Wakacyjne wyjazdy Cari dostarczały mi zawsze wielu wrażeń i nieprzespanych nocy.
Cari bawiła się w klubie w Grecji i poznała bardzo wysokiego blondyna. Po około 30 minutach, odkąd przedstawił się imieniem "Rick", zaproponowała mu "spacer" na skały przy plaży.
Gdy tylko tam trafili uklęknęła i zaczęła mu obciągać. Miał dużego kutasa. Oparła się potem o skałę i wypięła. On rozchylił jej pośladki i lizał jej cipkę od tyłu. Rozkazał jej rozebrać się, gdyż chciał ją zobaczyć całą nagą. Zrobiła to momentalnie a on odwrócił ją i zaczął ruchać od tyłu. Bardzo szybko doszła, po czym uklęknęła, aby mu obciągnąć i połknąć zawartość jaj. W tym momencie Rick potknął się o opuszczone do kostek spodnie i... wyłożył się w skały. W ciemności widziała tylko jego białą dupę, co wybitnie ją rozbawiło...
Po wszystkim dostałem SMS: "Przeruchałam się z Holendrem na plaży, miał dużego, ale był bardzo najebany".
I potem kolejnego: "Bo ci Holendrzy to tak piją... wiecznie nawaleni i potem tak jest"