnie jeśli dochodzi (głośno) mężczyzna z jajami a nie facecik.
to szalenie nakręca kobietę panowie - weźcie to pod uwagę dochodząc.

Ależ oczywiście wszystko możecie.
Pisząc w temacie - ilość i jakość dochodzenia jest wprost proporcjonalna do niewiasty z ,którą akurat to dochodzenie trwa ;)
Precyzując - 3 razy i mi wystarcza aż nadto - cóż latka swoje robią.

nieprecyzyjne mocno to twoje largowe doprecyzowanie gdyż nie napisałeś w jakim czasie te 3 dojścia następują. powinieneś jasno określić przedział czasowy. to są 3 dojścia na ile?? rok?? miesiąc?? tydzień??
skoro powołujesz się na zaawansowany wiek to pozwala mniemać iż 3 razy na rok.
wypowiadasz się na temat a tak niekonkretnie.... oooH.... przyganiał kocioł garnkowi.... <fe_fe_fe_niedobry>

czepiasz się w tym momencie

Kiedy dochodzę, drę się jak Kuklinowski, kiedy go przypalali, a wzrok mam jak Babinicz, tyż kiedy go podpalili

ja wiem:) 3 razy w ciagu tej naszej kolacji, w dark restauracji:))
largo, rezerwacje robic?

Lalanna_again - robić ;)

no a może niewiasty w końcu się pochwalą i doprecyzują ilość , jakość dojść ?

raz a dobrze:P

a pani everything_sweet ?

zreszta , dogadamy temat przy kolacji, nakresle precyzyjnie.... co trzeba, co mozna a czego nie.....

Lalanna_again - ok ;)

nie czepiam largo tylko domagam konkretnej wypowiedzi na konkretny temat.
to klasyczna odpowiedź facecika właśnie "czepiasz się" gdy już czuje się zapędzony w kozi róg i zaczyna odczuwać poważny brak jaj których nie brak mężczyznom.
białe literki na niebieskim pasku nie proszą o wypowiedź pań. założysz temat - może zechcę się wypowiedzieć. może.

Fineback - u ciebie już ilość nie jest ważna. jakość!! wr
i na to stawiajmy w dochodzeniu.

everything_sweet - dlaczego mnie atakujesz ? nie możesz nabrać dystansu ,luzu ?

z resztą po co pytam.... Ty uwielbiasz pyskówki na forum
ot sam sobie odpowiedziałem

kolejne słowo-wytrych. domaganie się konkretów = atak.
pyskówki na forum?? wskaż atak z mojej strony.
i czy doprawdy nie można 2 zdań dotyczących tego samego wątku i skierowanych do tej samej osoby zamieścić w jednym poście??
czy doprawdy tak robi osoba trzymająca się tematu?? no.... domagająca się tego od innych.
DOSZLIŚMY do clou dyskusji everything_sweet vs. largoileśtam.

no. teraz się czepiam. ale nadal w temacie dochodzenia. ile razy largo dochodzi do napisania odpowiedzi :D

zresztą pisze się razem w tym kontekście.... - tak na marginesie. z resztą jaką wydam ci w drobnych przy kolejnych równie odkrywczych i na temat jak dotychczas wypowiedziach twych.

teraz czepiasz się literówek ?
nie chce mi się kopać z koniem , nie będę rynsztokował tego tematu z kimś kto profanuje moją ulubioną markę piwa.

ps. atak z Twojej strony - " everything_sweet Dzisiaj, 14:15 "

pa domorosły Freudzie

"Przekonań nie zdobywa się łatwo, a jeśli dochodzi się do nich bez trudu, okazuje się wkrótce, że są bezwartościowe i niezdolne stawić opór w walce." - pewnie autora znasz ;)

:D
temat zrynsztokowałeś wystarczająco samym pojawieniem się tutaj.
racja. nie kop się ze mną. to zbyt trudne. do tego trzeba mieć jaja i łeb na karku.
ty już wchodzisz na ścieżki docinków osobistych a ja nadal sobie na spokojnie wymiatam słuchając ulubionej muzy.

a ten atak to co?? bombę na ciebie zrzuciłam?? :D zacytuj coś z moich wypowiedzi mistrzu cytatów i metody kopiuj-wklej.

profanacja twojego ulubionego piwa?? umieszczenie puszki żywca w mojej pochwie nobilituje raczej te konfekcyjne pasteryzowane i mikrofiltrowane popłuczyny. piwo prawdziwe nie wie co to puszka i pasteryzacja. piwo prawdziwe nie śmierdzi szczynami. (ku chwale mego zaprzyjaźnionego Biermeistra zamieszczam!!)
i nie gorączkuj się tak bo nie dojdziesz. nawet 2 razy. o 3 nie wspominając.

Obrażanie innych poprzez wyssane z palca argumenty- zadziwiające ilu moich komentatorów minęło się z powołaniem. Wcale nie musisz znać swojego rozmówcy. Jedno zdanie określające odmienne stanowisko w jakimkolwiek sporze wystarcza ci aby zdiagnozować daną osobę jako brzydką, niedopieszczoną seksualnie, zakompleksioną i bitą przez rodziców.

