Karolina Cz 2 z 3
Fale rozkoszy przemierzały jej ciało, lecz umysł wędrował po wspomnieniach o Pawle, jej pierwszej miłości. O tych pierwszych pocałunkach, o stracie dziewictwa, o motylach w brzuchu... Kiedy ostatnio czuła tę ekscytującą dreszczową przyjemność?
Następnego dnia postanowiła ubrać się skromniej. Zwiewna sukienka w kwiaty podkreślała jej dziewczęcy wdzięk, w mroku barowych lamp wyglądała jak studentka kończąca naukę. Przy jednym ze stolików zasiadał on, młody student, niczym odbicie jej Pierwszej Miłości. Uchwyciła jego spojrzenie i pozwoliła mu, by kontynuował swój taniec uwodzenia. Wypili kilka drinków i zatańczyli do niezapomnianych melodii. To było magiczne przeżycie. Zgodziła się, gdy zaproponował, że ją odprowadzi.
W parku, niedaleko jej mieszkania, zaczęli się całować. Napięcie rosło, przybliżając ich do punktu kulminacyjnego. Karolina przysiadła go na ławce, rozebrała go i zapominając się pochłonęła w całości jego członka..