Ps. "jaja" to Twoja mantra? Klawisz Caps Lock używaj po postawieniu kropki ;)
bez odbioru.

wyciągasz zbyt daleko idące wnioski.
ale przykro mi że byłeś bity i czujesz się ogólnie jak kupa.
powiedz wszystkim swoim prześladowcom "hooy wam w tylny exit" (thx Lady) i poczujesz się lepiej.
i zważ że ja nie piszę o tobie a egoistycznie o sobie. no i o wstrętnym wyrobie piwopodobnym.... bleeeee.......... naprawdę - spróbuj świeżego piwa z małego browaru. gdzie każda butelka jest dopieszczona przez browarników by klient był zadowolony. poczuł smak i aromat prawdziwego Piwa.

nie ucz mnie jak pisać zanim sam nie osiągniesz perfekcji. nie posłucham po prostu. by stanowić wzór trzeba być wzorcowym.

do pyskówek służy priv tudzież blog ... to zrozumiałe ?
niezrozumienie zaowocuje owocem ,
a banany rozdam równo po jednym każdemu żeby się ikt nie czuł pominięty ...
zalecam zastosowanie się albowiem się nie powtórzę ...

ktostoja2 z racji wiadomo jakiej twój komentarz kasuję

a ja bym się piwa napił :)
... może być Żywiec ;)

sory Moon - ja cały czas próbuję dojść do celu - o co właściwie chodzi largoznumerkiem. może to jego swoisty sposób na dochodzenie.
a Ktoś po prostu wszedł i strzelił w ryj chamowi atakującemu jego kobietę. bo jak zacznie się wypowiadać w temacie zawartym na niebieskim pasku to..... ja mogę jutro nie jechać do ober bayern a raczej w małopolskie się udać rejony.
Joke_R - dojdź do pobliskiego sklepu. ile razy możesz??

moon.. a co było w nim złego?
Ma jak byk napisane u się? czy nie ma?
Prośbę tylko spełniam.. więc ocb?
Dobra dusycka dziś ze mnie. ;D

Abstrahując kompletnie od tego, że "_tu_se_wklejta_to_co_powinniśta_"
bo mi się już pisać nie chce.

Resztę popieram w całej rozciągłości: z takim syfem to na PW.
Pozdr.
eM Duże.

Ahas..
Żarty rozumiem.. sam lubię pożartować. Lecz jak ktoś przekracza granice dobrego
smaku, kultury.. a przede wszystkim, jak na****la jakieś chamskie farmazony do mej Kobiety..
To jaja ma rwane przy samej dooopie, bez gadania.
Wgląd w profil Every mam pełny.. to tak gwoli informacji. Na przyszłość.

I żeby nie było.. Uprzedzam lojalnie.. Next time.. pierdzielił się w tańcu nie będę.
Będzie dup.. i wingroza deliwenta pójdzie, delikatnie mówiąc w kosz.. ..(Sorka Koszmarku)
Pusty hadek raczej każdemu ostudzi głupawe zapędy ;)

Miłego.
eM Duże.

eve - ani razu!

tyle razy ile trzeba :)

Joke_R - masz zapasy w domu?? ale tak bez dochodzenia?? ja tu muszeM przeprowadzić dochodzenie!!

zdaje się że moje Duże eM się poważnie wkrowiło. w sumie ja mu się nie dziwię. przyświeca nam http://www.youtube.com/watch?v=zCKN7XqSQw8&feature=BFa&list=FLTMxkuubGejk&index=58 i spokojnie dochodzimy do celu.

i może to jest ważniejsze dojście - do celu. niż ile razy można.

jeżeli cel jest wspólny :)

http://www.youtube.com/watch?v=wD6RfP6BcL8&feature=related

Every.. spoczko..jeszcze się nie wqrłem ;)
Z resztą.. znasz mnie.. jak komuś się uda to zrobić,
wtedy.. "pan bócku miej go w sewj łopaczności..".
;)

Fine - dla udanego dojścia cel musi być wspólny :)

no eM.... widziałam kilka fruwających gadających dup. doszły?? w locie.... lotem bliżej....

hehehe ;)

ktostoja2 - mienisz się jako wykształcony facet a ujadasz niczym indoktrynowany piesek swojej pani. Spójrz obiektywnie- Twoja kobieta uprawia trolling prawie w każdej grupie ,obrażanie innych pewnie poprawia jej samopoczucie. Ja tylko " strzeliłem jej prztyczka w nosek " i zrobił się wielki ambaras ;)

moonlight - dziękuję za usunięcie obraźliwego komentarza pod moim adresem.

Ps. trochę podywaguję - sądzę ,że "ktostoja2 " i " everything_sweet " to dwa profile tej samej osoby - typowy trolling

bez odbioru na dzisiaj .

dywagacje nietrafione - osoby są 2 a że myślą tak samo.... zdarza się :)
dochodzimy też równocześnie gdy mamy ochotę - żeby było w temacie.

a le ((((
o kim milczeć,
o kim pisać????
http://www.youtube.com/watch?v=1_XsuuQNT9E

DESIRE a ty ile razy deszedles? ((((

przecież on do kibla nawet nie może dojść hehe a ty lalka o takie rzeczy biedaka pytasz:)) a co do tematu ja jakieś 20 minet jak kochamy się parę godzin a o dziwo Dobrosława wraz ze mną i to jest piękne:)) czasami wynik meczu jest nie równy ale tylko zależy czy lodzik czy minetka przoduje:)))

rozumiem Radzik, ze Dobroslawa zazwyczaj nie kocha sie z toba:)

rozumiem Radzik, ze Dobroslawa zazwyczaj nie kocha sie z toba:)

no jak nie?:) przecież ja nie dochodzę na bokach:))

radzikonez>pitolisz nie kiepsko chwalipięto((((gdyby nie to że nie przepadam za paniami o kształtach rubensowskich,to ta twoja dobrusia dopiero poznałaby jebaka((((
lala>dochodzę raz,ale długo i namiętnie kocham zanim dojdę((((
poza muzą w tym jestem fachowcem((((a jeszcze w autach i gsm-ie((((
nie cierpię zaś remontów,malowania,sprzątania itp.((((od tego są firmy((((

DESIRE to ty miSZCZu jestes od namietnego kochania:P
ech, ten polot i finezja...:P